Zapinacie pasy??

[kotek12]

Pozdrówka dla kierownika srebrnej O1 na blachach KNS... widzianego dzisiaj przed 15.00 w Grybowie.
Wlepe zobaczyłem w lusterku,a że ciągnąłem przyczepę nie dało się nawrócić przed samym skrzyżowaniem.

[dudek_t]

Zapinacie pasy??

Nie widziałem lepszego spotu...

http://www.joemonster.org/filmy/22331/Zapiete_pasy_ratuja_zycie

[gieniug66]

dobry, ja w 99% zapinam pasy, ale gdziś juz bylo na forum o zapinaniu pasów

[GreenArrow]

dudek_t, brawo ,az mnie ciary przeszły i własnie uswiadomilem sobie zeby zapinac pasy zaraz przed uruchomieniem silnika a nie w trakcie juz jazdy ....

spot jak dla mnie ekstra .

[rkb]

Zawsze zapinam, w miescie bardzo uzasadniony temat.... ostatnio pod toruniem byl wypadek, facet wpadl w poslizg i sie zderzyl z autem z naprzeciwka, kobitka pasażer nie miala pasow, wyleciala przez okno i wpadla pod tira...

Z drugiej strony kumpel wpadl w poslizg dostawczakiem, przy duzej predkosci wypadl z trasy i uderzyl w drzewo, wyrzucilo go z miejsca kierowcy na miejsce pasazera, nie mial zapietych pasow. na miejscu kierowcy kierownica wbija sie w fotel, nic mu sie nie stalo. Duzo zalezy od szczescia

[sebasuperb]

Zawsze.. w 99%

[phoneman]

Zawsze 100 % k

[GreenArrow]

phoneman, dobrze ze nie JP :roll:

[vince123]

Zawsze 100 % k

jak zobaczysz panow w niebieskich czapkach :?: :?:

[PIETRO1973]

Zawsze. Czasem sie lapie na tym, ze wyjezdzajac z garazu zapinam, a przeciez zaraz bede wysiadal go zamknac, wiec trzeba sie odpiac ops:

[bmiras]

Prawie zawsze... :lol:

[PAOLO ESCO]

Zawsze zapinam odruchowo pas...taki nawyk i wymagam zapinania pasów przez wszystkich w aucie...

[ArturTDI]

jeżeli wyjezdzam po za miasto to zawsze

w mieście to różnie bywa

[Thundi]

eee .... Bzzzzz .....
A zapinam tylko robię to tak odruchowo, że nawet o tym nie myślę (u mnie to tak jak włożenie kluczyka do stacyjki)

[kbjanek]

Thundi,
mam tak samo i jeszcze pytam pasazerow czy zapieli

[pstryczek]

a ja zapinam dopiero jak już jadę, zły nawyk :evil:

[szkodzisław]

Nawet gdybym nie chciał, to muszę zapinać, bo po przekroczeniu dwudziestki zaczyna bimpać gong :szeroki_usmiech

[lukasz-matrix]

Zawsze

[bonzo01]

zapinam zawsze i wszystkim karzę zapinać zanim ruszymy taki nawyk

[mamaj12]

99% tak, 1% nie - u mnie na wsi b.krótkie dystanse :d

[Deco]

Pas był odwrotnie zapięty czyżby kierowca był Anglikiem .

A tak na poważnie to zawsze zapinam pas.

[suchy]

Zawsze zapinam (juz mi raz zdrowie/życie uratowały). Jedynie rozpinam jak lawiruje na parkingu (wygodniej się odkręcić).

[phoneman]

robert.dg, vince123, Fakt test taki że jak mam nie zapięte pasy to się źle czuje. Dlatego zawsze zapinam co prawda jak już odpalę samochód k

[albus_lupus]

Zawsze.
Raz właśnie dzięki pasom najprawdopodobniej jeszcze z żoną żyjemy (jednak nie ma co gdybać).

Jedynie rozpinam jak lawiruje na parkingu (wygodniej się odkręcić).

Ja nawet wtedy mam zapięte - mimo wszystko czuję się bezpieczniej.

Czy wiecie, że jak macie nie zapięte pasy to poduszki powietrzne Wam się nie odpalą podczas kolizji?

[jama89]

Czy wiecie, że jak macie nie zapięte pasy to poduszki powietrzne Wam się nie odpalą podczas kolizji?

co ty mowisz? nie wiedzialem :shock:

ja zawsze zapinam.