Fordy pokonała polska sól

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Michal2
    Ambiente
    • 2010
    • 131
    • Octavia II combi (1Z5)
    • CDAA 1.8 TSI 160 KM

    Fordy pokonała polska sól

    albo w sklepie http://www.magserv24.pl/ w Gdyni na Kilińskiego - też widziałem duży wybór tych Kontaktów
  • ruwado
    RS
    • 2009
    • 14885
    • Octavia IV (NX3)

    #2
    Fordy pokonała polska sól




    A Skody sobie radzą.

    Mniej odporne są tylko na pył wulkaniczny, jak ta słynna Octa z Krakowa
    pozdrawiam - Darek

    Komentarz

    • 4x4BKF
      L&K
      • 2010
      • 1279

      #3
      Stary, jeden kolega z OCP wysnuł teorię, że nawet płyn do mycia naczyń dolewany do płynu do spryskiwaczy może powodować korozję


      Co do fordów to fakt, że korozja je bardzo lubi, a one jej się bardzo nie opierają
      4x4

      Komentarz

      • ruwado
        RS
        • 2009
        • 14885
        • Octavia IV (NX3)

        #4
        Naukowcy cały czas myślą

        Ale gorszy ten pył bo podobno drugi wulkan gotowy do odpalenia
        pozdrawiam - Darek

        Komentarz

        • 4x4BKF
          L&K
          • 2010
          • 1279

          #5
          Zamieszczone przez ruwado
          Naukowcy cały czas myślą

          Ale gorszy ten pył bo podobno drugi wulkan gotowy do odpalenia
          Przypomniała mi się jak kiedyś za małolata kupiliśmy z kolegą w Sam-ie ok. 12kg cukru który właśnie przestał być na kartki i całą saletrę jaka była.
          Pod mostkiem na rzeczce która przepływała koło naszej szkoły usypaliśmy tzw. wulkan z tej saletry. Podpaliliśmy. O kurwa, jak to się kopciło!!!!!!!
          4x4

          Komentarz

          • theOne
            Ambiente
            • 2010
            • 177

            #6
            Zamieszczone przez 4x4BKF
            Stary, jeden kolega z OCP wysnuł teorię, że nawet płyn do mycia naczyń dolewany do płynu do spryskiwaczy może powodować korozję


            Co do fordów to fakt, że korozja je bardzo lubi, a one jej się bardzo nie opierają
            Ja tylko piszę co, przynajmniej w teorii może zrobić płyn do naczyń którego kiedyś używano do mycia auta. Kilka kropel w płynie do sprysków faktycznie pewnie nic nie zrobi (ja zawsze, pewnie przesadnie, dmucham na zimne), ale jakby taki płyn był w trochę większym niż w spryskach stężeniu i gromadził się np. w odpryskach to chyba dopuszczasz myśl że coś tam może się urodzić. Wiem, że odpryski powinno się jak najszybciej załatać, ale nie każdy jesteśmy w stanie dojrzeć. Inna sprawa, że były sąsiad (stara szkoła) mył praktycznie tylko ludwikiem i podobnymi swoje auto, do tego pewnie nie dokładnie spłukiwał i samochód nadawał się tylko do polerki-liczne zmatowienia, o rysach nie wspominając, ale to nie ludwik a zła technika mycia.
            Witam

            Passat 1.8 TSI R-Line MY2010

            Komentarz

            Pracuję...