Samochód Polski Szpan!!!

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • smutny
    Classic
    • 2012
    • 26

    Samochód Polski Szpan!!!

    Pisałem wyżej. Pomiędzy wyłączeniem auta a jego możliwością odpalania awaryjnego na gazie musi minąć ciut więcej czasu niż 15sek.

    Jutro Ci to zmierzę stoperem :wink:
  • Vojtek1,9tdi
    Rider
    • 2010
    • 264

    #2
    Samochód Polski Szpan!!!

    W Polsce posiadane auto jest wyznacznikiem statusu społecznego, niektorzy czuja się lepsi od innych, bo posiadają lepszą markę samochodu bądz nowszy model...
    Jak myslicie dlaczego tak jest?
    wypowiedzcie się...
    Skoda Octavia 1,9TDI 110PS Ambiente

    Komentarz

    • piramida
      RS
      • 2009
      • 12222
      • Superb III (3V3)

      #3
      ja się czuje jako podludz bo jezdzę skodą :szeroki_usmiech
      superb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
      http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0

      poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0

      Komentarz

      • bradley
        L&K
        • 2008
        • 1465

        #4
        Kiedy ide do US i musze placic podatek od wzbogacenia sie bo kupilem samochod za zarobione przez siebie pieniadze.... wtedy czuje, ze jestem kims, bogaczem :lol: A im wieksza wartosc pojazdu tym wiekszy podatek to i wieksze ja :diabelski_usmiech
        1
        VW Vento 1.9TDI 1Z ++
        Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
        Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0 :lol

        Komentarz

        • ale_jak_to
          Ambiente
          • 2011
          • 199

          #5
          Ja Ci powiem dlaczego tak jest.
          Z dwóch powodów, wlasciwie z 3.

          1. W Kraju jest bieda, przecietny Polak nie ma sredniej krajowej. Odlozyc 12 tysi na stary chu... wy samochod to dla niektorych wiekszy niz mozna sie spodziewac wysilek. Musimy odkladac na fure dluzej 3x niz niemiec, na ta sama nowa fure. A ten piekny nowy VW czy FORD kusi wtedy jeszcze bardziej sasiada, ale tego, ktory...
          2. ... tez podchodzi do fury jako wyznacznika wlasnej wartosci i dla ktorego stary peugeot to nie samochod, a 10 letni magnetofon jak nówka to zbedna rzecz jak doniczka na kwiaty, bo to teraz nie modne.
          3. Ludziom w tym Kraju, duzej wiekszosci przydalaby sie jeszcze jedna bieda, tragedia taka jak np. 2 wojna swiatowa - wtedy dopiero naród by sie ocknal i moze wkoncu zrozumial, ze te super piekne fury tak naprawde w obliczu krotkiego naszego zycia i braku zdrowia, smierci itp, jakis wyzszych wartosci to pył marny i nic kierwa wiecej

          TRZEBA MIEC MÓZG I BYC DOBRZE WYCHOWANYM ZEBY NIE DOSTAC PIERD>>>> W DZISIEJSZYCH CZASACH

          ipody srajpody itp... ehh ja rozumiem jak ta funkcjonalnosc jest potrzebna ale na chuj takie zabawki pannie ktora jedynie odgarniac wlosy potrafi?

          I jeszcze to: http://www.youtube.com/watch?v=CW-VboHvKZ8

          PZdr

          Komentarz

          • zwolin
            Rider
            • 2010
            • 656

            #6
            Zamieszczone przez piramida
            ja się czuje jako podludz bo jezdzę skodą
            A ja jako superpodludź, bo jeżdżę nie tylko skodą, ale jeszcze tourem, a na dodatek BSE, który nie jedzie, duzo pali i bedzie wystepował w nastepnym parku jurajskim. Czasami tylko dla rozprostowania korb jakiegoś nadludzia objadę :lol:
            A powaznie to naprawdę podziwiam głupotę ludzi, którzy dla znaczka na masce są w stanie kupić 10-cio letniego topielca za cenę nowego samochodu mniej prestiżowej marki, i jeszcze wmawiają wszystkim dookoła, że na 100000% ma 90kkm przejechane. A stoi w stodole nie dlatego, że aktualnie zabrakło części zamiennych na okolicznych szrotach, tylko się sezonuje (coby mocy i aromatu nabrać).
            Mam taki przypadek w pracy. Gość za kasę zarobiną przez całe swe dorosłe życie kupił s60, które teraz stoi i gnije, bo jak się w volvo zapytał o jakiś moduł do zegarów to ledwo wstał.
            Zobacz stronę mojego dziecka - podziel się 1% - http://piotrzwolinski.pl/
            O II Tour Combi 1.6
            Mitsu Carisma 4G93 GDI

            Komentarz

            • Walt
              L&K
              • 2011
              • 1065
              • Seat

              #7
              Zamieszczone przez ale_jak_to
              W Kraju jest bieda, przecietny Polak nie ma sredniej krajowej.
              Może właśnie dlatego nowa fura to jakaś namiastka luksusu dla człowieka, może dzięki temu właśnie jak człowiek może się poczuć. Zresztą, taka sytuacja z samochodami miała miejsce kilka- kilkanaście lat temu, kiedy na większy luksus niż kilkuletnie audi nas stać nie było. Teraz, kiedy zazwyczaj sytuacja finansowa, oraz na rynku pracy generalnie się ustabilizowała, ludzie biorą długoterminowe kredyty, budują domy, a jeżdżą kilkuletnimi renówkami. Pomijam tych, co żyją z oszczędności czy prostytucji :twisted:
              Zamieszczone przez ale_jak_to
              A co jest złego w tym, że 10% dochodu miesięcznego netto przeznaczę na samochód, którym nie będę się bał wyjechać na zagraniczne wakacje, wiem że nie był wyklepany z przystanku, i że moja rodzina będzie w nim bezpieczniejsza niż w 10-letnim powypadkowym trupie?
              SPOT Poznań ->

              Moje cappuccino: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...b943cff#759950

              Komentarz


              • #8
                Zamieszczone przez ale_jak_to
                TRZEBA MIEC MÓZG I BYC DOBRZE WYCHOWANYM ZEBY NIE DOSTAC PIERD>>>> W DZISIEJSZYCH CZASACH
                otoz to

                Komentarz

                • Voit
                  Elegance
                  • 2010
                  • 816

                  #9
                  ...Fajny kapelusz sobie ostatnio kupiłem, do auta mi pasuje.

                  Komentarz

                  • ale_jak_to
                    Ambiente
                    • 2011
                    • 199

                    #10
                    Zamieszczone przez Walt
                    A co jest złego w tym, że 10% dochodu miesięcznego netto przeznaczę na samochód, którym nie będę się bał wyjechać na zagraniczne wakacje, wiem że nie był wyklepany z przystanku, i że moja rodzina będzie w nim bezpieczniejsza niż w 10-letnim powypadkowym trupie?
                    Nic Kolego, ale kupujesz go na miare potrzeb i wtedy jest ok. A jak ktos "wyzej sra niz dupe ma" to juz inna bajka dvd dtipi ditisri
                    Zawsze czulem sie wspaniale kiedy wsiadalem do CZYJEGOS auta, 2 latka z grupy D. I zawsze pukalem sie w czolo patrzac mu w oczy i znajac jego zarobki, ze chce to splacac kilka-nascie lat istny kretynizm jak dla mnie.

                    Komentarz

                    • Agamek12
                      RS
                      S_OCP Member
                      • 2006
                      • 9942
                      • Ford

                      #11
                      A ja mam starą Tojotę i wcale z tego powodu nie czuję sie gorszy/lepszy niż inni. Co więcej - moi wujkowie, którzy posiadają samochody marek powszechnie uznanych za "lepsze" juz nie rozmawiają ze mną o samochodach bo przy każdej takiej rozmowie obśmiewam ich, że są lepsze sposoby dowartościowanie sie niż siadanie za kierownicą BMW, AUDI czy też Mercedasa i przekonywanie innych, że tylko to są SAMOCHODY... Zresztą (na szczęscie) większośc moich znajomych nie ma fatyszu dowartościowywania się markami używanych przez siebie samochodów... A jak ktoś w ten właśnie sposób podnosi swoje ego to oznacza tylko tyle, że jest "małym człowieczkiem"...
                      Adam... Używam:
                      Rolka: e11FL 97KM/130Nm
                      Passek: B6 175KM/366Nm

                      Komentarz

                      • 4x4BKF
                        L&K
                        • 2010
                        • 1279

                        #12
                        Ja może opiszę sytuację pasującą idealnie do tematu:

                        Koniec marca, wracam moją O1 z Turku/Turka gdzie oglądałem ciężarówkę, którą później notabene kupiłem. Jadę z Łodzi na Tomaszów, doszedłemdwa wozy w tym passata kombi, przedliftowego TDI rocznik na moje oko 1996-1998. I jechałem za nim jakieś 15km. Nie za bardzo mi się chciało go wyprzedzać bo między Łodzią a Tomaszowem mnóstwo mijanek, zwężeń itd. W Tomaszowie na tzw. Kurczaku wyprzedziłem go i poszedłem na Spałę, chłopak na oko lat 42-45 oraz jadący z nim "szwagier i syn" bardzo się widać zdenerwował bo zaczął mnie ewidentnie na tych kilku km próbować wyprzedzić, zostawiając za sobą chmury sadzy. Za Spałą jechał Star z drzewem którego ja wyprzedziłem w mig a on się kilka minut modlił za tym Starem i po tych kilku minutach mnie doszedł. Seria zakrętów, minęliśmy Inowłódz, Poświętne i wreszcie mnie wyprzedził... Wyprzedził i.... i jedzie przede mną, ani wolniej ani szybciej tylko moim tempem. Ja zwolniłem żeby nie jechać kilkanaście metrów za nim, to i on zwolnił. Ja przyspieszam to i on przyspiesza... Ręce opadają. Uspokoiłem sytuację, kawałek prostej w lesie, ja na lewy on but. Ja też but, ale mi z lasu wytacza się na drogę traktorek... No to po hamulcach i wróciłem na swój pas. Potem kilka wozów z przeciwka, passat wyraźnie zwolnił i słyszę głos w CB:

                        - Kolego ze Skody jesteś na radiu
                        - No jestem - odpowiadam
                        - jednak Skoda to nie passat... widziałeś... robiłem z tobą co chciałem...
                        - to znaczy - zapytałem??
                        - to znaczy że jakby miał jeździć takim paździochem jak ty to bym wolał tramwajem się toczyć. Volkswagen to jest wóz a nie jakaś zajechana Skoda.... Jakbyś miał trochę w głowie i w kieszeni to byś sobie kupił Passata a nie Skodę

                        no kurwa ręce mi z kierownicy opadły....
                        Wyznacznik statusu życiowego. Nastoletni letni Passat...
                        Facet musiał się poczuć dumny że przed dwoma chłopakami na swoim pokładzie przykozakował, że był jak Robek Kubica.

                        Odpowiedziałem:
                        - na prawdę tak myślisz.
                        A on:
                        - no tak, pusto we łbie, pusto w kieszeni to się skodą jeździ.

                        No i wtedy zdałem sobie sprawę, że mam do czynienia z człowiekiem sukcesu którego osiągnięciem życiowym jest 15-letni passat...

                        Dalsza polemika była zbędna.



                        Ale nie to żeby się skończyło na tym. Ujechał może jakieś 10km i po prawo była taka stacja paliw Bliska - zjechał tam, ja za nim. Chłopaki z Passata pod dystrybutor, ja wysiadam i idę sobie do napój. A co, zobaczymy co to za kozaki. Stoję sobie w sklepie, piję RedBulla i czekam na łebków. Jakoś szybko zatankowali. Patrzy się na mnie spode łba, ja mu grzecznie "dzień dobry". On płaci mówiąc "z czwórki" - kasjer odpowiada "40 złotych".
                        Gościu zmieszany że taki bogaty był parę minut temu w wozie teraz płaci 40zeta za wachę...
                        Wychodzi, ja za nim... No i nie mogłem się powstrzymać:

                        - Za więcej by nie weszło...???

                        Jegomość nic nie powiedział, a twarze czekających przy wozie dwóch jegomości mówiły więcej niż 100 słów.

                        Jako że podróże kształcą, dowiedziałem się podczas tego wyjazdu że ten kto ma passata TDI jest bogiem na drodze, a przynajmniej tak się czuje...

                        [ Dodano: Pią 17 Cze, 11 07:49 ]
                        Wracając jeszcze do tematu "czym kto jeździ" tak się składa, że moi znajomi są właścicielami tego domu:

                        TVN Warszawa to portal zawierający zawsze aktualne wiadomości z Warszawy. Lokalne wiadomości, artykuły, wideo i zdjęcia z życia Warszawy. Sprawdź nas!


                        garaż pod domem pomieściłby 30 wozów. Stoi w nim niestety tylko 8. Najmłodszy ma jakieś 3-4 lata.

                        A właściciel tej chałupy jeździł do niedawna kilkuletnią Hondą Accord
                        4x4

                        Komentarz

                        • PiotrKR
                          Classic
                          • 2009
                          • 34

                          #13
                          Samochód to bez wątpienia polski szpan. Wynika to z tego, że generalnie przy pomocy przedmiotów materialnych można dokonać awansu społecznego, a przynajmniej żyć w przeświadczeniu, że takowy się dokonał. To jest tym łatwiejsze z powodu słabej siły nabywczej polskiego pieniądza; jak już się coś posiada to jest szał pał. Taki Niemiec na Skodę musi pracować około 4 razy krócej. U nas auto czasem to zakup życia.

                          Codziennie można zaobserwować sporo przypadków takiego zachowania, mnie się wydaje, że związanego z kłopotami osobowościowymi. Ktoś kto jest normalnym, zadowolonym z siebie i swojego życia człowiekiem nie będzie próbował wmawiać (zakupami, tytułami naukowymi, stanowiskiem, samochodem), że rzeczywiście jest fajny. Idzie sobie przez życie uśmiechnięty, bo zna swoją wartość, żyje, w tym także konsumuje na tyle, na ile budżet mu pozwala i nie ma z tego tytułu żadnych problemów, bo przecież są ważniejsze rzeczy w życiu. Jeśli zaś jakieś problemy w główce się kłębią, kompleksy itp. to potem mamy sytuacje jak z gościem w passacie, trza światu pokazać, że VW to prawdziwy samochód, chociaż konie tam z silnika dawno pouciekały.

                          Ale, sam fakt posiadania np. aut klasy premium to nie jest nic złego. Przyjemnie się takimi autami podróżuje, jak kogoś stać to proszę bardzo. Problem jest wtedy, kiedy kierowcy tych pojazdów (i nie tylko tych zresztą) emocjonalnie i mentalnie są na poziomie budki z piwem.

                          Komentarz

                          • Coke
                            Elegance
                            • 2010
                            • 771
                            • Octavia II (1Z3)
                            • AUM 1.8 20VT 150 KM
                            • BWA 2.0 TSI RS 200 KM

                            #14
                            wniosek taki że lepiej nie mieć cb radia to sie człowiek nie nasłucha jaką to ch....wą skodą jedzie
                            Skoda Octavia I 1.8T 20V 209 KM & 329 Nm 2007r by TuneUp Gdańsk

                            Komentarz

                            • AdamB
                              RS
                              S_OCP Member
                              • 2007
                              • 8033
                              • Octavia IV (NX3)
                              • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                              #15
                              Zamieszczone przez Coke
                              wniosek taki że lepiej nie mieć cb radia to sie człowiek nie nasłucha jaką to ch....wą skodą jedzie
                              CB należy mieć, a osoba która taką opinię wypowiada się jest na poziomie:

                              Zamieszczone przez PiotrKR
                              emocjonalnie i mentalnie są na poziomie budki z piwem.
                              Trzeba się tylko nie dać sprowokować.
                              Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                              Komentarz

                              • tomekc
                                Ambiente
                                • 2009
                                • 128

                                #16
                                Przypuszczam że może być to spowodowane tym że za czasów "wczesnego PRL" (lata 50-75) posiadaczem samochodu nie mógł stać się każdy człowiek, a jedynie Ci na najwyższych stanowiskach, ew wyróżniający się czymś. A polski naród pamiętliwy, i chce też awansować.

                                Teraz wystarczy 4-6k pln - czyli jeden sezon na zmywaku w UK, jeden sezon zbierania ogórków w D albo gruszek czy innego świństwa w Holandii, i już ma samochód nawet żulik z wioski.

                                Widzę to po swojej, przyznaje niezbyt inteligentnej, części rodziny. Dla nich auto to wyznacznik statusu "na wiosce" - co z tego że jest to 12 letnie Clio. Przykład- jak część z Was może pamięta(wątek w off-topicu), kupiłem niedawno nowego Fiata Bravo. Mój "śwagier" (jeżdżący 20 letnim BMW E36) stwierdził eee... to tylko Fiat. :roll: Kij z tym że w tej rodzinie ja byłem pierwszą osobą mającą w ogóle samochód (Syrena w 1959), ale był mi on potrzebny do pracy. I nigdy nie miałem samochodu "ponad stan", żeby stał bo nie stać mnie np na nowy akumulator, opony czy inne cuda(też znam takie wypadki).

                                Kontrprzykład - mój krewny ze Szwecji(dosyć bogaty,jak na tamtejsze warunki, człowiek) od 1996 jeździ tym samym, idealnie utrzymanym Volvo 850 w wersji T5 R. Samochód ma aktualnie przebieg 38k km. Oczywiście ani grama rdzy, zarysowanego lakieru itd...

                                Komentarz

                                • AdamB
                                  RS
                                  S_OCP Member
                                  • 2007
                                  • 8033
                                  • Octavia IV (NX3)
                                  • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                                  #17
                                  Zamieszczone przez 4x4BKF
                                  ako że podróże kształcą, dowiedziałem się podczas tego wyjazdu że ten kto ma passata TDI jest bogiem na drodze, a przynajmniej tak się czuje...
                                  Prawie zawsze mam wrażenie przy spotkaniu z właścicielem Passata iż czują się, że złapali Pana Boga za nogi. :szeroki_usmiech
                                  Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                                  Komentarz

                                  • kabanos
                                    RS
                                    • 2011
                                    • 4544
                                    • Octavia I combi (1U5)
                                    • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

                                    #18
                                    Prawda jest taka, że nie sztuką jest samochód kupić, ale sztuką jest go utrzymać. Wyskrobie taki jegomość oszczędności swojego życia na "cudeńko", a później pakuje do niego opony bieżnikowane, najtańsze zamienniki, wiąże wszystko drutem, leje jakieś chrzczone paliwo, bo troszki taniej. Nic tylko kupić samochód od takiego.

                                    >>>moja srebrna kombi strzała<<<

                                    Komentarz

                                    • Zapata
                                      Rider
                                      • 2009
                                      • 351

                                      #19
                                      Zamieszczone przez kabanos13
                                      Prawda jest taka, że nie sztuką jest samochód kupić, ale sztuką jest go utrzymać.
                                      Piękne !! ... dokładnie tak jest !!

                                      A mnie się podoba jak z dumą mnie wyprzedzają Passaty, Insygnie itd
                                      Mina "właściciela" (bo często są to służbówki) ------ > Bezcenna !!

                                      Komentarz

                                      • 4x4BKF
                                        L&K
                                        • 2010
                                        • 1279

                                        #20
                                        Jeszcze w temacie polskiej mentalności. Dla pewnej grupy polaków ikoną bogactwa jest mercedes.
                                        Najwięcej przedstawicieli tej grupy można znaleźć we wsiach, małych miasteczkach oraz blokowiskach.
                                        Przykładowy osobnik z takiej grupy charakteryzuje się wykształceniem podstawowym, zawodowym lub średnim, pracą na etacie, dorywczą lub żadną oraz niedostępnością w godzinach 17-19 i 20-21 z racji seriali takich jak Klan, Plebania, Moda na Sukces, M jak Miłość, Barwy Szczęścia.
                                        Osobnik takowy patrząc że sąsiad z niedalekiej okolicy kupił sobie za 12000pln mercedesa C-klase z 1998r mówi - o zobacz jak się dorobił!!!
                                        Nie daj Bóg jak sąsiad kupi sobie srebrnego okularnika z 1996 z magicznym napisem TURBODIESEL na klapie - wtedy ludek patrząc oparty o barierkę balkonu będzie już mówił "o, jaki buc, się nachapać nie może, się nakradł a człowiek roboty ni ma..." po czym zrobi ostatniego sztacha z trzymanej żółtymi od nikotyny palcami ruskiej fajki "classic", pstryknie kiepa na trawnik i powłócząc nogami w skarpetkach z dziurą na pięcie i w wygniecionych klapkach Kubota pójdzie po reklamach dalej oglądać serial, po czym jego żona wracając w stylonowej podomce z balkonu powie "ano widzisz...poradzisz coś..?? Przecież nie będziesz robił po 10 godzin jak oni... uczciwemu człowiekowi to wiatr w oczy"

                                        No i taki mercedes gryzie w oczy. A tym czasem sąsiad z bloku/domu obok kupił miesiąc temu Land Cruisera za 220 000pln - i co mówi na to przedstawiciel tej społeczności - "o! gazika sobie jakiegoś kupił"

                                        I siedzi taki ludek i marzy żeby mu dali audi 80 rocznik 1987 1,8b z gazem i futerkiem na kierownicy wtedy będzie mógł z góry spojrzeć na sąsiada co ma Skodę

                                        [ Dodano: Pią 17 Cze, 11 11:15 ]
                                        A potem takiemu ludkowi ojce mieszkające na wsi pomrą (świeć Panie nad ich duszą), ludek ojcowiznę spienięży albo od rodzeństwa spłatę dostanie i kupi sobie wreszcie PASSATA TDI oraz CB radio, weźmie syna i szwagra na przejażdżkę w rodzinne strony (bo te zna i nie boi się jechać w nieznane, no i błysnąć można) i wrzuca jakiemuś zajebanemu (według niego) skodziarzowi
                                        4x4

                                        Komentarz

                                        • Ayu
                                          RS
                                          • 2009
                                          • 4154

                                          #21
                                          Zamieszczone przez Zapata
                                          Zamieszczone przez kabanos13
                                          Prawda jest taka, że nie sztuką jest samochód kupić, ale sztuką jest go utrzymać.
                                          Piękne !! ... dokładnie tak jest !!

                                          A mnie się podoba jak z dumą mnie wyprzedzają Passaty, Insygnie itd
                                          Mina "właściciela" (bo często są to służbówki) ------ > Bezcenna !!
                                          To chyba masz profesurę z rozpoznawania ludzkich emocji i to jest dopiero kompleks.
                                          Bardzo dużo ludzi ma "służbówki" bo prowadzi swoją działalność gospodarczą -------> płaci trochę inne podatki niż ludzie zatrudnieni na etat ale to nie jest powód by tych co dla nich pracują traktować gorzej. I powiem Ci Zapata więcej, dla mnie osobiście - mieć auto w leasingu operacyjnym, spłacić je w 3 lata, sprzedać i znów nowe - bezcenne :lol:

                                          Komentarz

                                          • 4x4BKF
                                            L&K
                                            • 2010
                                            • 1279

                                            #22
                                            Zamieszczone przez hotrain
                                            Zamieszczone przez Zapata
                                            Zamieszczone przez kabanos13
                                            Prawda jest taka, że nie sztuką jest samochód kupić, ale sztuką jest go utrzymać.
                                            Piękne !! ... dokładnie tak jest !!

                                            A mnie się podoba jak z dumą mnie wyprzedzają Passaty, Insygnie itd
                                            Mina "właściciela" (bo często są to służbówki) ------ > Bezcenna !!
                                            To chyba masz profesurę z rozpoznawania ludzkich emocji i to jest dopiero kompleks.
                                            Bardzo dużo ludzi ma "służbówki" bo prowadzi swoją działalność gospodarczą -------> płaci trochę inne podatki niż ludzie zatrudnieni na etat ale to nie jest powód by tych co dla nich pracują traktować gorzej. I powiem Ci Zapata więcej, dla mnie osobiście - mieć auto w leasingu operacyjnym, spłacić je w 3 lata, sprzedać i znów nowe - bezcenne :lol:
                                            Hotrain - czyżbyś miał auto służbowe w leasingu??

                                            [ Dodano: Pią 17 Cze, 11 11:57 ]
                                            Zamieszczone przez hotrain
                                            dla mnie osobiście - mieć auto w leasingu operacyjnym, spłacić je w 3 lata, sprzedać i znów nowe - bezcenne :lol:
                                            Cena wyjściowa - 80000pln
                                            Leasing 108% - 864000pln
                                            Ubezpieczenie przez leasingodawcę droższe 30-70% niż normalne - 10 000pln więcej na 3 lata
                                            Przeglądy gwarancyjne w ASO

                                            Sprzedać po 3 latach wóz z przebiegiem 150-180kkm - 45 000pln
                                            Summa sumarum zapłacić ok. 110 000pln za furę, oddać za 45 000. Nie ma co, interes życia. Provident w lepszym opakowaniu.
                                            4x4

                                            Komentarz

                                            • misiek^wro
                                              RS
                                              S_OCP Member
                                              • 2006
                                              • 8321

                                              #23
                                              4x4BKF, padlem

                                              Zeby nie bylo, wczoraj stoje przykladnie na prawym pasie, kolo mnie czarny passat htb na lewym - no bo jagze, jegomosc bedzie szybszy niz Skodzina.

                                              No to ruszylem jak zapalilo sie zielone, ale nie jakos wyrywnie, tylko mega normalnie na "Drajwie" jak to ruszam zawsze. Pewnie, dynamicznie, bez piskow i zbednych ceregieli. Nagle widze passacino "znalazl" 1ke po czym wrzucil 2ke i zaczyna mnie dochodzic. Mysle sobie - "a co sie bede dawal, wyprzedzi mnie, wjedzie przede mnie, a niebawem rondo i pewnie jest jedynie mistrzem prostej" - szybka redukcja na S i pedal do pozycji 1. :twisted:

                                              Widze passacik nie odpuszcza, ale jak byl chwile przede mna, tak nagle wyprzedzilem go o pol dlugosci auta, by na 4ce zrobic pelna dlugisc i taka przewaga utrzymala sie do nastepnych swiatel, ktore naszczescie zrobily sie zielone bez hamowania i pan w passku zaczal juz odstawac duzo bardziej. Pozniej czerwone, postalem chwile, gosc udawal ze cos w radiu rzezbi no i przy zielonym juz 1ke chyba mial zapieta, bo nie szukal - ale ja juz odpuscilem, bo co mialem udowodnic to pokazalem :twisted:

                                              Takze te passki to chyba jakims kompleks ludu
                                              Była Octavia I FL Kombi 1.9 TDI AGR
                                              Była Octavia II Kombi MR06 2.0 TDI DSG
                                              ByłąOctavia II Kombi FL MR06@2013 2.0 TFSI DSG 4x4

                                              TELEFONUJEMY DO MNIE PO GODZ 16.59!


                                              Komentarz

                                              • 4x4BKF
                                                L&K
                                                • 2010
                                                • 1279

                                                #24
                                                Zamieszczone przez hotrain
                                                To chyba masz profesurę z rozpoznawania ludzkich emocji i to jest dopiero kompleks.
                                                A może pasja? W najgorszym przypadku natręctwo
                                                4x4

                                                Komentarz

                                                • Skfarek
                                                  RS
                                                  • 2010
                                                  • 4795
                                                  • Octavia I (1U2)
                                                  • AXR 1.9 TDI PD 101 KM

                                                  #25
                                                  Zamieszczone przez kabanos13
                                                  Wyskrobie taki jegomość oszczędności swojego życia na "cudeńko", a później pakuje do niego opony bieżnikowane, najtańsze zamienniki, wiąże wszystko drutem, leje jakieś chrzczone paliwo, bo troszki taniej. Nic tylko kupić samochód od takiego.
                                                  pod moją pracą na parkingu parkuje takie cudo, S-klasa, lakier w stanie "permanetny mat", guma 18 cali - Sun Li, Sunny czy inne (nie mylić z Wanli bo to nawet nie to), środek zje.... jak w kurniku, ale S-klasa jest :diabelski_usmiech Pamiętam scenę z przed paru lat jak znad morza polskiego jak właściciel paska w kombi w tdiku kupował na kutrze opał i wlewał go do swojego cuda.

                                                  Kumpel kumpla by "nikt mu na światłach nie podskoczył" zastawił się i kupił Evo 8, teraz kupuje używane klocki hamulcowe i tarcze bo jak mówi na nowe go nie stać :roll:

                                                  Z tej samej beczki znajomy kupił Nissana 350z, jak kupował spytałem go czy go stać na utrzymanie co oczywiście zostało zbyte komentem w stylu "a co zazdrościsz"?. Autem jeździł do momentu jak nie okaząło się że trzeba tarcze i klocki wymienić i do tego opony tylne. Po podliczeniu zapadła decyzja o natychmiastowej sprzedaży. Ale lans przez pół roku był i zazdrość innych :wink:

                                                  Ostatnio coraz częściej spotykam też osobników podkreślających swój "status" społeczny w kilkunastoletnich Audikach chińskimi felgami (obowiązkowo chromowo-czarna kolorystyka) - 17 lub 18 cali i do tego najtańszy chiński badziew, wyrób opono-podobny :wink:

                                                  Apropos Audi pamiętam niedawną sytuację jak znajomy z Polo Klub Polska chciał zorganizować łączony spot z klubem A3, pomijając kilka stron złośliwości wyszło na to że dumni właściciele kilkunastoletnich zagazowanych A3 z przebiegami po 300 000 nie zniża się do poziomu gruntu by spotkać się z właścicielami taniego wozidła jakim jest polo.

                                                  Zamieszczone przez 4x4BKF
                                                  ludek ojcowiznę spienięży albo od rodzeństwa spłatę dostanie i kupi sobie wreszcie PASSATA TDI oraz CB radio
                                                  no bo przecież Passat w kombiaku i tedeiku to najlepszy samochód na świecie (a na pewno w Polsce) :P Jak kupiłem swojego skodziszewa to mi znajomy powiedział, że za tyle to by wolał passata z niemiec, ja na to: tak z przebiegiem 500 000km, składany z kiosku ruchu i z zarżniętym silnikiem. A on na to że przynajmniej VW i wytrzyma drugie tyle. To żeby go całkiem wk.. otworzyłem mu maskę i pokazałem kilka elementów ze znaczkiem VW, komentarz był że reszta czeska i się rozleci. Niektórzy są jak widać niereformowalni :wink:

                                                  Kolejną wyższość nad innymi pojazdami posiada przecież każde BMW (90% bmw w Polsce ot przeciez Mki nawet te 316). Sytuacja z dnia wczorajszego - facet w BMW 5 (E39), pół blach w podkładzie, na reszcie wykwity rdzy, smołą leje się z rury przy przyspieszaniu, otwarta szyba na zimny łokieć. Na każdych światłach ostre poszukiwania przeciwnika by udowodnić wyższość Bayerische Technik, no i trafił na Sierrę w 3d tylko nie wziął pod uwagę że ta "gorsza sierra" to może być Xr4 z napędem na 4 buty i 2,8 albo 2,9 pod machą. Efekt wiadomy, ścierka pozamiatała bmką. Na kolejnych światłach szyba w bmce już była zamknięta, koleś siedział cichutko, nawet umc umc nie było słychać i ruszył pokornie ze świateł nawet nie patrząc na ścierkę. Niestety nie udało się udowodnić wyższości BMW :diabelski_usmiech
                                                  Moje MU: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=586830#586830
                                                  6n leichtwagen: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=886072#886072
                                                  Rozpórki, mocowania foteli: http://gorny-sport.pl/

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...