Szczekanie psa- straż miejska

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • quebec
    Classic
    • 2010
    • 34

    Szczekanie psa- straż miejska

    Panowie doradźcie na co zwrócić uwagę? Mam isofix, chciałbym sprawnie to wpinać w siedzenie. Czy fotelik jest połączony z wózkiem np. po co jest baza/adapter? Na tą chwilę jestem kompletnie zielony, nie chcę wydać kosmicznych pieniędzy, skłaniam się nawet ku używce. Napiszcie na jakie newralgiczne rzeczy zwrócić uwagę, będę bardzo wdzięczny, bo na wrzesień muszę mieć już coś kupione
  • Busku
    Rider
    • 2009
    • 655

    #2
    Szczekanie psa- straż miejska

    Witam serdecznie... Od razu napiszę że szukałem informacji na ten temat ale konkretnej odpowiedzi nie znalazłem, być może ktoś z Was miał podobną sytuacje... Jakiś rok temu kupiliśmy dom, od dawna chciałem mieć psa (warunki w bloku nie za bardzo temu sprzyjały) więc teraz go kupiliśmy. Od samego początku sąsiadka mówiła że nienawidzi psów i ogólnie wszystkich zwierząt. Jak pies był jeszcze bardzo mały już zaczęła mówić że przeszkadza jej szczekanie. Potem stwierdziła że jest agresywny bo chciał ją ugryźć (ogrodzenie oczywiście jest :wink: ), jak by miał to zrobić przez ogrodzenie to nie mam pojęcia... Pies naprawde nie jest agresywny, nigdy na nikogo się nie rzuciła ani nie chciała ugryźć. No i ostatnio przyjeżdżam sobie z pracy a zaraz straż miejska :roll: Wyszedłem z domu, no i mówią że mieli zgłoszenie o zakłócanie ciszy nocnej przez psa... Dodam że całą noc mam otwarte okno i naprawde jest spokój (nieraz jak sie obudzi to zaszczeka raz albo dwa i nic więcej), mnie obudziła może 4 razy (przez rok). Ogólnie panowie ze straży stwierdzili że mamy pięknego psa i się pośmiali... Mam w związku z tym pytanie czy rzeczywiście mogę dostać jakiś nakaz zamykania psa (bo zapewne policja też przyjedzie), kare itd? Planuje w przyszłym roku założyć monitoring żebym miał ewentualne dowody na to że pies nie zakłóca ciszy nocnej. Powiem szczerze że mam już powoli dosyć, o psa dbam jak o samochód, przyjeżdża do niej treser, poświęcam jej mase czasu, jest spokojna a potem dowiaduje się że zakłóca cisze nocną... Na koniec dodam że z psem cały dzień jest min 1 osoba więc nie zostaje nigdy sama, żaden inny sąsiad nie skarżył się na psa. Wiem że ocp to nie portal o psach ale może miał ktoś podobną sytuację. Pozdrawiam serdecznie
    Pozdrawiam
    Mercedes W124 300CE: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=asc&start=150
    Mercedes W210 290 Turbodiesel
    Renault Laguna II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...r=asc&start=25

    Komentarz

    • AdamB
      RS
      S_OCP Member
      • 2007
      • 8033
      • Octavia IV (NX3)
      • DKZA 2.0 TSI 190 KM

      #3
      Busku, sąsiadka będzie napuszczać na ciebie straż miejską i z tym nie wiele zrobisz. Jeżeli twój pies biega po placu cały dzień (tzn nie jest uwiązany lub nie jest w klatce), to może wygospodaruj mu miejsce w ganku, piwnicy czy w korytarzu aby mógł w nocy spać. Problem z nocnym szczekaniem zniknie. Jak od czasu do czasu szczeknie na tą sąsiadkę w dzień to Ci nic nie może zrobić. No chyba, że nagra jak pies ją obszczekuje nawet przez ogrodzenie jak np ona robi coś na swoim placu. U moich rodziców sąsiad ma trzy owczarki podhalańskie biegające swobodnie po jego placu i te jak tylko ktoś chodzi w zasięgu ich wzroku dostają takiego szału, że chcą ogrodzenie roznieść. Ale z nimi sobie poradzili rodzice.

      Ps. Pieska fajnego masz
      Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

      Komentarz

      • Busku
        Rider
        • 2009
        • 655

        #4
        Zamieszczone przez AdamB
        Ps. Pieska fajnego masz
        No właśnie widziałeś u niej agresje? Zrobie jej na końcu ogrodu miejsce gdzie będzie sobie spać ale najbardziej denerwuje mnie to, że ona jest naprawde spokojna a do mnie przyjeżdża straż miejska... Rozumiem jak w nocy pies długo szczeka i ujada ale u Nas jest naprawde spokój. Niedawno zakładałem temat odnośnie ogrodzenia betonowego bo poprostu już na nią patrzeć nie moge... No i oczywiście nie tylko My mamy psa, od sąsiadów psy uciekają i biegają po okolicy, w nocy naprawde potrafią długo szczekać ale sąsiadka ma chyba alergie na Nas...
        Pozdrawiam
        Mercedes W124 300CE: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=asc&start=150
        Mercedes W210 290 Turbodiesel
        Renault Laguna II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...r=asc&start=25

        Komentarz

        • Enriquez
          RS
          • 2009
          • 7685
          • Superb III (3V3)

          #5
          nic Ci nie zrobią (niestety) ...

          w Łodzi była sprawa w sądzie o zakłócanie ciszy nocnej w bloku przez psa. Ale ten to wył całą noc, tak że współczuje tym ludziom. Sąd stwierdził, że właściciel ma znikomy wpływ na szczekanie psa i sprawę oddalił.

          Prawo niestety ułomne jest (tak samo to o ruchu drogowym). Ciszy nocnej nie da się wyegzekwować. A jeżeli się ktoś decyduje na zwierzę to jego sprawa, ale do czasu jak nie zacznie to wkurwiać otoczenia poprzez właśnie szczekanie, wycie po nocach czy szczanie i sranie gdzie popadnie. Nie wspomnę o wypuszczaniu bez smyczy i kagańca dużego psa w lesie.

          Moi rodzice też mieli i maja psy, tyle że zraziłem się do nich poprzez to co powyżej napisałem. Sam staram się nie szkodzić otoczeniu, jednakże pewne rzeczy świadczą o egoizmie właścicieli.

          tak, że posumowując Busku, nie mam nic do Twojego czworonoga, bo tak jak piszesz pewnie nie szczeka na potęgę, ale yraziłem swój pogląd co do dużej ilości właścicieli psów w mojej okolicy...
          Pozdrawiam
          Marcin

          Komentarz

          • bws34
            Rider
            • 2011
            • 543

            #6
            Busku, Dokładnie nic Ci nie grozi Pies jest po to żeby szczekał :P Każdy strażnik to stwierdzi :P
            "Byli to ludzie, których łączyło coś więcej niż tylko wspólna gra w piłkę. Dla których honor i obrona barw klubowych nie były pustymi pojęciami."

            "Możemy działać na zasadach demokratycznych ale rację będę miał Zawsze Ja"- Hubert Jerzy Wagner(1941-2002)

            www.zoltar.bielsko.pl

            Komentarz

            • Busku
              Rider
              • 2009
              • 655

              #7
              Enriquez, Nie mam zamiaru się z Tobą kłócić ale zwróć uwage na to że niektórzy podchodzą do zwierząt inaczej... Po pierwsze mój pies jak ładnie napisałeś nie "sra" gdzie popadnie bo robi to na łące i sprzątam po nim, po drugie nigdy nie puściłem psa bez kagańca i bez smyczy... Jeśli Twoim zdaniem jest to normalne że pies w nocy nie szczeka i przyjeżdża straż miejska to fajnie... Poza tym, kolejny raz jak ładnie napisałeś o "wkurwianiu" otoczenie to mój pies denerwuje tylko jedną sąsiadke więc wydaje mi się że to niektórzy ludzie są nienormalni a nie zwierzęta...
              Zamieszczone przez Enriquez
              nic Ci nie zrobią (niestety) ...
              Dzięki wielkie za pomoc
              Pozdrawiam
              Mercedes W124 300CE: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=asc&start=150
              Mercedes W210 290 Turbodiesel
              Renault Laguna II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...r=asc&start=25

              Komentarz

              • Piratka
                L&K
                • 2009
                • 1016

                #8
                nic Ci nie zrobią (niestety) ...

                Kocham wypowiedzi tego typu... :evil:
                od razu poznać osobę kochającą zwierzęta :!:


                Busku, nie są w stanie nic Ci zrobić, to tak jakbyś ty zgłaszał że jej kot miauczy po nocach i skacze Ci po dachu, efekt tego zgłoszenia będzie podobny, nawet jeśli sąsiadka nie ma kota :wink:

                Enriquez, wszystko zależy od tego kto jakich ma sąsiadów, ja mam dwa psy w domu ( w kamienicy ) i niejednokrotnie ujadają po nocy, a zwłaszcza jeden, tyle że w moim przypadku to ujadanie psa pomogło sąsiadowi ocalić auto przed kradzieżą, bo nie dość że obudził nas, to pomógł obudzić sąsiada ( właściciela auta ) na chwilę obecną żaden z sąsiadów nie ma z tym żadnego problemu, po przynajmniej wiadomo że ktoś nieproszony wchodzi do kamienicy.


                PS. zawsze oczywiście jest rozwiązanie, oddać psa do schroniska ( rozwiązanie dla osób nie mających uczuć), lub podrzucić sąsiadowi który przeciągnie go na lince przywiązanej do auta (dla zwyrodnialców) :evil:


                Szkoda tylko że nikomu nie przeszkadza jak gówniarze po nocach rozwalają i niszczą naszą własność, wtedy tacy właśnie sąsiedzi udają że śpią :evil: :|
                :twisted: mała czarna :twisted:

                Komentarz

                • Busku
                  Rider
                  • 2009
                  • 655

                  #9
                  Piratka, Co mogę napisać, w 100% popieram Twoją wypowiedż...
                  Zamieszczone przez Piratka
                  Szkoda tylko że nikomu nie przeszkadza jak gówniarze po nocach rozwalają i niszczą naszą własność, wtedy tacy właśnie sąsiedzi udają że śpią
                  No i właśnie ciekawe czemu mam zrysowany cały bok samochodu, czyżby cudowna sąsiadka która potrafi się zachowywać gorzej niż zwierzęta?
                  Pozdrawiam
                  Mercedes W124 300CE: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=asc&start=150
                  Mercedes W210 290 Turbodiesel
                  Renault Laguna II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...r=asc&start=25

                  Komentarz

                  • Enriquez
                    RS
                    • 2009
                    • 7685
                    • Superb III (3V3)

                    #10
                    Piratka, Busku,

                    przecież ja Was nie napadam w tej kwestii...

                    u mnie wygląda to tak, że:

                    1. Był sobie kiedyś w sąsiedniej klatce koleś, który czasem poszedł w tango na kilka dni. I ten jego pies ciągle wył. A ja nie zasnę, jak mi coś wyje. A od 22.00 ma być według prawa cisza i nie interesuje mnie to, że ktoś sobie kupił psa. Piratka, jaki to ma związek ze szczekaniem na złodzieja ???

                    2. Busku, może i wypuszczasz psa na łąkę i może nawet po nim sprzątasz. I chwała Ci za to. Ale ja jeszcze u siebie nie widziałem nikogo, kto po psie sprząta. Nikogo. Nie wiem, ale może Łódź 100 lat za cywilizacją jest, ale wierzyć mi się nie chce. Tym bardziej mi się scyzoryk otwiera, jak właściciel puszcza psa, żeby się załatwił w piaskownicy dla dzieci. Pogratulować.

                    3. Mój ojciec ma sukę, wilczura. Chodzi z nią do lasu. Niby spoko piesek,bo już parę lat ma. Oczywiście kaganiec niepotrzebny, bo po co. Smycz, po co. Ale z tego misia robi się na przykład bestia jak jedzie ktoś rowerem. Jak można iść spokojnie z dzieckiem po takim lesie?

                    4. Piratka, od pilnowania własności są ciecie na parkingach strzeżonych a nie sąsiedzi. Jak mają Ci pilnować samochodu to trzeba zapłacić i tyle. Takie czasy.
                    Pozdrawiam
                    Marcin

                    Komentarz

                    • Busku
                      Rider
                      • 2009
                      • 655

                      #11
                      Enriquez, Nie wiem wogóle o co Ci chodzi... Moze i Łódź jest 100 lat za cywilazcją albo poprostu jesteś uprzedzony... Pisałem już że nie puszczam psa bez smyczy i bez kagańca, nie "sra" gdzie popadnie bo po nim sprzątam ale pytam jaki to ma związek z tym co napisałem w pierwszym poście???? Mój pies nie zakłóca ciszy nocnej i mam pod domem straż miejską :idea: Trzymaj się tematu a nie pisz o tym że Twój ojciec puszcza owczarka bez smyczy...
                      Pozdrawiam
                      Mercedes W124 300CE: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=asc&start=150
                      Mercedes W210 290 Turbodiesel
                      Renault Laguna II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...r=asc&start=25

                      Komentarz

                      • loru
                        RS
                        S_OCP Member
                        • 2007
                        • 4286
                        • Octavia II (1Z3)
                        • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                        #12
                        Zamieszczone przez Busku
                        Mój pies nie zakłóca ciszy nocnej i mam pod domem straż miejską :idea:
                        i nic z tym nie zrobisz jak i oni tobie.

                        mam u rodziców podobną sytuację, swego czasu sąsiad podszedł do mnie i powiedział, że mam natychmiast przerwać mycie bo on sobie nie będzie w woził piachu na kostkę, przeprosiłem i powiedziałem, że następnym razem skorzystam z drugiej bramy ale teraz nie przerwę bo zostały mi tylko koła, coś tam się odgrażał, że nas załatwi i takie tam, oczywiście na drugi dzień puk puk straż miejska, sąsiad doniosło, że myje pan auto i zatruwa środowisko, no cóż, skończyło się na śmiechu ponieważ wyjaśniłem władzy iż jegomość przegrał z nami proces w sądzie o nie legalne postawienie domu moich rodziców i od tamtego czasu mamy co chwilę jakąś kontrolę, bynajmniej obecnie bardzo intensywnie podlewam żywopłot znajdujący się przed bramą wjazdową, gówno mi może zrobić a ja nie przestaje puki u niego nie zrobi się błotna kałuża, gość mocno sobie zapracował na moją złośliwość, swoimi wcześniejszym wyczynami, ale to by wiele opowiadać.
                        O rany - jedna siódma życia to poniedziałek

                        Komentarz

                        • AdamB
                          RS
                          S_OCP Member
                          • 2007
                          • 8033
                          • Octavia IV (NX3)
                          • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                          #13
                          Enriquez, Busku, ma psa na działce ogrodzonej, więc jeżeli już ten pies sra to sra na swojej posesji. :szeroki_usmiech


                          Busku, a co upierdliwej sąsiadki, jeżeli ona nie lubi psów, a jeszcze się z nimi drażni, rzuca czymś do nich to pies wyczuwa i co byś mu nie zrobił to i tak będzie ją obszczekiwał. A na noc spróbuj mu zrobić miejsce jak napisałem, w domu, garażu itp i będzie spokój z nocą.
                          Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                          Komentarz

                          • PiotrKR
                            Classic
                            • 2009
                            • 34

                            #14
                            Buzku, spokojnie, kolega Enriquez tylko wypowiada się na temat, niejako opisując sytuację z innej strony, ale wg mnie Ciebie nie atakuje przecież.

                            Zdaje się, że to co reprezentuje Twoja sąsiadka nazywa się pieniactwo. Niestety taka osobowość, niewiele poradzisz. Mogę jedynie radzić, by spróbować z nią pogadać o tym, że może to nie Twojego psa słyszy w nocy itp. Pogadać grzecznie, coś poopowiadać, może jak Cię pozna bliżej to jej zejdzie trochę ciśnienie i się dwa razy zastanowi następnym razem. Lepiej takie sprawy załatwiać polubownie, bo przecież będziecie sąsiadami jeszcze czas jakiś, dopóki dopóty czcigodna sąsiadka nie odejdzie do wieczności (tu zakładam, że kobita nie młoda, bo to się najczęściej zdarza u starszych ludzi). Jak to nie pomoże to poszukaj w sieci o nieuzasadnionym wzywaniu policji lub straży miejskiej. Pogadaj z jakimś znajomym policjantem albo po prostu z jakimś dzielnicowym (mnie pomogli policjanci - poradzili to i owo), że chcesz zgłosić zakłócanie ciszy nocnej nieuzasadnionymi wezwaniami. Konkretnego dnia przyjechali policjanci i cię zbudzili, a Ty nic złego nie robiłeś, pies nie szczekał - jeśli sąsiedzi potwierdzą, że u Ciebie było cicho a mimo to mieli wezwanie na interwencję, to sprawa trafi do sądu i może kobiecina zarobić przynajmniej naganę, ale to może ją otrzeźwi trochę.

                            Ja właśnie musiałem z sąsiadem już poprzez instytucje się komunikować, bo nie dało się dogadać. Miałem nieuzasadnione wezwania policji (u mnie akurat o pieska nie chodziło - a o kompletny absurd, bo chłopu się ubzdurało, że nie wolno się kąpać po 22), aż w końcu sam się do mnie fatygował, więc ja zgłosiłem zakłócanie ciszy, tylko w jego przypadku policja już skierowała sprawę do sądu i gość został skazany,z kodeksu wykroczeń, karą - upomnienie przez sąd, ale jeszcze jeden wybryk i będzie grzywna. Od tamtej pory mam względny spokój.

                            Komentarz

                            • Busku
                              Rider
                              • 2009
                              • 655

                              #15
                              PiotrKR, Ale ja jestem bardzo spokojnym człowiekiem i chciałem z nią normalnie pogadać, niestety do niej kompletnie nic nie trafia... Już nie raz widziałem jak np podlewa kwiatki a potem leje wode na mojego psa (pies leżał przy ogrodzeniu). Jak jakiś kot wejdzie na jej podwórko to od razu jest darcie i wyrzuca go za ogrodzenie... Dzisiaj psa też nie brałem do domu, przespał dosłownie całą noc bez ani jednego szczeknięcia :roll: Przypuszczam że nawet jeśli pies byłby w domu na noc to i tak będzie dzwoniła na straż miejską, poprostu nienawidzi zwierząt i tyle... Aha no i najbardziej rozbawiło mnie to jak powiedziała że ona się boi wychodzić z domu bo mam psa (tak jak pisałem, działka ogrodzona metalowym ogrodzeniem o wysokości 180cm). Nigdy nie zdarzyło się żeby gdzieś sie podkopał albo poprostu uciekł, chodzi sobie po działce i dlatego biedna sąsiadka boi sie wychodzić z domu :roll: Jak dla mnie absurd i nic więcej...
                              Pozdrawiam
                              Mercedes W124 300CE: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=asc&start=150
                              Mercedes W210 290 Turbodiesel
                              Renault Laguna II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...r=asc&start=25

                              Komentarz

                              • sosna1
                                Rider
                                S_OCP Member
                                • 2007
                                • 463
                                • Octavia II (1Z3)
                                • BGU 1.6 MPI 102 KM

                                #16
                                Busku, olej tępą babę i nigdzie nie zamykaj psa na noc,bo pies jest po to żeby pilnować twojej posesji a jak babie przeszkadza to niech się wyprowadzi i żadna straż,policja nic ci nie zrobi(no chyba,że pogadają z psem i mu przetłumaczą,żeby nie szczekał tylko przyglądał się jak złodzieje buszują po twoim terenie) a ty też od czasu do czasu zgłoś,że u sąsiadki jakiś pijany menel leży na działce się wydziera(i niech ona udowodni,że nikogo u niej nie było).
                                Marcin



                                My ©koda is fantastic

                                Komentarz

                                • Ruget
                                  Ambiente
                                  • 2010
                                  • 186

                                  #17
                                  a jak bedzie dalej wydzwaniać to znajdz na nia haka i sam dzwon na miejskich moze oni jej wyjasnia ze trzymanie psa jest legalne :P

                                  Komentarz

                                  • Piratka
                                    L&K
                                    • 2009
                                    • 1016

                                    #18
                                    Zamieszczone przez sosna1
                                    a ty też od czasu do czasu zgłoś,że u sąsiadki jakiś pijany menel leży na działce się wydziera(i niech ona udowodni,że nikogo u niej nie było).
                                    No więc właśnie i niech sama poczuje jak przyjemnie jest kiedy ktoś bez powodu zakłóca twój spokój interwencją niechcianych Panów :wink:

                                    Zamieszczone przez Enriquez
                                    4. Piratka, od pilnowania własności są ciecie na parkingach strzeżonych a nie sąsiedzi. Jak mają Ci pilnować samochodu to trzeba zapłacić i tyle. Takie czasy.

                                    Nie wiem jak jest w Łodzi, ale u nas ciecie po 23 śpią :wink: bo zazwyczaj są to emeryci którzy nie są już w stanie obronić własnych majtek :wink: mało tego, podejrzewam że po 23, możesz spokojnie wejść na ten parking i zanim śpioch się zorientuje wynieść całą reklamówkę sprzętu :P

                                    Takich cieciów mamy w Katowicach, :wink: dlatego też ja np. wolę trzymać swoje auto w kamienicy, szkoda tylko że moje psy to nie owczarek twojego taty :cry:
                                    tylko golden i kundel :roll: ( dwa psy które prócz hałasu, nie skrzywdzą nawet muchy ). bo w przeciwnym wypadku opisanej wcześniej nocy, po prostu otwarłabym okno (parter) i jeszcze złodziejowi gacie by wygryzł :twisted:

                                    Pozdrowionka :lol: :P :wink:
                                    :twisted: mała czarna :twisted:

                                    Komentarz

                                    • AdamB
                                      RS
                                      S_OCP Member
                                      • 2007
                                      • 8033
                                      • Octavia IV (NX3)
                                      • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                                      #19
                                      Zamieszczone przez Busku
                                      Już nie raz widziałem jak np podlewa kwiatki a potem leje wode na mojego psa (pies leżał przy ogrodzeniu). Jak jakiś kot wejdzie na jej podwórko to od razu jest darcie i wyrzuca go za ogrodzenie..
                                      Nagraj takie scenki telefonem. Jak naśle kobitka straż miejską to będziesz miał dowód, że to ona prowokuje psa. Może coś się jej oberwie.
                                      Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                                      Komentarz

                                      • bws34
                                        Rider
                                        • 2011
                                        • 543

                                        #20
                                        Ja jeszcze dodam od siebie że chyba w domach prywatnych nie obowiązuje cisza nocna? Czy może się mylę? A druga sprawa to spróbuj podejść do komendy straży miejskiej/policji i pogadać z komendantem czy kimś takim i powiedzieć jak sytuacja się przedstawia i co robić.
                                        "Byli to ludzie, których łączyło coś więcej niż tylko wspólna gra w piłkę. Dla których honor i obrona barw klubowych nie były pustymi pojęciami."

                                        "Możemy działać na zasadach demokratycznych ale rację będę miał Zawsze Ja"- Hubert Jerzy Wagner(1941-2002)

                                        www.zoltar.bielsko.pl

                                        Komentarz

                                        • BADYL
                                          RS
                                          • 2011
                                          • 2396
                                          • Octavia II combi (1Z5)
                                          • BKD 2.0 TDI 140 KM

                                          #21
                                          Busku z tego co wyczytałem z wątku to moim zdaniem sąsiadka (oprucz nienawiści do zwierząt) ewidentnie ma uczulenie na Was z tego co napisałeś wcześnie podobno u innego sąsiada również są psy i to biegaja sobie swobodnie , a sąsiadka nie ma do nich jakiś wielkich pretensji....do Twojego psa ma, więc moim zdaniem zakładam, że jest to poprostu sąsiedzka zawiść może masz lepszy samochód ładniejszy dom, piękną elewację i wogóle wyglądacie na szczęśliwą rodzinę :hura i to w oczy kole "kochanej" sąsiadce :hammer Ja to bym ją zwymyślał, po cichu by nikt nie słyszał zbluzgał :klnie: i postraszył żeby jej w pięty weszło :diabelski_usmiech może by poskutkowało.... jak nie to weź zrób wywiad środowiskowy wśród sąsiadów i jeżeli sąsiedzi potwierdzą Twoją wersję, że pies nikomu nie przeszkadza to w ostateczności sam z powództwa cywilnego możeż złożyć pozew o niesłuszne nękanie.... dostanie wyrok lub ugoda to się uspokoi :


                                          pozdrowinka
                                          nasze auta: MÓJ SMOCZEK

                                          Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło!

                                          Komentarz

                                          • Mickul
                                            RS
                                            • 2010
                                            • 2847

                                            #22
                                            Kochajmy sąsiadów. Psa nie mam, ale w wieku 20-lat dwa auta czego sąsiedzi przeboleć nie mogą. Co myję auto (bez wody, bo to zabronione) pod swoim garażem, co źle zaparkuję (czasami nawet i dobrze) to przyjeżdża straż miejsca i mówi - "otrzymaliśmy zgłoszenie, więc musieliśmy przyjechać". Nigdy nie dostałem mandatu, a ze strażnikami jestem już na TY, bo mnie znają... Przez te telefony tylko marnują czas na dojazd na moje osiedle i sprawdzenie, że wszystko jest w porządku. Co najlepsze - byli już około sześć razy i zawsze na mnie dzwoniła ta sama osoba. Kiedyś podobno zadzwoniła, bo moje auto stało PRZY przystanku w miejscu dozwolonym, a na samym przystanku stały dwa auta (cały dzień). Oczywiście wezwanie było tylko do srebrnej Skody. :lol:

                                            Dlatego walcz z sąsiadami i mów im co o nich myślisz.

                                            Komentarz

                                            • Ruget
                                              Ambiente
                                              • 2010
                                              • 186

                                              #23
                                              ja z moimi mam wojne oni juz wymyslaja co sie da ostatnio byli ze niby pale smieci w ognisku ;/ i oni podchodza i pytaja co pale w ognisku a ja nieswiadomy o co chodzi mowie to co znalazlem w ogrodze :P bo za palenie ogniska nie moga dac mandatu a za smieci juz moga ... i oni ze sasiedzi dzwonili ze tu sie smieci pali i ze smierdzi wiec panow zaprosilem pod ognisko i pokazalem na nim kielbasy i mowie czy uwazaja panowie ze robilbym jedzenie w ognisku z smieciami ? ehh co chwile cos znajda i nie wiem czy zazdroszcza czy uroili se jakas nienawiść i powiem jedno olewanie tego nic nie daje bo szybko moze sie im to nie znudzic od teraz jak o 23 maja grila to maja policje na karku :P przy jedenj imprezie przyjechali im 3 razy xD i od wtedy cisza :P (mam nadzieje ze nie przed burza) a co do psas to go tez sie raz czepiali bo czasem w nocy rozmawia z innymi w okolicy ale panowie z SM stwierdzili ze to tylko pies i czasem poszczekać musi

                                              Komentarz

                                              • daneczek76
                                                RS
                                                S_OCP Member
                                                • 2006
                                                • 3642
                                                • Toyota

                                                #24
                                                Niestety też mam psa z którym nie przepadam choć mije dziewczyny go przygarnęły taki duży kundel ma swój kojec i w nim siedzi oczywiście też szczeka ale wystarczy jedno moje słowo i pies cichnie i wchodzi do budy, psa można nauczyć . Najlepiej pójść z psem na tresurę będzie się słuchał i bez powodu może nie będzie tak jadaczka szczekał.
                                                Ja osobiście jestem za dużym podatkiem od Psa kota w Mieście np: 100 zł miesięcznie ludzie by sie zastanowili czy chcą mieć zwierzaka i jaka jest z tym odpowiedzialność nie było by zasranych chodników i niechcianych pobitych kulejących zwierząt jak mój kundel.
                                                kase z miesięcznego podatku przeznaczył bym na kubły na gówna i schroniska.
                                                [b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA

                                                Komentarz

                                                • BADYL
                                                  RS
                                                  • 2011
                                                  • 2396
                                                  • Octavia II combi (1Z5)
                                                  • BKD 2.0 TDI 140 KM

                                                  #25
                                                  Zamieszczone przez daneczek76
                                                  Ja osobiście jestem za dużym podatkiem od Psa kota w Mieście np: 100 zł miesięcznie
                                                  z tym podatkiem to ale dałeś czadu :!:
                                                  nasze auta: MÓJ SMOCZEK

                                                  Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło!

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...