Polaków rozmowy o madnatach, polityce, polskich drogach itp

Zwiń
Ten temat jest zamknięty
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • bzyq_74
    RS
    • 2008
    • 3467
    • Volkswagen
    • BXE 1.9 TDI PD 105 KM
    • CYKA 2.0 TDI CR 150 KM

    #26
    W sprawie podatków. Jak już wspomniano, tylko liniowe i bez ulg.

    A mnie się przypomniał jeden typek - nazywa się Modzelewski - "wielki" profesorek mondraliński. :evil:
    Wprowadził VAT, a potem doradzał za grubą kasę co robić by go nie płacić. :diabelski_usmiech

    Marnitez zauważ, że % wysokość mandatów do zarobków daje efekty.
    Finowie czy szwajcarzy raczej nie szarżują na drogach.
    Nie ma u nich wyscigów na drogach, jazda po tamtych drogach to przyjemnośc, a u nas ?
    500 złotowy mandat bogatych to pestka, tylko pkt ich bolą.
    A tak zapłaciłbym np 10 000 zł i by go zabolało.
    MARCIN
    Mój szkodnik

    Komentarz

    • Agamek12
      RS
      S_OCP Member
      • 2006
      • 9935
      • Ford

      #27
      No tak, skoro jest bogatszy, to niech płaci droższe mandaty... Skoro ma wiecej kasy, niech płaci więcej za chleb... Skoro ma lepszy samochód, niech kupuje droższą benzynę...
      I w ramach "taniego państwa" stwórzmy następny urząd zatrudniający tysiace urzędników oceniających, jaki mandat ma zapłacić ten bogatszy od biedniejszego. I zakupmy im masę sprzętu elektronicznego pomocnego przy tych skomplikowanych i uczciwych wyliczeniach... Będzie taniej...

      Uczciwy bogaty i tak jest "ukarany" tym, że płaci (w pieniądzu) dużo więcej do skarbu państwa niz biedny...
      Adam... Używam:
      Rolka: e11FL 97KM/130Nm
      Passek: B6 175KM/366Nm

      Komentarz

      • keneida
        Rider
        • 2010
        • 316

        #28
        finowie chyba spokojny naród dlatego nie szarżują. No i z tego co pamiętam poziom korupcji u nich jest super niski.
        Szwajcarzy jakby pocisnęli autkiem to zaraz by wyjechali z kraju

        Wracając do meritum. Państwo ma się zająć podstawowymi problemami a nie pierdółkami i tracić na nie pieniądze.
        A wykroczenia się biorą bo ludzie nie szanują prawa. Idioci tworzą kulawe prawo, z mnóstwem kretyńskich przypadków. Później dają nam ładny przykład jak sami go nie przestrzegają to co się dziwić, że ludzie olewają.
        Wrocławskie spoty

        Komentarz

        • Martinez
          L&K
          • 2004
          • 1366
          • Audi

          #29
          Zamieszczone przez bzyq_74
          Marnitez zauważ, że % wysokość mandatów do zarobków daje efekty.
          Finowie czy szwajcarzy raczej nie szarżują na drogach.
          Nie ma u nich wyscigów na drogach, jazda po tamtych drogach to przyjemnośc, a u nas ?
          500 złotowy mandat bogatych to pestka, tylko pkt ich bolą.
          A tak zapłaciłbym np 10 000 zł i by go zabolało.
          Na podstawie czego byś wyliczał jaki komu należy się mandat? Rocznego zeznania podatkowego? Wartości samochodu jakim akurat jedzie?

          Poza tym samo zaglądanie przez państwo ludziom do portfela zalatuje faszyzmem! Moje pieniądze, mój samochód, moje konto. Państwu nic do tego czy jestem bogaty, ile mam na koncie i ile zarabiam. Ot co!

          Idąc dalej tym tropem możemy dojść do sytuacji w której biednego posadzimy na tydzień do więzienia a bogatemu zasądzimy 200.000 pln do budżetu bo co za pożytek ma państwo z bogatego co siedzi w pierdlu, a tak o 200 klocków zawsze się przyda a i kara dotkliwsza będzie. Czemu nie, dostosowujmy prawo do stanu majątkowego.

          Acha i jeszcze jedna rzecz. Nikt nie zwraca uwagi na jedną prostą rzecz. Zabierając 10.000 pln bogatemu zabieramy poniekąd biednemu. Bo bogaty za te pieniądze mógłby zatrudnić np szofera, sprzątaczkę, lokaja, ochroniarza itp itd. Albo kupić sobie nowy TV, nowy komputer, aparat laptopa. A tak pieniądze szlag trafia bo idą na zapchanie dziury budżetowej, na przeżarcie przez biurokrację i na jakieś kretyńskie zarządzenia unijne, zakup nowych fotoradarów, itp itd...
          Tak se wspominający Octavię - byly jej posiadacz
          teraz: stalowe A4 B7 2.0 TFSI tiptronic
          czarna AR 156 1.8 T.Spark

          Komentarz

          • keneida
            Rider
            • 2010
            • 316

            #30
            Zamieszczone przez misiek^wro
            Tym samym, jesli biedny dostanie 1000 zl i ze swoich 1500 zaplaci za to, to proponuje aby bogaty ze swoich 15000 zaplacil 10000 mandat ... mysle bardziej go to targnie po kieszeni i nie zrobi takich numerow 10 w miesiacu + nie sprzeda tych punktow komus.
            Ci policjanci co biorą łapówki już się z tego ucieszą. Bo zamiast dostać 300 złotych łapówki od mandatu 1000 złotowego. To będą mogli od bogacza wyciągnąć 3000 zł bo przecież chytremu bogaczowi nie będzie się opłacało płacić 10 000 PLN
            Wrocławskie spoty

            Komentarz

            • misiek^wro
              RS
              S_OCP Member
              • 2006
              • 8321

              #31
              Martinez, rozpatruje pobudki finansowe, a nie moralne - smierc, nie smierc itd - to juz przestepstwo, A NIE WYKROCZENIE. I dalej jako mod - jak mantre - klepiesz swoje socjotechniczne sztuczki i ciagniesz mnie za jezyk. Ja mowie tylko o zroznicowaniu mandatow ZA WYKROCZENIA.

              Jasniej tego nie wytlumacze, mam wrazenie ze bije glowa w mur i dyskutuje z 5 latkiem.

              Odwrocic Twoje pytania tez moge :

              - A co jak bogaty kombinuje z Vatem, kupuje faktury itd - to co on jest biedny, czy jest bogaty ?
              - Dlaczego bogaty ma byc uprzywilejowany na drogach? Dlaczego bezkarnie kupuje punkty i uwaza, ze wszystko na drodze zalatwi za kase?

              Zamieszczone przez Martinez
              Jakie dla naszej dyskusji ma znaczenie jaka jest "ścigalność"?

              Wlasnie takie, ze gdy mandaty sa takie same, to wystawia je policjant - tym samym czlowiek, ktory jest ulomny moralnie, bo jest przekupny.

              I mylisz sie z tym tekstem, ze biedni daja czesciej - znam troche policjantow i podejscie jest takie "O zatrzymujemy merola, to wlasciciel dobrze sypnie" :| Cos jeszcze?

              Inna kwestia scigalnosci - przejdz sie do sadu ( ja tam czesto urzeduje ostatnio ) i zobacz jacy ludzie najczesciej stawiaja sie na rozprawy ... myslisz ze tam sa cudaki w pikolakach i garniturach? Nie, oni sie uchylaja w nieskocznonosc, az sprawa ulegnie przedawnieniu, a biednego nie stac na super porady papugi, przychodzi i dostaje ciegi po dupie.

              I teraz opowiedz na Twoje domysly :

              Nie nie jestem biedny, uwazam ze zyje powyzej sredniej, bo jak na 25 lat to juz sporo w swoim zyciu sie dorobilem - dorobilem sie z glowa i pracowitoscia, a takze pomyslem - bo zeby zarobic to jednak trzeba miec jakis biznes plan z odpowiednim towarem - mi sie fartlo.

              Czemu tak walcze o biednych ? Bo jestem spoleczniakiem - szkoda mi ludzi, ze na sniadanie nie palna sobie nic wiecej, jak "chleb z maslem posmarowany maslem" ... Uwazam, ze nie fair jest to, ze ja bede zarabial po studiach po 5-6 tysiecy, a typowy pracownik najnizszego szczebla pode mna dostanie 1.5 tysiaca. Uwazam, ze dyrektorzy zarabiajacy po 1.5 mln i majacy po tyle samo premii i odpraw to juz wogolnie niemoralna sytuacja. I o to chcialbym kiedys powalczyc ...

              No tak, skoro jest bogatszy, to niech płaci droższe mandaty... Skoro ma wiecej kasy, niech płaci więcej za chleb... Skoro ma lepszy samochód, niech kupuje droższą benzynę...
              Widze czytanie miedzy slowami, a wlasciciwe wrozenie z fusow - wiele osob uprawia.

              [ Dodano: Czw 26 Sie, 10 17:31 ]
              keneida, szukanie dziury w dupie. Kamery w wozach drogowki zalatwia sprawe i tyle.
              Była Octavia I FL Kombi 1.9 TDI AGR
              Była Octavia II Kombi MR06 2.0 TDI DSG
              ByłąOctavia II Kombi FL MR06@2013 2.0 TFSI DSG 4x4

              TELEFONUJEMY DO MNIE PO GODZ 16.59!


              Komentarz

              • keneida
                Rider
                • 2010
                • 316

                #32
                Zamieszczone przez misiek^wro
                Uwazam, ze nie fair jest to, ze ja bede zarabial po studiach po 5-6 tysiecy, a typowy pracownik najnizszego szczebla pode mna dostanie 1.5 tysiaca. Uwazam, ze dyrektorzy zarabiajacy po 1.5 mln i majacy po tyle samo premii i odpraw to juz wogolnie niemoralna sytuacja. I o to chcialbym kiedys powalczyc ...
                Znaczy się fartem dostałeś się na studia i fartem zarabiasz swoje pieniądze? I uważasz że to nie fair, że typowy pracownik najniższego szczebla nie miał takiego farta jak ty i trzeba mu pomóc?

                Zobaczymy co powiesz jak będziesz potrzebował ludzi do jakiejś prostej czynności, zadania prawie bez żadnej odpowiedzialności (nie mam pojęcia składanie paru plastików do kupy czy noszenie czegoś) i nikt do Ciebie nie przyjdzie bo ty zarabiasz 5 tysięcy a on chce 4 tysiace? Ile byś mu zapłacił?

                Odprawy to inna sprawa ale w kazdej normalnej firmie jak dużo zarabiasz to masz większą odpowiedzialność, nikt milionów nie zarabia za pierdzenie w fotel dyrektora.

                Nikogo nikt do pracy nie zmusza, jak ktoś ma za mało niech sobie ją zmieni. A jak ktoś nie pracuje i dostaje z zasiłków 1500 to też go tobie szkoda?

                Od dawna ludzie pomagali innym bez pomocy państwa. Byli bogaci, przeznaczali część dochodów na jakieś cele charytatywne i świat się kręcił.

                Zamiast walczyć o to, żeby jakiś typowy pracownik najniższego szczebla zarabiał więcej spożytkuj energię na to by takiemu pokazać na swoim przykładzie jak można zacząć więcej zarabiać i nie być już typowym pracownikiem niskiego szczebla.


                Sorry gregory ale za dużo ludzi chce innym pomagać nie za swoje pieniądze a żeby komuś dać to najpierw trzeba komuś zabrać. Jak ze swoje rozdajesz to twoja sprawa a jak Państwo zabiera jednym by dać innym to od razu znajdą się trzeci co będą tez chcieli więcej.

                Popatrz sobie na górników, Kolejarzy i inne państwowe molochy.

                Niech każdy się nauczy, że trzeba być odpowiedzialnym za siebie i że gruszki z nieba nie spadają.
                Większość bogatych ludzi to efekt ciężkiej pracy kogoś kto był kiedyś biedny
                Wrocławskie spoty

                Komentarz

                • Martinez
                  L&K
                  • 2004
                  • 1366
                  • Audi

                  #33
                  Zamieszczone przez misiek^wro

                  - Dlaczego bogaty ma byc uprzywilejowany na drogach? Dlaczego bezkarnie kupuje punkty i uwaza, ze wszystko na drodze zalatwi za kase?
                  a jest? w jakim sensie? Ma rabat? Płaci mniej? Płaci tyle samo co kazdy inny. Ty defacto chcesz żeby biedny był uprzywilejowany bo ma płacić mniej. Po co? Żeby wg Twojego toku myślenia mógł sobie równie często pozwalać na łamanie przepisów?

                  Zamieszczone przez misiek^wro
                  Zamieszczone przez Martinez
                  Jakie dla naszej dyskusji ma znaczenie jaka jest "ścigalność"?
                  Wlasnie takie, ze gdy mandaty sa takie same, to wystawia je policjant - tym samym czlowiek, ktory jest ulomny moralnie, bo jest przekupny.

                  I mylisz sie z tym tekstem, ze biedni daja czesciej - znam troche policjantow i podejscie jest takie "O zatrzymujemy merola, to wlasciciel dobrze sypnie" :| Cos jeszcze?
                  To idź się czepiaj policajntów a nie "bogatego motłochu", to policjanci biorą łapówki i przyjmują je równie chętnie od jednych i drugich. Pretensje miej do stróżów prawa co się czają na drogie fury bo od nich mozna więcej wyciągnąć. Swoją drogą to by sugerowało że chętniej łapią drogie fury niż tanie. Hmmm

                  Zamieszczone przez misiek^wro

                  I teraz opowiedz na Twoje domysly :

                  Czemu tak walcze o biednych ? Bo jestem spoleczniakiem - szkoda mi ludzi, ze na sniadanie nie palna sobie nic wiecej, jak "chleb z maslem posmarowany maslem" ... Uwazam, ze nie fair jest to, ze ja bede zarabial po studiach po 5-6 tysiecy, a typowy pracownik najnizszego szczebla pode mna dostanie 1.5 tysiaca.
                  Skoro jesteś takim społeczniakiem to czemu chcesz odbierać miejsca pracy biednym? Nie rozumiesz pytania? Już tłumaczę, "bogaty motłoch" te 10.000 mandatu mógłby wydać na jakąś usługę, nowe buty, zegarek, sprzątaczkę itp... Słowem dać komuś pracę. Wystarczy to przemnożyć przez kilkadziesiąt, kilkaset takich "sprawiedliwych" mandatów i mamy całą armię bezrobotnych. Zamiast tego można ze spokojnym sumieniem powiedzieć że te pieniądze trafia szlag. Dla mnie sprawa jest jasna i prosta, kara taka sama dla każdego, to się nazywa sprawiedliwość. Jak nazwiesz swoją koncepcję?

                  Zamieszczone przez misiek^wro

                  Uwazam, ze dyrektorzy zarabiajacy po 1.5 mln i majacy po tyle samo premii i odpraw to juz wogolnie niemoralna sytuacja. I o to chcialbym kiedys powalczyc ...
                  Tu z kolei trzeba rozróżnić dwa typy dyrektorów:
                  1 Dyrektor państwowej firmy wybrany po znajmości, to jest gość na którego pensję by szły pieniądze z takich podatków. Owszem jest to chore, ale to państwowa firma więc inaczej być nei może. Rozwiązanie jest jedno - prywatyzacja.
                  2 Dyrektor prywatnej firmy - tutaj że tak powiem nie masz i nie powineś miec nic do gadania. Prywatny właściciel może zatrudnić sobie nawet sprzataczkę za 1,5 mln m-cznie i nikomu nic do tego, a już na pewno nie państwu!

                  Zamieszczone przez misiek^wro

                  No tak, skoro jest bogatszy, to niech płaci droższe mandaty... Skoro ma wiecej kasy, niech płaci więcej za chleb... Skoro ma lepszy samochód, niech kupuje droższą benzynę...
                  Widze czytanie miedzy slowami, a wlasciciwe wrozenie z fusow - wiele osob uprawia.
                  Właśnie że nie jest to wróżenie z fusów. Po pierwsze mandat to nie jest podatek (chociaż pełni taką funkcję) tylko kara. Biedny gdyby nie złamał prawa by nie dostał mandatu. Może jeździć bo ma prawo jazdy, kupił samochód, paliwo, OC, płyn do spryskiwaczy. Nie jest w żadnym stopniu tutaj poszkodowany, ani dyskryminowany. Wręcz przeciwnie może swoim gruchotem jechać 50 kmh po drodze i tamowac ruch, a reszta może mu skoczyć.

                  Zamieszczone przez misiek^wro

                  [ Dodano: Czw 26 Sie, 10 17:31 ]
                  keneida, szukanie dziury w dupie. Kamery w wozach drogowki zalatwia sprawe i tyle.
                  No to jak kamery załatwią sprawę to bogaty po dwóch spotkaniach z patrolem prawdopodobnie pożegna się z prawem jazdy. Czy może bogaty będzie jeździł z panem zenkiem co wysiądzie zamiast niego?
                  Tak se wspominający Octavię - byly jej posiadacz
                  teraz: stalowe A4 B7 2.0 TFSI tiptronic
                  czarna AR 156 1.8 T.Spark

                  Komentarz

                  • RafalekM
                    Rider
                    • 2009
                    • 362

                    #34
                    Mówicie o ulgach, omijaniu podatków przez bogatych, a co powiecie o ilości osób, które są dziś na wcześniejszej emeryturze. W państwowych instytucjach trochę w główkach się poprzewracało. Z jakiej racji moi rodzice, którzy prowadzą firmę ze swoich składek ZUS-owskich utrzymują innych ludzi, którzy w wieku 45 lat poszli na emeryturę. Z wyliczeń, które dostali obecnie ich emerytury będą niższe od emerytur pracowników. Dlaczego po przemianach w Polsce został nam taki "Sowiet mental"? Czemu wszystkim się wszystko należy? Chcesz mieć pracuj. Protesty stoczniowców, górników też są stosunkowo zabawne. Czemu państwo ma utrzymywać przy życiu nierentowne przedsiębiorstwa? Bo ktoś ma takie widzimisię? Ludzie można przecież się przekwalifikować, działać... Jeśli ktoś chce to zawsze znajdzie dla siebie coś do roboty. Nikt nikomu nie broni założyć firmy, rozwijać jej. Przecież nawet Steve Jobs czy Bill Gates od czegoś zaczynali. Nie trzeba być profesorem żeby odnieść sukces. Trzeba mieć pomysł na siebie, na to co chce się robić, znaleźć swoje miejsce i działać, działać. Rząd zamiast podnosić podatki powinien uprościć zakładanie działalności gospodarczej, ułatwić firmom rozwój. Wtedy suma pieniędzy, które trafiają do budżetu w postaci podatku Vat i innych na pewno by wzrosła.

                    Komentarz

                    • Agamek12
                      RS
                      S_OCP Member
                      • 2006
                      • 9935
                      • Ford

                      #35
                      Zamieszczone przez RafalekM
                      Rząd zamiast podnosić podatki powinien uprościć zakładanie działalności gospodarczej, ułatwić firmom rozwój. Wtedy suma pieniędzy, które trafiają do budżetu w postaci podatku Vat i innych na pewno by wzrosła.
                      Wystarczyłoby zlikwidować przywileje emerytalne, KRUS-owskie, obniżyć pensje górników, hutników, itp. (mówię o nierentownych zakładach), uprościć biurokrację i już w budżecie byłaby masa ekstra pieniędzy... Ale to jest niepopularne, zaraz spadłyby notowania partii politycznej...
                      Adam... Używam:
                      Rolka: e11FL 97KM/130Nm
                      Passek: B6 175KM/366Nm

                      Komentarz

                      • RafalekM
                        Rider
                        • 2009
                        • 362

                        #36
                        Agamek12, to podstawa. Ale cóż tego się nie doczekamy. Dla polityków liczą się słupki, a nie działanie. W szczególności teraz. Wybory samorzadowe, zbliżają się parlamentarne. To nie czas dla polityków na niepopularne decyzje, można zlecieć ze stołka i co będzie?

                        Komentarz

                        • misiek^wro
                          RS
                          S_OCP Member
                          • 2006
                          • 8321

                          #37
                          Martinez, dalej ryjecie nie w ta dziure - tu nie chodzi, ze biedny straci prace, tylko chodzi o to, ze na drogach w PL w koncu skonczy sie zapieprzanie po 150 w miescie, 130 przez wsie i ile fabryka dala na autostradzie.

                          Mi nie chodzi o to, zeby bogaty zaplacil, mi chodzi, aby konsekwencje byly takie, aby jeden ani drugi nie odwazyl sie przcisnac we wsi/miescie itd niz dozwolona predkosc. I o to sie rozchodzi.
                          Była Octavia I FL Kombi 1.9 TDI AGR
                          Była Octavia II Kombi MR06 2.0 TDI DSG
                          ByłąOctavia II Kombi FL MR06@2013 2.0 TFSI DSG 4x4

                          TELEFONUJEMY DO MNIE PO GODZ 16.59!


                          Komentarz

                          • RafalekM
                            Rider
                            • 2009
                            • 362

                            #38
                            misiek^wro, żeby ludzie zaczęli jeździć przepisowo niech powstaną autostrady między największymi miastami, drogi szybkiego ruchu, a nie inwestowanie w fotoradary. Gdyby ludzie mieli możliwość jazdy między np Warszawą, a Gdańskiem autostradą ze średnią prędkością 130 km/h myślę, że większość nie przekraczałaby dozwolonej prędkości. W Polsce brak jest swoistej kultury jazdy, której brakuje już na kursach gdzie ludzie nie uczą się jeździć tylko zdawać egzamin. Ile godzin spędza się na placu manewrowym, a ile w trasie... Czemu sprawdza się na centymetry "kopertę", a nie zwraca się uwagi na umiejętności jazdy w trasie? Na sposób jazdy w PL składa się wiele czynników i podniesienie mandatów znacząco nie poprawi sytuacji.

                            Komentarz

                            • Maicroft
                              Moderator
                              S_OCP MemberModeratorr
                              • 2004
                              • 25757
                              • Audi

                              #39
                              misiek^wro, Tak, tylko czemu ten ktos tak jedzie, bo nie stworzono mu warunkow, aby normalnie mogl przejechac z punktu A do B.

                              To tak taki Niemiec albo Anglik jedzie do pracy codzinnie 80km i zajmuje mu to 30minut, a w Polsce Kowalskiemu zajmuje to 1,5godziny, wiec moze w koncu nie wytrzymac, bo ile mozna siedziec w tej puszce wlokac sie za ciezarowka ktora nie moze sie zebrac ze skrzyzowania, bo chlopaki oszczednosci potrzebuja sprzedac, albo ktosiem kto na 70-tce jedzie 55 i uwaza ze jest ok, a za nim korek z kazda minuta przybiera na sile.
                              Spritmonitor.de

                              Komentarz

                              • misiek^wro
                                RS
                                S_OCP Member
                                • 2006
                                • 8321

                                #40
                                RafalekM, wytlumacz w takim razie, czemu majac autostrade miedzy katowicami i wroclawiem ( mam tam 2 takich wiekszych klientow od folii ) - jeden jak cisnie do mnie na negocjacje, to dzwoni ze wylatuje z katowic i po 60-70 minutach jest juz u mnie pod domem ... 192 km ma do mnie dokladnie, bo raz u niego bylem ... Ja tam srednio potrzebuje 2 godziny.

                                Czas to pieniadz - facet wiecej zarobi, jak bedzie u mnie szybciej i po drodze zaplaci 500 zl nizby mial 2 godziny machac w 1 i 2 strone ( lacznie 4,5 z czasem u mnie )

                                A tak pach godzinka, pol godziny u mnie, pach godzinka i w 2.5 godziny jest w Katowicach ( mandaty lapie srednio raz na rok. I zawsze sie cieszy, ze taka czestotliwosc tych mandatow jest.



                                Zamieszczone przez keneida
                                Znaczy się fartem dostałeś się na studia i fartem zarabiasz swoje pieniądze? I uważasz że to nie fair, że typowy pracownik najniższego szczebla nie miał takiego farta jak ty i trzeba mu pomóc?
                                Uwazam, ze skoro mam studia, to mam leb i ochote do nauki. Duzo ludzi jak ja, tez ma leb i ochote do nauki, jakies tam wyniki, a zarabiaja po 1500 na reke ... tez po studiach. Uwazasz ze to fair? W stosunku do takiego nieroba, ktory przeslizgnal sie przez zawodowke, dostal robote na migomacie, bo machanie drutem to jedyne co potrafi i ma 3-5 tysi na lapke ( jak nie lepiej. )

                                Takze w tej dyskusji na kazdy argument moj czy innej osoby bedzie kontrargument - bo tak stworzony jest swiat. Jednak warto by bylo czasem byc idealista i pragnac pewne chore mechanizmy z niego wykopac ... a moim zdaniem naganne i czeste lamanie przepisow, z powodu niezbyt motywujacych kar jest niestety pewna bariera - do lepszego jutra.

                                Nie dalej jak w poniedzialek, jak byla mega ulewa jechalem do katow wroclawskich odebrac paczke, bo mi znajomy tirowiec jedna rzecz przerzucal, a dalej cisnal juz na ŚŚ i nie chcial podjezdzac do Wro - wsiadlem w autko i jade tak 80-100 autostrada. Wody tyle, ze i tak bylem jednym z szybszych.

                                Najszybszy okazal sie Pan w BMW 5 e60 - jaki silnik, to moge tylko zgadywac :twisted: - bo od czasu, az mnie minal, po moment ze nie bylo go widac minelo raptem pare sekund - podejrzewam ze na skali tak dobrze 160+ bylo. - oczywiscie fragment, gdzie jest przebudowka obwodnicy i ograniczenie do 100. Jednak co tam, Pan mial wszystkie systemy jakie moze miec dobre auto i z Boza pomoca cisnal w kierunku Niemiec. Szkoda, ze jak przyfasoli, to oprocz siebie, moze zabrac w ostatnia podroz jeszcze kogos innego.


                                Maicroft - czemu ludzie maja tlumaczyc pospiech i szacunek do wlasnego czasu brakiem szacunku do ludzkiego zycia? Im wieksza predkosc, tym wieksza szansa o blad, a przy tej predkosci blad to czesto skutek smiertelny - nie dawajmy spolecznego przyzwolenia na tego typu praktyki - bo pozniej slysze, jeden sie tlumaczy na CB, ze on jedzie na 90tce kolo 150ciu, bo przez 6 minut jechal 75, bo dziadzio 70 lat postanowil wybrac sie do swojego kumpla z lat mlodzienczych do sasiedniej wsi na pogaduchy. Drogi sa publiczne - tak mi kiedys ktos pisal na tym forum, jak mialem o to samo pretensje.

                                Co zawial inaczej wiatrerek i teraz tlumaczymy w ten sposob pospiech ?
                                Była Octavia I FL Kombi 1.9 TDI AGR
                                Była Octavia II Kombi MR06 2.0 TDI DSG
                                ByłąOctavia II Kombi FL MR06@2013 2.0 TFSI DSG 4x4

                                TELEFONUJEMY DO MNIE PO GODZ 16.59!


                                Komentarz

                                • Jac_ek
                                  RS
                                  • 2009
                                  • 1733

                                  #41
                                  Zamieszczone przez misiek^wro
                                  Duzo ludzi jak ja, tez ma leb i ochote do nauki, jakies tam wyniki, a zarabiaja po 1500 na reke ... tez po studiach. Uwazasz ze to fair?
                                  Albo jesteś w czymś dobry i zarabiasz dużo albo jesteś przeciętny i wtedy jest różnie albo jesteś słaby i wtedy jest słabo. Jeśli koleś na migomacie jest dobry to i dobrze zarabia, znam ludzi którzy ledwo skończyli technikum i zarabiają obecnie po 10 kPLN miesięcznie, i znam też takich co zostali na uczelni i się doktoryzują a o forsie wogóle nie myślą bo dla nich wszsytkim jest nauka. Nie ma czegoś takiego jak mądry wykształcony = duże zarobki, głupi po podstawówce = biedak. Jak jesteś w czymś dobry (choćby w kopaniu piłki) to nawet jak byś był skończonym głupkiem to będziesz zarabiał krocie.
                                  - O2FL Combi 1.4TSI DSG , [SPRZEDAM]--> ramka do SWING/BOLERO - WOOD

                                  Komentarz

                                  • misiek^wro
                                    RS
                                    S_OCP Member
                                    • 2006
                                    • 8321

                                    #42
                                    Jac_ek, masz racje, jednak mi chodzi o cos innego - o przyklad Keneidy - ze studia daja komus prawo do uzurpowania wiekszych zarobkow.

                                    I co idzie dalej to do meritum sprawy - o pracy na czarno itd - czemu sie pracuje na czarno i u kogo ? Bo ja wiem, ze podjezdzaja ludzie pod urzad pracy, zabieraja 5-10 chetnych, daja im 200 na dzien, a Ci robia remonty itd ... To biedni zatrudniaja czy bogaci ? Tym samym nie placa zadnych ZUsow srusow itd, nie musza miec ksiegowosci, nikt nie musi robic wyplat liczyc tego itd - a budzet szczupleje. To tak zeby nudno nie bylo
                                    Była Octavia I FL Kombi 1.9 TDI AGR
                                    Była Octavia II Kombi MR06 2.0 TDI DSG
                                    ByłąOctavia II Kombi FL MR06@2013 2.0 TFSI DSG 4x4

                                    TELEFONUJEMY DO MNIE PO GODZ 16.59!


                                    Komentarz

                                    • RafalekM
                                      Rider
                                      • 2009
                                      • 362

                                      #43
                                      Zamieszczone przez misiek^wro
                                      RafalekM, wytlumacz w takim razie, czemu majac autostrade miedzy katowicami i wroclawiem ( mam tam 2 takich wiekszych klientow od folii ) - jeden jak cisnie do mnie na negocjacje, to dzwoni ze wylatuje z katowic i po 60-70 minutach jest juz u mnie pod domem ... 192 km ma do mnie dokladnie, bo raz u niego bylem ... Ja tam srednio potrzebuje 2 godziny.
                                      W Polsce nie ma kultury jazdy po autostradach. Ludzie cieszą się, że jest kawałek dobrej drogi i mogą sobie pocisnąć ile dała fabryka. Jeszcze jak w grę wchodzą interesy to tym bardziej gościowi się śpieszy bo wie, że im szybciej załatwi sprawę u Ciebie tym szybciej będzie mógł jechać gdzieś indziej np na kolejne spotkanie . Prosta logika biznesu. Tu pojawia się problem mandatów. Autostrad w Polsce jak na lekarstwo, patroli autostradowych z prawdziwego zdarzenia jak w UK czy Francji brak. Mając CB-Radio i AM z aktualną bazą fotoradarów można serio uniknąć mandatów bez większego problemu. Dla mnie gorszym przewinieniem niż prędkość jest np wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, przelot na czerwonym, notoryczna jazda lewym pasem... Polska policja rzadko zwraca na to uwagę. Będzie więcej autostrad, powstaną lepsze drogi, zmieni się system szkolenia młodych kierowców, wtedy może coś się ruszy i zmieni na lepsze. Zachowujesz się jak jakiś Don Kichot. Walczysz z wiatrakami. Sam niczego nie zmienisz. Moim zdaniem obok ograniczeń prędkości powinna być też oznaczona prędkość minimalna. Można znieść jajo gdy na prostym odcinku, gdzie panuje ograniczenie do 90 km/h ktoś jedzie 50 km/h... :evil:

                                      Komentarz

                                      • piramida
                                        RS
                                        • 2009
                                        • 12222
                                        • Superb III (3V3)

                                        #44
                                        misiu, dziwisz sie ze przedsiębiory kombinują? Przy dzisiejszych kosztach prowadzenia firmy to się wcale nie dziwie :!: Zatudnij fachowców, zapłąc za nich zus, przygotuj odpowiednie sanowiska pracy, wystaw wszystkim fakture, zainwestuj w maszyny, srodki transportu itp i na koniec miesiąca wyjdzie ci tyle co bys zarabiał na etacie :!:

                                        Znam wiele firm z róznych branzach tem małe i te trochę większe i wszyscy kombinują, czym większa fima tym bardziej kombinuje, sam prowadze firme co prawda zatrudniam tylko kilku pracowników ale wiem jak to jest, jezeli chciałbys wszystko na legalu robić to życzę powodzenia :evil:
                                        superb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
                                        http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0

                                        poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0

                                        Komentarz

                                        • misiek^wro
                                          RS
                                          S_OCP Member
                                          • 2006
                                          • 8321

                                          #45
                                          Zamieszczone przez RafalekM
                                          Można znieść jajo gdy na prostym odcinku, gdzie panuje ograniczenie do 90 km/h ktoś jedzie 50 km/h... :evil:
                                          Poruszalem kiedys taki watek, to mnie zjechano, ze drogi sa publiczne i trzeba akceptowac kazdego :twisted: To samo, jak pisalem, ze traktory to zmora - to oczywiscie - jak sie nie podoba to nie jezdzij.

                                          Nabralem juz tyle dystansu do Polskich drog, ze jak o 7mej rano z Wroclawia do Kudowy jade 2h, to mnie to wcale nie irytuje ani nic - ot co, norma.

                                          Jednak na trasie widuje tylu patafianow, co od kasy poprzewracalo sie w glowie - najlepsi sa tacy, co wyprzedzaja na ciaglej. Chociaz ostatnio jeden kamrat byl po prostu mistrzem - ciagnal smuge ( jadac A6 2.5 TDI ) za matizkiem, ktory sobie ochoczo cisnal 70-80.

                                          Pozniej na dwupasmowce przed szklarami, jak bralem ich juz dwoch wymusil mi pierwszenstwo i mega dlugo skladal sie do wyprzedzenia, ale w koncu zjechal i pojechalem do przodu bo na celowniku byly dwa tiry bez gorskiego - on sie podlaczyl. Pozniej lebioda dogonil mnie w Zabkowicach i tam, jak jechalem przepisowe 60 wg znaku bezpardonowo wyprzedzil - chyba bylo mu za wolno. Nastepnie gigant za zabkowicami znow obral obie na cel jakiegos 80kilometrowca i zaczynal ciagnac smuge, no to ja przy pierwszej okazji rura - to na CB uslyszalem cos takiego " zazdroszcze Ci odwagi kolego, ale rozumu to masz brak" :arrow: moja odpowiedz byla blyskawiczna "Bo zeby wyprzedzac kolego to trzeba miec jaja, a nie pokazywac jaki z Ciebie kozak na dwupasmowce wymuszajac pierwszenstwo, a pozniej wyprzedzajac w miescie, a o rozum sie moj nie martw"

                                          Pozniej gigant zalapal jeszcze zjebie od tira, bo chyba wjechalem mu na ambicje i postanowil gonic - chociaz nie bardzo mu to szlo, bo pozniej na CB go zgubilem, a jechalem ciagle przepisowo :twisted:

                                          [ Dodano: Czw 26 Sie, 10 22:58 ]
                                          piramida, robie na legalu - jestem sobie ksiegowym ( specjalnie uczylem sie jak prowadzic ksiegowosc, zakupilem programu ) szefem, sprzataczka, specem od sprzetu ( nauczylem sie serwisowac zgrzewarke, wycinarke, piaskarke - generalnie wszystko co jest na hali ) do tego mam 2 pomagierow w postaci Taty i kota :twisted: Niekiedy moj dzien pracy to 6 rano do 24 w nocy - zalezy jakie sa zamowienia - ale nikt nie mowil ze bedzie latwo. Obecnie wszystko w tym miesiacu zafakturowalem i od dostawcow wyegzekwowalem 100% faktur na zakupione polprodukty ( choc fakt, nie jest to latwe ) - wszystko zalezy od konkurencji, branzy, marzy itd - i tego jak ktos potrafi oszczedzac. Mi sie np udalo zmienic providera netu, ubezpieczyciela, dostawcow mediow, a takze nowe ceny na polprodukty jakimi sa bale foliowe itd - mam na tym rocznie kolo 15 tysiecy oszczednosci - to chyba nie malo, jesli firma osiaga obrot rzedu 120-170 tysiecy rocznie :twisted:
                                          Była Octavia I FL Kombi 1.9 TDI AGR
                                          Była Octavia II Kombi MR06 2.0 TDI DSG
                                          ByłąOctavia II Kombi FL MR06@2013 2.0 TFSI DSG 4x4

                                          TELEFONUJEMY DO MNIE PO GODZ 16.59!


                                          Komentarz

                                          • keneida
                                            Rider
                                            • 2010
                                            • 316

                                            #46
                                            Zamieszczone przez misiek^wro

                                            Uwazam, ze skoro mam studia, to mam leb i ochote do nauki. Duzo ludzi jak ja, tez ma leb i ochote do nauki, jakies tam wyniki, a zarabiaja po 1500 na reke ... tez po studiach. Uwazasz ze to fair? W stosunku do takiego nieroba, ktory przeslizgnal sie przez zawodowke, dostal robote na migomacie, bo machanie drutem to jedyne co potrafi i ma 3-5 tysi na lapke ( jak nie lepiej. )

                                            To że ktoś ma studia nie musi czegokolwiek znaczyć. Za dużo ludzi chodzi na studia na jakieś dziwne kierunki a potem się dziwią, że pracy nie mogą znaleźć.
                                            Wcześniej faceci leźli na studia by nie iść do wojska. Niektórzy idą na studia by sobie dłużej na rachunek rodziców poimprezować. Całkiem spora grupa wybierając studia w ogóle nie myśli co z tymi studiami później zrobi.

                                            Zasadniczo, życie nie jest fair. Nikt nigdy tak nie mówił i nikt tego nikomu nie obiecuje.
                                            Jak ktoś umie coś robić i dostaje za to dobrą kasę to chyba dobrze? A, że prześlizgnął się przez zawodówkę i umie robić jedną rzecz to co z tego? Jeszcze pisać, że nierób? Kiedy, gdzie? A jak jakiś facet prześlizgnie się przez zawodówkę i zostanie kierowcem formuły pierwszej bo jeżdżenie to jedyne co potrafi i będzie łoił miliony?

                                            Niech każdy żyje za swoje, uczy się za swoje i wydaje swoje pieniądze. Wtedy każdy się zastanowi co ma robić i co mu w przyszłości przyjdzie.

                                            Wracając do meritum. Prawo ma być srogie i ma być egzekwowane z całą stanowczością. A ludzi trzeba nauczyć poszanowania prawa.
                                            Wrocławskie spoty

                                            Komentarz

                                            • piramida
                                              RS
                                              • 2009
                                              • 12222
                                              • Superb III (3V3)

                                              #47
                                              misiek, ale jak juz bedziesz miał na własnej głowie (powiedzmy bez wspolnika) powiedzmy 5 pracowników, wynajęte hale, maszyny itp to uwierz mi juz nie ma przelewek, jezeli nie zorganizujesz odpowiedniej ilosci pracy i jej ciągłości, odpowiedniej płynnosci finansowej to szybko mozna popaść w spore długi.

                                              Do tego dochodzi stres, problemy z klientami, pracownikami, płynnoscią finansową bo wiadomo nie wsyscy klienci są chętni do płacenia w terminie a koszty spore, nie daj boże ze masz problem ze zdrowiem to człowiekowi się juz odniechciewa wszystkiego.

                                              I teraz jak chciałbys wszystkich opłacić począwszy od zusu, us, wypłat, ubezpieczenie aut, paliwa, telefony, księgowość, smieci i odpady i jeszcze mozna by tak wymieniac trochę to przy dzisiejszej konkurencji i wymaganiach klienta obawiam sie ze wiele w kieszeni niestety by nie pozostało :cry:

                                              [ Dodano: Czw 26 Sie, 10 23:30 ]
                                              dodam ze z prowadzeniem interesu jest tak jak z jazdą po naszych drogach, mozna jezdzić nie łamiąc przepisów ale równiez mozna jezdzić inaczej a teraz powiedz mi ilu znasz kierowców jezdzących przepisowo?
                                              No to tyle z moich wywodów :szeroki_usmiech
                                              superb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
                                              http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0

                                              poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0

                                              Komentarz

                                              • Jac_ek
                                                RS
                                                • 2009
                                                • 1733

                                                #48
                                                Zamieszczone przez piramida
                                                to przy dzisiejszej konkurencji i wymaganiach klienta obawiam sie ze wiele w kieszeni niestety by nie pozostało :cry:
                                                bo się ludzie przyzwyczaili że ma być tanio - nikt jakości nie chce kupować - kupuje się najtańsze a że to jest wielkie G... to już nikogo nie interesuje.
                                                po co mam dać za koszulkę 150zł jak są po 20zł "w tym samym rozmiarze", po co płacić za część 600zł jak są odpowiedniki za 200 zł itd... tanio i szybko a kto nie jest tani i szybki to ma niszową działalność i różnie u niego bywa z płynnością, zarabia się na tanim badziewiu wciskając je każdemu kto się napatoczy
                                                - O2FL Combi 1.4TSI DSG , [SPRZEDAM]--> ramka do SWING/BOLERO - WOOD

                                                Komentarz

                                                • Martinez
                                                  L&K
                                                  • 2004
                                                  • 1366
                                                  • Audi

                                                  #49
                                                  Zamieszczone przez misiek^wro
                                                  Martinez, dalej ryjecie nie w ta dziure - tu nie chodzi, ze biedny straci prace, tylko chodzi o to, ze na drogach w PL w koncu skonczy sie zapieprzanie po 150 w miescie, 130 przez wsie i ile fabryka dala na autostradzie.
                                                  Czyli wg Ciebie tylko bogaci zapieprzają? A ja bardzo często widuje stare rzęchy które gnają 130 kmh po krajowej 7. Jak obok przeleci nowe BMW 5 150 kmh to który zestaw wg Ciebie jest groźniejszy biedak w rzęchu czy "bogaty motłoch" w BMW 5? Idąc dalej z bocznej drogi wyjeżdża furmanka czy stary żuk - ani chybi "bogaty motłoch" to to nie jest i wyjeżdża wprost pod koło pędzącego 110 kmh Lexusa. Kto tu stworzył większe zagrożenie i jak ich karać? Biedaka który wymusił pierwszeństwo czy "motłoch" który przekroczył prędkość o 20 kmh i nie dostosował prędkości do blablabla.

                                                  Poza tym celem ruchu drogowego nie jest bezpieczeństwo tylko szybkość. Po to się buduje autostrady, bezkolizyjne skrzyżowania żeby przemieszczać się szybciej (bezpieczeństwo jest tu przy okazji). Nikt mi nie wmówi że jazda 160 kmh po autostradzie jest mniej bezpieczna od jazdy 90 kmh po zwykłej dwukierunkowej szosie. Jakoś niemcy mają bahny bez ograniczeń prędkości i nie ma problemu. Tam można gnać tak? U nas autostrada jak już jest to wiele nie różni się od niemieckiej, ale u nas max 130 kmh....czemu? Ano temu żeby rząd za pośrednictwem policji w szybkich i cholernie drogich radiowozach ganiał kierocwów i łupił ich mandatami.

                                                  I pytanie misiek^wro: dlaczego ograniczyć karanie wg zarobków/bogactwa tylko i wyłącznie do kodeksu o ruchu drogowym? Czemu nei rozszerzyć tego na KK, KC?
                                                  Tak se wspominający Octavię - byly jej posiadacz
                                                  teraz: stalowe A4 B7 2.0 TFSI tiptronic
                                                  czarna AR 156 1.8 T.Spark

                                                  Komentarz

                                                  • westwi78
                                                    RS
                                                    • 2008
                                                    • 2940

                                                    #50
                                                    Zamieszczone przez Martinez
                                                    I pytanie misiek^wro: dlaczego ograniczyć karanie wg zarobków/bogactwa tylko i wyłącznie do kodeksu o ruchu drogowym? Czemu nei rozszerzyć tego na KK, KC?
                                                    no ale tak właśnie jest - tam jest często kara wyrażona w stawkach dziennych, które często zależą od zarobków itd.

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...