Zamieszczone przez BADYL
akcyza na W124
Zwiń
X
-
akcyza na W124
Witam. Kumpel upatrzył sobie w Niemczech Mercedesa W124 2,5 diesel z 1992 r. Pomijam fakt, że mu odradzam zakup (mam ogólną niechęć do niepewnych używek) a chodzi o akcyzę, która przez pojemność silnika jest większa. Jakaś urzędniczka w Urzędzie Celnym poinformowała go, że ma sobie ustalić wartość, ile kosztuje ten model za pomocą strony, np. otomoto. Problem w tym, że przedział cenowy jest od 3000-12000 zł w zależności od stanu. Jak faktycznie ustalić wartość auta, by UC przyjął ją bez gadania?
-
-
Gość
za takie auto jak wystawi minimum to przejdzie, ale przeciez i tak liczy sie od tego co na umowie bedzie, a normalne jest zanizanie na nich cen. Jak sie z niemcem dogada i napisze mu okazyjna cene to zabuli niewiele. Jak rejestrowalem skode nie czepiali sie w UC...
Pozatym nikt nie sprawdza stanu auta, a takie truchlo mozna kupic za bezcen wiec nie ma co walic klocka po gaciach.
Komentarz
-
Zamieszczone przez natashMoże sam sobie spisać fikcyjną umowę z Niemcem z kosmosu i wpisać kwotę jaka mu pasuje, byleby to nie była kwota mega zaniżona.
kolego obrus, w urzędzie celnym w Nowym Targu polecam ustawić się do kolejki do takiego Pana w średnim wieku, w okularach. Panią o "większych wymiarach" radzę unikać, problematyczna jest
Komentarz
-
-
Nie mozna zanizyc chyba o wiecej niz 1/3. Czyli jak auto kosztuje 9tys zl to lepiej nie wpisac mniej niz 6tys zl bo moze nie przejsc i wylicza na podstawie eurotaxu.
Ale mozesz wpisac na umowie, ze jest uszkodzony silnik i cena zamiast 9tys zl robisz 500 euro. Ogolnie jest sporo mozliwosci, zeby zanizyc cene.
Komentarz
-
-
A ja wiem z ddoświadczenia że jak za mało wpiszesz to ci przekreśli to co napisałeś wyciągnie książkę i wpisze to co jest w ksiązce (być może to eurotaxu) i generalnie nie zakombinuesz przynajmniej w Warszawie. W 3 autach mi przekreślali raz wpisałem 2200 euro to mi skreślił i naisał 2400 co dało różnice z 15 zł. Kolega sprowadził 2 budynie po pół miliona nakręcone i powiedział dlaczego taka jest cena a urzednik powiedział że jak mu nie pasuje to niech weźmie rzeczoznawcę który wyceni pojazd albo podstawi auto na lawecie i oni wycenią bo mają na miejscu takiego kolesia, także jak masz zapłacić za rzeczoznawce albo chcesz zaoszczędzić pare zł to nie warto bynajmniej w warszawie albo i w mazowieckim bo chyba jest jeden urząd na województwo.
[ Dodano: Pon 12 Mar, 12 10:10 ]
a co lepsze to przy celnym urzędzie jest tłumacz i ekipa co składa dokumenty i bierze za to 100zł jak u nich to zrobisz to masz wszystko tego samego dnia i akcyze i tłumaczenia itp a jak robisz to sam to 3-4 dni czekasz aż ci wydadzą potwierdzenie zapłaty akcyzy, oczywiście w warszawie
Komentarz
-
Komentarz