Gra Minecraft

[dato]

Ale prawda jest taka, że całe g... wiemy o co chodzi w tych kodach premium do gier naszych dzieci więc musisz wypytać sprzedawcę :lol:

[b707]

b707, widzę , że jesteś zagorzałym fanem,to co masz innego pisać?

Zagorzałym fanem nie jestem. Ale mam z nią styczność i wiem czym jest. Fanem to jestem Half-Life'a (za fabułę), gier osadzonych w świecie SW... i jeszcze innych gier jak Fallout, które Twoim zdaniem przez ostatnie 15 lat zryły mi mozg i powinienem latać ze strzelbą po uczelni zabijając ludzi.
OOOOOO... i jeszcze w Carmagedona, GTA itp gry grałem... O kurde jakoś nie rozjeżdżam dla zabawy ludzi.

.
3. Nie twierdzę, że Minecraft jest gorszy od nawalanek 3d, po których dzieciak wchodzi z pistoletem do szkoły i zabija pół klasy (jak od czasu do czasu ma to miejsce np. w USA).

Acha.... i to wina gier? Kurde na całym świecie ludzie grają a takie masakry sa tylko w USA. A ja głupi zawsze myślałem, że problemem jest dostępność broni.

Coraz częściej się mówi, że gry pomagają w odstresowaniu. A to, że w stanach wszyscy winia gry to ich mentalność. Tam możesz pozwać kawiarnie jak się poparzysz kawą. Zwalanie winy na producentów gier to po prostu odwracanie kota ogonem. Tak samo jak w przypadku dostępności do broni. Oni maja klapki na oczach po prostu, wpływ społeczeństwa , który co gorsza zaczyna udzielać się też innym,

.4. Minecraft uderza także tajemniczą muzyką i budowaniem „swojego” świata na psychikę młodego człowieka.

Tajemniczą muzyką... taaaa. Nie wiem co w niej tajemniczego i psychodelicznego. Ot... muzyka alternatywna.

Tym uzasadniam jego popularność, wciąga po prostu mówiąc w skrócie. Nawalanki 3d wciągają grafą i sfxem. Kolega zauważył, że to w sumie mądra i ambitna gra…może coś tam w niej też można dostrzec od tej strony, ale uważam, że jest cała masa strategicznych gier o dużo ambitniejszej treści, które uczą czegoś realnego – np. gry o firmach, nie tworzące w wyobraźni dziecięcej świata totalnej fikcji)

A może dzieci potrzebują trochę fikcji. Ja pierniczę moje dzieciństwo opierało na wyobraźni i fikcji.
I może to jest własnie problem, że dzieci potrzebują tej fikcji. A ostrożni rodzice im jej zabraniają "bo ich spaczy". IMHO dorośli obecnie są IMHO zbyt ostrożni i sami otępiają młodzież.
Od dawna wiadomo, że trzymanie dziecka pod "kloszem" tylko mu szkodzi.


Jak pisałem. Najłatwiej winić gry. Większość dzieci gra i problemów z tym nikt nie ma. IMHO winni sa rodzice, którzy nie potrafią dziecka nauczyć rozróżniać fikcji od rzeczywistość. Dopada nas mentalność amerykanów... winimy wszystkich tylko nie siebie.
pzdr

[ Dodano: Wto 07 Sie, 12 22:26 ]

arturas03 napisał/a:
kupić jakieś kody premium do tej gry.
po konsultacji - "młody" twierdzi, że zapewne chodzi o "mody" :roll: nie kody... :diabelski_usmiech

Kody jakieś też są:
http://allegro.pl/listing.php/search...ring=minecraft

Jak masz pay-pala to możesz kupić bezpośredni od twórcy. Kod premium to po prostu kod do licencji, która Ci daje dostęp do najnowszej gry oraz dożywotnich aktualizacji.

https://www.minecraft.net

[sew1981]

b707, zgadzam się że rodzice to podstawa, to oczywiste.
"Ja pierniczę moje dzieciństwo opierało na wyobraźni i fikcji" - z tym, że zależy do jakiego stopnia, lepiej z tym nie przeholować.
"Od dawna wiadomo, że trzymanie dziecka pod "kloszem" tylko mu szkodzi" oczywiście,to złe, nic takiego nikt nie powiedział. Przeginanie w drugą stronę też może spaczyć, pamiętaj. Najlepszym źródłem wiedzy na ten temat jest literatura dotyczącą rozwoju człowieka i doświadczenia jakieś w pracy z dzieciakami i młodzieżą. Ja na tym staram się bazować, snując te wypowiedzi, a nie na swoim dzieciństwie wyłącznie,bo to zdecydowanie za mało.Mam wrażenie, że Ty na tym bazujesz głównie. Ok, plus minus się kumamy, proponuje wrócić do wątku głównego

[b707]

To wracając do wątku głównego. Gra nie szkodzi i IMHO stwarza takie samo zagrożenie jak pasjans:P Gorszym dziadostwem jest IMHO cały ten ogólnodostępny syf na FB. ;-)

[r2r]

b707, dokładnie!
Minusy, plusy, "lubię to", i cała masa innych gówien - które są w stanie otumanić.

Pewnie większość z was jest świadoma istnienia portalu wiocha.pl
Trafiają tam najbardziej żenujące kwiatki fotograficzne z "fejsdzbuków" "naszych klas" i innych portali społecznościowych, będące przykładem tego że aby błyszczeć przed znajomymi w necie, ludzie zrobią wszystko. Z założenia jest to zbiorowisko róznych anomalii, mające na celu ich potępianie, ale co...???

Otóż zaobserwowałem trend, wedle które np.gimnazjaliści (nie wiem czemu ale ta grupa mi najbardziej podpada) mają już tak daleko posunięty zanik mózgu, że zamiast piętnować, wolą sami wykonać jeszcze bardziej debilny wybryk od swoich kolegów i koleżanek, aby błysnąć na tym portalu, a potem "wiesz? byłem/am na wiocha.pl..ha..ha..ha".

JAKBY TO KUR...A MIAŁO PODNIEŚĆ POZIOM TWOJEGO IQ I MNIEMANIE O TOBIE WŚRÓD ZNAJOMYCH. :evil: :evil: :evil:

Mamy wokół dobre narzędzia, a korzystamy z nich czasem w sposób bardziej debilny niż małpy, zwłaszcza młodzież - stąd moja poważna obawa o poziom intelektualny za lat, dajmy na to, 20. Nastanie po prostu idokracja.

Total off-top wyszedł, a co do Minecraft'a, to uważam że zamiast robić z niego przed dzieckiem zakazany owoc, trzeba siąść i wytłumaczyć co się je z czym. Każda gra jest w stanie wypaczyć psychikę, tylko zalezy od której na to spojrzeć strony. Ja mając 9 lat wściekałem się jak nie mogłem "przejść planszy" w jakiejś grze na Commodore, bo potem przed snem zżerało mnie jak wygląda następna, której jeszcze nie widziałem, a szczytem zrysania psychiki było jak kiedyś wygrałem bodajże w "Pitstop" jakiś level za który dostałem jakieś tam punkty i rzuciłem bezwiednie do taty, że fajnie by było mieć obok telewizora drukarkę, która wyplułaby zaraz po wygraniu w grze równowartość punktów w banknotach, a tata powiedział "No! Kiedyś będziemy mieli taką drukarkę". Zjebał mi psychikę gorzej niż jakieś Minecrafty

[Tobi77]

Minecraft to takie wirtualne klocki lego - można kreować światy, mechanizmy, jest pełna dowolność w tworzeniu świata gry. Generalnie bardzo rozwija kreatywność. Bardzo fajna gra, też w nią czasem pykam.
I żadne zombiaki ani drzewa, które nie padają po ścięciu nie są w stanie tu zaszkodzić dziecku - nie popadajmy w paranoję.

Gra daje nieograniczone możliwości i na pewno przyniesie więcej pożytku niż szkody.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=FVlz-8dv3Ro[/youtube]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=FM-5ekgBpPM[/youtube]

Wierzcie mi, że to milion razy lepsze niż debilne kreskówki w TV.

[arturas03]

Jak masz pay-pala to możesz kupić bezpośredni od twórcy. Kod premium to po prostu kod do licencji, która Ci daje dostęp do najnowszej gry oraz dożywotnich aktualizacji.
www.minecraft.net

Moje pokolenie wyrosło na przymusowym rosyjskim w szkole, a nie angielskim niestety. :twisted: