do prawników

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • krzygaj
    Rider
    • 2008
    • 627
    • Octavia II (1Z3)
    • BKD 2.0 TDI 140 KM

    #26
    kazik4x4, no widzisz i tu się mylisz - nie chcę im tego zabrać, ja mogę to zostawić i mieć święty spokój - na dziś nie ma nikgo, kto to dalej pociągnie, a znając realia, to coś się wyłoży, albo będą chcieli zmiany. Także nawet chcę im to zostawić, bo mogę się dogadać, że coś zmienię, ale na umowę zlecenie itd... - czyli dla mnie dodatkow korzyść.
    Nie chcę palić za sobą mostów, ale to jest taki specyficzny typ ludzi, z którymi nie można rozstać się po dobroci - chcę rozstać się pokojowo, bo nigdy nie wiadomo jaki scenariusz zycie napisze, ale skoro nie będę wobec mnie w porządku, to nie nie będę miał wyboru.

    Żeby nie bylo, że zostawiam ich ze wszystkim, to dodam, że w innym dziale przełożony mówił, że "w sumie to nic się nie stalo, bo i tak nic mój dział nie robił, ciągle jakieś opóźnienia, a on i tak nie wiedział co dokładnie robimy" - więc się pytam, skoro tak, to po co te szopki teraz i zwlekanie z odpowiedzią...

    Podsumowując - odchodzisz, a i tak na koniec podniesiemy Ci ciśnienie...

    Pzdr
    Moja Skodzina

    Skoda Octavia II -
    Opel Astra III -

    Komentarz

    • kazik4x4
      RS
      • 2008
      • 2728

      #27
      Re: do prawników

      Zamieszczone przez krzygaj
      KiK
      Temat jest następujący:
      - jestem informatykiem pracującym w firmie X
      - podczas swojej pracy w tej firmie stworzyłem kilka programów komputerowych z wykorzystaniem środowiska programistycznego zakupionego przez pracodawcę
      - w zakresie swoich obowiązków nie leżało tworzenie oprogramowania - robiłem to "hobbistycznie"
      - polecenia tworzenia takich programów zazwyczaj otrzymywałem drogą emailową typu "Potrzebowalibyśmy programu który..."
      - złożyłem wypowiedzenie o pracę w tej fimie i teraz jak się można domyślać firma niestety nie chce się ze mną rozstać bez robienia "szopek"

      Tutaj pojawiają się pytania - do kogo należą prawa autorskie stworzonych programów oraz prawa do wykorzystywania kodów źródłowych?
      Czy odchodząc z firmy muszę im zostawić kody źródłowe, czy mogę im zostawić skompilowane, działające programy, a kody zabrać ze sobą?

      Dzięki za odpowiedź
      Krzygaj, cytuję twoją pierwszą wypowiedź bo w niej jest jasno napisane, że nie chcesz im tego normalnie zostawić w całości za free, bezwarunkowo.
      Teraz piszesz, że chcesz im to zostawić.

      Więc teraz to można powiedzieć sam się w ogon gryziesz lub nas w błąd wprowadzasz.

      [ Dodano: Pią 06 Gru, 13 10:13 ]
      Zamieszczone przez krzygaj
      kazik4x4, no widzisz i tu się mylisz - nie chcę im tego zabrać, ja mogę to zostawić i mieć święty spokój - na dziś nie ma nikgo, kto to dalej pociągnie, a znając realia, to coś się wyłoży, albo będą chcieli zmiany. Także nawet chcę im to zostawić, bo mogę się dogadać, że coś zmienię, ale na umowę zlecenie itd... - czyli dla mnie dodatkow korzyść.
      Nie chcę palić za sobą mostów, ale to jest taki specyficzny typ ludzi, z którymi nie można rozstać się po dobroci - chcę rozstać się pokojowo, bo nigdy nie wiadomo jaki scenariusz zycie napisze, ale skoro nie będę wobec mnie w porządku, to nie nie będę miał wyboru.

      Żeby nie bylo, że zostawiam ich ze wszystkim, to dodam, że w innym dziale przełożony mówił, że "w sumie to nic się nie stalo, bo i tak nic mój dział nie robił, ciągle jakieś opóźnienia, a on i tak nie wiedział co dokładnie robimy" - więc się pytam, skoro tak, to po co te szopki teraz i zwlekanie z odpowiedzią...

      Podsumowując - odchodzisz, a i tak na koniec podniesiemy Ci ciśnienie...

      Pzdr
      Skoro odchodzisz to co Cię obchodzi, że coś się wyłoży)) Jak będa mieli kody to im informatyk zrobi - może będa mieć jakiegoś który okaże się lepszy niż ty, choć mniemam, że jesteś bardzo dobry w tym co robisz.


      Krótko mówiąc moja rada brzmi - nie odpowiadają CI na pismo, to idź do szefa, najpierw się z nim dogadaj co do odejścia a potem to przelej na papier.
      Dopiero jak się nie dogadasz to działaj ustawowo.


      Wiesz krzygaj, mu tu na skodowskim forum jesteśmy wszyscy zacni, brylantowi, ludziom byśmy nieba przychylili, jesteśmy perfekcyjni, uczciwi i wysoce etyczni. Tylko reszta społeczeństwa do nas nie pasuje a już najbardziej sprzedawcy w komisach, mechanicy za wyjątkiem dgw i robekcool i oczywiście nasi sąsiedzi i przełożeni.

      Komentarz

      • krzygaj
        Rider
        • 2008
        • 627
        • Octavia II (1Z3)
        • BKD 2.0 TDI 140 KM

        #28
        Re: do prawników

        Zamieszczone przez kazik4x4
        Wiesz krzygaj, mu tu na skodowskim forum jesteśmy wszyscy zacni, brylantowi, ludziom byśmy nieba przychylili, jesteśmy perfekcyjni, uczciwi i wysoce etyczni. Tylko reszta społeczeństwa do nas nie pasuje a już najbardziej sprzedawcy w komisach, mechanicy za wyjątkiem dgw i robekcool i oczywiście nasi sąsiedzi i przełożeni.
        Nie ma innej opcji :szeroki_usmiech
        Moja Skodzina

        Skoda Octavia II -
        Opel Astra III -

        Komentarz

        • macherstudio
          RS
          S_OCP Member
          • 2008
          • 2378
          • Mitshibishi
          • CAXA 1.4 TSI 122 KM

          #29
          krzygaj, i nie ma innej opcji ... ale zgrywus
          www.prostetorodo.pl

          Komentarz

          Pracuję...