Wasze zdanie o bmw seria 3 rocznik 2000-2003

[ironman]

Ceny napraw,
wahacze plus tuleje przod ~800-1200 zł
komplet tulei na tył ~800 zł
komplet 4 tarcz i klockow ~1200 zł
komplet amorków ~1200 za komplet

Ceny za lemfordera/zimmermana/sachsa

Nie ma tragedii, dopóki są renomowane zamienniki. Tam gdzie nie ma robi sie mniej ciekawie. Dysza spryskiwacza xenonu 250 zł. Sterownik świeć żarowych ~400 zł

Komplet sprzeglo +dwumasa do diesla ~2000 zł , luk

Zawsze pare/pareset zł drożej niż do vaga.

Ja nie napisałem że e46 się psuje. Bo nie można powiedzieć że psuciem jest zużycie układu hamulcowego, zawieszenia , łącznika elastycznego wydechu czy termostatów.
btw 320d są 2 termostaty ca 300 zł za 2.

w e46 rozrząd na łańcuchu już , i jest z tym kompletny spokój. Problemy z napinaczami raczej tylko w źle eksploatowanych/zajeżdżonych jednostkach.

Co do r6, to nowsze 320i/325i/330i czyli m54 , mają apetyt na olej przy ostrej jeździe.

W przedliftowych autach, warto spojrzeć na mocowanie tylnego wózka do budy, potrafiły w tym miejscu po padnięciu tulei wyrywać się mocowania z budy.

Jakim budżetem dysponujesz na auto ?

[Flame]

Myślę że rozsądkiem wybiera się Skoda, a dla przyjemności z jazdy BMW.

W przypadku nowych to na pewno się zgadzam, ale jakoś nie mam przekonania, że w dziesięcioletnim wypierdzianym przez Turasa spod Kolonii, gdzie nie wiadomo co się spierdzieli i przebiegi realne są na poziomie 200 tys. w górę.

[mecholl]

Dzięki za wszelki info. Czas pokaże czy będzie przesiadka na inne auto czy zostaje OII choć wolał bym drugą opcje. Do usłyszenia i dalsze wpisy mile widziane

[ironman]

Myślę że rozsądkiem wybiera się Skoda, a dla przyjemności z jazdy BMW.

W przypadku nowych to na pewno się zgadzam, ale jakoś nie mam przekonania, że w dziesięcioletnim wypierdzianym przez Turasa spod Kolonii, gdzie nie wiadomo co się spierdzieli i przebiegi realne są na poziomie 200 tys. w górę.

dokładnie jak w przypadku używanej o2, i kazdego innego uzywanego auta. Najmłodsze e46 w (nie liczac cabrio) mają już 7 lat. Wiec nie są ta auta młode, i na pewno mają już swoje nalatane. Da się jednak znaleść jeszcze ładne sztuki.

[Flame]

ironman, jest jedna różnica, dzisiaj na rynku jednak łatwiej znaleźć O2 w dobrym stanie, niż takie BMW.

[ironman]

powiedziałbym że na odwrót. Ale ja mam doswiaczenie z rynku niemieckiego. Sporo tam bemek uszanowych w ładnym stanie, w przeciwienstwie do vagow ktore w wiekszosci cieżko popracowały. Ale to tylko kwestia egzemplarza i nie ma się co nad tym rozwodzić. Zdarza się znaleść "nowego" malucha, poloneza co mają 30 lat i 300km przebiegu, to czemu ma się nie udać znaleść 8-10 latka w dobrym stanie, nie ważne jakiej marki

[sew1981]

Agamek12, według mnie też jest jest mniejsze bmw. A co do plastików, to nie że jakieś trzaski jak w ładzie samarze, ale na wybojach słyszalne było więcej plastikowych elementów niż w OI. To samo było we wspomnianym 2.0 dieslu, jak i w coupe 328 CI sprowadzonej przez kumpla ze Stanów (pięknie brzmiący motor, ładne auto), ale te plastiki tak samo się zachowywały na nierównościach jak w owym kombi.

[leszekmw]

Merc E jest niewiele większy do O2.

taaa...w zasadzie to ta sama liga... , po co przepłacać.... . jak tak się dobrze przyjrzeć to O2 wydaje sie nawet trochę większa od E :diabelski_usmiech

ludzie jakie wy bzdury wypisujecie to cyce urywa... :haha:

[ORA_DEV]

Zanim przesiadłem się z Volvo V70 II generacji do Octavi I Tour, próbowałem rzeczone BMW 320D 150KM w kombi rocznik bodajże 2003. Pierwsze co mnie zaskoczyło to wszechobecna ciasnota - z przodu, z tyłu i w bagażniku. Wykonanie wnętrza też przysłowiowej d...y nie urywało. Jazda przyjemna, ale bez szału. Kupiłem w końcu O1 Tour, młodszą o 5lat w niższej cenie. Wygrała przestronnością, bagażnikiem i świeżością. Fakt, materiały gorsze, prowadzenie też, ale nie ma tragedii. Trzeba się przekonać samemu - nie ma innego wyjścia, bo ile recenzentów, tyle opinii...

[leszekmw]

Jazda przyjemna, ale bez szału. Kupiłem w końcu O1 Tour, młodszą o 5lat w niższej cenie. Wygrała przestronnością, bagażnikiem i świeżością. Fakt, materiały gorsze, prowadzenie też, ale nie ma tragedii.

czyli wychodzi na to że są prawie porównywalne...

[shok]

czyli wychodzi na to że są prawie porównywalne...

:bigyellow

[adamusiek]

czyli wychodzi na to że są prawie porównywalne...

bo to ta sama klasa :diabelski_usmiech

[adiwaw]

Ja poruszam się obecnie E46 325coupe. Dla mnie rewelacja. Od roku musiałem jedynie wymienić poduszkę wału. Co do wnętrza to dla mnie znacznie lepiej niż O1. Zaglądam na to forum bo miałem przed E46 O1 więc mogę nieco porównać. Jeśli chodzi o środek to było bardzo wiele opcji wyposażenia i moim zdaniem nie ma co porównywać z O1. Dla mnie minimum żeby było ładnie to radio business nie kaseciak, skóra i kierownica M-pakietowa.
Z zewnątrz samochód prezentuje się świetnie o ile ma M-paka. Zwykły pakiet nie wygląda imponująco. Niestety zderzak wytarty bo jest troszkę za nisko dla niektórych krawężników :evil:
Obecnie moja prezentuje się
tak

[adamusiek]

adiwaw, zrób jeszcze porządek z listwami wokół okien, albo wróć do chromowanej nerki bo teraz masz mix schadow i chrom line :wink:

[adiwaw]

Oj wiem wiem, ale z czarną nerką wygląda dużo lepiej a z malowaniem reszty listew jest większy problem

[adamusiek]

adiwaw, popytaj na forum, czasami są chętni na podmianę

[fan]

Re: Wasze zdanie o bmw seria 3 rocznik 2000-2003

Jak w temacie. Plusy i minusy, na co uważać. Wersja benzynowa 1.8 lub 2.0 moc 140KM

Nie przesadzaj 2.0 litra,szesc cylindrow i 150KM w tej budzie wystarczy.osiagi podobne do 1.4tsi w OIIFL lub lepsze,a spalanie nie jest duzo wieksze.Co do auta to silniki BMW sa lepsze niz w octavce,hamulce tez,auto prowadzi sie lepiej(lepiej sie trzyma drogi).Wszystko zalezy od tego na jaki egzemplarz sie trafi.

[adiwaw]

A trzeba dobrze szukać bo mnóstwo tych BM'ek to nie przebierając w słowach ''szpachlowozy''. oglądałem wiele nim trafiłem na odpowiednią chociaż i moja w dwóch miejscach ma trochę szpachli ale cóż, dobrze zrobione + cena to czemu nie. Najmniej awaryjny z silników e46 to tzw. ''mityczne'' 2.8 spalanie na poziomie 2.5 a masz do dyspozycji 22KM więcej. Od razu mówiąc spalanie nie ukrywam, że u mnie w 2.5 w lato oscyluje w granicach 11l w Warszawie, w trasie da się zejść eco jazdą do 7l. teraz zimą to tragedia bo prawie 13l. I jeśli pomyślisz, że np. 170KM to mało to zwróć uwagę bardziej na to, że masz 255Nm + tył napęd co jeszcze wpływa dodatnio i masz magiczne 8s do setki