Zamieszczone przez lend
Chłopaczyna rzuca debilne pomysły. Ciekawe jak by to zrobił?? Hmmm pomyślmy -
1. Wchodzi do domu dłużnika - zakłócenie miru domowego
2. Grozi ze łeb mu rozwali - groźny karalne
3. Wiąże ręce - pozbawienie wolności
4. Wsadza do auta i wywozi do wspomnianego lasu - uprowadzenie
5. Przetrzymuje przez jakiś czas w bagażniku - uwięzienie
6. Daje na potwierdzenie swojej straszności kilka razy w łeb dłużnikowi - pobicie
7. Zadaje kilka ciosów po których dłuznik będzie co najmniej 7 dni hospitalizowany - ciezkie uszkodzenie ciała
8. Sam tego nie zrobił, wział kolegów - czyli podżegał i namawiał do przestępstwa
nie mija kilka h i puka ktoś do drzwi. FanRSMP budzi sie o 6.03 zdziwiony a zarazem dumny z siebie że w nocy tak nastraszył dłużnika że ten skoro świt przyniósł kasę.
Otwiera ta tam cri-po

Jako że jest GIT, to grupsuje, robi sobie sznyty, dziary, połyka kij od szczotki i pałąk od wiadra... Staje na wokande o przedterminowe - odrzucaja bo grypsujacy. Wychodzi po 10 latach - nie odnajduje się w nowej rzeczywistosci, pije, obrabia kiosk i znowu do pierdla.
A miało być tak pięknie, kozaczenie, odzyskany dług, gloria bandziorkowatej chwały.
FanRSMP takie metody to może stosować do kogoś kto mu nie zapłacił za kołpaki, które ściągnał w nocy z Vectry B pod sasiednim blokiem.
Komentarz