Wyjazd samochodem do UK

[przemekg30]

[b]cbool10 a cży wogule sa jeszcze ludzie którzy nie urzywaja w tym brutalnym świecie epitetow hm ....chyba nie ma ,
hm dobrze źe tu nas trzymają za język bo by był bal co drugie słowo urocze.....:diabelski_usmiech :diabelski_usmiech

[ Dodano: Pon 04 Kwi, 16 09:08 ]
spj, coś Ty zrobił temu kotu :shock:

[Don Corleone]

Wyjazd samochodem do UK

Witajcie
Zastanawiam się nad jazdą do UK moją Felicią, więc mam parę pytań odnośnie takiej podróży.
Po pierwsze jak najlepiej się tam dostać? Prom czy ten słynny pociąg?
Po drugie jak tam to wygląda na miejscu? Obowiązuje nasze OC i wszystko inne?
Po trzecie czy mogę swobodnie wpakować do bagażnika skrzynkę piwa, jakieś wędliny, słoiki itp. i nikt się do mnie nie przyczepi po drodze? Czy są jakieś zakazy?
Po czwarte jak z dostępnością LPG po drodze?

Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam

[misza_zabrze]

Don Corleone,

1) Tunel odpada bo masz LPG !!!

Prom taniej. Zostawiasz auto pod pokladem i idizesz na poklad gdzie sa restauracje sklepy, itp. Badz szybki bo czesto ludzie zajmuja miejsca na kanapakach i na nich spia co mnie osobiscie tak wq..wia ze szok. Pociag wjezdzasz na platforme i siedzisz w aucie ok 40 min a pociag sobie jedzie.

2) Nasze oc obowiazuje we wszystkich krajach EU. Problem z tym ze auto powinienes przerejestrowac po okresie 6 mies od daty wjazdu. Najlepiej jeszcze zadzwon do ubezpieczyciela moze za jakies smieszne pieniadze zaproponuje inna forme ubezpieczenia.

3) Pakuj co chcesz ile chcesz. Oczywiscie sa ograniczenia 1200 sztuk papierowsow na glowe (teoretycznie) powyzej tego przy ew kontroli moga zapytac po co ci wiecej. Oczywiscie nie pakuj 60 l spirytu itp. Kontrole sa naprawde sporadyczne. Czesto albo przy wjezdzie na prom albo po zjezdzie z promu. Wyrywkowe sprawdzanie.

4) Nie wiem jak po dordze do UK bo jak jezdze to autem bez gazu. W UK natomiast tankuje na Shellu ale stacje z LPG sa ciezko dostepne. Trzeba poszukac w Google. Jak bedziesz jezdzil na gazie w UK zaopatrz sie w przejsciowke do tankowania bo maja inne.

[ Dodano: Pią 30 Sty, 15 10:15 ]
BTW to nie podroz na 5h Nam ostatnio zajela 24h jadac z 1.5 rocznym dzieckiem

[ Dodano: Pią 30 Sty, 15 10:47 ]
Zapomnialem dodac Koszt LPG to £0.64/l paliwa 95 ok £1.07/l

[Maicroft]

Ceny tez spadly.

Stacje generalnie na poludniu UK sa tak jak parkingi dosc malo popularne. Im dalej na polnoc tym wiecej. Takie ja odnosze wrazenie.

A ze spaniem na promie.. coz ostatnio o 3 w nocy zasnalem na krzesle ogladajac bajke z dziecmi :lol:

[misza_zabrze]

Maicroft, ale na krzesle a nie lezac z nogami na kanapie i zajmujac 4 miejsca gdzie rodzice z dziecmi siedza na podlodze !!

A i owszem cenu tez spadly. Teraz sie zastanawiaja czy nie spadna ponizej £1.00

Pamietam jak przyjechalem litr 95 kosztowal cos niecale £0.90

[crom.de]

Nam ostatnio zajela 24h jadac z 1.5 rocznym dzieckiem

Współczuję! Mnie mierzi 8h od drzwi do drzwi czyli faktycznie 7h jazdy. Rozumie, że te 24h to od drzwi do drzwi nie sama jazda? Ten prom chociaż daje trochę wytchnienia.

[Maicroft]

Na promie teoretycznie odpoczniesz, ale jak walisz z Polski jednym ciagiem, to ciezko wyliczyc ile dokladnie potrzebujesz czasu. Tak samo w druga strone, jak masz przejechac przykladowa od Liverpoolu przez Londyn, do Dover. W Dover kolejki angoli do stacji paliw itd.

Moj szwagier kiedys z Liverpoolu do BB dojezdzal za 17-18godzin + prom. Ale to trzeba grzac ostro.

Dlatego ja ciagle zastanawiam sie jak mozna busem samemu zrobic trase Katowice-Londyn-Katowice w 48h, ale widac da sie

[misza_zabrze]

Prom to tak naprawde max 2h przerwy od jazdy. Potem kilka przerw po 30 min zeby cos zjesc rozprostowac kosci no I krotkie na tankowanie. Jadac kiedys sam trase zrobilem w mniej niz 20h. Ale postoje robilem tylko na tankowanoe I wc Trasa od drzwi do drzwi to dokladnie 1600 km.

[ Dodano: Pią 30 Sty, 15 22:27 ]
Maicroft, ja sobie na spokojnie licze 15 h z PL na prom. Przewaznie zawsze jestem duzo przed czasem.

[djtomi2]

Przy zjeździe z promu każde auto przejeżdża przez skaner. Takie dwa niepozorne słupki po dwóch stronach jezdni. Celnicy kontrolują tylko te auta , które im się podejrzanie zaświecą na monitorze.
Z LPG na tunel cię nie wpuszczą tak jak misza_zabrze pisał, ale tunel niekoniecznie musi być droższy.
Dla zainteresowanych , opłaca się skorzystać z oferty "one day trip". Zamiast płacić w 1 stronę 60 funtów , można zapacić w 2 strony 40. A przecież nikt cię nie zmusi żebyś wracał na następny dzień.
Pozdrawiam.

[krissos]

W niemczech nie ma problemu z gazem, są przy autostradzie. Jak zatankujesz na olszynie, bo raczej tak pojedziesz to masz na A2 na 100km, masz stację z gazem, potem też są. Z tego co mi się wydaje to musisz mieć przejściówkę do tankowania i sam tankujesz. Z fajkami i alkoholem uważaj bo niemieccy zolle i policja to sprawdzają, a ledwie przekroczysz granicę to już się czają :diabelski_usmiech
Nie wiem kiedy jedziesz, ale mogę zerknąć na stację z gazem na A2 w D i po powrocie (środa) Ci napiszę

[crom.de]

Moj szwagier kiedys z Liverpoolu do BB dojezdzal za 17-18godzin + prom.

No jadąc nocą i jak w Niemczech dać ognia to jest do zrobienia

Dlatego ja ciagle zastanawiam sie jak mozna busem samemu zrobic trase Katowice-Londyn-Katowice w 48h, ale widac da sie

Ojtam ojtam :lol: Robiło się Bazyleę albo Zurych w 24h z małym hakiem. Tylko na powrocie pod Zgorzelcem na środkowym pasie autobahny machali piesze Polizeie :roll:

Prom to tak naprawde max 2h przerwy od jazdy.

To już jest konkret do pospania o ile ktoś potrafi w takich warunkach.

[Maicroft]

Zamiast płacić w 1 stronę 60 funtów , można zapacić w 2 strony 40. A przecież nikt cię nie zmusi żebyś wracał na następny dzień.

Tylko potem mozna sie zdziwic, bo plota niesie ze numery aut, ktore czesto robia taki walek trafiaja na czarna liste :twisted:

No i jest jeszcze jedna ciekawostka. Moim zdaniem jak ktos jedzie na polnoc UK, to nie warto jechac do Francji na prom. Dojechac do Amsterdamu stamtad prom plynie chyba 16 godzin do New Castle, kosztuje sporo, ale jak policzy sie koszty normalnego promu + paliwo na caly odcinek po UK, to prom plynacy tyle godzin wychodzi taniej.

[alxxx]

latego ja ciagle zastanawiam sie jak mozna busem samemu zrobic trase Katowice-Londyn-Katowice w 48h, ale widac da sie

Wszystko się da.. ale to jest jazda na 'umrzyj' dla siebie i może też dla innych... ale każdy ma inne możliwości.. każdy ma inny zapas kawy/radbulla :diabelski_usmiech

[misza_zabrze]

misza_zabrze napisał/a:
Prom to tak naprawde max 2h przerwy od jazdy.

To już jest konkret do pospania o ile ktoś potrafi w takich warunkach.

Ciezko, ciezko. To nie spanie tylko kimanie Ale zawsze cos daje.

każdy ma inny zapas kawy/radbulla

Najgorsze to ze na mnie to nie dziala Nie wiem czemu ;/ ALe fakt faktem picie pod reka trzeba miec.
Szczerze mowiac jadac tyle czasu jest sie jak zombie.
Czlowiek nawet nie wie kiedy oczy zamyka. Kiedys jadac sam nawet nie wiem kiedy przymknalem oczy. Obudzil mnie halas z markerow jezdni. Odrazu na parking 30min snu. Nie ma zartow. Teraz wiem ze jak tylko mnie bierze spanie nie staram sie odgrywac kozaka bo to czy dojade 1h wczesniej ,czy 3 nie ma roznicy. Wole dojechac.

[SS]

misza_zabrze, a widziałeś czarnego psa przed przyśnięciem ? :wink:

[misza_zabrze]

SS, haha nie bo to osobowka nie ciezrowy . Jesli nawiazujesz do filmu

[SS]

misza_zabrze,

[crom.de]

misza_zabrze, ja zawsze jadę na max 18* wtedy tak się nie chce spać. Co do RedBulla to może się już uodporniles na kofeinę i dupa zbita. Zostaje białe :lol:

[djtomi2]

Ja już dawno nie jechałem do Polski autem, ale niedługo nadgonię z nawiązką. Za trzy tygodnie jadę na narty do Włoch. Nawigacja pokazuje 16 h. Za dwa miesiące z kolei do Polski na Wielkanoc. Będzie okazja wypróbować nową furę. Pamiętam, że zawsze nie lubiłem A2 w Niemczech. Po 10 h za kółkiem perspektywa przejechania kolejnych 500 km na wprost bez żadnego zjazdu jest dołująca. Na szczęście wiem kiedy zasypiam. Jak tylko robi mi się zimno i dostaję dreszczy to wiem, że pora spać. Nie ma co kombinować, pierwszy parking i drzemka. Kawa i red bull już dawno na mnie nie działają. Może dlatego, że kawę pije do wszystkiego. Nawet wieczorem przed spankiem.
Pozdrawiam.

[ Dodano: Wto 03 Lut, 15 17:23 ]
Don Corleone, a ty to na chwilę na Wyspy, czy na dłużej ?

[misza_zabrze]

crom.de, oczywiscie masz na mysli snieg

[ Dodano: Sro 04 Lut, 15 11:36 ]
djtomi2, z Telford masz +2h do Dover w porownaniu ze mna wiec czas powinien byc podobny No chyba ze bedziesz walil na zajechanie auta.

[djtomi2]

misza_zabrze, do Krakowa wychodzi mi ok. 20h i rzeczywiście jadę na zajechanie. Jak mnie bierze spanie (zazwyczaj na wspomnianej wcześniej A2 ) to daję się wykazać żonie. Ona z kolei lubi jak się nic nie dzieje na drodze. Raz tylko jechałem całą trasę z Polski do UK sam jak żona była po operacji. Godzina spanka na A2 i kolejne 2h na promie wystarczyło.
Pozdrawiam.

[klekocix]

A mógłbym prosić tych co jeżdżą Polska - UK o wyliczenie ile mniej więcej kosztuje cała podróż?

Trasa powiedzmy Warszawa-Londyn, prom lub pociąg.

Samochód Octavia I 1.9TDI.

Chodzi o rozpisanie ile płaci się za autostrady, po ile olej napędowy jest na stacjach przy autostradach oraz ile kosztuje prom + wszystkie dodatkowe ew. opłaty? (nie chodzi mi oczywiście o ceny kawy czy kanapki ).

[misza_zabrze]

klekocix, za autostrade placisz tylko w PL. Chyba ze jedziesz przez Czechy.
Prom trzeba liczyc ok 100GBP w 2 strony. Chyba ze na ostatni moment to wiecej. Oczywiscie jesli bilet zakupisz wczesniej to mozesz sie zamknac nawet w 50GBP.

Jesli jedziesz do Londka przez most tzw Dartford Crossing musisz zaplacic wczesniej przez internet. Koszt to 2.50 GBP.

Koszt paliwa to ok 200-250 GBP w 1 strone w moim przypadku. Oczywiscie diesel wyjdzie mniej.

Bilet lotniczy jak dobrze trafisz ok 300-400 zl od osoby 1.5h lotu + czas na odprawe itp

Musisz sobie sam policzyc. Jaki dystans jakie srednie spalanie i wyjdzie Ci ile wydasz +- na paliwo do tego dodajesz cene promu lub pociagu. Ceny tutaj:

http://www.directferries.co.uk/dover_calais_ferry.htm

http://www.eurotunnel.com/uk/home/

[djtomi2]

Z Warszawy do Londynu wychodzi 1630 km. Dokładnie z parking przy Złotych Tarasach do Pałacu Bakingham.
Mając na uwadze swoją OI z takim samym silnikiem jak Twój, którą sprzedałem w zeszłym tygodniu przyjmuję, że spalisz ok. 7l/100km jadąc po autostradzie, niezbyt oszczędnie i może załadowany dość dobrze. To ci daje 115 l.
Licząc po cenach paliwa w UK ( a tu jest najdrożej spośród wszystkich krajów przez które będziesz przejeżdżał ) wychodzi ok. £ 130 za paliwo. Do tego dochodzi opłata za autostrady w PL + opłata za prom/tunel ( nie więcej jak £ 50 w jedną stronę tak jak pisał misza_zabrze, ). Myślę, że spokojnie powinieneś się zamknąć w kwocie £ 200 liczác z dużym zapasem. Po obecnym kursie wychodzi ok. 1100 PLN.
Dodatkowo możesz zaoszczędzić zjeżdżając z autostrady na tankowanie. Nadrobisz 1-2 km, a różnice w cenach potrafią być naprawdę duże.
Promy ew. tunel rezerwuję na stronach : www.aferry.com , www.eurotunnel.com . Polecam.
Możesz sobie też sprawdzić ceny promów bezpośrednio u operatorów : P&O, DFDS, etc...
Zdarza się , że wychodzi jeszcze taniej.
Pozdrawiam

[misza_zabrze]

djtomi2, domyslam sie ze spalanie bedzie mial duzo nizsze od 7l. Ja w 2.0 FSI z boxem na dachu 3 dorosle osoby + dziecko i zawalony bagaznik uzyskalem na calej trasie powrotnej spalanie rzedu 7.8 /100 (wyliczone).

BTW taka rada. Radze zatankowac zaraz po zjezdzie z promu na BP bo ciezko po drodze ze stacjami. Taki urok UK.