To rzeczywiście :shock: niezły "zagadek techniczny"
to jest częste przy mniejszych samochodach, też miałem yarisa z klimą, automatem i szybami na korbkę.
(BTW jest na sprzedaż :lol: )
Dokładnie u nas w domu też taki Yaris kiedyś był szyby na korbkę, a była klima, skóra na kierownicy i gałce. Auto było kupowane w salonie Toyoty w 2002, albo 2003.
Teraz to już raczej nie ma takich "zakręconych" pakietów.
Co do silnika 1.4MPI - stara sprawdzona czeska konstrukcja, silnik w miare prosty w budowie, nie sprawia większych problemów. Największa jego bolączka -? Falujące obroty biegu jałowego (czyszczenie i adaptacja przepustnicy pomaga + wymiana filtra powietrza) a z poważniejszych rzeczy to UPG - Uszczelka Pod Głowicą - charakterystyczny objaw UPG to olej (musztarda pod korkiem wlewu oleju, albo zaolejony zbiorniczek wyrównawczy cieczy chłodzącej) - koszt operacji do 1200zł
Ogólnie dobra ejdnostka, a jak z gazem - zapraszam tu do działu http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewforum.php?f=15
Warto zwrócić uwagę na jednostkę 1.9SDI jeśli nie zależy Ci na osiągach. Typowo oszczędna, sprawdzona i nie do zdarcia jednostka napędowa. Wół roboczy jak kto woli mimo 64km daje rade nawet w kombiakach
Powodzenia!
[scroll:d01e0e5c3d]Zapraszamy na Spoty na Podkarpaciu :spin: [/scroll:d01e0e5c3d]
Co do silnika 1.4MPI - stara sprawdzona czeska konstrukcja, silnik w miare prosty w budowie, nie sprawia większych problemów. Największa jego bolączka -? Falujące obroty biegu jałowego (czyszczenie i adaptacja przepustnicy pomaga + wymiana filtra powietrza) a z poważniejszych rzeczy to UPG - Uszczelka Pod Głowicą - charakterystyczny objaw UPG to olej (musztarda pod korkiem wlewu oleju, albo zaolejony zbiorniczek wyrównawczy cieczy chłodzącej)
Uszczelka Pod Głowicą - charakterystyczny objaw UPG to olej (musztarda pod korkiem wlewu oleju, albo zaolejony zbiorniczek wyrównawczy cieczy chłodzącej) - koszt operacji do 1200zł
Uszczelka pod głowicą standardowo leciała przy przebiegu około 80kkm-100kkm. Koszt u mnie to około 200zł robocizna+ parę złoty materiały.
Ogólnie silnik bardzo przyjemny do jazdy, z tym że sprint do 100km/h trochę trwał. Miło wspominam to autko z tym silniczkiem.
Z 2002 roku Fabia z klimatyzacją kupiona w salonie w Polsce to chyba rarytas jest.
Komentarz