MyKey- od forda

[dominik9420]

Nie zdziwie się jak taki 20 latek prędzej wielu rzeczy się nauczy i zrobi lepiej niż "stare wygi" co to wszystkie rozumy zjadły.

Nie mówię, że ale z niewolnika nie będzie pracownika, a poza tym pracownicy ASO mają na pewno jakieś szkolenia, a to że większość na tych szkoleniach pewnie śpi...

[maymer]

Nie zdziwie się jak taki 20 latek prędzej wielu rzeczy się nauczy i zrobi lepiej niż "stare wygi" co to wszystkie rozumy zjadły.

Nie mówię, że ale z niewolnika nie będzie pracownika, a poza tym pracownicy ASO mają na pewno jakieś szkolenia, a to że większość na tych szkoleniach pewnie śpi...

szwagier teraz szkoli się na pracownika ASO i raczej nie może spać, bo było kilka godzin teoretycznych, później wypad na halę z pracownikami, ostatnia faza szkolenia to własny podnośnik i robota na własny rachunek z tym, że rozpoczęcie ostatniej fazy odbywa się w momencie jak opiekun, z którym robisz na hali powie, że jesteś gotów. A co do pracowników ASO w większości są to młodzi ludzie, stare wygi jak to określacie bardzo często mają ogromną wiedzę, ale wiedza ta nie do końca sprawdza się w nowoczesnych autach jakie teraz zajeżdżają do ASO. Młodzi ludzie szybciej potrafią się połapać w nowinkach technicznych.

[dominik9420]

maymer, To tylko taka moja teoria, patrząc co się dzieje u nas w kraju.

stare wygi jak to określacie bardzo często mają ogromną wiedzę, ale wiedza ta nie do końca sprawdza się w nowoczesnych autach jakie teraz zajeżdżają do ASO.

Aczkolwiek nie koniecznie, sytuacja z praktyk.
Ford kuga rok 2009/2010
Świeci się kontrolka od ładowania.
młody mechanik (około 30) pomierzył, itp itd, no ładowanie jest, 14,3V alternator odpada, przyszedł starszy ok 45-50lat, popatrzył, wyciągnął altka na stół rozebrał, pomierzył, diagnoza- uszkodzona jedna dioda.
Często młodym się nie chce czegoś zrobić, bo wolą polecić po łebkach.

Młodzi ludzie szybciej potrafią się połapać w nowinkach technicznych.

Ale tak na prawdę niektórzy mijają się z powołaniem, widzę to po swojej klasie (Technik Pojazdów Samochodowych) klasa 28 osób, ale tylko kilku z nas ma jakieś pojęcie i się tym interesuje, udziela się na jakiś forach itp, itd. a reszta myśli, że to szkoła ma ich nauczyć :roll:


Co do nowoczesnych aut, zasada działania silników pozostała ta sama, nie mówię, że mechanik 50-letni musi potrafić "obsłużyć" skrzynię DSG, czy potrafić kodować sterowniki, bo nie ma siły, takiego człowieka tego nauczyć- starych drzew się nie przesadza
Fakt, że w naszym jakże pięknym kraju jest coraz więcej nowoczesnych aut, ale i tak na pewno jest dużo więcej starszych aut, W których nie mam systemów CAN HIGH, CAN LOW, FLEX RAY, LIN, itp itd

[maymer]

dominik9420, masz zupełną rację co do mechaników młodych i tych bardziej doświadczonych chociaż wiadomo, że są młodzi, którym się chce i starsi, którym się nie chce. Jeszcze jedno spostrzeżenie, w ASO się nie naprawia, w ASO się wymienia :diabelski_usmiech Chociaż o ASO mam swoje zdanie i raczej poza akcjami serwisowymi typu przegląd sezonowy za 1 zł się tam nie wybieram ze swoim autem.

[dominik9420]

w ASO się nie naprawia, w ASO się wymienia

Najpierw trzeba wiedzieć co, bo metoda prób i błędów nie jest najkorzystniejsza dla klientów.

Chociaż o ASO mam swoje zdanie i raczej poza akcjami serwisowymi typu przegląd sezonowy za 1 zł się tam nie wybieram ze swoim autem.

Octavia też przeszła pierwszy i pewnie ostatni przegląd w ASO, póki co "serwisuję" ją sam, jak i pozostałe auta, które mają się bardzo dobrze. :wink:

[maymer]

metoda prób i błędów nie jest najkorzystniejsza dla klientów.

na przykładzie doświadczeń z ASO: Skody, Renault i Mitsubishi mogę stwierdzić, że nie jest to korzystne dla klienta, ale często praktykowane wobec niego. Dobra, koniec OT bo trochę zboczyliśmy z tematu :diabelski_usmiech