Bardzo odległy termin odbioru OII FL z DSG

[Tomekbiala]

Czy tu jest ten motor z Valvelift?

[Rekin Chlebojad]

Bardzo odległy termin odbioru OII FL z DSG

Witam.

Czy ktoś cos słyszał, lub może sie dowiedziec, o co chodzi?? Zamowiłem auto 1 kwietnia, a dzis dostałem mail że przewidziana produkcja samochodu jest na 32 tydzien (pierwsza połowa Sierpnia), czy jest na forum ktos co mogł by mi to wyjasnic czy dowiedziec sie czegos, podobno jest jakis problem z "opuznienie komisji nr: ....... ", nie jest to żaden przekret sprzedajacego, dostałem tabele z moim zamowieniem.

Dzieki wszytskim, bo troche mnie krew zalała. :twisted:

[djczas]

Rekin Chlebojad, a u kogo zamówiłes

[Rekin Chlebojad]

Zamowiłem u dilera POL-MOT Auto w Warszawie, ale to chyba nie ma wiekszego znaczenia,jeden z wiekszych Dilerow w Warszawie, a do tego otrzymałem zdjecie tabeli że zamowienie zostało wpisane 1.04.2010.

[szkoda]

nie wiem czy Skoda się w ogóle jakoś nie wyrabia ostatnio, DGW mówił mi, że na nowego superba kombi trzeba czekać 8 miesięcy :shock: :shock: :shock:

chyba ograniczyli produkcję w czasie "kryzysu", może dlatego :roll:

[Rekin Chlebojad]

Na Superba to wiem że sie długo czeka, przy zamuwieniu O2 własnie zastanawiałem sie nad Superbem TDI DSG i własnie na Combi sie podobno wtedy czekało 5-6 Miesiecy i to mnie zniecheciło, a teraz widze że prawie na to samo wyjdzie. Troche sie wsciekłem, może jest ktos na forum co coś sie może dowiedziec w tym temacie. Diler napisał że, może uda sie cokolwiek przyspieszyc ale tego jeszcze nie wie.

[djczas]

szkoda, Co do superba to nie jest problem kryzysu tylko to że niemiaszki sie rzuciły na ten model jak i zamówienia z europy zachodniej i fabryka sie nie wyrabia

Rekin Chlebojad, wiesz jak zrobić taki skan bardzo prosto to nie jest dowód dowodem jest jak ktoś ci to potwierdzi z SAP ale to nic to już kolejny raz jak salon z wawy nie może sie wyrobić z zamówieniem

Nie wiem jak to robi Danielcio ale jak on napisze że auto ma być wtedy i wtedy auto jest i dlatego salon w którym pracuje jest w 1 dziesiątce grup dilerskich w Polsce jako jedna firma która sprzedaje wiele marek a nie grupa

[Rekin Chlebojad]

to nic to już kolejny raz jak salon z wawy nie może sie wyrobić z zamówieniem

to nie tylko z Warszawy Salon ma problemy, wiem tez o innych z Mazowieckiego i innych województw, problem tkwi podobno w DSG(od 1 kwietnia i wyżej) , jutro zadzwonie do SAP i cos sie pdpytam, a narazie czekam jeszcze może ktoś cos bedzie wiedział z forum.

[xxxmikey]

Rekin Chlebojad, cykl produkcyjny dla nas - sprzedawców jest dość nieprzewidywalny. Zachodnia część Europy kupuje duże ilości aut, przez co kwoty produkcyjne, które przeznaczone są na Polskę szybko się kończą. Największe problemy to w tej chwili rzecz jasna Superb Combi. Przejściowe problemy były z Yetim. Z Octavią DSG nie słyszałem jeszcze o katastrofach, ale jeśli chcesz, daj konfigurację auta na PW, a jutro postaram się Tobie potwierdzić jak to faktycznie wygląda w zamowieniu...

[_tm_]

problem tkwi podobno w DSG

Ja z powodu DSG też czekałem dłużej na Yeti (3 miesiące zamiast 1,5-2).

[Rekin Chlebojad]

_tm_, no tak juz chyba bedzie, musze sie z tym pogodzic, byle by troche to przyspieszyc, bo wyjdzie 4.5 miesiaca, 3 miesiace czy 3.5 to ok ale przegieli z tymi 4.5 miesiaca, problem tu nie tylko w DSG u mnie ale chyba też w mojej dośc bogatej konfiguracji samochodu. :evil:

[Maicroft]

Na Superba w dziwnych wersjach juz od dawna trzeba bylo czekac dluzej. Normalne w ciagu 3-4 miesiecy byly, jak byl szyberadach to czas realizacji 6-8 miesiecy :szeroki_usmiech

[Rekin Chlebojad]

dzis zadzwoniłem do SAP , gdzie sprawe terminu zgłaszałem 28.05.2010r, gościu dokładnie sprawdził "historie" zamowienia, i jest/było tak jak powiedział

1) auto miało byc produkowane w 17 tygodniu
2) potem przeskok na 23 tydzien
3) a na dzien dziesiejszy przeskok na 31/32 tydzien

w punkcie (1) okazało sie że sa jakies problemy z 1.6 TDi CR i DSG , w fabryce (nie wiem o co chodziło)
w punkcie drugim Polska wyczerpała limit zamówien na OII Kombi i przeskoczyło na 31/32 tydzien tyle że na rm 2011, gdzie maja wejsc jakies minimalne zmianki fl (w srodku) co dokładnie powiedział że nie wie jeszcze.
I w taki sposob na swoje auto bede czekał niecałe 5 miesiecy, i jak to sie ma do 6-8 tygodni?? Hmmmm... kiepsko, w tym wypadku nikt by tu nic nie poradził, a SAP nie ma żadnego wpływu na fabryke. Mimo wszytsko dziekuje bardzo xxxmikey,

[Leniwiec]

problem tu nie tylko w DSG u mnie ale chyba też w mojej dośc bogatej konfiguracji samochodu.

Myślę że bogata konfiguracja nie ma nic do rzeczy, ale może się mylę :?
Faktem jest jednak, że danielcio potrafi zdziałać cuda z zamówieniami.
Rok temu, jak szukałem auta, absolutnie każdy dealer twierdził, że na 1.4 TSI z DSG nie ma szans do jesieni. I to już po złożonym zamówieniu.
A nagle znalazł się danielcio i stwierdził, że będzie auto na koniec sierpnia (zamawiałem na początku lipca). No i było, mimo że po drodze była przerwa urlopowa w fabryce a konfiguracja mocno ponad Elegance.

Może teraz rolę 1.4 TSI przejął 1.6 TDI, bo cała otoczka i czas jakoś dziwnie znajome - przychodzi wiosna i nagle silnik strasznie deficytowy :diabelski_usmiech

[Rekin Chlebojad]

Faktem jest jednak, że danielcio potrafi zdziałać cuda z zamówieniami.

ja w to nie watpie, jednak problem polega na tym że tu fizycznie nie ma możliwości wyprodukowania auta, i tego NIKT nie przyspieszy. poprostu limit sie skonczył, chetnie bym skożystał z oferty forumowicza Danielcia, ale wole kupowac w miejscu zamieszkania samochod i miec potem "wolne mysli/sumienie" od możliwych i niewykluczonych nieporozumien w wybranym serwisie u siebie w miescie, roznie to bywa. Nie kupuje samochodu na firme a auto ( koło 118 tyś zł bez zniżek,cena wyjsciowa) i czy zapłace u Danielcia 4 tys mniej czy u siebie wiecej to dla mnie nie ma roznicy. Jak była by to kwota 20 tyś złotych to ok.
A co do:

Myślę że bogata konfiguracja nie ma nic do rzeczy, ale może się mylę

Myśle że ma do rzeczy i to sporo, i to naprawde głupoty potrafia wydłużyc produkcje auta.

[winni77]

Faktem jest jednak, że danielcio potrafi zdziałać cuda z zamówieniami.

Nie tylko danielcio. Zamawiałem w kwietniu, odbierałem w połowie lipca - Plichta w Gdyni

[blackspot]

Jak była by to kwota 20 tyś złotych to ok.

A i tutaj to mógłbys się mocno zdziwić pozytywnie.

[loyd]

Jak była by to kwota 20 tyś złotych to ok.

A i tutaj to mógłbys się mocno zdziwić pozytywnie.

Nie przesadzajmy. 4-6 kpln taniej niż w innych salonach to max co można urwać w Krakowie. Pozatym jak już pisałem i to się powoli zmienia.

[piotrek_gdy]

chłopaki nie przesadzajcie
jak sie orientowałem ceny w Krakowie są o niebo niższe niż np w 3mieście
10 tys PLN różnicy na dobrze doposażonym aucie to standart

[szkoda]

jak sie orientowałem ceny w Krakowie są o niebo niższe niż np w 3mieście

nie wiem, ja Wy to robicie, ale ja na przykład NIENAWIDZĘ tych gównianych negocjacji salonowych, po prostu mnie to mierzi maksymalnie, te targi i sranie się, i przy takim podejściu cena danielcia jest na pewno sporo niższa na dzień dobry bez tego zafajdanego teatrzyku z dobrym i złym sprzedawcą, szefem salonu i temu podobnymi pierdami, ale jeżeli ktos lubi sobie pojeździć od salonu do salonu z papierami, że gdzie indziej dają mu mniej itp. to na pewno jest w stanie wymędzić więcej i dilerzy jednak często schodzą z tych swoich rewelacji cenowych, robi się wtedy bardziej porównywalnie.

[pantol]

jak sie orientowałem ceny w Krakowie są o niebo niższe niż np w 3mieście

nie wiem, ja Wy to robicie, ale ja na przykład NIENAWIDZĘ tych gównianych negocjacji salonowych, po prostu mnie to mierzi maksymalnie, te targi i sranie się, i przy takim podejściu cena danielcia jest na pewno sporo niższa na dzień dobry bez tego zafajdanego teartrzyku z dobrym i złym sprzedawcą, szefem salonu i temu podobnymi pierdami, ale jeżeli ktos lubi sobie pojeździć od salonu do salonu z papierami, że gdzie indziej dają mu mniej itp. to na pewno jest w stanie wymędzić więcej i dilerzy jednak często schodzą z tych swoich rewelacji cenowych, robi się wtedy bardziej porównywalnie.

No to duszy araba w Tobie nie ma za grosz, oj nie ma :lol:

[szkoda]

jak sie orientowałem ceny w Krakowie są o niebo niższe niż np w 3mieście

nie wiem, ja Wy to robicie, ale ja na przykład NIENAWIDZĘ tych gównianych negocjacji salonowych, po prostu mnie to mierzi maksymalnie, te targi i sranie się, i przy takim podejściu cena danielcia jest na pewno sporo niższa na dzień dobry bez tego zafajdanego teartrzyku z dobrym i złym sprzedawcą, szefem salonu i temu podobnymi pierdami, ale jeżeli ktos lubi sobie pojeździć od salonu do salonu z papierami, że gdzie indziej dają mu mniej itp. to na pewno jest w stanie wymędzić więcej i dilerzy jednak często schodzą z tych swoich rewelacji cenowych, robi się wtedy bardziej porównywalnie.

No to duszy araba w Tobie nie ma za grosz, oj nie ma :lol:

nie no, absolutnie nie stać mnie na to, żeby wyrzucać pieniądze, ale jest pewien rząd wielkości, poniżej którego już nie negocjuję, jak w skodzie kierownik salonu robił przy mnie awanturę sprzedawcy za to jak (NIBY ) niską cenę mi zaproponował, to byłem tą sytuacją zażenowany :roll:
swoją drogą, z perspektywy czasu tamta cena była bardzo wysoka :lol:

podoba mi się, że nic albo niewiele tracąc można tego uniknać

[westwi78]

jak w skodzie kierownik salonu robił przy mnie awanturę sprzedawcy za to jak (NIBY ) niską cenę mi zaproponował, to byłem tą sytuacją zażenowany :roll:

e to pewnie była marketingowa ściema Ale faktycznie czasem bardzo dziwne klimaty są przy takich "negocjacjach"...

[pantol]

jak sie orientowałem ceny w Krakowie są o niebo niższe niż np w 3mieście

nie wiem, ja Wy to robicie, ale ja na przykład NIENAWIDZĘ tych gównianych negocjacji salonowych, po prostu mnie to mierzi maksymalnie, te targi i sranie się, i przy takim podejściu cena danielcia jest na pewno sporo niższa na dzień dobry bez tego zafajdanego teartrzyku z dobrym i złym sprzedawcą, szefem salonu i temu podobnymi pierdami, ale jeżeli ktos lubi sobie pojeździć od salonu do salonu z papierami, że gdzie indziej dają mu mniej itp. to na pewno jest w stanie wymędzić więcej i dilerzy jednak często schodzą z tych swoich rewelacji cenowych, robi się wtedy bardziej porównywalnie.

No to duszy araba w Tobie nie ma za grosz, oj nie ma :lol:

nie no, absolutnie nie stać mnie na to, żeby wyrzucać pieniądze, ale jest pewien rząd wielkości, poniżej którego już nie negocjuję, jak w skodzie kierownik salonu robił przy mnie awanturę sprzedawcy za to jak (NIBY ) niską cenę mi zaproponował, to byłem tą sytuacją zażenowany :roll:
swoją drogą, z perspektywy czasu tamta cena była bardzo wysoka :lol:

podoba mi się, że nic albo niewiele tracąc można tego uniknać

Na szczęście są na forum osoby, które dają dobrą cenę bez tych wszystkich teatrzyków.
A że po auto czasami trzeba pojechać przez całą Polskę, no cóż - to też ma swoje dobre strony zwłaszcza w drodze powrotnej :P

[szkoda]

e to pewnie była marketingowa ściema

no nigdy nie miałem wątpliwosci, że była, ale akurat źle trafiło, bo mnie to tylko odstręcza

A że po auto czasami trzeba pojechać przez całą Polskę, no cóż - to też ma swoje dobre strony zwłaszcza w drodze powrotnej

jak wielokrotnie mówiłem jestem w stanie zaliczyć to nawet do zalet, aczkolwiek Gliwice->Grudziądz to już rzeczywiście konkretos, czyli na pewno było warto