Zamieszczone przez Prezes52
[2.0 TDCi]Nie pali
Zwiń
X
-
[2.0 TDCi]Nie pali
Dziękuje za pomocTagi: Brak
-
-
[2.0 TDCi]Nie pali
W aucie ojca pojawił się pewien problem... Dotychczas S-max jeździł bezawaryjnie, aż tu nagle postanowił nie odpalać. Przy przekręceniu kluczyka słychać tylko mechaniczny "klik". Awarię akumulatora raczej powinienem wykluczyć, niedawno był wymieniany. Może któryś z Was wie co mogło się stać? Silnik to 2.0 TDCi 140 KM.
-
-
Sprawdź rozrusznik. Ten mechaniczny "klik" to może być odgłos rozrusznika. Walnij w jego obudowę młotkiem (nie za mocno, najlepiej gumowym - wtedy możesz mocniej) i sprawdź, czy odpali - czasami to chwilowo pomaga. A tak, czy tak - generalnie czeka Was wizyta w zakładzie elektryki samochodowej.Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne.
MOJA FURKA
Jeśli pomogłem - wciśnij "pomógł"
Tanie pobieranie plików: http://filefox.pl/poleca/Eidos71
Komentarz
-
-
Gość
kreci silnikiem? u znajomego w mondeo calkiem nie stare chyba 07 rocznik, pierw wtopil we wtryski, a ktoregos dnia auto nie odpalilo wlasnie i dolozyl znowu kawalek pieniadza bo sie pompa wysrala. chociaz oczywiscie przyczyn moze byc sto.
Komentarz
-
Golas27, właśnie o to chodzi, że nie kręci silnikiem. Słychać wyłącznie metaliczny "klik" i nic więcej. Prąd dochodzi do radia, świateł etc.
Eidos71, myślę, że tak czy inaczej musielibyśmy z tym pojechać do elektryka, teraz szukam tylko sposobu jak go odpalić i doprowadzić na warsztat. Spróbuję dostać się do rozrusznika, zobaczymy co to da.
Komentarz
-
-
RafalekM, IMO coś z układem rozrusznika/rozrusznikiem. Jakiś moduł albo przekaźnik może być. Lub sam rozrusznik. Pierwsze co, bezpieczniki główne w komorze silnika sprawdzone? Można czysto teoretycznie spróbować na krótko odpalić. Jeśli zakręci mając "więcej" prądu to może być przywieszający się rozrusznik, który niebawem się skończy.Ja tu tylko sprzątam...
Komentarz
-
-
1. Zobacz miernikiem czy po tym "klik" zwiera styk prądowy. Możesz to zrobić omomierzem lub piszczykiem w mierniku lub mierząc napięcie na śrubie mocującej kabel prądowy z akumulatora do masy i na drugiej do której przymocowany jest kabel od uzwojenia stojana. Powinno się pojawić napięcie 12V (w czasie tego "klik"). Omomierzem jak i piszczykiem, oczywiście w trakcie tego "klik" powinno się pojawić 0, lub zapiszczeć o ile korzystasz z piszczyka ( w tym przypadku oczywiście między tymi śrubami). Jeśli nie pojawia się napięcie lub nie ma sygnału dźwiękowego znaczy, że masz wypaloną zworę, która zwiera te dwie miedziane śruby, podając napięcie na uzwojenie.
2. Jeśli efekt jest taki jak wyżej, spróbuj zewrzeć te śruby kluczem lub śrubokrętem. Powinien rozrusznik zakręcić.
Pamietaj, że cewka ktra uruchamia zworę, przesuwa jednocześnie bendiks, łączący rozrusznik z kołem zamachowym :!:
Oczywiście zakładając, że Twój akumulator jest na tyle sprawny, by rozrusznik zakręcił
Jeśli po mimo zwierania tych śrub rozrusznik nie zakręci to moą być:
- zdarte szczotki
- wyrobione łożyska wirnika ( zablokowany wirnik i przez to spalone uzwojenie)
- lub nie prawidłowa praca cewki bendiksa.
Komentarz
-
-
Mądry samochód wie,że palenie szkodzi zdrowiu :diabelski_usmiech
a tak na serio też bym zaczynał bezpieczniki,klemy,przewody(może coś po zimie zaśniedziało i kiepsko przewodzi),akumulator(sprawdź napięcie w stanie spoczynku i w momencie rozruchu,też miałem nówkę sztukę aku i w momencie rozruchu spadał do 8-9 v i mogłem sobie pomarzyć o uruchomieniu,ale gwarancja zrobiła swoje) a na końcu rozrusznikMarcin
My ©koda is fantastic
Komentarz
-
Komentarz