Zamieszczone przez koleś
Audiobooki
Zwiń
X
-
Audiobooki
Tak mnie naszło.
Specjalnie takiego tematu w off topie nie ma.
Jakich (jeśli) audiobooków słuchacie na długich trasach ?
Macie jakieś ulubione, godne polecenia ?
Ja, patrząc po stopce - nie dziwota - wręcz maniakalnie i bezkrytycznie uskuteczniam Sapka.
Nie wiem, czy wiecie, ale min. tzw. trylogia husycka jest wydawana na CD MP3 w postaci słuchowisk teatralnych. To nie proste czytanie tekstu książki, to przedstawienie z ponad 100 aktorami. :bajer :zlosnik1:
Jest Lesław Żurek, Krzysztof Gosztyła, Henryk Talar, Artur Barciś, Krzysztof Wakuliński, Anna Dereszowska, Kazimierz Kaczor i wielu, wielu innych.
Na razie wyszedł Narrenturm, pierwsza część.
Przed Świętami BN ma być druga część, Boży Bojownicy.
Gorąco polecam, na długie, nudne i żmudne pokonywanie kilometrów.
-
-
Trafiłeś w temat, który mnie interesuje. Jeśli chodzi o książki, to zaczytuję się w każdej wolnej chwili, szczególnie w fantasy (Sapek na 1 miejscu) i kryminałach. Nie próbowałem natomiast słuchać. Chciałem zapytać, jak się to sprawdza w trakcie jazdy - czy nie rozprasza? Jak czytam, to praktycznie odcinam się od świata 8)
No i pytanie - skąd bierzesz audiobooki?
Komentarz
-
-
Słucha się świetnie.
Trochę rozprasza, ale jak masz set kilometrów do przejechania i znasz trasę, to bez znaczenia.
Tu (Narrenturm) masz wręcz wyśmienite interpretacje postaci, dokonane przez super aktorów, intonacja, tembr głosu, chwilami efekty specjalne, chóralne śpiewy ze średniowiecza, szczęk zbroi i żelaza, rżenie koni etc..
Do tego specyficzne poczucie humoru ASa i genialnie prowadzona narracja.
Ja kupuję audiobooki.
pzdr
Komentarz
-
-
Audiobook nie rozprasza, pod warunkiem że jedziesz gdzieś dalej.
W mieście i na krótkich odcinkach - nie słucham.
Zdecydowanie polecam Przygody dobrego wojaka Szwejka w wykonaniu Jerzego Sthura.
Można zdechnąć ze śmiechu.
Wszystko zależy od osoby, która czyta.
Nie polecam powieści Marka Krajewskiego czytanych przez Autora.
Polecam wszystko co czyta Piotr Fronczewski.
Audiobooki to zdecydowanie dobry pomysł na podróż z dzieckiem.
Komentarz
-
-
ja jednak preferuje wersję papierową. Kilkukrotnie próbowałem słuchać audiobooków, ale albo słucham albo prowadzę autko. Nie da się, moim zdaniem, docenić uroku książki, jeśli nie skoncentrujesz się na niej, a nie zrobisz tego prowadząc autko po naszych polskich drogachIf we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
_______________________________________
a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez aro_40ja jednak preferuje wersję papierową. Kilkukrotnie próbowałem słuchać audiobooków, ale albo słucham albo prowadzę autko. Nie da się, moim zdaniem, docenić uroku książki, jeśli nie skoncentrujesz się na niej, a nie zrobisz tego prowadząc autko po naszych polskich drogach. Uwielbiam to... do tego lubie książki kolekcjonować. Jeśli coś mi się podoba to potrafię to przeczytać kilka razy. Zawsze wracam do dobrych książek. A czytam głownie fantasy:
Stephean Lawhead, Steven Erikson, David Eddings, Sapkowski, George R. R. Martin i jeszcze paru innych.Renault Megane Grandtour 1.4TCe Dynamique
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez aro_40ja jednak preferuje wersję papierową.1
bishop,
No jak nie znasz drogi i musisz się koncentrować (gdzieś w mieście lub na bardziej skomplikowanych rozjazdach autostradowych), to audiobook trochę przeszkadza. Ja zauważyłem, że umykają mi wtedy sceny, fragmenty słuchowiska. Dlatego albo je wyciszam albo na moment wyłączam.
Zamieszczone przez FlachaNie ma to jak zapach nowej książki i dotyk tych kartek
Słuchanie audiobooków to dla mnie substytut dobrej zabawy i zajęcie w nudnych trasach, kiedy prowadzę lub np. myję samochód.
Audiobook nie stanowi zamiennika książki.
A tak naprawdę słucham z reguły to, co wcześniej czytałem.
Ale Narrenturm to .... sami zobaczcie.
W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.
I egzorcyzmy w klasztorze benedyktynów (z brata Deodata duch uleciał Szarlej z Rejnevanem czynią egzorcyzmy), H. Talar daje z siebie wszystko, L. Żurek stanowi kontrapunkt, a budzący się z odrętwienia Samson (genialna postać) i brat Dedat dopełniają obrazu. To tylko 9 min., warto posłuchać.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez bishopZamieszczone przez Rok z BagienTrochę rozprasza, ale jak masz set kilometrów do przejechania i znasz trasę, to bez znaczenia.Zamieszczone przez VoitAudiobook nie rozprasza, pod warunkiem że jedziesz gdzieś dalej.
Możecie to jakoś wyjaśnić ?
Po prostu zbyt wiele się dzieje na raz.
...Ale w trasie? Jak najbardziej.
Przed jakims skomplikowanym zjazdem z autostrady klikam pauzę w radiu i słucham nawigacji.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Rok z BagienNo jak nie znasz drogi i musisz się koncentrować (gdzieś w mieście lub na bardziej skomplikowanych rozjazdach autostradowych), to audiobook trochę przeszkadza. Ja zauważyłem, że umykają mi wtedy sceny, fragmenty słuchowiska. Dlatego albo je wyciszam albo na moment wyłączam.
Komentarz
-
-
Ja się właśnie tego rozpraszania uwagi obawiam. Jak słucham np. audycji "Powtórka z rozrywki" w radiowej Trójce (skecze, kabarety itd.), to dużo mi umyka, bo koncentruję się na drodze. A skecze te, mimo że są dość krótkie, nie to co audiobooki... Również dłuższe audycje i pogadanki w pewnym momencie mi "uciekają". Wiadomości wyłapuję spokojnie, bo są krótkie informacje. Trasy robię różne, z reguły ok. 2,5 godziny na dojazd ode mnie na Śląsk, krótkie przejazdy na miejscu i ok. 2,5 godziny na powrót. W ciągu dnia - do 500km. Podczas powrotu jestem już na tyle styrany, że nie wiem nic nawet z tych wiadomości. Niemniej jednak, spróbuję, ale obawiam się, że w moim przypadku niewiele z tego wyjdzie.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez bishop, ale o błedy w ruchu drogowym. pochłoniety lekturą ,prawie oderwany o rzeczywistości , opóźnione reakcje ,niezauważanie szczegółów , znaków :roll: , coś jak rozmawianie przez komórkę , niby jedziesz w dobrym kierunku , ale to że nie zrobisz wypadku to szczęście i zasługa ,że inni na drodze myślą za ciebie.
Bo nie bardzo wiem, czym to się różni.
Myślę, że przesadzasz, bo Twoje uwagi mogą też dotyczyć ożywionej dyskusji jaką możesz wieść z pasażerem. I to bez telefonu.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Rok z BagienMyślę, że przesadzasz, bo Twoje uwagi mogą też dotyczyć ożywionej dyskusji jaką możesz wieść z pasażerem. I to bez telefonu.
Audiobooki są super w dłuższe trasy. W mieście o tyle kicha, że często wsiadasz/wysiadasz, a to przeszkadza w słuchaniu książki - ciężko tak brutalnie wyłączyć w połowie rozdziału
Ostatni miesiąc w mieście pasjami oglądam kątem oka i słucham kabaretów z dvd - nieskomplikowane, krótkie skecze, bajka. W szczególności w konkurencji z polityką ekshumacyjną z ostatnich dni
Rok, skorzystam z trylogii w postaci słuchowiska, bardzo lubię Sapkowskiego i całość mam "zaliczoną". BTW, podpis masz naprawdę udany :kciukgora
I mam wniosek racjonalizatorski - temat fajny, mam nadzieję, że się utrzyma i rozwinie - możecie wklejać linki do sklepów, albo przynajmniej pełne tytuły pozwalające zidentyfikować nagranie, które polecacie ?
Komentarz
-
-
Radio , to takie pitolenie za uchem , trochę muzyki, jakieś info , reklamy , to jest mało wązne tło , poprostu brzęczy jak tłusta mucha, ...ale wsłuchiwnie się w interesujacą treść , która zajmuje część wyobraźni , opóźnia i upośledza reakcje to....
Wasz wybór , obym nie spotkał na drodze takiego fanatyka, a w kronikach policyjnych nie wpisywano " z niewiadomych przyczyn ,kierujacy nie .... x ofiar w zadarzeniu"
Ja słucham tylko rodzimego folkloru, a dokładnie wiejska gwara połączona z rzeką wylgaryzmów ...CB :|
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez bishopopóźnia i upośledza reakcje to....
Wasz wybór , obym nie spotkał na drodze takiego fanatyka, a w kronikach policyjnych nie wpisywano " z niewiadomych przyczyn ,kierujacy nie .... x ofiar w zadarzeniu"
Ja na ten przykład nie chciałbym spotkać na drodze fanatyka mocnych trunków, śpiącego tirowca, laski jadącej na 3 napompowanych kołach malującej usta i odrabiającej z dzieckiem siedzącym na tylnym siedzeniu lekcji z matematyki lub karmiącej jogurtem bobasa na fotelu obok, biznesmena z phone przy uchu zapierdalającego 180 km/h w terenie zabudowanym etc.
Jest milion gorszych i bardziej niebezpiecznych rzeczy na drodze, które spotykamy i jakoś żyjemy.
Wyluzuj chłopie.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez bishopRadio , to takie pitolenie za uchem , trochę muzyki, jakieś info , reklamy , to jest mało wązne tło , poprostu brzęczy jak tłusta mucha
Więc - nie uogólniaj. Ogólnie jestem zen i tafla qlfa jeziora o poranku. Powiedz wprost, że chodzi Ci o papkę odmóżdżającą, nieważne skąd będzie nadawana - teściowa przez fona, dziamgająca kobita na fotelu obok, radio z przerostem reklam nad treścią...
Po prostu tło. Niektórzy mają bardziej podzielną uwagę od Ciebie i wszystko w temacie. Skończ moralitety...
Komentarz
-
-
ostatnio słuchane - 11939, Major, 1944 - Marcin Ciszewski - rewelka
Drugi to Janusz Zajdel - facet pisał tyle lat temu, a tak otwarty umysł i aktualne również dzisiaj książki, że nie do uwierzenia, polecam z czystym sumieniembyła O1 1,6 102 KM
była O1 1,9 TDI 90 KM
była O2 1,9 TDI DSG 105 KM
był Citroen Berlingo 1,6 HDI
jest Ford Tourneo Courier
Komentarz
-
-
Audiobooki wypożyczam z biblioteki publicznej.
Niektóre filie mają całkiem spore zasoby tzw. książek mówionych, nagrywanych od dziesięcioleci na potrzeby osób niewidomych.
Książki są czytane przez znanych aktorów.
Wśród tytułów znajdziesz bardzo dużo klasyki literatury, powieści sensacyjnych, lektur szkolnych i bajek dla dzieci.
Jakość przeważnie jest słabsza, a aranżacja nie przypomina nawet trylogii Sapkowskiego (miałem przyjemnośc przesłuchać tylko Narrenturm), ale przeważnie słucha się tego dość przyjemnie.
Obecnie nie wyobrażam sobie jechać gdzieś dalej bez audiobooka.
Z dzieckiem to już kompletna abstrakcja.
...Dobry audiobook i z dzieckiem zajedziesz na koniec Europy zanim sobie przypomni o marudzeniu.
[ Dodano: Sro 26 Wrz, 12 22:04 ]
dato
- 1939
- Major
- 1944
...To pełne tytuły powieści Marcina Ciszewskiego.
Janusza Zajdla możesz brać w ciemno, wszystko co znajdziesz.
:wink:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Rok z BagienJa, patrząc po stopce - nie dziwota - wręcz maniakalnie i bezkrytycznie uskuteczniam Sapka.
Zamieszczone przez Rok z BagienNie wiem, czy wiecie, ale min. tzw. trylogia husycka jest wydawana na CD MP3 w postaci słuchowisk teatralnych. To nie proste czytanie tekstu książki, to przedstawienie z ponad 100 aktorami.
Racja , min Dereszowska, slyszalem fragment w radiu.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Voit- 1939
- Major
- 1944
...To pełne tytuły powieści Marcina Ciszewskiego.
Janusza Zajdla możesz brać w ciemno, wszystko co znajdziesz.
- www.1939.com.pl
- www.1942.waw.pl
- Major
- Mróz
- www.ru2012.pl
W tytule jest cały adres (który oczywiście jest związany z książką).
A książki rewelacyjne.
Z audiobooków polecam Sapkowskiego (tu oprócz teraz robionych książek trylogii Narrenturmu w wersji fabularnej są opowiadania Wiedźmina, pozostałe niestety lektor) "Grę o tron" (w wersji fabularnej), "Władca Pierścieni" niestety lektor. No i dobrze zrobione są opowieści Harrego Pottera ale to raczej dla dzieci (te czytane przez Fronczewskiego, Siemianowski znacznie gorszy)O ortografie dba FF.
Ranking sprzedaży nowych aut w Polsce w 2009 oraz 2008 (Excel):
http://thunderbolt2.prv.pl/sprzedaz/Ranking.xls
Skoda Octavia & Audi A6
Komentarz
-
Komentarz