Agresja na drodze.

[Mihau]

tomikt, no ale chyba powinni pokazać jej na kursach jak zająć poprawną pozycje za kierownicą. I tu nie chodzi, że pokazuje jej błędy. Jakby nie odwaliła takiej akcji to bym nawet nie zauważył jak ona jedzie czy jej pozycji tylko bym spokojnie pojechał dalej swoim tempem do miejsca docelowego. I czasami przez takie akcje już Ci ciśnienie rośnie i np. osoby, które mają problemu z opanowaniem się i rozładowaniem emocji robią różne dziwne ewolucje na drodze.

[tomikt]

Mihau,
chodzi mi tylko o to ze juz po jej pozycji widzisz ze jazda NIE SPRAWIA JEJ PRZYJEMNOŚCI ze tak powiem

odpuść a będziesz miał odpuszczone

[arturv3]

Z innej beczki...
Bardzo wkurza mnie blokowanie skrzyżowań przez innych kierowców, za takie zachowanie jest mandat ale nikt się tym nie przejmuje. Stoję w korku do świateł, przede mną zielone i kilka aut w sznureczku, które powoli jadą do przodu, dojeżdżam do świateł i nie wjeżdżam na skrzyżowanie dopóki nie mam pewności, że z niego zjadę (nie będę blokował skrzyżowania). A za mną słychać trąbienie - no bo jak to, jest zielone a ten h*j (czyli ja :twisted nie jedzie?! A potem stoi taki delikwent na środku skrzyżowania i rozgląda się nerwowo na boki patrząc jak inni na niego trąbią, migają światłami i wygrażają pięścią.
Czy tak ciężko jest trochę myśleć i przewidywać co może się za chwilę wydarzyć?

[Mihau]

Czy tak ciężko jest trochę myśleć

tego już na kursach nie uczyli

albo inna wkurzająca akcja, jak stoisz na pasie do skrętu w lewo, jest długa kolejka (czekania ze 3 światła) i się wbijają ludzie przed wszystkich na krzywy ryj :evil:

[kropeck]

Mnie jeszcze najbardziej denerwuje jak do ronda są dwa pasy i przed rondem łączą się. Jedzie jakiś debil widzi ze wszyscy stoją w korku to on musi jechać tym pustym do końca. Zawsze staram się takich pajaców blokować, i raz mi się zdarzyło ze koleś zaczął mnie wyprzedzać pasem zieleni :shock: a drugi na rondzie :roll:

No stary .... to jeśli są dwa pasy w jednym kierunku, to własnie po to są, żeby nimi jechać do końca! na końcu powinno się wjeżdżać na "zamek błyskawiczny" i tak się rozładowuje ruch. A jak jadę np. katowicką i jest kilka km korek i przede mną jadą ciężarówki a przed nimi 200m pustego, to ostatnio, żeby gościa nie zabić (bo akurat roznosiła mnie energia i to ta mało pozytywna) zadzwoniłem na policję (tylko to akurat w Bielsku było). W ciągu 10 minut przyjechał radiowóz i odblokowali lewy pas i zatrzymali obu (z lewego i prawego pasa) - mam nadzieję, że za to siarczysty mandat dostali - niestety nie miałem CB, żeby posłuchać co mówili. Wcześniej mi się tylko spytali o numery rejestracyjne i przez telefon jeszcze dyżurny powiedział, że oni często tam jeżdżą i starają się odblokowywać taki "dziury" i (ale to już chyba tylko dla ukojenia moich nerwów) powiedział, że jeśli jeszcze coś takiego zauważę, to żebym nie krępował się dzwonić.

Rzadko dzwonię na policję, ale jak wiem, że przez 10 minut będę miał jeszcze gościa na widelcu to się nie krępuję (oczywiście nie dzwonię po bzdury typu "jest 60km/h a facet jedzie 90km/h") - w około 80-90% się pojawiają.

[maciejek]

Mnie jeszcze najbardziej denerwuje jak do ronda są dwa pasy i przed rondem łączą się. Jedzie jakiś debil widzi ze wszyscy stoją w korku to on musi jechać tym pustym do końca. Zawsze staram się takich pajaców blokować, i raz mi się zdarzyło ze koleś zaczął mnie wyprzedzać pasem zieleni :shock: a drugi na rondzie :roll:

kurcze a mnie denerwuje właśnie jak wszyscy stoją jak te czopy na prawym pasie i nie pojadą do końca.
i korek przelewa się na drugie rondo i dalej... a jak sam wiesz w Tychach rond pod dostatkiem.
moim zdaniem wszyscy powinni jechać do oporu dwama pasami i potem na suwak.

[ Dodano: Nie 20 Cze, 10 11:37 ]

Mnie najbardziej rozbroiła sytuacja, jak gościu wjeżdżając na rondo mało mnie nie staranował po czym zwyzywał mnie od różnych penisów i innych organów płciowych :lol: itd, bo nie ustąpiłem mu pierwszeństwa bo..... ON był z prawej.

heh
maciejek - są takie ronda
u mnie w miescie DWA - i w cholere takich z pierwszeństwem na rondzie
takie działanie żeby kierowca zachował czujność

To było akurat rondo z oznaczeniem że jest to rondo i co więcej przed wjazdem na rondo był znak ustąp pierwszeństwa. Po prostu panu to nie przeszkadzało, dla niego liczyło się tylko to że jest z prawej. Druga sytuacja wąska uliczka bez możliwości wyminięcia się zaparkowane samochody, 20 metrów przed miejscem gdzie mogą się wyminąć samochody wyskakuje gościu w terenówce na czołowe i trąbi na mnie żebym mu zjeżdżał z drogi ( jego strona zajęta) , niestety nie ma gdzie. Na moje pytanie czy nie może poczekać na mijance 30 sekund to odbyło się to bezproblemowo, dostałem odpowiedź że powinienem mu ustąpić bo..... mam mniejszy samochód. Ten argument mnie rozbroił totalnie.

[bzyq_74]

"zamek błyskawiczny"

Tylko brak u nas tego znaku na zwężkach.

Na 99% nie chcą potem wpuszczać "cwaniaczków" z tego pasa,

[kropeck]

"zamek błyskawiczny"

Tylko brak u nas tego znaku na zwężkach.
Obrazek
Na 99% nie chcą potem wpuszczać "cwaniaczków" z tego pasa,

O o o o własnie o to mi chodzi!
W Niemczech jest to w przepisach ruchu drogowego i nie przestrzeganie tego jest traktowanie jako wykroczenie normalnie mandatem karane... i to jest jedyna słuszna metoda...

A jeszcze większej wku*wa dostałem ze 3 miesiące temu w Katowicach jak na obwodnicy Katowic (Tychy-Sosnowiec) był wypadek na jezdni w kierunku Sosnowca. Od drugiego pasa jezdni jest ograniczenie w postaci betonowej ściany. I właśnie w tym przeciwnym kierunku był jeszcze większy korek, bo ludzie zwalniali (a niektórzy nawet zatrzymywali) żeby oglądać auto, które fiknęło do góry nogami. Straż miejska chce reperować swój budżet?? Postawić kamerę i walić mandaty za utrudnianie ruchu - 3 pasy zablokowane, bo oczywiście 300m dalej jak ktoś chciał prawym pojechać, to go blokowali, bo skoro wszyscy oglądają, to on też musi ....

I niech nikt się nie waży powiedzieć, że to dla bezpieczeństwa, bo po pierwsze NIC nie leżało na jezdni w kierunku Tychów, a po drugie nawet na najciaśniejszej zwężce nikt nie zwolni, no bo on jest kozak, ale wystarczy, że na dwupasmówce w rowie będzie leżał samochód (nawet jeśli nie ma żadnej policji, blokad itd.) to wszyscy chcą pooglądać.

... i wtedy włącza mi się taki tryb, który powoduje, że stałbym sobie przy drodze z wiatrówką i walił do wszystkich, którzy odwrócą wzrok od toru jazdy

[adi747]

a prawda jest taka ze w kazdym wieku mozna spotkac banana za kierownica :szeroki_usmiech

owszem, ale młodsi mają większą fantazję
sam wiem, bo też kiedyś byłem

hehe ja wiem ze mają wieksza fantazje bo 2 lata temu jak zdałem prawko tez myślałem ze nim mozna latać teraz juz sie to zmieniło

[ Dodano: Nie 20 Cze, 10 17:22 ]
a nie wkurza was jak ktos was wyprzedzi lewym poto zeby zjechać przed maske wychamowac i skrecić na cpn?? wczesniej niemógł tego wymyslec ze bedzie tankował??
a co to tego jak kolega wyzej pisał ze ktos do niego z nozem wyskoczył to tez mi sie cos przypomniało :diabelski_usmiech wjezdzałem w zakręt w prawo na dupie wisiała mi honda accord juz na wyjciu z zakretu dałem pełny gaz na 3cim biegu zanim auto sie zebrało z30/40km/h to troche mineło a on miał juz na zakrecie nizszy bieg i zaczął mnie wyprzedzac tyle ze moje na trójce tez sie juz rozpedziło i szlismy na równo z naprzeciwka wyjechał ford a gość zamiast po hamulcach i za mnie to on dalej w piz.e i zjezdza na mnie wiedz ja wyhamowałem wpusciłem go ten sie zatrzymał do zera niewiedziałem oco mu chodzi ominołem go pojechałem stanąłem na swiatłach a ten wyszedł i domnie tak popier..liło Ci sie po ch..u dajesz gaz jak Cie wyprzedam kłótnia skonczyla sie tak ze powiedziałem mu jak niemasz czym to nie wyprzedzaj on mi powiedział ze mnie zabije i pojechalismy swoja drogą to była sytuacja sporna powiedzcie teraz czuja to wina bo do tej pory jak mysle to niewiem

[shok]

Nie można przyśpieszać jak ktoś Cię wyprzedza.Bardzo niebezpieczny manewr.Powinieneś pozwolić mu się wyprzedzić.

[piramida]

adi747 skoro gosc cię zaczął wyprzedzać to powinienes jechac ze stałą prędkością a nie przyspieszać :!:

[przemek88]

kurcze a mnie denerwuje właśnie jak wszyscy stoją jak te czopy na prawym pasie i nie pojadą do końca.
i korek przelewa się na drugie rondo i dalej... a jak sam wiesz w Tychach rond pod dostatkiem.
moim zdaniem wszyscy powinni jechać do oporu dwama pasami i potem na suwak.

jak by wszyscy jechali dwoma pasami to by było ok ale jak wszyscy stoją na prawym i czekają to trochę tak głupio się wpierdzielać przed wszystkich

Oczywiście nietrudno się domyślić, że masz na myśli rondo pod Tesco. I korek sięgający czasami za bazę MPK. Tu wychodzi brak znajomości przepisów naszych kochanych kierowców. Już była tu gdzieś na forum o piętnowaniu kierowców blokujących pas, o nie stosowaniu zasady zamka błyskawicznego. Pomyśl sobie kolego, że w przypadku jazdy zgodnie z przepisami stałbyś w tym korku połowę krócej i nie narażał się na kolizję z nerwowymi kierownikami.. Niestety brakuje tam Policji w godzinie szczytu i walki z takimi co blikują lewy pas. :evil:
Mnie kiedyś jeden taki debil zajechał droigę i wyskoczył, tylko zwątpił jak ja też wyszedłem i zapytałem - masz problem

blokowałem wtedy jak widzę "ST CWANIAK" ale to już mi przeszło i to zaczynam olewać . A co do znaku "suwak" może piszemy kolego do urzędu miasta(czy do innego wydziału) żeby tam taki postawili?

[adi747]

ja powyjciu z zakrętu dałem pełny gaz a on widząc jak sie rozpedzam zaczął wyprzedzać ??

[westwi78]

A co do znaku "suwak" może piszemy kolego do urzędu miasta(czy do innego wydziału) żeby tam taki postawili?

Niestety tego znaku póki co nie ma w polskim systemie prawnym. Ma to się jednak wkrótce zmienić.

[arturv3]

W temacie wyprzedzania...
Wczoraj jadąc autostradą zacząłem wyprzedzać Audi 80 przy prędkości 90 km/h ale gość się strasznie napiął i nie dał się wyprzedzić do 140 km/h. Jechaliśmy obok siebie więc nie mógł mnie nie widzieć. :evil: O co chodzi? Kompleks niższości, głupota czy próba wkurzenia innego kierowcy (w tym przypadku mnie)?
Będąc świadkiem takich zachowań innych kierowców przestaję odczuwać przyjemność z jazdy samochodem po naszych drogach :roll: Myślę, że polskiemu społeczeństwu brakuje edukacji w zakresie propagowania kultury jazdy. Takie edukowanie motoryzacyjne powinno zaczynać się w przedszkolu a potem powinno być dalej kontynuowane.
Pamiętam kiedyś taką akcję policji w woj. małopolskim o której opowiadał mi mój znajomy, który przekroczył prędkość na terenie zabudowanym o 25 km/h. Został zatrzymany przez policję a obok stała grupka pierwszoklasistów, która wręczyła kierowcy żółtą kartkę i apelowała o bezpieczną jazdę. Znajomy najadł się trochę wstydu więc można sądzić, że taka edukacja może być skuteczna

[adaś]

arturv3,

przestaję odczuwać przyjemność z jazdy samochodem po naszych drogach

I tak jesteś szczęściarzem, bo ja nigdy jej nie odczuwałem Tak naprawdę niewiele się zmienia: dostatek dziur, kolein i idiotow (w samochodach, na motorach, na rowerach i na poboczach).

[adi747]

tutaj nigdy kultury nie bedzie to raz idiotów w tym kraju od ch.ja potem własnie jak kolega pisał kolein dziur nieoznakowanych tras żle oznakowanych tras ten kraj pod tym względem to jest jakaś masakra biorąc pod uwage kulture jazdy niemców robienie miejsca przy wlocie na autostrade wpuszczanie sie na zamek nie blokowanie skrzyzowan bezstresowa jazde to ze nie spiesza sie tak jak u nas mimo ze w nie ktorych miejscach moga niestety pod tym wzgledem polska nie dorasta im do pięt. Przykre ale prawdziwe nasz kurs nauki jazdy w porównaniu z ich kursem to tez porazka ich uczą zachowania na drodze na autostradzie a nas ucza tylko zeby zdac egzamin lub zdawac 16 razy i nabijac kase czemu kierowca kategori B nie musi robić psychotestów tak jak na kat C ?? to juz połowe idiotow by wyeliminowało

[szkoda]

...biorąc pod uwage kulture jazdy niemców robienie miejsca przy wlocie na autostrade wpuszczanie sie na zamek nie blokowanie skrzyzowan bezstresowa jazde to ze nie spiesza sie tak jak u nas mimo ze w nie ktorych miejscach moga niestety pod tym wzgledem polska nie dorasta im do pięt...

generalnie bardzo kulturalny, skrupulatny i poukładany naród, we wszystkim do czego się zabierze
fajnie, że mamy pewnie jakiś tam wkład w tą wspaniałą sieć autostrad, żeby nie musieli się tak spieszyć :lol:

[ Dodano: Nie 20 Cze, 10 23:07 ]
i jeszcze grzeczny i oszczędny

pliz, nie dawajcie mi Niemców na wzór bo dostaję wysypki od razu :lol:

[abstinent]

dzisiaj byłem świadkiem jak jakiś koleś w nowej białej c-klasie zatrzymał się na wjeździe do Tychów, wyskoczył z samochodu i wyciągnął kolesia który stał za min a wcześniej zajechał mu drogę albo coś w tym stylu i był totalnie nawalony, zjechali na pobocze i zadzwonił po milicję :wink: ja bym zrobił chyba to samo :P

[arturv3]

adi747 napisał/a:
...biorąc pod uwage kulture jazdy niemców robienie miejsca przy wlocie na autostrade wpuszczanie sie na zamek nie blokowanie skrzyzowan bezstresowa jazde to ze nie spiesza sie tak jak u nas mimo ze w nie ktorych miejscach moga niestety pod tym wzgledem polska nie dorasta im do pięt...


generalnie bardzo kulturalny, skrupulatny i poukładany naród, we wszystkim do czego się zabierze

Co do kultury jazdy to nie mam zastrzeżeń do Niemców, natomiast ich "przyjacielskie" nastawienie do Polaków jest dyplomatycznie mówiąc mocno dyskusyjne :twisted:
Ale to już temat na inny topic :wink:

BTW
W Niemczech za "jazdę na zderzaku" jest mandat karny :diabelski_usmiech
Z niecierpliwością czekam na takie rozwiązanie u nas 8)

[adi747]

skoro był nawalony to dobrze ze gośc zareagował złapał i na policje zadzwonił

[Mihau]

to ja widziałem raz jak typek w CRX-ie zajechał drogę typowi z Passata na światłach, wyszedł z samochodu, poskakał mu po masce (wtedy to B6 był nówka sztunia) i pojechał w swoim kierunku. Podobno paskiem zajechał mu drogę lub wymusił pierwszeństwo już nie pamiętam.

[abstinent]

arturv3, a jak jechać jak ktoś "ciśnie" 90km/h a Tobie się śpieszy,prawy pas wolny etc a i tak Ci nie zjedzie, ciekawe czy za granicą też tak jeżdżą, a później pretensje że prawym wyprzedzają...
Dzisiaj jak jechałem do Katowic,nie powiem ile razy musiałem mrugać żeby ktoś zjechał łaskawie z lewego :|

[Mihau]

nie powiem ile razy musiałem mrugać żeby ktoś zjechał łaskawie z lewego :|

bo lusterka są od tego, żeby sobie nie pomalować ust od ucha do ucha

[adi747]

:diabelski_usmiech heheh albo w jednej rece trzymać tel a drugiej papierosa i niemieć czym za kierownice chwycić