"[...]autko 100% bezwypadkowe o czym swiadczy ksiazka serwisowa[...]"
No tak, gdyby było po dzwonie i klepane z przystanku autobusowego, to oczywiście informacja o tym pojawiłaby się automagicznie w książce 8) . A w ogóle najlepiej, jak książka serwisowa jest pusta - świadczyłoby to o tym, że z samochodem nigdy nic się nie działo :szeroki_usmiech
:
: Beżowa Turbokrowa MORE Power :twisted:
:
: Było 177KM/264Nm powered by Skoda Auto
: Jest 218KM/309Nm powered by Rogalotti
:
swoją drogą ciekawe czy gdyby zadzwoniło się do tego gościa od Dustera i zapytało się go czy auto mozna sprawdzić w ASO?to czy by się zgodził....Jezeli jest jak pisze to autko fajne i prawie nówka
Silnik taki jak w Nissanie czy Renault 1.5DCI, cała reszta pewnie też bazuje na jakimś starszym modelu tych koncernów. A więc zapewne podobne bolączki.
W Polsce nie ma kryzysu.
Kryzys jest w państwach, w których kiedyś był dobrobyt.
Super_Be, BADYL, tu nie chodzi czy po dzwonie czy nie... tu chodzi o samo auto Dacia Duster jako SUV nie wgłębiajcie się w to czy bity ...
No, są SUV'y i SUV'y... Pytanie, czy np. Yeti nim jest? Jeśli tak, to i Dacii ten zaszczytny tytuł przysługuje. Swoją drogą, to analogicznie do mini- i microvanów powinno się wprowadzić kategorie mini- i microSUV. Bo co np. z Toyotą RAV4? Renault Koleos? A VW Tiguan? Jeżeli SUV'a zdefiniujemy tylko cechami użytkowymi, to wszystkie te auta (łącznie z Dusterem) spełniają kryteria "bycia SUV'em". Ale dla niektórych samo określenie SUV może mieć wydźwięk podobny jak "segment Premium" - czyli nic istotnego funkcjonalnie, co by odróżniało samochód od innych, ale jakość wykończenia, różnie pojęty prestiż itp. A ostatecznie wszystko się sprowadza do ceny - czyli tanie auto z założenia nie może być określane jako SUV?
To jest właściwie pytanie przede wszystkim do autora wątku .
:
: Beżowa Turbokrowa MORE Power :twisted:
:
: Było 177KM/264Nm powered by Skoda Auto
: Jest 218KM/309Nm powered by Rogalotti
:
Najbardziej chodzi mi żeby auto było funkcjonalne jako SUV. Czyli Wykorzystanie napędu 4x4 (od czasu do czasu), łatwość poruszania się w terenie przygodnym- w połączeniu z normalnym użytkowaniem praca, uczelnia, kościół, market :szeroki_usmiech
To nie musi być auto prestiżowe- ważne żeby nie było kapryśnie( wystraczy mi kobieta ) :wink:
Podsumowując ma być dobre i nie drogie (pewnie masło maślane wyszło).
Jeśli zależy Wam na dobrych właściwościach terenowych, "porządnym" wyglądzie, dość duzej ilości miejsca wewnątrz i wygodzie, a mniej ważna jest ekonomia i niezawodność, pomyślcie o Jeepie Grand Cherokee wypuszczonym w (chyba) 1998/1999. Za 25kzł można kupić dobry wóz z okolic roku 2000, być może nawet z dobrym LPG... To kawał porządnej, amerykańskiej, rasowej terenówy
Komentarz