Jaki SUV do 25000zł ?

[tomy_2000]

a za czyms takim się nie rozglądałes http://moto.allegro.pl/subaru-forest...046392098.html :lol:

[Puchacz]

Powiem krótko, kup Pan Jeepa

Jeśli ma być duży to Grand Cherokee po 2000 czyli o oznaczeniu WJ. Jeśli nie to Liberty czyli KJ. A jeśli do mocniejszego taplania w błocie i zeby nie było szkoda to Grand Cherokee przed 2000 czyli ZJ albo Cherokee też przed 2000 czyli XJ. Wtedy nie bedzie szkoda wjechac w gnuj po klamki. Z tych ostatnich zostanie jeszcze na zapas paliwa gdzies na rok.

Tanie w utrzymaniu to nie jest, jak to auta z pełnym 4x4 z reduktorem i możliwością spinania centralnego dyfra (nie jakies tam Haldexy czy Torseny). Ale ceny czesci jak do rzeczonej Łady Niva, a i ludzie z pasją naprawiaja to dosc tanio. Do tego tanie w zakupie w porownaniu z Patrolami, LR, RR i innymi. Problem znalezc tylko dobry egzemplarz nie skalany cudownymi pomyslami chalupniczych rozwiazan. Bo wtedy to moze byc skarbonka.

A spalania to i tak wszystkie SUVy maja minimum x2 tego co osobowki. Wiec jak sie chce takie auto, to trzeba byc na to przygotowanym. A po zapieciu reduktora to juz lepiej w ogole nie patrzec i nie liczyc spalania, bo można zawału dostac nawet w takim Sportage 2.0...

[Oktawiusz202]

Dla uzupełnienia oferty zobacz renówkę ogłoszenie bogate wyposażenie. Dla mnie do kupienia po małym rabacie.

[delanopl]

Puchacz, takim autem można się w prawdziwy off-road pobawić i ceny też nie są zabójcze, póki co rozglądam się mocno w różne strony :szeroki_usmiech
tomy_2000, też ok, ale obawiam się że części mogą mieć zaporowe ceny :diabelski_usmiech Oktawiusz202, boje się tego silnika, ponoć bardzo podatny na wszelkiego rodzaju usterki a tym razem chce kupić auto na pare lat

[Agamek12]

delanopl, Grand Cherokee to faktycznie bardzo rasowe, do tego ładne i stosunkowo (w porównaniu z klasową konkurencją) tanie auto. Ale cholernie drogie w utrzymaniu. Puchacz napisał, że części są tanie, ale sprawdź sobie chociażby cenę opon, żeby zmienić zdanie. Z forum "jeep.org.pl" dowiesz się, że sam porządny "pakiet startowy" to 5kzł. Do tego spalanie średnie LPG nie mniejsze niż 15l, tragiczny diesel 3.1l produkcji włoskiej, psujące sie pierdułki (np. grzanie siedzeń żadko kiedy działa).
No nie wiem... Jeśli Cię stać, warto rozważyć. W każdym razie dla mnie to auto jako środek do codziennej jazdy to zły pomysł - poprostu to (dla mnie) zbyt droga impreza...

[delanopl]

Agamek12, rzeczwiście koszt nabycia nie wielki ale koszty... :evil: chyba zbyt duże żeby od czasu do czasu pójść w teren :wink:

[Agamek12]

delanopl, własnie o to chodzi: to nie sztuka kupić auto, sztuka je później utrzymać bez nadwyrężania budżetu domowego...

[Walt]

delanopl, Rozsądnym rozwiązaniem byłby X-Trail w dieslu, ale wnętrze wygląda kontrowersyjnie
Silnik jest bardzo ekonomiczny jak na SUV-a.
Fajna jest KIA Sorento, ale nie wiem czy w budżecie się zmieścisz, i czy masz dystrybutor paliwa na podwórku.
Forester - :slinka ale drogi w utrzymaniu
CRV jest ładny z zewnątrz, ale w tym przedziale cenowym tylko benzyna. Chociaż dość ekonomiczna.

[Agamek12]

Walt, obejrzałem dokładnie X-traila, bo też uważam to za niezły kompromis między wielkością, cena i niezawodnością. Ale wnętrze (poza faktem, że jest brzydkie) jest wykonane z tragicznych (twardych) plastików. Ma strasznie miękkie fotele wykonane z rozciągających sie materiałów. Poza tym jakoś "niesolidnie" otwierają się drzwi - sprawiają wrażenie strasznie lekkich (a do tego są strasznie "cienkie", co mi się zupełnie nie podobało.
Nie mówię, że to złe auto, ale mi się nie podoba.
A jeszcze mi wpadło do głowy auto pt. Honda HR-V 5-drzwiowa. Ma już stosunkowo dużo miejsca i (moim zdaniem) bardzo ciekawą sylwetkę (choć bliżej tej sylwetce do kombi niż terenówki) z nieco mniej ekscytującym wnętrzem. Silnik 1.6i nie pozwoli coprawda na dynamiczną jazdę i będzie przy tym stosunkowo mało oszczędny, napęd 4x4 nie jest stały, ma niewielki (w porównaniu z innymi SUV-ami) prześwit, ale za 25kzł wystawiają się auta 9-10 letnie, które wyglądają całkiem "współcześnie"... To (obok Tucsona/Sportage) sensowny moim zdaniem wybór...

[maymer]

Tucson do 25 tyś? Patrząc po allegro może być ciężko. A coś takiego? http://otomoto.pl/suzuki-grand-vitara-C22267652.html chociaż ja bym się chyba rozejrzał za O1 4x4

[Oktawiusz202]

, boje się tego silnika, ponoć bardzo podatny na wszelkiego rodzaju usterki a tym razem chce kupić auto na pare lat

W tej Scenic http://sprzedajemy.pl/renault-scenic...-162tys,226396 silnik miał po przeróbkach podniesioną moc i zwiększ jego awaryjność ?

[pawulon1971]

delano ja też szukam suva i w grę wchodzi frelander albo sportage tyle co się naczytałem po forach o awaryjności o cenie części i tak dalej że tylko te 2 auta wchodzą w grę

[delanopl]

pawulon1971, ale freelander po 2001 roku podobno dopiero nadaje sie do czegokolwiek

[pawulon1971]

zgadza się , w tych pierwszych siadały przede wszystkim napędy i reduktor , a to dość droga impreza , no ale lepiej się prezentują niż kijanka

[Big]

przymierzam się do zakupu nowego auta, w gre wchodzi oczywiście z powrotem o1 ale po głowie chodzi mi też suv

Ale po co ci ten SUV ?? ani to wygodne, ani to oszczedne, ani to komfortowe, ani terenowe. To takie niewiadomo co. weźmy np. Taką Totote RAV 4, cena jak za Avensisa, komfort i własciowości jezdne jak w Aurisie, materiały jak w Yarisie, a właciwości terenowe ... hmmm jakie własciwości ????? Moim zdaniem jesi ktos nie potrzebuje terenowki to auto klasy kompact lub średniej, a jesli terenówka to prosze bardzo Toyota Land Cruiser, Hilux, Land Rover Defender. A SUV to takie auto które wszystko udaje i w niczym nie jest mistrzem

[Flame]

przymierzam się do zakupu nowego auta, w gre wchodzi oczywiście z powrotem o1 ale po głowie chodzi mi też suv

Ale po co ci ten SUV ?? ani to wygodne, ani to oszczedne, ani to komfortowe, ani terenowe. To takie niewiadomo co. weźmy np. Taką Totote RAV 4, cena jak za Avensisa, komfort i własciowości jezdne jak w Aurisie, materiały jak w Yarisie, a właciwości terenowe ... hmmm jakie własciwości ????? Moim zdaniem jesi ktos nie potrzebuje terenowki to auto klasy kompact lub średniej, a jesli terenówka to prosze bardzo Toyota Land Cruiser, Hilux, Land Rover Defender. A SUV to takie auto które wszystko udaje i w niczym nie jest mistrzem

Ja też nie jestem miłośnikiem SUV-ów, ale porównywanie komfortu w RAV4 i Aurisie świadczy o tym, że w życiu nie siedziałeś chyba ani w jednym, ani w drugim,

[Agamek12]

Co do RAV4 2-iej generacji - za 25kzł nie uda sie kupić takiego auta. Co do miejsca wewnatrz - jest przemalutki - chyba nawet mniejszy niż O1. W każdym razie dzieciaki w fotelikach na tylnej kanapie mają ciasnotę. Kuzyn "daje radę" taka jeździć ale tylko dlatego, że ma niską żonę, która jździ na przysuniętym do przodu fotelu i tylko dlatego ich syn ma z tyłu miejsce na nogi... Stylistyka wnętrza dp mnie nie przemawia.
Ale mojej małżonce podoba sie za całokształt - wiec to "babskie" auto

[delanopl]

Biszczu, rozważam kilka opcji, a SantaFe to jedna z nich

[delanopl]

Biszczu, zapytaj
i jak coś PW :lol:

[pawulon1971]

daj luz delano z tym santa fe - to wynalazek

[pawulon1971]

kolega z pracy ma coś takiego i wiecznie siedzi u elektryka bo z elektryką dzieją się dziwne różne rzeczy . ma go 2 lata i cały czas coś ! nie wiem czy kupił kiepski egzemplarz czy te modele mają problem z elektryką , tak więc Biszczu może by poczytać na forach i dowiedzieć się więcej o tym modelu bo 2 opinie to jest nic .

[zepter00]

zgadza się , w tych pierwszych siadały przede wszystkim napędy i reduktor , a to dość droga impreza , no ale lepiej się prezentują niż kijanka

Freelander żadnego reduktora nie posiada i nie posiadał. :?

[pawulon1971]

http://landklinika.pl/index.php?opti...=154&Itemid=90 zepter00 to lektura dla Ciebie !!!!!! :diabelski_usmiech

[zepter00]

pawulonie: guzik wiesz... Reduktor czyli czyli dodatkowa przekładnia realizująca przełożenia zredukowane (biegi terenowe jak kto woli) nie występuje w Freelanderze.. to co we Freelanderze występuje to jednobiegowa skrzynia rozdzielcza, która za pośrednictwem przekładni kątowej nota bene wysrywającej się co chwila i wału napędowego przekazuje moment obrotowy do sprzęgła wiskotycznego i dalej na tyny dyfer. Za pośrednictwem OfF-Road magazyn 4x4 czołowego polskiego czasopisma i serwisu internetowego o pojazdach 4x4 oraz mojego własnego, kurde, rozbierania tego złomu. Reduktor a właściwie "reduktor" to określenie dla robaczków, głuptasków... ignorantów, którzy nigdy prawdziwego reduktora nie widzieli na oczy. Reduktor to właściciel freelandera ma w co najwyżej ale w domu przy kuchence gazowej na propan butan. Wybacz ale jesteś raczej niedzielnym "snawcą sufów i pojazdów al wil dlajw" Moja dobra przyjaciółka ma LR freelandera i trochę się pod nim leżało i go studiowało. To było do ciebie :diabelski_usmiech Tyle w temacie.

[Udesky]

A ja mogę polecić Nissana X-Traila.
Sam takiego szukałem dla ojca dziewczyny jakieś 2 lata temu, albo i dalej.
2.2 diesel, wersja 114KM, 6g skrzynia.
Wnętrze, początkowo też byłem do niego sceptycznie nastawiony, jednak po paru przejażdżkach tym autem przekonałem się do niego. Fakt materiały są dość twarde, ale nie najgorsze. Fotele, jak dla mnie wygodniejsze od tych w O1. X-T ma super kierownice, trzymanie jej to sama przyjemność.
Co do spalanie to jest całkiem przyzwoite. W normalnej jeździe to chyba ok 7 - 8 przy krótkich dystansach, trasa przy spokojnej jeździe poniżej 6 można zejść, aczkolwiek wynik 6,5 to norma.
Osiągi, no cóż. Wygodny dupowóz ale w trasie daje radę.
Osoba, która go użytkuję nie specjalnie dba o samochody, a jednak dotychczas samochód jeździ bezawaryjnie.
Ma 3 opcję napędu, 2WD, 4WD auto (coś jak haldex) i stały 4WD, ale tylko do 40km/h - wystarczy aby się wykopać.
Minusem jak na SUVa jest nisko zawieszony tłumik i można go urwać.
To w zasadzie tyle.