Zamieszczone przez abstinent
Jak się śpieszę a kierownik jedzie prawym i nie chce zjechać to biorę go z prawej i jadę dalej
Jak komuś się spieszy to usuwam się na bok - widocznie ma powody (albo i nie :evil: )
Pamiętam jak kiedyś spieszyłem się do szpitala (długa historia) - była zima, wieczór, mocno padał śnieg nawierzchnia śliska a jam czasu mam mało. Na lewym pasie ludzie wyprzedzają ciężarówkę ale w tempie żółwia, mało tego, wyprzedzających lewym pasem jest kilkunastu (jadą lewym a prawy jest wolny). W takiej sytuacji człowiek zachowuje się ... tak aby najszybciej dotrzeć do celu
Komentarz