Tak jak pisałem wcześniej - tykanie nadal jest - lekkie ale jest - po wciśnięciu sprzęgła ustaje.
Rano w garażu odpalam auto i słyszę dość głośne "terkotanie" :evil: :idea: :!: :idea: :!:
- tak jak by coś się kręciło i do tego był przystawiony kawałek plastiku, który się obija o kręcącą rzecz. po 2-3 sek ustało i auto normalnie pracowało z tym ciągłym lekkim tykaniem, które ustaje po wciśnięciu sprzęgła.
Któryś z kolegów może ma jakąś podpowiedź cóż to może być :?:
pozdrawiam i szerokości
Rano w garażu odpalam auto i słyszę dość głośne "terkotanie" :evil: :idea: :!: :idea: :!:
- tak jak by coś się kręciło i do tego był przystawiony kawałek plastiku, który się obija o kręcącą rzecz. po 2-3 sek ustało i auto normalnie pracowało z tym ciągłym lekkim tykaniem, które ustaje po wciśnięciu sprzęgła.
Któryś z kolegów może ma jakąś podpowiedź cóż to może być :?:
pozdrawiam i szerokości
Komentarz