daneczek76, U nas taki system i za 10 lat nie powstanie.
lub wygra najdroższa firma, bo nadwyżka kasy musi być do podziału między kilku zainteresowanych. :evil:
PS.
Kiedyś w TVN-turbo koleś kupił Q7 od firmy z Niemiec, która ten samochód lizingowała.
Kiedy przywiózł go do kraju i zarejestrował, po 2 miesiącach okazało się że go konfiskują.
Firma nie poinformowała lizingu i sprzedała auto (nie płaciła też od kilku miesięcy za auto) :twisted:
Cieszę się że możemy używać CB-radio i jeździć ponad limit bez utraty 10% dochodów rocznych. :szeroki_usmiech
W każdym kraju są dobre i złe przepisy i nigdy każdemu nie dogodzimy dopóki mamy "demokrację".
Aby był porządek na naszych drogach trza kierowców złapać za pysk i nie popuszczać, karać jak w Szwajcarii.
Za wypadek z własnej winy OC 50 % w górę ( jak w Stanach), za drugi to już chyba jest więzienie.
lub wygra najdroższa firma, bo nadwyżka kasy musi być do podziału między kilku zainteresowanych. :evil:
PS.
Kiedyś w TVN-turbo koleś kupił Q7 od firmy z Niemiec, która ten samochód lizingowała.
Kiedy przywiózł go do kraju i zarejestrował, po 2 miesiącach okazało się że go konfiskują.
Firma nie poinformowała lizingu i sprzedała auto (nie płaciła też od kilku miesięcy za auto) :twisted:
Cieszę się że możemy używać CB-radio i jeździć ponad limit bez utraty 10% dochodów rocznych. :szeroki_usmiech
W każdym kraju są dobre i złe przepisy i nigdy każdemu nie dogodzimy dopóki mamy "demokrację".
Aby był porządek na naszych drogach trza kierowców złapać za pysk i nie popuszczać, karać jak w Szwajcarii.
Za wypadek z własnej winy OC 50 % w górę ( jak w Stanach), za drugi to już chyba jest więzienie.
Komentarz