400m czyli drogowe i nie tylko przygody równoległe - cd

[looker]

iFi, leon mk1 arl 1.9 150 ps, pewnie już trochę przydechniętych

A na wykresach same "gifty" :diabelski_usmiech

[piramida]

Dzisiaj będąc w Wawie przed Jankami pokarałem jednego cwaniaczka w mondziaku tdci, tak sie kutasowi śpieszyło siedząc mi na zderzaku a przedemną auto że w końcu mu zjechałem a gość popędził dalej z tym że nie zbyt daleko.
Na światłach staliśmy razem jako pierwsi, od trzeciego biegu tak gość dostał baty że aż mu się głupio zrobiło, na następnych światłach stał już za mną mimo że lewy pas był wolny :lol:

Wracając do Krakowa wyprzedziłem gościa w starszym merolu klasy C kombi, diesel, nawet nie zwróciłem na niego uwagi podczas wyprzedzania, po chwili jazdy patrze w lusterko a ten debil bierze się za wyprzedzanie na ciągłej podczas gdy z przeciwka sznur aut, tylko datego żeby wjebać mi sie przed maskę :roll:
Pokarałem go później gdy zrobiły sie dwa pasy pod górkę, widziałem że chciał coś tam pokazać ale go brakło i musiał ustąpić a następnie zjechać na prawy pas, więcej już sie nie przypalał :szeroki_usmiech

[ziutsane]

piramida, Tam przed jankami przypadkiem nie ma 1 pasa ze wzgledu na roboty drogowe?

[piramida]

piramida, Tam przed jankami przypadkiem nie ma 1 pasa ze wzgledu na roboty drogowe?

idą dwa pasy przez cały czas, jeżdżę przez Kielce, Radom...

Dzisiaj miałem starcie z subaru sti, chyba 280PS, jechaliśmy z rolki na Konopnickiej koło byłego hotelu Forum, szału to auto z rolki nie robi, jechalismy prawie równo, z kreski myslę że dostałbym mocne baty :szeroki_usmiech

[looker]

To się gość w Subaraku musiał lekko zdziwić, ze w ogóle śmiałeś startować do niego tym "próchnem dla dziadków" :diabelski_usmiech

[Andja]

iFi pewnie ten ARL był popsuty.
jest taki LEON I ARL w rodzinie i w serii to ładnie zapie*****

[radekgw]

Nie zapominajmy ze rownie dobrze to mogla byc 110 po programie i wtryskach na te 150KM, to ze wszystkie czerwone litery mial itd nie znaczy ze to arl...

[sew1981]

radekgw, jeśli miał fabryczny napis "tdi" cały w czerwieni to musiał być arl 150 ps. Chyba że koleś sobie zamontował takowy jako tuning.
W leonie I wygląda to tak:
tdi całe czerwone - 150 ps
di czerwone - 130 ps
i czerwone - 110 ps
cały srebrny napis - 90 ps

co do wyglądu 150 tek, to były wersje w pakietach "top sport", "fr", ale także dużo biedniejszy pakiet "sport" z zewnątrz wyglądający jak by auto miało pod maską 1.6i, przykład:

http://otomoto.pl/seat-leon-1-9-tdi-150-km-6biegow-C25274634.html

[Coke]

Dziś na lokalnych zawodach na 1/4 mili mimo łysych opon dałem radę

Ja vs BMW 323 2.5 170 KM z dyfrem od 2.0 - 1 długość dla mnie

Ja vs Prelude 2.2 DOHC VTEC 185 KM mk5 - 1 długość dla mnie

Ja vs Prelude 2.3 180 KM (dłubane) mk4 - równo na mecie, ale jak cisneliśmy dalej na 4 biegu 2x to zostawał już z tyłu.

Ja vs Golf 5 GTI 2.0T 200 KM - ze 2 długości w plecy ale to był pierwszy wyścig i silnik mi przerywał i momentami po prostu nie przyspieszał, potem się odmulił ale wyścigu już nie powtórzyliśmy

Ja vs Seat Leon FR 2.0 TDI 170 KM i 350 Nm - o pół metra ja szybszy

Reasumując, dzień udany jak zakupię nowe opony to powinien być naprawdę sympatyczny sprzęt na ćwiarę

[looker]

Coke, to Ty jeździłeś BMW z czarnym dachem i maską ze znaczkiem 318i z tyłu ?

[radekgw]

radekgw, jeśli miał fabryczny napis "tdi" cały w czerwieni to musiał być arl 150 ps. Chyba że koleś sobie zamontował takowy jako tuning.
W leonie I wygląda to tak:
tdi całe czerwone - 150 ps
di czerwone - 130 ps
i czerwone - 110 ps
cały srebrny napis - 90 ps

co do wyglądu 150 tek, to były wersje w pakietach "top sport", "fr", ale także dużo biedniejszy pakiet "sport" z zewnątrz wyglądający jak by auto miało pod maską 1.6i, przykład:
http://otomoto.pl/seat-leon-1-9-tdi-...C25274634.html

sew dobrze znam oznaczenia, dlatego napisalem ze to ze byly wszystkie czerwone literki nie znaczy ze musial to byc arl, rownie dobrze moglo byc porobione 90ps ale z zakupionym znaczkiem od arl albo pomalowanymi literkami

[sew1981]

radekgw, a no to gitez

[szkoda]

no to kurde mam hita!
w ogóle ostatnio bardzo rzadko mi się zdarza z kimś "spiąć" przede wszystkim, że cały czas jeżdżę motocyklem, no ale dzisiaj wracam sobie z roboty wisłostradą, w okolicy grota na wisłostradę wjeżdża czarny golf IV na zagranicznych numerach (WWcośtam), który od razu zajmuje oczywiście lewy skrajny i jedzie tam z prędkością blokującą cały ruch, nie jadę jakoś szybko, po prostu szybciej, przez chwilę liczę na inteligencję a po chwili wyprzedzam prawym i odjeżdżam, w tym momencie widzę, że golf rozpoczyna pogoń :lol:
no to oczywiście jedziemy

Ja tam cisnę na maksa i popierdalamy tak sobie między samochodami, golf widzę, też skacze po pasach jak pojebany (czyli ja), ale jest gdzieś tam za mną, w końcu przygotowuję się do zjazdu w prawo na most północny, więc zajmuję prawy pas i już grzecznie z innymi sobie jadę skręcającym pasem.

Pojawia się golf, myślałem, że pojedzie prosto, ale w ostatniej chwili wbija się na centymetry jeden czy dwa samochody przede mnie już praktycznie na łuku.
No to widzę, że jedziemy dalej.

Na moście golf bez wahania lewy skrajny, ja ogień robię go prawym i lecimy, dojeżdżamy do zjazdu w myśliborską, ty, razem, golfik ledwo mieści się za mnie, czerwone światło, staje na sąsiednim pasie trochę za mną, uśmiecham się, otwieram okno i pytam co pod maską itd. na to pan w czarnym golfie, z czarnymi szybami w czarnej skórze, czarnymi włosami i opalonym pięknie ciałem, ze zblazowaną miną niechętnie odpowiada, że ma tam "wystarczająco" a w ogóle to po co się ścigam skoro mu nie mogę uciec :shock:
Pytam, dlaczego jakoś mnie nie może dojść, to odpowiada, że "tak jeździ"...

Proponuję, że może jeszcze raz śmigniemy mostem w te i we wte, żeby rozwinął pełną moc, ale tu generalnie robi zniesmaczoną minę, wzrusza ramionami i zamyka okno.

Czyli cały misterny plan w pizdu, nie ścigał się
Szkoda, ale przynajmniej hamulce sobie przeczyściłem, bo po paręnastu dniach stania i jakiejś niemrawej jazdy zarosły rdzą, tak, że aż się porządnie zadymiło przy ostrzejszym heblowaniu.
Tyle.

[Morgoth]

szkoda jak widzę same plusy z przesiadki z motoru do Skodzinki
Z drugiej strony jak nie mogłeś uciec/odejść, to raczej wyścig nierozstrzygnięty, nie? Pytanie, czy on mógł? :diabelski_usmiech

[sew1981]

szkoda, spotkałeś buraka niezłego...a co to za "zagraniczne numery"? w sensie z okolic wwy powiat tak?czy że "polak z niemiec"?. Przecież jego maszyna jest najszybsza....zapomniałeś :P

[szkoda]

Pytanie, czy on mógł? :diabelski_usmiech

no mówił, że mógł, ja tam nie mam powodu mu nie wierzyć, ufam ludziom

w sensie z okolic wwy

tak

[piramida]

szkoda, przecież kapelusz nie może objechać golfa nawet jak by mógł :lol:

[szkoda]

:szeroki_usmiech

[zwolin]

Z tymi golfami to generalnie jakieś jajca są.
Ostatnio w alejach ze skrzyżowania z ryżową pocisnąłem sobie z takim co miał na klapie 2.0 TDI. Kopcił, kopcił i dostał łomot. Stąd też podejrzenie, że 2.0 TDI było tylko na klapie :szeroki_usmiech albo posute. Za to później patrzył się na mnie jakbym mu niewiadomo co zrobił. Qrde rozumiem, że każdy się stara, ale trzeba mieć trochę dystansu do siebie i swojego klamota.

[sew1981]

piramida,szkoda, normalnie się filozoficznie robi, to prawda z tym, że GIV zawsze będzie szybsze według koncepcji jego drivera....
Widzę, że bazujecie na Arystotelesie już:
Teoria aktu i możności. Stanowi ośrodkową doktrynę Arystotelesa, na której opiera się niemal wszystko co głosił. Polega ona na tym, że w każdym przedmiocie, jaki spotykamy w świecie, wykryć można dwa podstawowe, wzajemnie uzupełniające się składniki: jeden odgrywający rolę materii, tworzywa, czegoś nieokreślonego, podłoża, drugi zaś nadający temu podłożu treść i określoność. Pierwszy , bierny i nieokreślony nazywa Arystoteles możnością (gr. dynamis), drugi aktem (gr. energeia). Rzecz, która może się stać rzeczą taką a taką, nazywa się u Arystotelesa „taką-a-taką w możności” np. dziecko jest matematykiem w możności, a biała ściana jest zielona w możności, bryła marmuru jest posągiem w możności, kupa kamieni jest domem w możności,a zatem GIV TEGO ŁBA W MOŻNOŚCI JEST AUTEM SPORTOWYM O MOCY 500 PS, przed wymianą silnika i dołożeniem dwóch turbin..... :P :lol:

[adi747]

Przez jakieś 3km goniłem dzisiaj za meganką rs coupe 250km i jakoś szałowo mi nie odchodził ale na gaz to auto reaguje błyskawicznie i fajnie mruczy

[Waciak]

Przez jakieś 3km goniłem dzisiaj za meganką rs coupe 250km i jakoś szałowo mi nie odchodził ale na gaz to auto reaguje błyskawicznie i fajnie mruczy

A wiedział, że się gania??
Znajomy ma taką i jestem bez szans :szeroki_usmiech
Wogóle to eresa by Skoda w serii nie jedzie
Ale to tylko moje zdanie bo po temacie tym widać, że do 1.9 TDI wystarczy wirus i można Wejrony tłuc

[Jark7]

do 1.9 TDI wystarczy wirus i można Wejrony tłuc

masz ... ostatnio objechałem nawet takiego :szeroki_usmiech

[Le-Ce]

Jark7,


:haha: :haha: :haha:

:kciukgora

[Mihau]

Wogóle to eresa by Skoda w serii nie jedzie

Czas najwyższy to zmienić, bo widzę, że fura już po gwarancji