Chłopy, zmusza Was kobita do dbania o zdrowie...?

[qickare]

Co do srebrnego to nie dawalem cleanera,chce sprawdzic ile polezy na samym IPA.Bardziej niz o wyglad chodzi mi o trwalosc.

Czarny to tez FK1000,ale byl na Dodo LPL.

[Agamek12]

Chłopy, zmusza Was kobita do dbania o zdrowie...?

Do napisania tego tematu właściwie skłoniła mnie postawa mojej małżowiny, która jakieś kilkanaście dni temu (po kilku miesiącach namawiania, wymuszania, sankcji, itp.) dopięła swego i zmusiła mnie do zrobienia poważnych badań stanu mojego zdrowia. A dlaczego to zrobiła?
Otóż (tak z grubsza):
1. popalam fajki (na szczęście niedużo)
2. codziennie alkoholizuję się browarem,
3. unikam aktywności fizycznej (choć z drugiej strony przy dziciorach to jest niemal niemożliwe)
4. jem tłusto i niezdrowo (pierwszy posiłek tuż przed południem, mega-wielka i tłusta kolacja tuż przed północą)
5. mało śpię,
6. mam stresującą pracę,
7. nawet na zakupy kilkaset metrów od domu jadę autem,
8. itp.
Nie ukrywam, że badania te zrobiłem, ale byłem pewien, że wyjdą... źle. Ale (co strasznie "wkurzyło" moją ślubną) wyniki badań mam wręcz książkowe... Co gorsza: pozytywny wynik chyba raczej nie zmotywuje mnie do zmiany złych nawyków... choć jak znam zaborczość swej małżonki to w końcu doprowadzi i do tego, że zacznę o siebie dbać...?

A jak u Was? Sami dbacie o zdrowie, czy dbacie, bo kabity Wam każą?

[elemenateur]

Agamek jesteś mistrz z takimi tematami życiowymi, coś takiego mógłbyś tylko Ty napisać.

Powiedz kobicie że bierzesz się za siebie, zaczynasz biegać pływać i pakować...a może lepiej nie bo pomyśli że masz jakieś dziewcze młodsze na boku )

[Agamek12]

elemenateur, młody jeszcze jesteś, to nie rozumiesz...

[piotrek_os]

Agamek12, hahahhaahah Ty to masz pomysły na tematy. Moze uciekasz przed kobitka w nocy i się zaczeła martwic czy czasem mąż nie chory :diabelski_usmiech

[shok]

Agamek12, jak myślisz dlaczego się martwi o Ciebie? Bo ma z Tobą dobrze i potrafi to docenić. Powinieneś się cieszyć z tego powodu.
Dodam,iż uprawiając sport powyżej 30roku życia przedłużamy sobie młodość. Bo mięśnie i ścięgna odpowiednio pracują i się nie starzejemy! W dodatku organizm mężczyzny jest tak skonstruowany ,że żeby mieć energie i chęć do życia potrzebny jest testosteron.

[dato]

Są lepsze sposoby na zachowanie wysokiego poziomu testosteronu :diabelski_usmiech
Agamek - temat bajka. Jak przetrzeźwieję to się wypowiem, teraz nie chcę, ale też mam swoje przemyślenia

[piramida]

Agamek12, Seks jak często uprawiacie? Bo może tutaj jest przyczyna zmartwień twojej małżonki? :wink: :szeroki_usmiech

[aro_40]

Agamek12, w moim przypadku moja lepsza ponoć połowa doprowadziła do rzucenia palenia.
Paliłem wszędzie, po 2 paczki dziennie. Jak miało urodzić sie 2-gie dziecko, "postanowiliśmy" palić na balkonie. Oczywiście zima, trzaskający mróz, a ja na balkonie... Potem było aby w ogóle rzucić palenie... po dość długim czasie, postanowiłem:
1. ja wybieram formę odzwyczajania,
2. robimy to razem.
Wybrałem metodę. Umówiłem nas na spotkanko. Zawiozłem żonę, rano na ten zabieg "elektrowstrząsów", a sam pojechałem na odczulanie wczesnym popołudniem.
Nie będę opisywał, co się działo w gabinecie i jak to przebiegało, ale Bogu dzięki od 7 lat nawet mnie nie ciągnie aby zapalić
tyle, że waga mi sie niebezpiecznie zbliża do 100tki Rada mojej połowicy jest metoda MŻ, czyli mniej żreć... wiem, że ponoć działa - koń, jakby jeszcze wytrzymał tydzień, toby się odzwyczaił od jedzenia w ogóle, ale wzięło mu się i zdechło

[TomekRs]

Na onecie ostatnio bylo, ze jak zona kaze Ci nagle dbac o siebie itd tzn. ze chcialaby abys wiecej czasu spedzal pewnie poza domem (no bo silownia, bieganie itd) a to pierwszy krok do zdrady

[Gość]

Hehe moja ma tak samo. Tylko cienko jej to idzie. Tez pije piwko codziennie (w ilosci 3 min :roll: )
lubie tlusto zjesc glownie mieso, nie przepadam za jedzeniem dla krolikow, rowniez spie niewiele i ogolnie nie dam o siebie. Praca raczej fizyczna, mimo ze kirowca to swoje przerzuce. Zona sie wkurza i probuje wymusic rozne rzeczy na mnie, miedzy innymi zdrowo tuczyc, tylko ja sie nie bardzo poddaje temu, ostatnio nawet znowu masla zaczalem uzywac zamiast Flory :diabelski_usmiech
Zona jest pielegniarka wiec jest uczulona na moje niezdrowe zachowania, codziennie niemalze ktos na jej oddziale umiera, najgorsze ze niektorzy to ludzie calkiem zdrowi by sie wydawalo niepalacy itd.
Sam bym sobie z ciekawosci takie badania zrobil, ale coraz czesciej dochodze do wniosku ze czlowiek moze sobie pomoc tylko jak ma go trafic szlag to i tak trafi.

[eaglemirek]

Najgorsze jest to gdy człowiek zdrowo umiera. Goloneczka mnimmniam :diabelski_usmiech
A facet nie wielbłąd więc i napić się musi

[natash]

A ja odwrotnie, sam z siebie bo lubię, zdrowo zjeść, warzywa, surówki, owoce, co ciekawsze sam to przygotowuje dla nas . Czytam jak debil etykiety produktów które kupuje, żeby jak najmniej syfu w siebie wciskać, piwko okazjonalnie, ale teraz to głównie jakieś mało znane z mini browarów, smak znacznie inny od kompani piwowarskich. Sport 2x w tygodniu, latem piłka i kosz, zimą tylko kosz, co jakiś czas rowerek, ostatnio 87km zrobiłem :P, nie mogę się tylko zmusić pojeździć do pracy tym rowerem, bo 15km w jedną stronę, a pogoda różna, do tego lubię pospać .

[piramida]

Golas27, bo co cię nie zabije to wzmocni, żule u nas pod sklepem mają sie bardzo dobrze i nie rzadko maja ponad 70lat a ludzie młodzi wydawało by sie tak przed 50 idą do piachu...

[Wally]

też mnie żona goniła i przestała jak przyniosłem wszystkie możliwe badania :szeroki_usmiech książkowe

nie rzadko maja ponad 70lat

to jak z kawałem :
wywiad ze staruszkami - siedzi 3 i pytają pierwszego ile ma lat:
-a 102...
-jak pan tego dokonał ?
-zdrowy tryb życia, jedzenie, spacery itd
drugiego pytają :
-107
-jak pan tego dokonał ?
-a jak kolega, tak samo...
pytają trzeciego
-a jak pan tego dokonał ?
-wóda, panny, prochy, prawie zero snu i tak całe życie
-a ile ma pan lat ????
-36 :szeroki_usmiech

[Jacomelli]

Badania? Chłopie! :lol:
Od roku żona mnie wysyłała. Mam pakiet anal- medu z pracy i nie chodziłem. Poszedłem ostatnio na badania okresowe (okulista, internista, i tyle ) A jak ona się dowiedziała że się wybieram to tak cisnęła ze w końcu umówiłem się na badania ciut szersze. Zrobiłem krew, mocz, ekg i jeszcze nic nie wiem bo mam iść do lekarza. Tylko od tygodnia jakoś trafić nie mogę :lol:

Zawsze hołdowałem zasadzie, że dopóki nie poszedłem do lekarza to czułem się zdrowy. I coś w tym jest haha Zaraz się okaże ze ciśnienie podwyższone, cholesterol nie w normie, i że to dziwne że się dobrze czuję

A jeśli chodzi o dbanie o siebie
1.Fajki- rzuciłem ale niedawno i czasem zdarza mi się do browca złapać fajkę
2. Alkohol - tu bije się w pierś, za często, może nie dużo, ale prawie codziennie 1-2 browary. Czasem coś mocniejszego.
3. Sen- zbyt mało, zdecydowanie
4. Praca stresująca i w 99% siedząca. Do tego po 9 godzin dziennie, czasem dłużej
5. Sport- Ćwicze 2-3 razy w tygodniu po ok 1,5 godz. Czasem rower. Mam zamiar zacząć biegać 2-3 razy w tygodniu, albo grać w piłkę, bo wiem ze brakuje mi ćwiczeń aeorobowych. Agamek- to jest do zrobienie pomimo dzieci. Wiem bo sam jestem ojcem. Tylko zamiast TV wieczorem
6. Odżywianie - od jakiegoś czasu staram się jeść z głową. Ogólnie nie jest źle, choć jeszcze niedawno jadłem trochę za tłusto, za dużo i nieregularnie. Teraz dużo nabiału, drób, porzuciłem chipsy i słodycze etc. No może nie całkowicie ale już rzadko takie rzeczy jadam.


Zobaczymy po wynikach
Narazie czuje się zdrów jak ryba, ale pewnie przestanę jak pogadam z lekarzem :twisted:

[Le-Ce]

Mam pakiet anal

:shock:

No :!:
Na takim pakiecie daleko można zajechać :diabelski_usmiech
a ślubna wie o tym PAKIECIE :?:

[Jacomelli]

Wiesz,
Jasne sama mnie wysyła.
enel-med :wink:

[sew1981]

Golas27, "Tez pije piwko codziennie (w ilosci 3 min )"....
nie chce Cię straszyć, bo sam do trzeźwościowców nie należe, ale takie działania to wiesz jeszcze trochę i można zostać alkoholikiem..to proces , który dokonuje się falowo. Wcale nie żartuje :wink:

[ Dodano: Sro 22 Sie, 12 21:36 ]
natash, i to jest postawa godna pochwały. ja 3x w tygodniu rowerek, minimum po 1h czasu i staram się 2x w tygodniu na siłkę pomahać po godzinkę, więc patrząc na kolegów tragedii widzę nie ma...aczkolwiek bebzon muszę kontrolować i spożycie piweczek, bo później nie chce wyglądać jak kobieta w ciąży za 10 lat :P

[Agamek12]

Dziś przez 2h "biegałem" za córką uczącą się jeździć na rowerze... Kurczę, nogi mnie bolą... :? Chyba jednak w ramach pracy daleko od domu zaliczę jakąś siłownię, bo wstyd... :cry:

[słoń]

Agamek12, dzięki za temat bo myślałem,że to tylko ja mam takie "jazdy" z żoną

[Agamek12]

Agamek12, dzięki za temat bo myślałem,że to tylko ja mam takie "jazdy" z żoną

Hehe... wychodzi na to, że na forum jest conajmniej paru maczo o których zdrowie dbają małżowiny...

[trooper]

Dziś przez 2h "biegałem" za córką uczącą się jeździć na rowerze... Kurczę, nogi mnie bolą... :? Chyba jednak w ramach pracy daleko od domu zaliczę jakąś siłownię, bo wstyd... :cry:

Naucz ją i jeździjcie razem nogi zaraz przejdą

[aro_40]

tak czytam i czytam i przypomniało mi się, jak w ubiegłym wieku, jeszcze jako wolny człowiek bez zobowiązań bawiłem się w sędziowanie piłki. W związku z tym musiałem co roku przechodzić testy sprawnościowe (bieg na 12 min). Poszedłem pierwszy raz i coś sie stało, że bieg opóźnił się o kilkanaście minut. Więc grzecznie siadłem sobie na ławeczce, wyciągnąłem paczkę fajek i pościłem sobie dymka... Na co podchodzi jeden ze znanych obecnie (i ówcześnie) działaczy i strzela mi gadkę w stylu: Panie Kolego, tu sport, test, a Pa n pali???
Nie pamiętam co mu odpowiedziałem, ale na kilkudziesięciu sędziów biorących wówczas udział byłem 2-gi :szeroki_usmiech
A teraz nie palę i ważę kilkanaście kg za dużo ops:

[BADYL]

eloo chłopaki U mnie jest tak....jak zona przed ciążą ćwiczyła na PS3 move to ja ćwiczyłem razem z nią....w ciąży z przyczyn oczywistych musiała odstawić mova a moja silna wola wystarczyła na około miesiąć :P Niestety za dużo się nie ruszam, praca siedząca, a zjesc tyż lubię :roll: Stąd brzuszek jest :evil:

Co do ćwiczeń to jakoś od początku wakacji może od maja (jak naprawiłem rower) do pracy pomykam rowerkiem, a od czasu do czasu w chacie pomacham ciężarkami i tyle ops:

W moim przypadku niestety jest tak, że do ćwiczeń potrzebuje towarzystwa ponieważ samemu szybko tracę zapał tak miałem z bieganiem, chodzeniem na siłkę no i ćwieczeniem przy pomocy ps3 move :roll:

aha żona też mnie dopinguje bym się ruszał stąd ten rower do pracy