W gory czy nad morze?

[Walt]

Jeśli byś jednak wybrał kierunek południowy, to polecam sprawdzone campy:

http://www.jasenovo.hr/hr/

http://www.inet.hr/~vala/en_aboutus.htm

[Agamek12]

raz w Łebie (nie polecam),

Dlaczego? Byłem przez trzy poprzednie lata rok w rok i było całkiem spoko

Mi w Łebie się nie podobało dlatego, że jak przyszedłem na plażę około 9-10 to już nie było miejsca żeby przejść plażą z wózkiem i kupą innych śmieci, a dopiero gdzieś usiąść.

No właśnie to jest ta nieszczęsna specyfika Łeby...

[Wojtas_Poznań]

jak przyszedłem na plażę około 9-10 to już nie było miejsca żeby przejść plażą z wózkiem i kupą innych śmieci, a dopiero gdzieś usiąść.

tak jest praktycznie wszędzie, jak się jedzie lipiec-sierpień
dlatego ja jeżdzę w czerwcu i mam luz blues z nikim nie muszę sie bić o miejsce itp itd

[huwe]

jak przyszedłem na plażę około 9-10 to już nie było miejsca żeby przejść plażą z wózkiem i kupą innych śmieci, a dopiero gdzieś usiąść.

tak jest praktycznie wszędzie, jak się jedzie lipiec-sierpień
dlatego ja jeżdzę w czerwcu i mam luz blues z nikim nie muszę sie bić o miejsce itp itd

środek sezonu- przełom lipca - sierpnia: godz 9 - 10 żar się leje z nieba, stajemy na środku plaży , i zastanawiamy się, gdzie się rozłożyć - na lewo, na prawo; nad samym brzegiem, czy troszku dalej ? : gdzie taki dylemat : Karwieńskie Błota.
Ponadto jak dla mnie inna zaleta tejże miejscowości : TOTALNY brak wszelkiego rodzaju pseudoatrakcji turystycznych pt: budy z lodami soprano, hotdogami, kebabami, i temu podobnymi salonami gier itp,itd . Który tatuś nie dostaje pie...olca, kiedy idąc w kierunku plaży musi zmagać się z zachciewajkami kochanych latorośli....
od trzech sezonów tylko karwieńskie błota, i moja psychika odpoczywa.

[Agamek12]

huwe, a masz jakieś namiary na kwatery? Bo z tego co mówisz, to te Karwieńskie Błota to idealne miejsce dla mnie...

[waylander]

Zgadzam się z Huwe. Ja byłem w Karwi w połowie sierpnia, ładna pogoda, na plaży nie ma problemu z miejscem chyba, że chcesz być w pierwszym rzędzie przy brzegu. Przespacerowaliśmy się na Karwieńskie Błota, a tam to kompletny luz. Jeśli chodzi o "pseudoatrakcje turystyczne" to u mnie nie było problemów, ponieważ córka miała wtedy rok .

[Wojtas_Poznań]

Karwieńskie Błota

fajnie że są jeszcze takie miejsca :!: nie mniej jednak podejrzewam że to raczej jeden z wyjątków potwierdzający regułę lipcowo-sierpniową

Który tatuś nie dostaje pie...olca, kiedy idąc w kierunku plaży musi zmagać się z zachciewajkami kochanych latorośli....

to fakt ... chyba Każdy :P we wszystkim trzeba znaleźć jakiś złoty środek - bo z drugiej strony tego głupiego loda można dziecku kupić na wakacjach w końcu to okres odpoczynku i pełnego luzu mnie najbardziej wkur... punkty z wszelkiego rodzaju zabawkami wystawiane wręcz na środek chodników, tak żeby dzieciak widział je z daleka a rodzic nie miał szans na ominięcie tych "przyjemności"

[oolsztyniak]

Jeśli nie chcecie tych pseudoatrakcji typu budki z żarciem , salony gier , etc, jedźcie do lubiatowa. Tam nawet nie ma budy z goframi :lol:
Totalna pustka do okoła , jeden sklep na polu biwakowym i to wszystko. Na większe zakupy trzeba było jechać autem jakieś 15 km i ludzi względnie do pogody mało. Byłem 4 lata temu i po 4 dniach spakowałem torby i do domu , niestety ja wole cywilizacje
I pod tym względem dla mnie Łeba na +
Co roku to samo - fakt , te same sklepy , te same budy i kobieta co roku ta sama :lol:
Ale mi tam się podoba , chce iśc na miasto do ludzi ide , nie chce - zostaje w kempingu.
Może jeszcze za młody na to jestem , żeby jechać do ciszy i spokoju :szeroki_usmiech
A relaxować wole się w terenie albo po pas w bagnie :twisted: :lol:

[huwe]

Wojtas_Poznań, dokładnie - nie chodzi o przysłowiowego loda, ale o to wszystko inne. a jak się ma trójkę takich wyciągaczy portfelowych to bankructwo murowane.
ponadto co do zakupów większych - 10 min jazdy - do Krokowej i pełne zakupy można zrobić w cenach normalnych - a nie jak w większości sklepów w Karwi i Władku - z odpowiednim narzutem turystycznym.
Co do namiarów na kwatery - cóż ja jestem bywalcem pola biwakowego u sołtysa. I powiem tak: na wielu polach bywałem, ale na tym jest kulturka : ciepła woda w kranie nie za jakieś durne 2 zeta, - tylko po prostu jest, podciągasz prąd pod namiocik bez zbędnych ceregieli, brak "radosnej" młodzieży skutecznie uniemożliwiającej nocny odpoczynek.
Oczywiście są i minusy: nazwa Błota mówi sama za siebie. Po deszczu niewinnie wyglądająca ziemia zamienia się w nieziemskie błocko - grzęźniesz po kostki w czarnej mazi

[Piratka]

paweł2, proponuję Ci jechać do Bobas a :hehe
Najpierw będą dansy

Potem wyżerka

u Bobasa jest basen

i wody pod dostatkiem




W ogóle może się wszyscy mu zwalimy
:hmm :jump:

Taki mały joke :twisted:


Tak abstrahując od wszystkiego polecam Bory Tucholskie

[sew1981]

Kiedyś miałem działkę i domek letniskowy w Karwieńskich Błotach. Niestety sprzedany. Polecam tę miejscowość dla rodzin z dziećmi, ewentualnie obrzeża Karwi. Im bliżej w stronę Jastrzębiej Góry i Władysławowa, generalnie półwyspu (na wschód), tym większy ścisk i więcej chołoty wszelkiej maści.
Ewentualnie w okolicach Dębek (następna wiocha na zachód od Karwi) możecie szukać czegoś, może jakaś agroturystyka? tam jest bardzo przyjemna , szeroka plaża i nie zawalony turystami aż tak teren. :wink:

[ Dodano: Pią 18 Mar, 11 17:22 ]
huwe, a jeśli tym sołtysem jest kobieta to ją znam jeśli od tamtej pory się nie zmieniła władza wioskowa. Mówie o Karwieńskich Błotach tych na drodze do Karwi, bo jeszcze jest druga wiocha o tej nazwie bliżej morza, w stronę Dębek.

[huwe]

sew1981, tamte przy drodze to K. Błota rząd I. ja bywam w tej bardziej wioskowej - rząd II - bezpośrednio nad morzem - z pola namiotowego nad brzeg jakieś 400 metrów polną drogą
alee. widzę że kolega z Gdyni to co ja się mędrkuję

[sew1981]

huwe, spoko, widać, że stały bywaleć wybrzeża jesteś, bo obeznany w temacie

[pablo2374]

Odgrzebie temat bo coś przycichł :shock: , a wakacje tuż tuż :roll:
A więc mam pytanko do szanownych forumowiczów: może ktoś posiada jakieś namiary na kwatery w Mielnie-Unieściu? Interesuje mnie pobyt 2-tygodniowy dwójki rodziców + 2 smyków (5 i 7 lat), za wszelką pomoc serdeczne dzięki
3 dni minęły i nikt nic nie napisał :shock: w mordeczkę tylu forumowiczów i co nikt nie był w tych miejscowościach na wczasach :?: :?: :?:

[Agamek12]

ponadto co do zakupów większych - 10 min jazdy - do Krokowej i pełne zakupy można zrobić w cenach normalnych - a nie jak w większości sklepów w Karwi i Władku - z odpowiednim narzutem turystycznym.

Te sklepy w Krokowej to jakieś dobrze zaopatrzone? Chodzi mi o wszelkie pampersy, gerbery, bobovity, itp. rzeczy dla dzieciaków? Kiedyś pamietam we Władku (za rondem w stronę Helu) był jakiś spory supermarket - jeszcze jest?
Chodzi mi generalnie o to, czy trzeba brać towary "niepopularne" ze sobą, czy też w rozsądnych cenach kupię je na miejscu?

[McGan]

Agamek12, supermarket nadal jest

[Wojtas_Poznań]

Chodzi mi o wszelkie pampersy, gerbery, bobovity, itp. rzeczy dla dzieciaków? Kiedyś pamietam we Władku (za rondem w stronę Helu) był jakiś spory supermarket - jeszcze jest?
Chodzi mi generalnie o to, czy trzeba brać towary "niepopularne" ze sobą, czy też w rozsądnych cenach kupię je na miejscu?

moja wersja jest taka: zawsze pampersy biorę ze sobą, bo później się okazuje że "akurat przypadkiem" nie ma takiego rozmiaru jak potrzeba ... albo jest tylko nie ten producent i jakość taka sobie
We Władku masz spory wybór... na rondzie był/jest PoloMarket (nie daje głowy co do nazwy!), dalej Biedronka i chyba jeszcze Lidl - o ile dobrze pamiętam (tam ceny jak najbardziej spoko co do gerberów itp to różnie z tym bywa.... zależy jak się trafi... ale na ogół nie powinno być problemu. W mniejszych sklepach ceny potrafią być z choinki :diabelski_usmiech