W sprawie podatków. Jak już wspomniano, tylko liniowe i bez ulg.
A mnie się przypomniał jeden typek - nazywa się Modzelewski - "wielki" profesorek mondraliński. :evil:
Wprowadził VAT, a potem doradzał za grubą kasę co robić by go nie płacić. :diabelski_usmiech
Marnitez zauważ, że % wysokość mandatów do zarobków daje efekty.
Finowie czy szwajcarzy raczej nie szarżują na drogach.
Nie ma u nich wyscigów na drogach, jazda po tamtych drogach to przyjemnośc, a u nas ?
500 złotowy mandat bogatych to pestka, tylko pkt ich bolą.
A tak zapłaciłbym np 10 000 zł i by go zabolało.
A mnie się przypomniał jeden typek - nazywa się Modzelewski - "wielki" profesorek mondraliński. :evil:
Wprowadził VAT, a potem doradzał za grubą kasę co robić by go nie płacić. :diabelski_usmiech
Marnitez zauważ, że % wysokość mandatów do zarobków daje efekty.
Finowie czy szwajcarzy raczej nie szarżują na drogach.
Nie ma u nich wyscigów na drogach, jazda po tamtych drogach to przyjemnośc, a u nas ?
500 złotowy mandat bogatych to pestka, tylko pkt ich bolą.
A tak zapłaciłbym np 10 000 zł i by go zabolało.
Komentarz