Proponuję w tej kolejności: sprawdzenie ciśnienia w oponach, test amortyzatorów na trzepaku, sprawdzenie luzów łożysk kół przednich (wiem z własnego doświadczenia, że przednie łożysko może mieć spory luz a wcale nie będzie hurgotać), na koniec szarpak u dobrego diagnosty.
Jeśli opony zimowe masz węższe od letnich , to całkiem możliwe, że po przekładce odczuwasz efekt pływania na koleinach...z tym że powinno to być z umiarem, a nie takie wodzenie z pasa na pas.
Jeśli opony zimowe masz węższe od letnich , to całkiem możliwe, że po przekładce odczuwasz efekt pływania na koleinach...z tym że powinno to być z umiarem, a nie takie wodzenie z pasa na pas.
Komentarz