Uważajcie na ALLEGRO

[kowaal_jedrek]

spj, ooo... to może już za chwilę

[peb]

Uważajcie na ALLEGRO

Witam w Nowym Roku.
Ten rok zaczął się dla mnie fatalnie.
Kupiłem lampy na allegro.pl od użytkownika "jozi_czesci".
Zapewniał że jest to lampa europejska w idealnym stanie. Odebrałem przesyłkę i okazało się że jest anglik. Kiedy zadzwoniłem kazał odesłać bo powiedział że to musi być pomyłka albo ja się nie znam. Dlatego pojechałem na stacje diagnostyczną i sprawdzili że to jest anglik. Wysłałem paczkę z numerem konta tak jak chciał bo powiedział że pobrania i tak nie odbierze. bo musi zweryfikować że na 100% jest to angol. Dziś dzwoni do mnie, że podmieniłem lampę, że jest wyłamany odblask a jego była naprawiana. Dziś ostatni raz kupiłem coś poza allegro.

Jego dane to:
604 122 869
Lidzbark Warmiński
Login ALLEGRO: JOZI_CZESCI.

Szkoda żeby ktoś się jeszcze na niego nadział.
PS mam propozycję stworzenia na forum czarnej listy sprzedawców ALLEGRO itp. bo na forum jest to strasznie porozrzucane a czasami warto sięgnąć zdania Forumowiczów czy warto kupić u tego sprzedawcy.

[looker]

Dlaczego brałeś poza Allegro ?

[peb]

Szczerze bo jak zadzwoniłem to sam zaproponował że w cenie lampy poza allegro wyśle. Teraz już tak nie zrobię. Polak mądry po szkodzie. A szczerze zalezało mi trochę na czasie bo to żony samochodzik i chciałem aby mogła nim zaraz do pracy po nowym roku jechać.

[looker]

Rozumiem. Kolejny cwaniaczek do "czarnej listy"... :evil:

[krissos]

Ale ostatnio allegro ma w dupie, takie sprawy Dal nich się liczy prowizja, a nie kupujący.
Ja Staram się zawsze kupować poza allegro jeśli jest to możliwe, wtedy oczywiście z odbiorem osobistym. Wolę zapłacić nawet więcej ale widzieć na miejscu co kupuję. Nie zawsze się tak da, wtedy niestety robię to przez złodziejskie alegówno. :diabelski_usmiech

[krissos]

Biszczu, dlatego napisałem że wolę zapłacić troszkę więcej i odebrać osobiście (od kogoś na miejscu)

[fan]

Niektóre lampy można łatwo zamienić z GB na EU.Kolega tak zrobił z lampami z BMW,może w Octavce też da radę tak zrobić?

[Maicroft]

Soczewkowe z angola O2 mozna przerobic. Innych w O2 nie bylo na rynek GB

[sew1981]

ja sporo kupuje na allegro i nigdy jeszcze się nie nadziałem na niezgodny towar. Ale kiedyś taki moment może przyjść. Raz tylko błędnie coś kupiłem i anulowałem u sprzedawcy kupno, bez problemu - ale to był duży sklep agd/rtv. Ja tam wolę przez allegro kupować, a nie poza, zawsze jest jakaś podstawa w razie syfu.

[mamaj12]

Mysle, ze temat powinien byc zmieniony, bo to nie allegro wyrolowalo kolege.

[sew1981]

mamaj12, no właśnie, lepiej napisać - "uważajcie na sprzedawcę na allegro jakiegoś" albo założyć taki wątek o sprzedawcach nieuczciwych na tym portalu

[rafiki]

sew1981, nieuczciwość to jedno, ale jakby kolega nie kupił poza allegro to prawdopodobnie cała sprawa rozwiązałaby się na jego korzyść - to drugie.

[oolsztyniak]

Dużo zapłaciłeś?
Ile jesteś w plecy?
Mam znajomych w LW, mogę podzwonić :-)

[piotrek_os]

Mysle, ze temat powinien byc zmieniony, bo to nie allegro wyrolowalo kolege.

i ciężko tu się z tym nie zgodzić.

[mikko1]

Jak to mówią "mądry Polak po szkodzie". Szkoda, bo zawsze trochę kasy jesteś w plecy.
Ja też jak już kupuję "poza" allegro, to tylko z odbiorem osobistym gdzieś blisko mnie. Jak muszę korzystać z wysyłki, to tylko poprzez allegro, bo jak sam zauważyłeś "zaoszczędziłeś" koszty wysyłki, czyli pewnie jakieś 30 zł, ale straciłeś jakieś 200-300 zł za nie takie lampy Nie wiem czy w tej sytuacji mógłbyś nawet dochodzić praw z kodeksu cywilnego Możesz spróbować skontaktować się z rzecznikiem praw konsumenta - oni potrafią często skutecznie pomóc w, z pozoru, beznadziejnych sprawach
Pozdrawiam i życzę, aby sprawa się pozytywnie zakończyła

[aro_40]

Re: Uważajcie na ALLEGRO

Zapewniał że jest to lampa europejska w idealnym stanie. Odebrałem przesyłkę i okazało się że jest anglik.

peb, ale gość cię nie oszukał przecież... Lampa JEST europejska, a że w specyficznym wydaniu... cóż, źle sformułowałeś pytanie ja kupowałem już kilkukrotnie poza Allegro i nie miałem takich problemów.

[kazik4x4]

Re: Uważajcie na ALLEGRO

Zapewniał że jest to lampa europejska w idealnym stanie. Odebrałem przesyłkę i okazało się że jest anglik.

peb, ale gość cię nie oszukał przecież... Lampa JEST europejska, a że w specyficznym wydaniu... cóż, źle sformułowałeś pytanie ja kupowałem już kilkukrotnie poza Allegro i nie miałem takich problemów.

No dokładnie. Jest europejska Więc o co chodzi?

[miodowy]

Z aukcjami internetowymi to faktycznie ostatnio dramat.
Po podobnych przejściach jak tutaj opisywanych odpuściłem szukanie "okazji" i jakichkolwiek rewelacji cenowych na olx jeśli chodzi o kupno części.

Ja całkiem niedawno walczyłem o odzyskanie kilkuset złotych za zakup pewnej części, której nie dostałem, bo sprzedawca jak sie okazało jej nie miał....

Administracja allegro niby pomagała jak mogła ale... Pozostał i tak niesmak, że mogli by zdecydowanie zrobić coś więcej..

Skończyło się pomocą kolegi policjanta pracującego w wydziale Przestępstw Gospodarczych, wysłanie pisma, postraszenie prokuratorem i po ponad dwóch miesiącach od feralnego zakupu odzyskałem pieniądze.

Sprzedawca - niby uczciwa firma, prosperująca do dzisiaj...

[mamaj12]

miodowy, chcesz powiedziec, ze kolega podbil pieczatke na pismie?, ryzykant.

[miodowy]

Oficjalne zgłoszenie koledzy. Nikt by się nie podłożył ot tak sobie.

Powiem, że przy piwie zwyczajnie się "pożaliłem". Zrobiliśmy oficjalne zgłoszenie, normalne zeznania, pismo do Administracji allegro z zawiadomieniem o wszczęciu postępowania i prośbą o potwierdzenie danych teleadresowych sprzedawcy.

Dowiedziałem się też, że w tak zwanym międzyczasie z urzędu była powiadomiona prokuratura rejonowa, która to dopiero wydaje polecenie wszczęcia postępowania.

W każdym razie ten rodzaj wywarcia presji na sprzedającym w celu odzyskania należności pomógł.

Osobiście dzisiaj uważam, że po to mamy organy ścigania, za które płacimy podatki, żeby z nich korzystać. A spraw takich jak moja chłopaki z wydziałów PG mają od groma. Niestety większość jest nierozwiązywalna, co zaniża im statystyki wykrywalności i obniża słupki w excellu

[mrfazi]

podstawowa zasada kupowania - nigdy POZA ALLEGRO.

To jest najważniejsze przykazanie zakupów w sieci. Chyba, że odbiór osobisty.
Osobiście też miałem drobną przygodę przy zakupie czujnika poziomowania xenonów, dostałem czujnik wprawdzie psujący do octavi ale z zupełnie innymi dzwigienkami. Teraz mam w zapasie sam czujnik . Komplet lamp w idealnym stanie kupiłem za 800zł, zegary MD kupiłem za 400zł, były to spore okazje, kupiłem wszystko poza allegro, do każdego zakupu był dołączony rachunek.
Znowu niedawno koleś z allegro pozwolił mi na zakup używanych prawie nowych tarcz 312 (bo podejrzewałem, że moje nowo zakupione są źle wyważone) i szybki ich zwrot. Niby to oczywiste i zgodne z prawem, ale koleś tak szybko wszystko załatwił, że byłem w szoku.
Więc tak to bywa, wśród nas są różni ludzie i tego się nie zmieni, ostrożności nigdy nie za wiele.

Teraz ani nie założysz sporu ani nie zgłosisz tego do allegro, bo było poza systemem transakcyjnym.

To fakt, ale jeśli masz rachunek, zachowaną korespondencję, to temat nie jest taki przegrany, była to najzwyklejsza transakcja internetowa, podlegająca wszystkim prawnym zasadom. Przy czym osobiście zanim odesłał bym towar zrobił bym dokumentację fotograficzną.

[miodowy]

Przytoczę artykuł jaki napisałem w ubiegłym roku dla ZKP, aby kolega w razie konieczności mógł podeprzeć się konkretnymi paragrafami...


Prowadząc swoją działalność gospodarczą od 2002 roku wielokrotnie miałem styczność z nieuczciwością sprzedażową, próbą wyłudzeń pieniędzy czy zwyczajnymi oszustwami. W między czasie regulacje prawne w Polsce oraz dynamiczny wzrost sprzedaży handlowej za pomocą Internetu doprowadziły do ochrony nie tylko sprzedających ale i kupujących także.
Wiadomo pewnie już od dawna każdemu, że mamy prawo zwrotu zakupionego towaru do sprzedawcy bez podania przyczyny w ciągu 10 dni od dnia otrzymania przesyłki. Mówi o tym art 7 i 8 ustawy konsumenckiej o zawieraniu umów na odległość. Oczywiście mowa tu o kupnie towaru od firmy, bądź osoby prowadzącej działalność gospodarczą.

Jak to się jednak ma do czynności jakie powstają w wyniku zawierania transakcji na przykład za pomocą działu Giełda jak na naszym forum, gdzie sprzedawcą jest osoba fizyczna nie prowadząca działalności gospodarczej?

Kupiłem w ten sposób na naszej giełdzie pewną rzecz, która niestety nie jest tym, czego oczekiwałem, w sensie poprawności działania. Zwykły wentylator do chłodnicy klimatyzacji. Nie mam tutaj na myśli popękanej obudowy ale zwyczajnie nie działający silnik wentylatora. Moja reakcja oczywiście była jak dla mnie zrozumiała czyli powiadomienie sprzedawcy o zaistniałym fakcie, odesłanie zakupionego towaru oraz prośba o zwrot poniesionych kosztów.

Tutaj sprzedawca mnie mocno zaskoczył, twierdząc, że nie musi ode mnie odbierać żadnej przesyłki, ba, że tego nie zrobi, a pieniędzy żadnych nie odda, bo handluje od lat przez Internet w ten sposób, jest osobą fizyczną, nic mu nie zrobię i tylko mogę ewentualnie powoływać się na Kodeks Cywilny i iść ze sprawą do sądu (korespondencja do wglądu przez Administrację portalu ZafiraKlub.pl).

Piszę ten artykuł, aby przestrzec przed taką postawą sprzedających, aby my, jako kupujący znali swoje prawa i nie dali się wmanewrować w przepychanki, które nie mają żadnego sensu ani podstaw prawnych.

Otóż większość sprzedawców niesłusznie uważa, że mogą mieć czyste konto i nie mają żadnych zobowiązań wobec kupującego po zawarciu transakcji.

Prawo konsumenckie ma zastosowanie w sytuacji kupna towaru przez konsumenta (osoba prywatna) od przedsiębiorcy (właściciel sklepu). W przypadku zawierania prywatnych umów sprzedaży i stwierdzenia wady nabytej rzeczy najczęstszą reakcją kupującego jest oddanie lub odesłanie towaru do sprzedawcy z żądaniem zwrotu pieniędzy. Odpowiedzią na to jest zazwyczaj zwrot (ponowne przesłanie) towaru przez sprzedawcę kupującemu, z odmową zwrotu pieniędzy. Te „przepychanki” są niepotrzebną stratą czasu – przepisy prawa są bowiem korzystne dla kupującego.

W przypadku umowy sprzedaży zawieranej między osobami prywatnymi zastosowanie mają przepisy dotyczącej rękojmi za wady fizyczne i prawne (art. 556 i następne Kodeksu cywilnego). Choć istnieją też inne przepisy, które można zastosować, z uwagi na treść art. 560 Kodeksu cywilnego największe możliwości daje jednak rękojmia. O czym mówi art. 560 Kodeksu cywilnego? Zgodnie z jego treścią w przypadku wady fizycznej kupujący może odstąpić od umowy, chyba że sprzedawca niezwłocznie wady usunie lub rzecz wymieni.

To ogromne uprawnienie kupującego – odstąpienie oznacza, że umowa uznana jest za niebyłą, a strony powinny zwrócić sobie wzajemne świadczenie. Czyli: kupujący powinien skierować do sprzedawcy oświadczenie o odstąpieniu od umowy na podstawie art. 560 KC w związku z art. 556 KC i w oświadczeniu tym wyraźnie wskazać, iż odstępuje od umowy oraz żąda zwrotu zapłaconej ceny. Jednocześnie powinien poinformować o tym, że wadliwa rzecz została przesłana na adres sprzedawcy.

Odstąpienie od umowy jest czynnością jednostronną – nie potrzeba „zgody” sprzedawcy – jego odmowa nie ma prawnego znaczenia.

W jakiej sytuacji sprzedawca może jednak uniknąć odstąpienia na podstawie rękojmi? Jeżeli niezwłocznie usunie wadę lub wymieni wadliwą rzecz.

źródło:Kancelaria Adwokacka Aleksandra Gawin-Bławat

Inne źródło jakie znalazłem przypadkowo w sieci podaje:

W przypadku zakupu od osoby prywatnej nie będą miały również zastosowania przepisy ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. W takim stosunku prawnym podstawą do reklamacji kupionego towaru mogą być przepisy art. 556 § 1 oraz art. 560 § 1 Kodeksu cywilnego. Zgodnie z art. 556 § 1 KC sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym. Jest to tzw. odpowiedzialność z tytułu rękojmi za wady fizyczne sprzedanej rzeczy.

Zgodnie z art. 560 § 1 Kodeksu cywilnego w przypadku stwierdzenia wadliwości zakupionego towaru kupujący może odstąpić od umowy sprzedaży albo żądać obniżenia ceny.

Sprzedawca może uwolnić się od takiego skutku wadliwości towaru, jeżeli niezwłocznie wymieni towar lub usunie istniejące w nim wady. W ten sposób uchylić się od skutków odstąpienia od umowy może on jednak tylko jeden raz, tzn. przy drugiej reklamacji, przy założeniu że wada towaru jest istotna, ma obowiązek zgodzić się na rozwiązanie umowy i zwrócić kupującemu kwotę zapłaconą za towar.

Sprzedawca odpowiada z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy przez rok, licząc od dnia wydania towaru. Kupujący musi pamiętać o obowiązku zawiadomienia sprzedawcy o wadzie w terminie miesiąca od jej wykrycia.

źródło: eporady24.pl Porady Prawne przez Internet

Przytaczać stron i podobnych opisów i przepisów można by bardzo dużo, czego nie zamierzam, gdyż powyższe cytaty jasno określają zaistniałe sytuacje prawne.

Chciałbym w tym miejscu podkreślić, że zasadność roszczeń ze strony kupującego nie jest wyimaginowanym czy wyssanym z palca słowem. Są na to uregulowania prawne, z których my, konsumenci, w podobnych sytuacjach mamy prawo w pełni korzystać.




Dodam, że ów spór ze sprzedawcą z ZKP zakończył się pomyślnie.