Po dzisiejszej rozmowie z kierownikiem serwisu sprawa zakończyła się polubownie. ASO wymieniło olej + filtr na swój koszt. Niespecjalnie mnie to mimo wszystko cieszy, lepiej byłoby wczoraj wrócić do domu i się nie denerwować.
Tak jak się spodziewałem, po zlaniu oleju z silnika (trwało to dość długo i już nic praktycznie nie ciekło), 4l bańka napełniła do stanu troszkę mniej poniżej połowy pomiędzy MIN-MAX.
Dziękuję za komentarze i odpowiedzi na moje (głupie) pytania.
Pozdrawiam,
Tak jak się spodziewałem, po zlaniu oleju z silnika (trwało to dość długo i już nic praktycznie nie ciekło), 4l bańka napełniła do stanu troszkę mniej poniżej połowy pomiędzy MIN-MAX.
Dziękuję za komentarze i odpowiedzi na moje (głupie) pytania.
Pozdrawiam,
Komentarz