Biszczu, nie bawiłem się wyżej podanymi sposobami może dlatego, że nie chciał mi system uruchamiać się z USB ale polecam wydłubać dysk i podłączyć go gdzie indziej ewentualnie COŚ TAKIEGO
Biszczu nagraj hirensa na cd, łatwiej zabootować.
Druga opcja to knopix, ściągnij nagraj na cd i uruchom z płyty, linux się uruchomi i masz dostęp do dysku. knopix
W biosie, w kolejności bootowania masz napęd CD na pierwszym miejscu? Nie ma bata, musi zaskoczyć. Płytkę dobrze wypaliłeś, zakończyłeś dysk, nie jest multisesyjny itd?
Najprościej: jeżeli nie posiadasz oryginalnego systemu na płycie w wersji instalacyjnej, ściągnij sobie z Netu (np. z "Chomika") Wina w wersji, jaką masz zainstalowaną u siebie w notebooku (przypuszczam, że jeżeli masz Win XP, to w wersji Home Edition z SP2, lub 3 - pamiętaj tylko o key-u i aktywatorze), wypal ją na CD, włóż płytkę do napędu (wyłącz dostęp do sieci), potem ustaw w Bios-ie notebooka bootowanie z CD, kliknij uruchamianie z CD, potem kliknij instalację systemu, potem F8, a później wybierasz opcję naprawy systemu. To najprostsze wyjście, które (pomijając ściąganie systemu i wypalanie płyty) w ciągu ok. 30 minut postawi Twój system w laptopie "na nogi".
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
potrzebuje odzyskać 4 foldery na reszcie mi nie zależy
a nie szybciej bedzie podpiąć dysk do innego kompa, odzyskać co się chce a potem na nowo system postawić ?
jak masz dysk HDD na usb, to można przepiąć, chyba że interfejs jest inny...
Podłączę się pod temat.
Co może być powodem.
Laptop dell HD 5650 - nie ma roku. Co jakiś czas "traci" kontakt z internetem tzn. ma połączenie ale np nie wyświetla stron a ma połączenie z GG. Taka sytuacja trwa dzień, dwa przez które są prowadzone różne próby naprawcze - bez efektu. Na następny dzień włączasz kompa i wszystko działa.
Biszczu, tak troche błądzimy w temacie. Spróbuj czegoś co się uruchamia live żeby odzyskać co Cie interesuje - ściągnij choćby ubuntu, wypal na CD i musi się zbootować. Albo slaxa na pendrive, mniej zajmuje i też powinien ruszyć. Sprawdź w biosie kolejność urządzeń do startu a później w zaawansowanych opcjach czy ma pozwolenie na startowanie usb.
andrzej1962, Jeżeli o komputer chodzi to jedynie bym zaktualizował sterowniki, ale prędzej bym szukał winy po stronie DNS. Jakiego masz dostawce neta? jakieś routery, wifi po drodze do kompa?
VAG - diagnostyka - kodowania - adaptacje - PIN immo - adaptacje kluczyków
Jeżeli post okazał się pomocny kliknij
andrzej1962, jest dokladnie tak jak mowi alxxx. Komputer gdzieś po drodze gubi DNS. Spróbuj zamiast Onet – Jesteś na bieżąco wpisać 213.180.141.140. Jeśli zaskoczy musisz sprawdzić config komputera (adresy serwerów DNS), ewentualnego routera lub skontaktować się z ISP.
dostawca neta to TP-neostrada, internet gubi laptop po WiFi, bo drugi po kablu chodzi normalnie. Ostatnio jak "grzebałem" to gdzieś widziałem komunikat coś o DNS. Jak wróciło do normy przestałem sobie głowę zawracać. Co może być powodem, że gubi DNS? Byłem z nim u kumpla i też nic. Wróciłem do domu i eureka.
MBR raczej nie poleciał bo system w ogóle już by nie startował.
Zdjęcie ewidentnie pokazuje że się rejestr posypał.
Dla mnie dziwna sprawa jest z tym problem z botowaniem z innego napędu i jeśli go nie rozwiążemy to będzie trudno postawić system na nogi. Dobrą opcją odzyskania jest wymontowanie twardziela z lapa (no chyba że jest jeszcze na gwarancji, bo wtedy się ją traci) i podłączenie przez jakaś stację dokującą. Sam ostatnio zanabyłem takie ustrojstwo za coś koło 60 dyszek, kompatybilne z USB3 i wykorzystałem w związku z podobnym problemem (teraz podłączyłem jako dysk do nagrywania do konwertera n-ki i działa wyśmienicie). Biszczu, mam prośbę - zrób zdjęcie biosu gdzie ustawiasz kolejność botowania.
Aha jeszcze jedna rada, jeśli odzyskasz możliwość bootwania z napędu optycznego to najlepszą/najprostszą opcją przywrócenia systemu (zwłaszcza w XP) jest nainstalowanie nowego systemu na stary - wszystkie ustawienia, układ ikon na pulpicie itp, będzie jak sprzed awarii.
Jak sie zabawicie sie ori plytka instalacyjna z lpaka to pewno sformatuje istniejace partycje i wsztsk co bylo na dysku odejdzie papapapa i zapomnij o odzuskaniu tych folderow na ktorych ci tak zalezy
zapomnij o odzuskaniu tych folderow na ktorych ci tak zalezy
:los hehe się zabawiliśmy....wszystkie pliki są odzyskane :hmm coś mi tam jeszcze ze starych dobrych czasów zostało w pamięci - makog chyba nie sądzisz że poszedł bym na prościznę i zrobił zwykły format - choć i tak wybrałem najprostszy sposób :haha: nie lubię sobie utrudniać życia :wink:
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
ale już wszystko zrobione, sorki ale nie miałem czasu czytać tego wątku - córa miała komunię wczoraj , zrobiłem jak zwykle po swojemu i wszystko działa (jak widać - Biszczu pisze na forum)
Zamieszczone przez kapi
nie szybciej będzie podpiąć dysk do innego kompa, odzyskać co się chce a potem na nowo system postawić ?
najprostszy sposób - dokładnie to samo zrobiłem bez zastanawiania się
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
Komentarz