Przepowiednie baba vanga

[marlej108]

ciezar dowodu ciazy na twierdzacym, radek to ty twierdzisz ze cos tam mozesz robic i znasz ludzi co to cos tam tez robia (nawet tego nie bede nazywal bo dla mnie brzmi to po prostu idiotycznie...).

wiec jak sie cos twierdzi to trzeba to udowodnic, a nie wymagac od innych slepej wiary... (vide filmik z Zywota Briana.... do czego taka wiara prowadzi hehe).

wiec jak znasz ludzi co to przepowiadaja przyszlosc, to prosze zapytaj ich o kurs dolara... to moze sobie choc na tym troche zarobie na drozejace paliwo. Ooo i jeszcze o ile i kiedy podrozeje paliwo ;-))
pozdro.

[radekgw]

marlej108 - niestety w tej kwestii nic wam nie moge udowodnic, ale tez jakos specjalnie mi na tym nie zalezy. W Boga tez jest slepa wiara, a jednak tyle osob lata do kosciola, bo ktos cos tam kiedys powiedzial i napisal ze sie wydarzylo. Na zachete dodam ze jak ktos sie boi smierci, to przestanie gdy zacznie mu sie udawac OOBE. Odnosnie kursu dolara, to jeszcze wam nie powiedzialem za co kupilem auto ?
edit: jak w lato bedzie jakis wieksze 2dniowy zlot, to postaram sie co nie co pokazac i udowodnic.

[Purchawa]

postaram sie co nie co pokazac i udowodnic.

Spoko. Trzymamy za slowo!
Zrobimy prosty test. Zamykamy Ciebie w jednym pokoju. Do drugiego na stole kladziemy kartke z jakims tekstem. Jak powiesz co bylo napisane na kartce, to zwracam honor! :szeroki_usmiech

[Agamek12]

Ja również potrafię przepowiać przyszłość - i doświadczyłem tego dziś :szeroki_usmiech .
Żona kazała mi kupić dla córki rowerek 16" w kolorze różowym... Tak też uczyniłem, ale jadąc do domu już czułem, że jej się coś nie spodoba i będzie krzyk... I co? I trafiłem: wkur.iła się na to, że chciała żebym kupił inny różowy...
Jestem jasnowidzem :diabelski_usmiech

[Udesky]

Chlopaki, powiedzcie co bierzecie! Ja tez chce! :lol: :szeroki_usmiech

nowość na rynku:

baba vanga

kopie, że wychodzisz z siebie 8)

Żona kazała mi kupić dla córki rowerek 16" w kolorze różowym... Tak też uczyniłem, ale jadąc do domu już czułem, że jej się coś nie spodoba i będzie krzyk... I co? I trafiłem: wkur.iła się na to, że chciała żebym kupił inny różowy...

A co chciał amarantowy? :lol:
radekgw dawaj warsztaty zbiorowe na spotach, na początek darmocha, później płatne. Jaki biznes. :szeroki_usmiech

[Agamek12]

Udesky, no właśnie mi się wydawało że kupuję różowy, a żona stwierdziła, że kupiłem amarantowy... Co to ku.wa za nazwa: amarantowy... :?: Fuksja to już wiem, ale amarantowy?

[radekgw]

postaram sie co nie co pokazac i udowodnic.

Spoko. Trzymamy za slowo!
Zrobimy prosty test. Zamykamy Ciebie w jednym pokoju. Do drugiego na stole kladziemy kartke z jakims tekstem. Jak powiesz co bylo napisane na kartce, to zwracam honor! :szeroki_usmiech

Nie ma problemu tylko bedziecie musieli nastawic sie na szok psychiczny, za wizyty u terapeuty nie zwracam siana :diabelski_usmiech

[Udesky]

właśnie mi się wydawało że kupuję różowy, a żona stwierdziła, że kupiłem amarantowy... Co to ku.wa za nazwa: amarantowy... :?: Fuksja to już wiem, ale amarantowy?

Ja jak słyszę nazwy typu fuksja, amarant, żakard, seledyn to się zastanawiam kto to wymyślił.
I weź tu bądź policjantem na służbie, któremu policjantka podaję opis skradzionego samochodu:
Skradziono amarantowy samochód, na żakardowych felgach z popielatym wnętrzem.... :lol:
Dla mnie istnieją 3 rodzaje koloru jasno i ciemno i zwykły innych nie uwzględniam. :szeroki_usmiech
A tak w ogóle wystarczy mi czerwone, pomarańczowe/żółte i zielone. Więcej do szczęścia nie potrzeba.

wizyty u terapeuty nie zwracam siana

Dobra flacha jest lepsza od najlepszego terapeuty.

[piramida]

postaram sie co nie co pokazac i udowodnic.

Spoko. Trzymamy za slowo!
Zrobimy prosty test. Zamykamy Ciebie w jednym pokoju. Do drugiego na stole kladziemy kartke z jakims tekstem. Jak powiesz co bylo napisane na kartce, to zwracam honor! :szeroki_usmiech

Nie ma problemu tylko bedziecie musieli nastawic sie na szok psychiczny, za wizyty u terapeuty nie zwracam siana :diabelski_usmiech

kaszpirowski czy Koperfild? ciekawy jestem rezultatu :diabelski_usmiech

[Agamek12]

właśnie mi się wydawało że kupuję różowy, a żona stwierdziła, że kupiłem amarantowy... Co to ku.wa za nazwa: amarantowy... :?: Fuksja to już wiem, ale amarantowy?

Dla mnie istnieją 3 rodzaje różowego jasno i ciemno i zwykły innych nie uwzględniam. :szeroki_usmiech
A tak w ogóle wystarczy mi czerwone, pomarańczowe/żółte i zielone. Więcej do szczęścia nie potrzeba.

a późno-żółte i wczesno-czerwone? :diabelski_usmiech

[szkoda]

eee, no fajnie, fajnie

jeszcze można byłoby przewidywać jakie obsuwy będą w odbiorach nowych Octavek

[Udesky]

a późno-żółte i wczesno-czerwone? :diabelski_usmiech

Wiedziałem, że o czymś zapomniałem.

jeszcze można byłoby przewidywać jakie obsuwy będą w odbiorach nowych Octavek

I co majstry w ASO robią z naszą furą. A to by było dobre.

[Thundi]

Powiem wam tak możecie wierzyć albo i nie w to co napisze pewnie do niczego was to nie przekona ale mniej więcej może pokaże o co chodzi.

Jako dziecko miałem pewien dar jak w autobusie czy innym pojeździe powiedziałem że się popsuje (bo słyszę że źle pracuje ) to podróży długo od tego momentu nie kontynuowałem, jak mówiłem że jest ok to można było spokojnie jechać -niestety poprzez nurkowanie zniszczyłem sobie słuch

Deja Vu kilka razy mi się zdarzyło i to mniej drastycznych lub bardziej, a to w słoneczny dzień wiedziałem że coś się stanie i nie chciałem opuszczać miejsca pobytu mówiąc że będzie mocno wiać i padać ( a to okres wakacyjny był ) i po 2 godzinach jak zawiało i popadało to na polu namiotowym ostało się tylko kilka namiotów reszta albo pod wodą albo w lesie.
A to wypadki jak jechałem z rodziną i poprosiłem o zatrzymanie się na kilka minut a potem okazywało się że przed nami jest wypadek który miało auto jadące przed czy za nami te kilkanaście minut wcześniej.

Po takich zdarzeniach udało mi się trafić na pewne spotkanie z człowiekiem który objaśniał zjawiska paranormalne a wszystkich przy okazji nauczył zegarka/budzika (bez budzika budzisz się o godzinie o której kładąc się spać chciałeś - i to działa :!:

Z przepowiedniami nie jest tak że czytasz te wydarzenia jak książkę to raczej zlepek kartek na których wypisane są pojedyncze wydarzenia co odczytasz to wiesz.

ps: dość łatwo jest nauczyć się kontrolować sen tak aby przejąć władzę nad nim i choć to co pokazuje "Incepcja" jest mocno przesadzone to jednak "polatać" sobie można.

[xtremesystems]

Big Wojtek, czytalem o tym, rozmawialem z ludzmi ktorzy to robili, oraz sam tego doswiadczylem.
Oolsztyniak - piszesz ze to sa bzdury,ale masz na to jakis dowod? probowales?. Z tego co widze to jezdzisz na quadach, to teraz sobie wyobraz ze gosciu ktory cale zycia czytal tylko ksiazki o quadach mowi Ci jak na nich jezdzic, i wpiera Ci swoja prawde pomimo tego ze Ty znasz to z praktyki, i sie z Toba kloci ze ma racje.
Co do wlamania do banku to za bardzo nie rozumiem - bo nawet jakbys wszedl w OOBE do tego banku co by Ci to dalo ? Nie mozesz poruszyc zadnych rzeczy ani tymbardziej przenosic, zreszta pisalem ze jak ktos w zlych celach stosuje OOBE to nigdy mu nie wyjdzie ;]

jak zdefiniowac zle cele ? wg jednej ze szkol filozofii / etyki dobro i zlo jest relatywne . btw taka bajka dla dzieci ze nie mozna wykozystac dla zlych rzeczy . albo cos sie robi / umie albo nie. a nie ze mozesz wejsc sobie na gore a do banku nie.

co do przylosci to wy sie tak trzymacie teorii strunowej wszechswiata ze az glowa boli. wiem most einsteina-rosena i te sprawy

[piramida]

Thundi, aż sprawdzę jutro rano z tym budzikiem

[Agamek12]

Ja tam nie wiem... Ale czemu do diabła jest tak, że te wszystkie baby vengi, nostradamusy i inni mickiewicze przewidują tylko negatywne wydarzenia, a jakoś nie potrafią przewidzieć pozytywnych?

[szkoda]

Thundi, aż sprawdzę jutro rano z tym budzikiem

a to ja też tak umiem :!: :szeroki_usmiech

[piramida]

Thundi, aż sprawdzę jutro rano z tym budzikiem

a to ja też tak umiem :!: :szeroki_usmiech

co do minuty? :wink:

[xtremesystems]

Po takich zdarzeniach udało mi się trafić na pewne spotkanie z człowiekiem który objaśniał zjawiska paranormalne a wszystkich przy okazji nauczył zegarka/budzika (bez budzika budzisz się o godzinie o której kładąc się spać chciałeś - i to działa :!:

napisz instrukcje jak zrobic ten "budzik" pisze powaznie

bo nienawidze budzic sie rano jak mi tel wibruje

[Agamek12]

Thundi, aż sprawdzę jutro rano z tym budzikiem

ja tam też nie potrzebuję budzika, żeby obudzić się o 6.30... Moja młodsza córka regularnie od kilku tygodni mnie/nas o tej godzinie mnie nawołuje... Cud kuźwa, czy inne zjawisko paranormalne? No bo skąd taki roczniak wie, że już 6.30? :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech

[xtremesystems]

Thundi, aż sprawdzę jutro rano z tym budzikiem

a to ja też tak umiem :!: :szeroki_usmiech

to pisz jak

[Techno200]

ja mialem doswiadczenie z tego co wyczytalem pokrewne z OOBE. Swiadomy sen, mialem cos takiego chyba z 2 lub 3 razy. ostatni raz dosyc dawno, ale na samo przypomnienie sobie tego co czulem czlowiek dostaje powera. w normalnym snie jestes widzem lub aktorem o bardzo ograniczonej roli, a tu jestes rezyserem, albo czuejesz sie jak superman, maglem latac, mysl stawala sie faktem. cos pieknego.

[piramida]

ja mialem doswiadczenie z tego co wyczytalem pokrewne z OOBE. Swiadomy sen, mialem cos takiego chyba z 2 lub 3 razy. ostatni raz dosyc dawno, ale na samo przypomnienie sobie tego co czulem czlowiek dostaje powera. w normalnym snie jestes widzem lub aktorem o bardzo ograniczonej roli, a tu jestes rezyserem, albo czuejesz sie jak superman, maglem latac, mysl stawala sie faktem. cos pieknego.

no ja miałem podobnie tylko że goniły mnie potwory a ja nie mogłem uciec :diabelski_usmiech

[Voit]

Nie jarajcie więcej tego świństwa.

[Techno200]

piramida :

no wlasnie, przewaznie sna sa takie ze nie masz kontroli, cos cie gonie, nie mozesz uciekac, biegniesz w miejscu itp. a wyobraz sobie ze nagle zamiast biec w miejscu mozesz latac, cos sobie pomyslisz i juz to sie staje.

Mial ktos cos podobnego czy tylko sny typu jak u Piramidy ewentulanie takie zwykle?