Dzisiaj jeździłem sobie na rowerze i wjechałem do jakiejś wsi i przystanąłem, a tam pod sklepem jeden gościu do drugiego mówi: pokażę Ci jak to się robi. (chodziło o jazdę na tylnym kole na krosówce) No i gaz do dech strzał ze sprzęgła, poderwał jeszcze kierownice i dzist- oboje leża krosówka i gościu, a żule pod sklepem o mało swoich drogocennych trunków nie powylewali ze śmiechu. :twisted:
Klient w burdelu nie był zadowolony z usług jednej z pracownic i wzbraniał się zapłacić pełną należność. Jako że nie najmłodsza już panienka nalegała i nie była skłonna do ugody, spór znalazł swój finał przed sądem. Prowadzący sprawę sędzia już na wstępie stwierdził lekko strapiony:
- Szanowni Państwo, mamy pewien problem. Dzisiaj mamy u nas w sądzie "Dzień otwartych drzwi" i za chwilę pojawi się tu na sali wycieczka z gimnazjum. W związku z tym proszę, ze względu na młodzież, o założenie, że dzisiejsza sprawa ma charakter nie obyczajowy a mieszkaniowy. Czyli, mówiąc krótko, chodzi o lokal do wynajęcia...
Stronom procesu nie pozostaje nic innego jak zgodzić się z sugestią sądziego i już po chwili, w obecności młodzieży, zaczyna się przesłuchanie stron. Zagaja sędzia:
- Oskarżony, proszę nam wyjaśnić, dlaczego nie uiścił pan opłaty za wynajęty lokal?
- Proszę Wysokiego Sądu - tłumaczy klient - wbrew zapewnieniom wynajmującej okazało się, że chodzi tu o zaniedbany lokal w starym budownictwie, o typowo dużym metrażu i nadmiernej wilgoci.
- To są znaczące zarzuty - podsumował sędzia - co druga strona na to?
- Proszę sądu - zaczęła prostytutka - to że mój lokal to żadna "nówka" to widział lokator jeszcze przed wprowadzeniem. Ale wypraszam sobie mówić tu o jakiejś ruinie!. Wilgoć pojawiła się już po tym jak lokator się wprowadził, a zarzut że lokal zbyt obszerny to czysta kpina. Widział kto za duże mieszkanie?! Meble, po prostu, za małe ze sobą przytaszczył!!
Wraca pobity i brudny góral do domu. Spotyka go sąsiad:
- Józek, co ci się stało?
- A wiesz - byłem na weselu. Uchlałem się do nieprzytomności, jacyś goście mnie pobili i wyrzucili za okno. Pchnęli mnie nożem, zgwałcili żonę...
- Ty stary, no i co robimy?
- Nie wiem właśnie. Kryśka chce iść na poprawiny, ale ja się jeszcze waham.
też macie problemy, ja jak kiedyś kupię jakiegoś starocia z dużym silnikiem to na pewno wpieprzę tam LPG
jeszcze na łeb nie upadłem :szeroki_usmiech
Ostatnimi czasy obiła mi się o uszy historia klienta z Tarnowa gdzie facet do NOWO kupionego Ferrari zmontował instalację gazową. Ponieważ coś się pogorszyły osiągi auta skoczył do serwisu Ferrari i zgłosił ten fakt. Ferrari poza faktem, że pozbawili go wszelkiej gwarancji i jakiegokolwiek supportu na przyszłość, dopisali go do czarnej listy klientów, co pozbawia go możliwości kupienia nowego auta FERRARI :-)
też macie problemy, ja jak kiedyś kupię jakiegoś starocia z dużym silnikiem to na pewno wpieprzę tam LPG
jeszcze na łeb nie upadłem :szeroki_usmiech
Ostatnimi czasy obiła mi się o uszy historia klienta z Tarnowa gdzie facet do NOWO kupionego Ferrari zmontował instalację gazową. Ponieważ coś się pogorszyły osiągi auta skoczył do serwisu Ferrari i zgłosił ten fakt. Ferrari poza faktem, że pozbawili go wszelkiej gwarancji i jakiegokolwiek supportu na przyszłość, dopisali go do czarnej listy klientów, co pozbawia go możliwości kupienia nowego auta FERRARI :-)
Ehhhh... Kupno nowego Ferrari mi nie grozi, na używane też mnie nie stać..
Przychylam się do zdania wypowiedzianego przez usera szkoda...
Od jakiegoś czasu "łazi" za mną jakiś klasyk w kabrio... Amerykany poniżej 2000cm3 nie schodzą i w spalaniu tyż poniżej 10-12 rzadko...
Dopóki gość w punkcie Lotto sprzedaje mi kupony na chybił zamiasta na trafił - też pozostanę przy gazie....
Szukam STAŁEGO zajęcia/pracy w rejonie Bochni/Tarnowa/Krakowa
Jest Skoda Octavia 1,9 tdi Jest Seat Alhambra 1,9 tdi
Była Skoda Octavia 1.9 sdi , VW Passat b5 fl 1.9 tdi , Opel Vectra C 3.0 cdti
A mówiła mama -
"Ucz się synu na ginekologa, bo to i forsy dużo i ręce cały czas w cieple" - mruczał pod nosem kierowca TIR-a zmieniając w mroźną noc koło w naczepie. http://campaign.scania.com/v8/
Komentarz