Witam
Pacjent to Fiat Bravo. 1.9 multijet 150 KM 2007r.
Objawy : autko kręci ale nie odpala
Po zatankowaniu paliwa i przejechaniu ok. 50-100 km auto samo zgasło na biegu jałowym.
Po 2 dniach ciężkiego odpalania ( z gazem w podłodze i piłowania po 5-6 razy aby odpalił ) autko popadło w śpiączkę.
Był dziś u mnie kolega aby podpiąć autko pod kompa gdyż świeci się "check"
Komp. nie wykrył nic poza prozaicznymi błędami i de facto nie wpływającymi w żaden sposób na to żeby auto odpaliło (błędy typu hill holder ,eps, sprzęgło...)
Filtr paliwa wymieniony na nowy (odpowietrzony)
Pompa paliwa ( słychać że działa , na komp pokazuje że działa)
pompa wysokiego ciśnienia ( słychać że chodzi)
świece - grzeją (czuć ręką)
filtr powietrza - ok (sprawdzono)
Przepływomierz - ok sprawdzono na komp
(auto stoi w ogrzewanym garażu od 5 dni w temp. ok 10-15*C)
generalnie nie znaleźliśmy ani my ani komp żadnego powodu dla którego auto miało by nie odpalić ...
Chciałbym żebyście się Panowie wypowiedzieli co o tym myśleć , może jakieś pomysły które mógłbym na szybko spr przed odholowaniem auta do mechanika
ew. mogę nagrać film telefonem w celu ukazania naocznie problemu dla wymagających
czujnik podczas rozruchu pokazuje jakieś tam obroty wg komp. niestety poprzez to że nie idzie go odpalić nie mogę w 100% stwierdzić że jest OK. podmienię go z innym w wt/śr. to się okaże , dzięki za sugestie
pompa wysokiego ciśnienia działa bo ją słychać i tłoczy odpowiednią dawkę paliwa ( wg programu)
Niestety nie pamiętam nazwy programu
ciśnienia nie pamiętam jakie były wartości , egr otwierał się na ok 4
w środę holuję autko do Skierniewic do mechanika z ASO, mam nadzieje że nie poleciało nic poważnego
Oczywiście napiszę jak tylko usterka zostanie zdiagnozowana i dziękuję wszystkim za podpowiedzi
[ Dodano: Sro 06 Lut, 13 20:47 ]
I udało się dotrzeć do źródła problemu.
Na moje nieszczęście...
3 wtryskiwacze zapieczone, jeden ledwo co podaje. Trzeba zregenerować wszystkie
Jutro na @ dostane filmik z nagraniem jak to wygląda w realu
Komentarz