Dostałem umowę przedwstępną zakupu mieszkania od dewelopera i zaskoczyło mnie to, że deweloper posiada tylko prawo do wieczystego użytkowania gruntu, które w odpowiedniej części prezechodzi na kupującego po wybudowaniu budynku i sfinalizowaniu sprzedaży lokalu (zawarciu umowy przyżeczonej).
Z tego co doczytałem w sieci, póżniej tzreba będzie płacić odpowiedni procent od wartości gruntu na rzecz jego właściciela (w tym przypadku Skarbu Państwa).
Mam pytanie do Forumowiczów:
- czy z Waszego doświadczenia wynika, że często się zdarza sytuacja, że deweloper nie jest właścicielem gruntu lecz tylko posiada prwao do jego wieczystego użytkowania?
- czy są problemy z przekształceniem gruntu na własność (w budowanym bloku będzie 5 lokali mieszkalnych - czyli zapewne 5 róznych właścicieli) oraz jakie są koszty takiego przekształcenia?
- jakie są różnice w opłatach rocznych względem opłat podatkowych (gdy zamiast bycia właścicielem posiada się prawo do wieczystego użytkowania gruntu)?
Zapewne wiele opłat zależy od lokalizacji, wielkości itp. ale Wasze odpowiedzi dadzą pewien obraz.
Tak,jest niestety...jezeli developer ma teren na wieczyste uzytkowanie,to i ty bedziesz placil
za wieczyste uzytkowanie.Jesli by kupil grunt na wlasnosc to oplaty roczne sa duzo mniejsze.
Np.moje mieszkanie 35m w Warszawie w dzielnicy Bemowo kosztowalo ponad 900 zl
rocznie za wieczyste uzytkowanie terenu dzielnicy.
Obecne moje mieszkanie 53m w Warszawie w dzielnicy Bialoleka,gdzie teren jest kupiony
na wlasnosc,oplaty wynosz 60 zl rocznie.
Tato,tato...czy to auto jest chore?
Nie synku...to diesel PD.
Honda...the power of dreams.
Byla Octavia...jest Accord i CBR 650F
Komentarz