Wieczorne atrakcje...

[Gżehó]

eryrok, dopiero od 2011+ wchodzi polskie menu na MaxiDocie
nie ma to związku z radiem i jego typem
mozesz spróbować sobie dograć polskie menu- gdzieś na allego poszukaj

[kowal 2002]

Wieczorne atrakcje...

Akcja z wczorajszego wieczora... Myślałem, że będę zbierać szyby z okien w domu... Dobrze, że czarna stała bezpiecznie w garażu!

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=sJE47dlRUuo[/youtube]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=zp5C1ODzFzM[/youtube]

[aro_40]

też miałem podobnie, tyle że wpierw spadło kilka takich bomb (wielkości kurzego jaja), że jak by mnie trafiło, tobym chyba w szpitalu wylądował
Też soją furmankę w ostatniej chwili upychałem do garażu

[Eidos71]

Qżwa... A co mają powiedzieć ci, którzy nie mają garażu, ani żadnego większego drzewa w pobliżu bloku...? :shock: Widziałem dzisiaj w Polsat News kule gradu wielkości kurzego jaja... Po takim gradzie całe nadwozie z szybami do wymiany... Chyba przyszykuję sobie alarmowe koce i kołdry, żeby - w razie jakby co - obłożyć nimi swoją Octę... :twisted:

[blackrs]

A co mają powiedzieć ci, którzy nie mają garażu, ani żadnego większego drzewa w pobliżu bloku...?

pod drzewem to bym nie stawiał u mnie tak wiało że połowa drzewa na parkingu
dobry pomysł miał kolego który pisał w innym watku ze ejdzie na jakiś parking zadaszony pod market
moja na szczeście też w garażu chociaż troche wody sie do niego wdarło ale to jakies 3 cm wiec tylko opony stały w wodzie

[Luki80a]

No niestety mnie gradobicie dopadło w tamtym roku. Nie było nawet gdzie się schować
Prało równo. Czekałem tylko kiedy wywali szybę. Ale na szczęście przetrwały.
Pamiątka na karoserii pozostała. Pod domem jest garaż, tak że zawsze można wjechać.
Pod drzewem to też może być różnie. Zawsze może nam spaść jakaś gałąź na auto.
Lub całe drzewo...

[TomekRs]

a u mnie nie bylo

[abstinent]

u mnie przeszło bokiem, sąsiad jechał z roboty i mówił że masakra, schował się w tunelu
ja akurat wracałem od Cieszyna i widziałem co się będzie dziać więc palik był
trochę szyby zmoczyło i tyle
wieczorem się zapowiadało na ostro, samochody schowałem do garażu (dobrze że taki długi) ale pokropiło i tyle

[conan]

Najgorzej jak kogoś złapie np w trasie, na wakacjach. Coraz częściej jest u nas grad i to coraz większy . Awaryjnie mam dwa koce w aucie ale przy kulach wielkości jajka wiele raczej nie dadzą. Trzeba by pomyśleć nad czymś dodatkowym, myślałem nad pianką pod panele, zrobić ją podwójnie i mieć w razie W w bagażniku :P

[Yarwa]

ale to ci pol bagaznika zajmie i tak caly rok z trym jezdzic, bo nigdy nie wiaodmo kiedy grad

[Agamek12]

Wczoraj wracajac do domu dziwiło mnie, że masa aut jest poprzykrywana kocami. Dopiero małżonka uświadomiła mnie, że ludzie okrywali samochody zabezpieczając je przed gradem. Ja na szczęście ominąłem gradobicie...

[dylan80]

a mi sie nie udało...
z początku grad wielkości dosłownie piłek golfowych, albo średnich jajek..... tylko szyby nie ucierpiały, alke nadwozie wygląda okropnie... nie chce mi sie liczyć ale śladów jest około setki na całym samochodzie... w niektórych miejscach aż lakier pękł, to se wyobraźcie tą siłę.... nie mam AC

[conan]

SMI to w mikołowie tak cię dopadło ? wczoraj w rudzie leciał grad ale malutki niktóre kulki około centymetra, akurat kosiłem trawe i zanim schowałem kosiarkę to pare razy dostałem, bez koszulki to nawet boli a co dopiero takim jajkiem

[dylan80]

w mikołowie nie było tak źle, grad gdzieś wielkości orzechów laskowych, czasami zdarzył sei taki jak orzech włoski.... ale w łaziskach waliło jajkami albo dużymi orzechami... też dostałem takim orzechem w łeb jak biegłem do auta, by go schować, ale już za późno było.....jeszcze sie wyglebiłem jak dostałem....

[blackrs]

u mnie właśnie trwa powtórka z rozrywki. teraz tak codzienni bedzie ? :]

[sebastian7905]

mnie dopadło parę lat temu ,ale tego auta już nie mam

[PieTrzaK]

blackrs, zapowiadaja ze nawet lepiej....

[dwaoka]

Re: Wieczorne atrakcje...

Akcja z wczorajszego wieczora... Myślałem, że będę zbierać szyby z okien w domu... Dobrze, że czarna stała bezpiecznie w garażu!

Ja w ostatniej chwili wypadłem przed kamienicę i wjechałem w przejazd (bramę)

[octII]

u mnie jeszcze nie było w tym roku niczego poważniejszego, jakiś grad był ale to dosłownie można by policzyć te kulki, tylko deszcz ale bez nawałnic. Współczuć temu który w trakcie filmiku pomyka ulicą...

[RafalekM]

Ale przyjebało 30 km ode mnie : O

http://kontakt24.tvn.pl/temat,burza-gradowa-zniszczyla-w-miescie-220-domow-i-kilkaset-samochodow,50752.html?categoryId=496

[LudwigVan]

Nowa Octa, cztery tygodnie, 5k przebiegu - blacha na miazgę

w mikołowie nie było tak źle, grad gdzieś wielkości orzechów laskowych, czasami zdarzył sei taki jak orzech włoski.... ale w łaziskach waliło jajkami albo dużymi orzechami... też dostałem takim orzechem w łeb jak biegłem do auta, by go schować, ale już za późno było.....jeszcze sie wyglebiłem jak dostałem....

Jak to mówią co się odwlecze to nie uciecze. I tą złotą myślą tłumaczyłem sobie dlaczego jeszcze nie błysnąłem swoją szarą antracytową na forum. Przecież zrobie jeszcze te foty...
No więc już nie zrobię.
Pingle lodowe totalnie ukazały słabość cienkiej autoblaszanki wobec sił natury...
jedyne co ocalało to szyby. Maska, dach, błotniki, drzwi, tylna klapa... nie ma miejsca gdzie nie ma wgniotów. Dopadło mnie między Mikołowem a Łaziskami, gdzieś w Wyrach. To co się działo, przerasta możliwości kulturalnego opisu. Teraz zobaczymy na ile działa bezinwazyjne usuwanie wgnieceń. Zrobię zdjęcia przed i po. Jak się sprawdzą dam namiar na firmę i koszt wykonania usługi. Na szczęście AC powinno załatwić z grubsza sprawę.

[aro_40]

z 5 lat temu, jak przejeżdżałem przez Ptuj w Słowenii, to 90% autek miało dachy i maski tak poobijane i powgniatane (raz koło razu), jakby odbyło sie tam publiczne kamienowanie niesamowity widok...

[Jacomelli]

Chyba trzeba wymyślić jakiś pakiet antygradowy i na szybki sklecić.
Niestety trzymam auto pod chmurką a do pobliskiej arkadii czy klifu jak zacznie walić to mogę nie zdążyć.

Macie jakieś chałupnicze metody?
Ponoć tak może być do koń :roll: ca tygodnia...

[Eidos71]

:twisted: Ja nasłuchuję "przepowiedni pogodowych" z mediów i zerkam w niebo... Garażu ni ma, więc muszę być czujny... :P
Nie wiem, czy mam rację, ale zauważyłem, że takie "zjawiska pogodowe" (typu gradobicie lodowymi jajkami) dotykają mniejsze miejscowości... W większych miastach nie dochodzi do aż takich ekstremów... Zdarzy się grad, ale "normalnej" wielkości, a nie zmutowany... Ciekawe, czy (jeżeli mam rację) spowodowane to jest ciepłem, emitowanym przez większe miasta...? :idea:

[radekgw]

Na wioskach eksperymenty robia to dlatego a tak serio to ciesze sie ze u mnie nie bylo i raczej nie bedzie gradu, bo tez pod chmura skodzinka stoi, jak w tym przypadku dziala AC? treba miec cos wykupione dodatkowo czy na lajcie /