Wybory 2014 :-) tylko w temacie systemu informatycznego :-)

[rafiki]

To jest chyba jakiś żart...PKW stwierdziła, że na wybory prezydenckie 2015 będzie potrzebny nowy program do liczenia głosów i trzeba będzie ogłosić przetarg, bo zamówienie ma wartość powyżej 30 tys. Euro. Rzecz w tym, że stwierdziła również, że teraz nie mają na to pieniędzy i przetarg będzie można ogłosić najwcześniej w styczniu, więc wyniki w lutym i jeśli żaden z oferentów (zakładając więcej niż 1 firmę) nie zaskarży wyników to wygrany będzie miał na stworzenie programu całe 3 miesiące.

Bez komentarza... :roll:

[Lashlo]

http://www.rp.pl/artykul/1140279,1158554-Wiceszef-Komisji-Wyborczej--Nie-wiem--skad-PKW-ma-te-wyniki.html

Ludzie, trzymajta mnie... To już qrwa nie jest śmieszne...

[piotrek_os]

http://tv.se.pl/wiadomosci/czlonek-pkw-ma-problem-z-duzymi-liczbami,7290/

I jeszcze śnieg teraz komplikuje

[westwi78]

Wybory na prezydenta się da ogarnąć excelem i mailami. Na sranie jakiś system..

[zepter00]

:lol: [youtube]http://www.youtube.com/watch?v=ZJDzFGCJxSw[/youtube] :lol:

[macek]

re

jeszcze jeden ciekawy artykuł:

http://technowinki.onet.pl/internet-i-sieci/kod-zrodlowy-kalkulatora-wyborczego-pod-lupa/0rp4f

[sew1981]

słyszałem co Bronek pitoli...przed chwilą. Ręce opadają....Jaką mamy gwarancję, że ta cała komisja policzy w końcu dobrze te wyniki? żadne. pitolił, że nic nie może, że to sądy muszą gonić nieprawidłowości. Jasne, że nic nie może sierotka Marysia na usługach kolejna. bo druga już wyjechała do Brukseli...jedną wielką machloją mi to zajeżdza. To żadna demokracja, to tylko jej fikcja.....ręce opadają.
Wybory to fikcja w naszym kraju, widać teraz jak na dłoni, to co się stało i co teraz pitolą, np. Bronek. To nie rząd, to banda manipulantów, chcących trzymać się u żłoba i realizować zlecone od górnie interesy, próbując mydlić ludziom oczy demagogicznym pitoleniem. Ciekawe ile jeszcze wytrzymamy te jawne bajadury i kiedy na ulice wyjdziemy,bo mi już nerwy też puszczają w tej kwestii.... :evil:

[kmink]

Jak to ktoś w jednym z tematów napisał...przeciętny Polak ma wszystko w d.. najważniejsze, że jak wróci z fabryki to żeby w lodówce było zimne pivo, a w tv pamiętniki z wakacji czy inne bzdury...zero ambicji, zero chęci dążenia ku lepszemu...reasumując...no way...nikt nigdy nie wyjdzie na ulice...cel osiągnięty...duch narodu zabity na amen ;-)

[loyd]

kmink, no i tak powinno być :wink:

Jakby każdy w tym kraju myślał, to nie miałby kto zapier....ć na tych co myślą (no bo w końcu każdy myśli )

[rafiki]

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wybory-samorzadowe-2014-oficjalne-wyniki-wyborow/6dk4d

23:09 Sześciu kolejnych członków PKW zapowiedziało rezygnację z dniem podania wyniku II tury wyborów samorządowych - podało wyborcze biuro prasowe. To oznacza, że cały skład Państwowej Komisji Wyborczej podał się dziś do dymisji - informuje stacja tvn24. Taką decyzję podjęła PKW na dzisiejszym posiedzeniu. Sędziowie będą jednak wypełniali swoje obowiązki do zakończenia II tury wyborów i podania do wiadomości ostatecznych wyników.

Nie ich wina, ale do dymisji się podają? Ciekawe jak na polskie warunki polityczne (bo jakby nie było to jest polityka)

[Maicroft]

nikt nigdy nie wyjdzie na ulice...cel osiągnięty...duch narodu zabity na amen

A czy wyjscie na ulice to jest jedyna metoda w badz co badz cywilizowanym kraju. Za chwile wrocimy do metod plemiennych :lol:

[rafiki]

Maicroft, zaproponuj inne rozwiązanie przecież już nie raz i nie 2 w tym kraju było tak, że dokąd ludzie nie wyszli na ulicę to wszyscy mieli w głębokim poważaniu co Naród myśli...

[sew1981]

rafiki, kmink,
Maicroft, czasem nie ma innych metod, jak sprawy za daleko pójdą, żeby zahamować kolesi u żłoba.
Też mi się to nie podoba, nie jestem propagatorem takich metod w normalnych sytuacjach,
ale nasz kraj w kwestii rządów jest cywilizowany tylko na papierze....

[Maicroft]

Wlasnie jestesmy w trakcie tego innego sposobu. Zmiana warty przy korytach. Ale zastalismy cos nowego, nie potrafimy zweryfikowac kto teraz ma wiezc prym.

Tego nie przewidzial zaden system ani jasnowidz :lol:

[Lashlo]

Maicroft, wróżbita Maciej wiedział na bank, ale siedział cicho, bo w TVN pracuje

[sew1981]

co to :lol:, już naprawdę nie ma ta paniusia mózgu za grosz, się tak kompromitować. Patrzcie jak waleczenie broni aktualnej "władzy" :

https://www.youtube.com/watch?v=wAgyfMYq0n8

na usługach damusia, fajne są te komentarze pod filmem szczególnie o ciągnięciu tego i owego...hehe. :lol: w ogóle gada jakby miała kaca...pewnie chlała całą noc. Sądy i ta ich "niezawisłość". Generalny preceder w całym kraju wyborczy, a oni wspaniałomyślnie chcą to sądom oddawać...bronią swoich idiotyzmów w równie idiotyczny sposób już. A afera taśmowa to co? też ciągle w sądzie...a ludzie u żłoba dalej spokojnie :szeroki_usmiech
Nic w tym kraju nie jest "niezawisłe" i niezależne. Już dawno w to nie wierzę. Taka demokracja to Prl w innych kolorach. :wink:

[rafiki]

sew1981, jak rzadko kiedy przyznaję Ziobrze rację w większości jego wypowiedzi. Nawet jeśli chodzi o to, że w Konstytucji jest zapis o rozstrzyganiu o ważności wyborów przez ustawę. Tylko, że prawo nie działa wstecz. Niech ta ustawa zostanie uchwalona w przyszłym tygodniu (w co wątpię skoro chyba dopiero w środę ma być przedstawiony w sejmie jej projekt) to ona będzie miała moc prawną w stosunku do wyborów w przyszłości. W dniu wyborów obowiązywało prawo takie a nie inne i składanie projektu ustawy tu nic nie może zmienić.
Wnioski do sądów będą wpływać na pewno, bo całe to liczenie głosów to jest jakiś teatrzyk. PKW ma wyniki z WKW w Kielcach, kiedy przewodniczący WKW ma 12 z 14 protokołów. To skąd do cholery te wyniki z kieleckiego? Wzięte "z sufitu" i to one - używając słów Ziobry - straciły kontakt z rzeczywistością. Kolejny przykład to Elbląg, gdzie głosy były liczone i wpisywane w protokół tak, że zamiast 1 była 5, a co przewodniczący komisji miejskiej nazwał "zaniedbaniem nas wszystkich" w rozmowie z dziennikarzem - po prostu odmieniał przez osoby "ja zaniedbałem, pan zaniedbał, wszyscy zaniedbaliśmy"...Jakie pan zaniedbał? Dziennikarz zaniedbał? On liczył głosy czy komisja? Zaniedbaliśmy wszyscy, czyli kto? Naród? To jest zwyczajna farsa.
Argument za nieważnością wyborów - % głosów nieważnych. A czy to, że ludzie nie myślą logicznie jest winą organizującego wybory? Nie :idea: co innego gdyby były jasne klarowne dowody na fałszerstwo wyników, że ileś ludzi głosowało tak, a zostało policzone inaczej. Powtórki wyborów nie będzie, bo PKW nie ma pieniędzy. Przetargu na system na przyszłoroczne wybory też przez jakiś czas jeszcze nie będzie, bo PKW nie ma pieniędzy. Nagle na nic nie ma pieniędzy ani czasu. Śmiech na sali :!:

[sew1981]

rafiki, logicznie piszesz od strony prawa, ok. Ale prawo to też ludzie i można je stosować pod siebie. Mi to śmierdzi...
"klarowne dowody na fałszerstwo wyników, że ileś ludzi głosowało tak, a zostało policzone inaczej." a jakie mamy dowody teraz? jaka jest gwarancja, że normalnie to zostanie policzone w końcu?jak jest gwarancja, że to zamieszanie nie ma jakiegoś dna innego właśnie?...mogą wszyscy się do dymisji podać i odejść zostawiając ten bajzel przecież.
To dla mnie nie tylko błąd, ale masowe obnażenie tego co się dzieje na tzw. wyborach demokratycznych w całej tej machinie, tak samo jak obnażeniem była afera taśmowa. Konsekwencje poważne - zerowe w zasadzie i dalej się życie toczy. Jesteśmy jeb...na każdym kroku, prawie jawnie.

[rafiki]

sew1981, no właśnie rzecz w tym, że obecnie nie mamy dowodów (a w każdym razie ja nic o tym nie wiem) na celowe fałszowanie wyników wyborów. Gwarancja na normalne policzenie? Żadna. Gwarancja, że nie ma innego dna też żadna. I właśnie dlatego nie będę się dziwił jak sądy będą spuszczać (prawie) wszystkie wnioski na pierwszej góra drugiej rozprawie. Jak napisałem wcześniej, wielu ludzi podnosi argument, że było prawie 30% nieważnych głosów*. Dużo? No dużo. Ale gro z tych nieważnych głosów to głosy oddawane w wyborach do rad miast/gmin/powiatów i sejmików wojewódzkich. Dlaczego? Bo była cała "książeczka" i dużo ludzi myślało, że na każdej stronie stawiamy X, bo tak to zostało wytłumaczone w filmiku instruktażowym puszczanym np. w TV, a nie, że jak postawimy X np. na liście PSL to na PO już nie stawiamy, bo będzie nieważny głos. Oczywiście można się zgodzić z tym, co mówił Ziobro, że duża ilość nieważnych głosów powoduje przekłamania w wynikach spośród głosów ważnych, ale czy to jest powód do unieważnienia wyborów? Może niech powstanie ustawa, w której będzie napisane powyżej ilu % głosów nieważnych całe wybory są nieważne :idea: No przecież to aż głupio brzmi...a tak na dobrą sprawę, to przecież my nigdy nie wiemy czy wyniki podawane przez PKW są prawdziwe...może po zgłoszeniu komitetów przygotowują karty pod z góry założony wynik? W ten sposób dojdziemy tylko do teorii spiskowych, z która każda będzie (względem prawa) bardziej absurdalna niż inna...

EDIT:
*30% w niektórych miejscach w kraju - wg oficjalnych danych PKW nieważnych głosów było 9.XX%, czyli ok. 2% więcej niż 4 lata temu a wtedy jakoś nikt nie podnosił argumentu, że 7% z hakiem to bardzo dużo nieważnych głosów. Fakt, że też nie było takich jaj z liczeniem głosów, ale no 7% a 9% to nie jest jakaś wielka różnica...(wg frekwencji z 17:30 <39,28%> to ok. jedno średniej wielkości miasto)

[sew1981]

rafiki, ok, możesz tak rozumieć. Dla mnie powód jest - za dużo nieprawidłowości, a nie tylko skreślenia błędne i szkoda że prawo jest jakie jest w tej kwestii. Za dużo błędów w za wielu miejscach i nie chodzi o głosujących, a liczących głosy właśnie mi, do tego ten padnięty system i dziwny przetarg. To preceder krajowy, a nie jednostkowa sytuacja, stąd istnieje prawdopodobieństwo planowania pewnych działań - i to moje zdanie, niezależnie od mnogości i skali wrogości teorii spiskowych.
Jak pisałem wyżej, nie wierzę za bardzo w sądy w takich sprawach, niezależność jakiegokolwiek urzędu w tym kraju zresztą. trochę mam o tym pojęcie, bo w budżetówce pracuje też.
Bronek i Olejnik trochę się pooburzają, pokrzyczą w tv, "zgodnie" z prawem, zamydlą oczy jaka to prawowita droga rozwiązania problemu, parę osób poleci i zniknie ze sceny - dymisje w PKW i i tak cel osiągnięty zostanie. Polityka to umiejętność sprzedawania informacji masom (ludziom) i posługiwanie się nimi w swoich celach, a nie coś co ma służyć dobru społecznemu. Niestety, ale taka prawda.
Zresztą zobacz na aferę taśmową, parę osób poleciało, a tak naprawdę się "przemalowało" tylko, parę zostało. I temat ucichł, bo "sądy się tym zajmują" i co? sprawy nie było? na co czekamy? a Tusk w najlepsze już w radzie europy sobie siedzi, jakby w ogóle problem nie dotyczył jego i czasu, kiedy był premierem.
Dla mnie to wszystko jeden pitolony teatrzyk dla nas, z którego profity czerpią "aktorzy", a my mamy klaskać kiedy wcisną napis "applause", żeby ładnie wyglądało. Czy naprawdę tego nie widzisz? To nie teoria spiskowa, to realia.

[rafiki]

sew1981, rozumiem o co Ci chodzi. Oczywiście nieprawidłowości są i jest ich o wiele za dużo, ale niestety obawiam się, że sądy będą orzekać, że wybory były ważne. Chociaż tu też jest jeszcze innego rodzaju kwestia. W przypadku wyborów samorządowych decydują sądy okręgowe. Ktoś się może orientuje co w przypadku kiedy część stwierdzi, że wybory były ważne a część, że nie? Sprawa trafia do SN? Bo chyba nie ma opcji powtórzenia wyborów tylko w części województw/powiatów/miast/gmin...

[sew1981]

rafiki, tylko powtórzę to:
nie wierzę za bardzo w sądy w takich sprawach, niezależność jakiegokolwiek urzędu w tym kraju zresztą.
to nie bogowie bez powiązań w sądach pracują...tylko ludzie tam postawieni też przez kogoś - mowa o najwyższych instancjach. z kosmosu się nie wzięli. Sprawa jest za dużego kalibru, żeby mogli robić po "swojemu" zgodnie często ze swoim sumieniem, muszą robić co im z góry karzą. Niestety. To nie teoria spiskowa, to realia. Pokaż mi kogoś kto nie jest zukładowany na jakimś wyższym stanowisku? W sądach tylko sprawiają pozory, że nie są. Oczywiście to wychodzi, kiedy sprawy dotykają poważniejszych i powiązanych z nimi ludzi w Państwie, a nie Kowalskiego, który zaj....browara z monopolowego. :wink:
No, ale przecież musimy wierzyć, że tak nie jest, bo poprostu tak da się jakoś funkcjonować, wierząc w obiektywizm pewnych instytucji chociażby....bo byśmy nie mogli z taką świadomością żyć, że nas w tym kraju dymają wszędzie, jeśli chodzi o kluczowe sprawy. Ja jednak potrafię tak żyć, ale poprostu to co się dzieje, nie pozwala tego przemilczeć już. :wink:

[rafiki]

sew1981, w takich sprawach to ja też nie wierzę tylko ciekaw jestem co dalej jeśli np. ~15% sądów orzeknie nieważność wyborów a reszta ważność...wtedy to dopiero będą jaja :diabelski_usmiech

[sew1981]

rafiki, :wink: jaja w tym państwie są od lat...niestety

[Lashlo]

sew1981, jaja to troszkę mało powiedziane...
Wszystkie post komunistyczne kraje miały lustrację poza nami.
Chyba w żadnym z nich nie było takiej sytuacji,że mieli premiera i prezydenta z poprzedniego systemu (kwach i miller)
A i społeczeństwo niestety daje się robić w bambuko, bo niestety jest niezbyt rozumne. Cała Polska elita poszła do piachu w Katyniu i po wojnie za stalina, to czego się w sumie spodziewać...

[ Dodano: Nie 23 Lis, 14 09:39 ]
Przykład z mojego miasta-Czesław Jerzy Małkowski- były aparatczyk z PZPR i cenzor... odwołany 5 lat temu za sexaferę (wyrok za miesiąc) i wchodzi do II tury z prawie 40% poparciem i raczej wygra. To są prawdziwe jaja