Laickie pytanie-jak to jest z licencjami na oprogramowanie ?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • w0wacik
    Classic
    • 2007
    • 22

    Laickie pytanie-jak to jest z licencjami na oprogramowanie ?

    ja mam zamiar nawet jutro podjechac koło mnie, zobacze tylko dzisiaj przez szybę czy mają
    "Lepiej 5 minut później niz 50 lat za wcześnie"

    Pozdrawiam

    w0wacik
  • Superbman
    Ambiente
    • 2006
    • 208

    #2
    Laickie pytanie-jak to jest z licencjami na oprogramowanie ?

    Witajcie,mam do Was pytanie z innej beczki :wink: Mianowicie jakies 2,5 roku temu zakupilem do firmy oryginalnego Office'a 2003 za jakies 350zł,finalnie jednak nie byl on w ogole uzytkowany,tzn w ogole nie zostal ani zarejestrowany,ani w ogole wyciagany z pudelka.
    Pytanie brzmi czy mogę normalnie go teraz sprzedac ? Czy licencja dalej na nim jest i moge go sprzedawac jako nowy ? Wydaje mi sie ,ze tak i wiem,ze moje pytania moga byc smieszne ,ale jestem totalnym laikiem a nie chcialbym wprowadzac kogos z allegro w bład.

    Pozdrawiam
    252/555

    Komentarz

    • MrSpike
      Rider
      • 2008
      • 295

      #3
      mozesz sprzedac jesli jest to wersja box, nawet jak ja uzywales.
      w momencie sprzedazy licencja przechodzi na nowego wlasciciela.

      nie mozna sprzedac w ten sposob oprogramowania w wersji OEM - licencja jest przypisana do konkretnego sprzetu i tylko z nim mozesz sprzedac oprogramowanie.

      pozdr
      http://dobryprojekt.org

      stage 1 - 250 / 370
      stage 2 - 287 / 394

      Komentarz

      • Superbman
        Ambiente
        • 2006
        • 208

        #4
        Jest to wersja OEM,ale ja go NIE UŻYWAŁEM a oprogramowanie kupiłem osobno(na allegro z faktura),zatem ?
        252/555

        Komentarz

        • westwi78
          RS
          • 2008
          • 2940

          #5


          poczytaj, a jak zrozumiesz to Ci stawiam flaszkę....

          Komentarz

          • mkz
            Ambiente
            • 2008
            • 138

            #6
            O ile mi wiadomo wersja OEM może teraz być sprzedawana bez sprzętu. Przypisanie do konkretnego komputera następuje przy aktywacji i wtedy mogą być problemy po kupieniu takiego programu, natomiast jeśli nie był w ogóle używany to wszystko powinno być OK.

            Komentarz

            • Superbman
              Ambiente
              • 2006
              • 208

              #7
              No własnie,moj tok myslenia jest taki jak Twoj.Jesli go nie rejestrowalem to problemu byc nie powinno.

              A moze ktos ma doswiadczenie i mysli inaczej ? :wink:
              252/555

              Komentarz

              • tomil
                L&K
                S_OCP Member
                • 2008
                • 1179

                #8
                Zamieszczone przez mkz
                natomiast jeśli nie był w ogóle używany to wszystko powinno być OK.
                Nawet jeśli był uzywany to można wysłać maila z prośbą o przypisanie nowego numeru płyty głównej (najczęściej to on jest pobierany), bo stara się zepsuła.
                It doesn't matter what we're losing
                It only matters what we're going to find!

                Komentarz

                • mani0
                  Rider
                  • 2008
                  • 643

                  #9
                  jeśli się nie mylę, to office nie ma konieczności rejestrować.
                  przypisanie numeru płyty głównej to do windy, a nie do office'a
                  goń, nie zastanawiaj się.

                  Komentarz

                  • 4kwiatek
                    Ambiente
                    • 2008
                    • 228

                    #10
                    Hi...

                    Ja mam doświadczenie i praktykę.

                    Zwróćcie koledzy uwagę na podstawowe pojęcie którym się posługujecie - LICENCJA.

                    Otóż licencji udziela się konkretnemu uzytkownikowi na określonych warunkach.

                    W skrócie bo nie mam dzisiaj sił za bardzo się rozwodzić - kupując licencję na oprogramowanie (czyli tzw. BOX) kupujecie prawo do użytkowania konkretnego oprogramowania na określonych warunkach. Nie kupujecie prawa do odsprzedaży. Prawo do pośredniczenia w sprzedaży mają wyłącznie podmioty które zawarły umowę z M-Softem (nawiasem mówiąc - zawarcie jej kiedyś było bardzo łatwe). Oczywiście - ponieważ licencję zakupił Iksiński - to on może dowolnie ją uzytkować - w szczególności zmieniać komputer na którym będzie ją używał. Jednakże zwracam wam uwage na jeden drobny aspekt o który się już pare osób rozbiło - pomimo tego że ustawa mówi że można sporządzić kopie nośnika - to zgodnie z przyjętą interpretacją - nie wolno. M-soft, a w szczególności reprezentujące ją kancelarie stoją na stanowisku że zainstalowane oprogramowanie jest kopią oryginalnego nośnika, a podczas pisania ustawy zmieniono jej treść (lub czasopisma się kłaniają) w taki sposób żeby dopuszczalna była tylko jednak kopia (czyli ta na dysku)

                    Co do licencji OEM to w rzeczywistości nie wy ją kupujecie, a producent sprzętu. On odsprzedaje wam sprzęt, którego integralną częścią jest oprogramowanie. Różnica dodatkowo jest taka że M-Soft nie świadczy wsparcia takim użytkownikom (a ma obowiązek robić to sprzedawca sprzętu).

                    Reasumując - wtórny obrót licencjami jest niedozwolony. Licencja to pewne prawo do użytkowania, a nie przedmiot.

                    Aha - zgodnie z przyjętymi metodami postępowania - podstawą do uznania posiadania licencji jest faktura. Faktura od podmiotu upoważnionego do obrotu licencjami w imieniu M-Softu (inna sprawa że dopóki kopie są legalne to takich co nie mają umowy - nie ganiają).

                    Pozdrawiam...
                    Kwiatek...

                    Komentarz

                    Pracuję...