400m czyli drogowe i nie tylko przygody równoległe - cd

[Zorr]

wrzucam tutaj
jakby ktoś chciał zobaczy jak wygląda 7,62sek na ćwiartkę to tutaj można obejrzeć (tak od 2min):

http://www.sadistic.pl/rakieta-vt116028.htm

PS To chyba jakiś diesel z problemami ;-)

[sew1981]

Coke, to przy moich parametrach 169 ps i 374 Nm na tym podjeździe pod górkę tak od 80-90 go doganiałem, zrównałem się z nim przy 130-140 i wtedy jechał już równo ze mną, ząb w ząb, nie mógł mi odjechać, ani ja jemu tak do 150-160. skończył się pas i musiałem zahamować i się schować za nim. Myślę, że by mi delikatnie odchodził tak przy 180 dopiero. Rożnica vmaxow naszych to raptem 10 km/h.

[TomekRs]

wrzucam tutaj
jakby ktoś chciał zobaczy jak wygląda 7,62sek na ćwiartkę to tutaj można obejrzeć (tak od 2min):

http://www.sadistic.pl/rakieta-vt116028.htm

PS To chyba jakiś diesel z problemami ;-)

dpfa by se zamontowal bo kopci!!

[sew1981]

było jakiś czas temu ( jakieś dwa tygodnie), ale się zdarzyło to wspomnę.
Na trasie Wejherowo - Strzebielino poganiałem się z dwoma wozami - 1. nowy Passek 2.0 tdi Bluemotion 140 koni. Gostek miły zagadał przez cb ile mam kucy itp, bo mu odjeżdzałem bez większego problemu. Powiedział, że narazie nie robi nic bo gwarancja,ale po gwarancji programik wskazany. Do Lęborka za mną jechał, miło się pożegnaliśmy na cb, bo skręcał w Lęborku :wink:
2. jechał tylko do Strzebielina, i tam skręcił. Zagadywałem na cb bo miał, ale nie odpowiadał, pewnie wkurzony że go odstawiam, mniej znacząco niż owego passka, ale jednak mu odjechałem. Była to seryjna Fabia RS I 1.9 tdi 130 koni. Po programie by mnie zmiótł takim lekkim wozem, a tak się zdziwił i pewnie głupio mu było coś gadać, choć takiej postawy nie rozumiem i takich kompleksów :wink:

[Coke]

dzisiaj rano jak jechałem civickiem dojeżdżam do czerwonych świateł i widzę że stoi passat b5 variant 1.9 tdi 90 km. mój pas się kończył za jakieś 400 m. Myślę sobie 90 KM w takiej krowie to spokojnie się przed niego wcisnę bez napinki. No i ruszyłem tak dynamicznie ale na 3/4 gazu, passek to samo, no to docisnąłem do końca 7000 zmiana na dwójke jestem już trochę z przodu ale co widzę? passat się ze mną zrównuje :shock: Zapinam trójkę, pas lada moment się kończy a on obok mnie (może na wysokości moich drzwi tylnych) no to odpuściłem i wjechałem za niego............
myślę myśle i mi to jego nagłe przyspieszenie nie pasuje no to dawaj za nim, przejechałem przez 2 osiedla, gośc wkońcu skręcił pod bloki ale zatrzymał się i siedzi, ja stanąłem za nim wysiadam z auta i ide, on nie obracał się tylko usiadł bardzo nisko i siedzi, podchodze do okienka on kątem oka zerka (chyba myślał ze będę wyrażał pretensje za nie wpuszczenie ale mnie takie sytuacje nie drażnią jeżeli był sprint) pokazuje mu żeby otworzył szybę i pytam - seria to chyba nie jest? a on że program ale dokładnie nie wie ile, koło 110 - 115 KM
pogadaliśmy chwilę i pojechałem w swoją stronę

[kabanos]

Wczoraj obwodnica Tarnowa. Dojeżdżam na lewym pasie do kopcącej BMK-i 5. Przed nim Pasek B6, tylko gościowi dosyć długo schodziło z wyprzedzaniem. Pacjent z BMW nie wytrzymał i przy około 140 na prawy pas :shock: i w palnik. Dymu narobił tyle, że nic nie było za nim widać, a ledwo co się zmieścił przed Paska. Jak mi w końcu towarzystwo zjechało na prawy to objechałem jednego i drugiego jak furmanki.

[Le-Ce]

a nie bałeś się o dyszel zaczepić :diabelski_usmiech

[kabanos]

Le-Ce, bałem się, ale udało się nie zawadzić :P

[4x4BKF]

A mnie osłabili Ci trzej koledzy

A policjanci ustrzelili hat-tricka)

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120515/POWIAT0201/120519279

[sew1981]

4x4BKF, trochę tych gości nie kumam....najpierw uciekają policji, a później grzecznie się zatrzymują na poboczu. Oczywiście nie ma czego pochwalać w ich zachowaniu, ale spokojnie przez ten korek by się przedostali a policyjny radiowóz by został. Widocznie nie mieli już paliwa, albo nie mieli zasłoniętych numerów rejestracyjnych. Strach się bać niektórych wariatów na ścigaczach widać, można niechcący takiego zabić, tzn. on sam może się na naszym aucie zabić

[Skodio_]

Strach się bać niektórych wariatów na ścigaczach

ale oni to jechali jakimis turystykami nie sportowymi motorami, sadze ze na sportowych motorach odeszli by na tyle zeby wjechac na najbliższy zjazd i rodzilic sie zawinąc itd wtedy mogli by mieć wieksze szanse , bez sensu takim motorem uciekać :?

[Zorr]

Skodio_, bez sensu w ogóle uciekać Policji
...no chyba że się jedzie kradzionym samochodem z trupem w bagażniku :szeroki_usmiech

[4x4BKF]

4x4BKF, trochę tych gości nie kumam....najpierw uciekają policji, a później grzecznie się zatrzymują na poboczu. Oczywiście nie ma czego pochwalać w ich zachowaniu, ale spokojnie przez ten korek by się przedostali a policyjny radiowóz by został. Widocznie nie mieli już paliwa, albo nie mieli zasłoniętych numerów rejestracyjnych. Strach się bać niektórych wariatów na ścigaczach widać, można niechcący takiego zabić, tzn. on sam może się na naszym aucie zabić

Sew, w sumie też ich nie rozumiem. Ale fakt jest faktem, że policjanci z nieoznakowanych lubią czasami podpuszczać do ścigania się nieświadomych użytkowników drogi.
W motocyklowych lusterkach sporo mniej widac niż w samochodowych więc może nie skumali kto "się z nimi chce ścigać".
Po drugie w tym korku na wlocie do Radomia prędzej można być wyłuskanym bo zawsze na wlocie przy rondzie stoi patrol i jak 300, przed rondem zatrzymają ruch to nikt nie ucieknie bo tam są bariery.

I naczelna zasada: jak nie znasz terenu - masz niewielkie szanse na skuteczną ucieczkę.
Pierwszy raz przed psami uciekałem na Simsonie jak miałem 14 lat. Gonili mnie ok. 2km, potem chyba dali przez radio cynk, a ja wjechałem w ulicę pod prąd, zza winkla tej ulicy wyjechała Nyska policyjna, otarłem się o nią bokiem i wtedy uciekłem na kładkę nad rzeczką i tam ich zgubiłem, bo to była wąska kładka dla pieszych.
Gonili mnie bo nie miałem jeszcze skutera zarejestrowanego więc nie było obawy że mnie znajdą. Potem kilka dni nie ruszałem się z domu.
O innych ucieczkach pisałe nie będe bo to nie ten wątek.

[kiki]

Skodio_, dwóch jechało na hayabusach - wiec uciekać mieli czym

[McGan]

4x4BKF, hehehe, ale z Ciebie aparat, fajna przygoda Ale ci goście na motorach chyba faktycznie nie zajarzyli, że ktoś ich ściga, ewentualnie mieli nadzieję na zwianie.

[sew1981]

kiki, to tymbardziej argument, że nie uciekali wcale (zresztą widać w jednym miejscu, żę ruszają z czerwonego światła, ze skrzyżowania, raczej by się nie zatrzymali), jak hayabusy to by się nie pitolili, tylko pod 300 by pocisnęli uciekając, a nie tam 210, zobaczcie z jaką łątwością to dochodzi do 260-280 :twisted: :

http://www.youtube.com/watch?v=Z4a2cgi0IOY

Się bawili poprostu chłopaki (droga zabawa) i nie skumali że patrol ich nie może dogonić. To była jazda turystyczna dla hayabusy :twisted:
Naszymi skodzinkami potrafimy pociśnąć pod 200 na takiej trasie, a taka hayabusa jak widać potrafi 320 - ten motor to czyste samobójstwo

[4x4BKF]

kiki, jak hayabusy to by się nie pitolili, tylko pod 300 by pocisnęli uciekając, a nie tam 210, zobaczcie z jaką łątwością to dochodzi do 260-280 :twisted: :

http://www.youtube.com/watch?v=Z4a2cgi0IOY

Się bawili poprostu chłopaki (droga zabawa) i nie skumali że patrol ich nie może dogonić. To była jazda turystyczna dla hayabusy :twisted:
Naszymi skodzinkami potrafimy pociśnąć pod 200 na takiej trasie, a taka hayabusa jak widać potrafi 320 - ten motor to czyste samobójstwo

tu masz lepszego zawodnika

http://www.youtube.com/watch?v=s8YfeBQHbqo

[sew1981]

4x4BKF, dobre.......
check it out......"masakra" :twisted: :twisted: :shock:

http://www.youtube.com/watch?v=KXfKrt6xndo&feature=related

[kabanos]

Faktycznie patrząc na to co ten motor potrafi, to można stwierdzić, że Policja to by mogła im co najwyżej pomachać na dowidzenia.

[sew1981]

kabanos, dokładnie :wink:
już koniec ot, tylko na dokładkę, żeby było mało, niektórzy dokłądają turbo..to tych maszyn i cisną jeszcze więcej:

http://www.youtube.com/watch?v=QRpy5gKLLDA&feature=related

słychać jak piszczy turbina, prawie jak w naszych tdi :lol: :wink:

[Zorr]

kabanos, niby tak ale popatrz jak golf II sobie radzi z tą hayabusą
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=9sve51mS4-Y[/youtube]
;-)

[Skfarek]

Zorr, :shock: Dobrze wyczytałem że w tym golfie 3,6 i 300 km siedzi?

[kabanos]

Zorr, ten golf też by im uciekł :P

[Ayu]

Skfarek, http://allegro.pl/vw-golf-2-r36-4mot...346601014.html - można nabyć

[Zorr]

Skfarek, stawiam że ten golf ma grubo ponad >500KM.
Skoro Hayabusa ma ~200KM i ~220kg to auto o znacznie większej masie musi mieć dużo więcej kucyków. Te 300KM to pewnie info jaki silnik był bazą do dalszych prac.

zdaje się ten sam golf vs lambo
[youtube]http://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=endscreen&v=MOBMOFzYf5k[/youtube]