Humor (2) i nie tylko...

Zwiń
To jest podklejony temat.
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • bzik13
    Rider
    • 2009
    • 514

    Zamieszczone przez Mickul
    Ale kierowca ciężarówki też widać dużo doświadczenia miał. :shock:
    oraz ESP naczepy.
    Mój liftback scout

    Komentarz

    • djczas
      RS
      • 2005
      • 9612

      bzik13, esp naczepy jak to był ciągni siodłowy z karą do przewozu drzewa a droga mi przypomina tą co sie bangla na łysą polane z zakopca

      Komentarz

      • Mihau
        RS
        • 2009
        • 7461
        • CHHA 2.0 TSI RS 230 KM

        [youtube]http://www.youtube.com/watch?v=jNuSQiprnbs[/youtube]

        Obejrzałem wszystkie 5 części tego "wywiadu" i jestem w szoku po prostu.
        O2FL 1.8 TSI powered by DYNOSOFT

        Komentarz

        • tom2212
          RS
          • 2008
          • 3892

          Każdy z nas ma na półce wiele niepotrzebnych książek. Zobaczmy co potrafi z nich…

          Komentarz

          • pic2ek
            Rider
            • 2007
            • 624

            http://www.youtube.com/watch?v=PJupNDIKkEk&feature=player_embedded#!
            ciekawe czy u nas by tak dali rade :szeroki_usmiech

            [ Dodano: Pon 24 Sty, 11 20:14 ]

            Komentarz

            • alfee
              RS
              S_OCP Member
              • 2007
              • 2583

              Bóg mówi do Adama:
              - Adam daj żebro!
              - Nie dam!
              - No Adam daaaj!!!
              - Nie dam!
              - No proszę Adam daj!!
              - Nie dam, mam jakieś złe przeczucie.
              ***

              Żona mówi do męża:
              - Kochanie jutro jest rocznica naszego ślubu - jak ją uczcimy?
              Na to mąż odpowiada:
              - Może minutą ciszy?!
              ***

              - Dlaczego kobieta ma mniejsze stopy od mężczyzn?
              - Żeby stała bliżej zlewu.
              ***


              Kobieta ma w życiu trzy okresy: w pierwszym działa na nerwy ojcu, w drugim
              mężowi, w trzecim zięciowi.
              ***

              Rozmowa telefoniczna:
              - Kochanie, co wolisz - banany czy truskawki?
              - Na bazarze jesteś, skarbie?
              - Nie, w aptece.
              ***


              -Co robi kobieta po stosunku?
              -Przeszkadza!
              ***

              Prezes do nowo zatrudnionej sekretarki:
              - To jest biurko, przy którym będzie pani pracować.
              Sekretarka:
              - Dobrze.
              - A to jest telefon, który będzie pani odbierać gdy zadzwonią do nas
              klienci.
              - Dobrze.
              - A tu mamy fax, czasami będzie pani wysyłać pisma do naszych kontrahentów.
              - Dobrze.
              - A w rogu stoi express do kawy, w którym będzie pani robić kawę dla mnie i
              naszych klientów.
              - Dobrze.
              Zirytowany prezes do sekretarki.
              - A czy zna pani inne słowa niż "dobrze"?!!
              - Sex, oral.
              Prezes.
              - Dobrze.
              ***


              Facet budzi się w południe na potwornym kacu.
              Patrzy, na stole cztery schłodzone butelki piwa i list następującej treści:
              "Kochanie, wypoczywaj. Jakbyś czegoś potrzebował to zadzwoń.
              Zwolnię się z pracy i przyjadę. Twoja kochająca żona".
              Facet pyta syna:
              - Co się wczoraj stało? Nic nie pamiętam. Czyżbym wrócił w nocyz kwiatami
              albo pierścionkiem?
              Syn na to:
              - Przyszedłeś o piątej nad ranem kompletnie pijany, awanturowałeś się, a gdy
              matka chcąc cię rozebrać ściągała ci spodnie, powiedziałeś: "Spadaj dziwko,
              jestem żonaty!".
              ***

              Wraca mąż ze szpitala gdzie odwiedzał ciężko chorą teściową i zły jak
              nieszczęście mówi do żony:

              - Twoja matka jest zdrowa jak koń, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka
              z nami.
              - Nie rozumiem - mówi żona - wczoraj lekarz powiedział mi, że mama jest
              umierająca!
              - Nie wiem co on tobie powiedział ale mnie, kur*a radził przygotować się na
              najgorsze
              ***

              Facet grzebie cos przy kontakcie czy innych tam kabelkach, wola zone:
              - Jadźka, potrzymaj mi ty ten kabelek.
              Żona bierze kabelek i pyta:
              - No i co?
              - Nic... Widac faza jest w drugim...
              ***

              Mąż do żony:
              - Taka piękna pogoda, a ty męczysz się myciem podłogi. Wyszłabyś lepiej na
              dwór i umyła samochód...
              ***

              Kolega dzwoni do kolegi:
              - Wpadaj do mnie, są dwie znajome, zabawimy się!!
              - Ładne???
              - Wypijemy, będzie ok...
              ***

              Mąż wraca do domu i od progu krzyczy:
              - Kochanie trafiłem "6" w totolotka.
              Żona siedzi bez żadnej reakcji.
              - No kochanie nie cieszysz się? Wygrałem w totolotka, będziemy bogaci.
              A żona smutnym głosem:
              - Mamusia mi zmarła.
              A mąż na to:
              - O kur*** KUMULACJA!!!
              ***


              Test na to kto jest lepszym przyjacielem: żona czy pies:
              Zamknij oboje w bagażniku, po godzinie otwórz i zobacz kto się będzie
              cieszył że Cię znowu widzi.
              ***

              Mąż z żoną jedzą obiad w wykwintnej restauracji, kiedy nagle do ich stolika
              podchodzi oszałamiająco piękna, młoda dziewczyna, całuje faceta w usta,
              mówi, że zobaczą się później i wychodzi. Żona patrzy na męża z wściekłością:
              - Kto to był?!
              - Moja kochanka - odpowiada mąż.
              - Wystarczy! Chcę rozwodu!
              - Dobrze - odpowiada mąż - ale zauważ, że po rozwodzie nie będzie już
              wycieczek do Paryża na zakupy, nie będzie wakacji na Karaibach, nie będzie
              mercedesa w garażu i nie będzie weekendów na jachcie. Ale oczywiście możesz
              zrobić jak zechcesz.
              W tym momencie żona zauważa ich wspólnego znajomego wchodzącego do
              restauracji z młodą, ładną dziewczyną:
              - Kim jest ta dziewczyna obok Karola?
              - To jego kochanka - informuje ją mąż.
              - Nasza jest sympatyczniejsza.
              ***

              Dwóch kolegów w pracy :
              - Ty stary czy rozmawiasz z żoną po stosunku
              - Jak zadzwoni to czemu nie?!
              ***

              Dwóch przyjaciół wraca późnym wieczorem z pokera. Jeden skarży się drugiemu.
              - Wiesz, nigdy nie mogę oszukać żony. Gasze silnik samochodu i wtaczam go do
              garażu, zdejmuje buty, skradam się na piętro, przebieram sie w łazience. Ale
              ona zawsze się budzi wydziera na mnie, ze tak późno wracam.
              - Masz złą technikę. Ja wjeżdżam na pełnym gazie do garażu, trzaskam
              drzwiami, tupie nogami, wpadam do pokoju, klepie ja w tyłek i mówię: "Co
              powiesz na numerek?". Zawsze udaje, ze śpi...
              ***

              Dziewczyna pyta swojego chłopaka:
              - Czy to prawda, że płazy nie mają mózgu?
              - Prawda żabciu.
              ***

              Przychodzi elegancka dama do salonu Mercedesa. Podchodzi do najnowszego
              sportowego kabrioleta i pochyla się, aby dotknąć skórzanej tapicerki. Jednak
              przy schylaniu się puściła niechcący głośnego bąka... Od razu się
              wyprostowała i rozgląda się w koło czy nikt tego nie słyszał. Patrzy, a tuż
              za nią stoi sprzedawca. Pyta się go więc lekko zawstydzona:
              - Przepraszam, ile kosztuje ten samochód?
              - Proszę pani - odpowiada z lekkim uśmiechem sprzedawca - ledwo pani
              dotknęła to auto, a już się pani spierdziała. Jak pani podam cenę, to się
              pani tu jeszcze zesra...
              ***

              Policja?! Chciałem zgłosić zaginięcie teściowej!
              - Tak, oczywiście. Czy może pan podać rysopis zaginionej? To przyspieszyłoby
              poszukiwania...
              - Jakoś nie mam pamięci do twarzy...
              ***


              W kościele za chwile ma się odbyć ślub. Młoda para zbliża się powoli do
              ołtarza.
              Wśród zebranych gości jest mała dziewczynka, która szeptem pyta swoją mamę:
              - Mamusiu, a dlaczego panna młoda jest tak ślicznie ubrana w białą sukienkę?
              - Bo widzisz córeczko, ona chce wszystkim pokazać jaka jest bardzo
              szczęśliwa - odpowiada matka.
              - To dlaczego pan młody jest ubrany na czarno?


              Żona pokazuje mężowi magazyn mody z najnowszymi modelami zimowymi i mówi:
              - Chciałabym mieć takie futro...
              Na co mąż zza gazety:
              - To żryj whiskas.
              Alfee
              Ford Mondeo MKIII kombi Duratec HE 1.8 16V + LPG
              Kawasaki ER5 :-)

              Komentarz

              • dylan80
                Rider
                • 2009
                • 625

                no alfee, pojechałeś , dobre to było.... ale najbardziej to mnie twój awatar rozłożył, piękny, dopiero teraz go zauważyłem .... więc jednak cuda są na świecie

                Komentarz

                • pic2ek
                  Rider
                  • 2007
                  • 624

                  super kawały

                  Komentarz

                  • dylan80
                    Rider
                    • 2009
                    • 625

                    [youtube]http://www.youtube.com/watch?v=FdnF7gtECi8&feature=player_embedded[/youtube]

                    to u nas jednak jest,(DW 718) czyli jakiś standart myślałem że powinna trzymać..
                    a myslalem , że tylko na wschodzie i w Rumunii takie drogi...


                    co do jednego z wiców alfeego
                    [youtube]http://www.youtube.com/watch?v=-6HNZXr8sIk&feature=player_embedded[/youtube]

                    Komentarz

                    • eaglemirek
                      RS
                      • 2010
                      • 14148
                      • Octavia II combi (1Z5)
                      • CAXA 1.4 TSI 122 KM



                      Demotywatory to śmieszne, ironiczne i poważne plakaty - obrazki o życiu, miłości, dzieciństwie i dorastaniu, animowane gify, śmieszne i ciekawe filmy. Aktualności i przegląd internetu, cytaty.



                      CB Harry II ASC + Triflex

                      Pozdrawiam Mirek!!

                      Komentarz

                      • vicious
                        Ambiente
                        • 2009
                        • 232



                        Jeśli nie możesz przeczytać tekstu na obrazku to znaczy że nie jesteś Chińczykiem.
                        Dotknij palcami kącików oczu, rozciągnij na boki... aby mieć skośne oczy...
                        I przeczytaj... to działa 8)
                        Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać...
                        TomTom VIA125 na pokładzie

                        Komentarz


                        • :lol: :lol: :lol:

                          Komentarz

                          • tom2212
                            RS
                            • 2008
                            • 3892

                            Cena domeny: do negocjacji. Oferta sprzedaży znajduje się w serwisie Aftermarket.pl, największej giełdzie domen internetowych w Polsce.


                            też tak parkujecie ? :szeroki_usmiech

                            Komentarz

                            • szkoda
                              RS
                              S_OCP Member
                              • 2005
                              • 22543

                              Zamieszczone przez tom2212
                              http://swietekrowy.pl/mistrz-kierownicy,9700,0,1,0,Lublin,_i_co_z_tego_ze_na_tr awniku_.html

                              też tak parkujecie ? :szeroki_usmiech
                              oczywiście wygląda to jak kupa na trawniku w tym przypadku, ale też druga strona medalu jest taka, że buduje się ogromne biurowce pozbawione de facto parkingu, vide np. ulica Taśmowa w Warszawie... :shock:
                              a gadanie, że trzeba się przesiąść do komunikacji miejskiej jak dla mnie można sobie wsadzić.

                              [ Dodano: Wto 25 Sty, 11 17:15 ]
                              Zamieszczone przez dylan80
                              a myslalem , że tylko na wschodzie i w Rumunii takie drogi...
                              najważniejsze, że zawias po 200kkm zdrowiutki panie

                              [ Dodano: Wto 25 Sty, 11 17:15 ]
                              Zamieszczone przez Mihau
                              Obejrzałem wszystkie 5 części tego "wywiadu" i jestem w szoku po prostu.
                              dobre, dobre, nasz człowiek a Ameryce
                              saport techniczny baj DGW
                              była BKD+DSG '05 120kkm
                              była BXE '08 190kkm
                              no i nie ma :-)

                              Komentarz

                              • krzysiek13
                                L&K
                                • 2010
                                • 1155

                                tom2212, zdarza się no ale co zrobić, jak powjeżdżają 1 samochód - 2 miejsca :evil:
                                Octavia

                                Komentarz


                                • [youtube]http://www.youtube.com/watch?v=EGpDtvxn7ks&feature=related[/youtube]
                                  bo nie wiem gdzie to wkleic a chcialem pokazac

                                  Komentarz

                                  • lilo
                                    RS
                                    • 2006
                                    • 4317
                                    • Mercedes-Benz

                                    PRZECZYTAJCIE ! AUTENTYCZNA HISTORIA !
                                    tylko że nie moja :P


                                    Kupiłem ostatnio 7-letnie BMW E46 330d, znajomy sprowadził mi z niemiec. Wcześniej jeździłem Nissanem Maximą z 1998r., sam sobie go sprowadziłem, pełne wyposażenie, V6 200KM i skrzynia manualna itp. (genialne auto, polecam), więc przesiadka na bmw nie zrobiła na mnie jakiegoś mega dużego wrażenia (pewnie inaczej byłoby, gdybym przesiadał się z Sunny 1.4 albo innego z klasy niższej-średniej), no ale, jakąś tam różnicę czuję, przede wszystkim to mocny diesel, wcześniej miałem benzynę. Tak czy inaczej, na stacji benzynowej zaczepił mnie jakiś młodzian "oooo spoko beta, wpadnij na mini zlot, robimy go za miastem". OK, powiedziałem, że przyjadę, gość podał mi namiary. Nie chciałem brać żony, bo nie wiedziałem z jakimi ludźmi będę miał tam do czynienia.

                                    No więc podjeżdżam, widzę z 12 samochodów, wysiadam, ide w kierunku grupy, leci jakiś hiphop, panienki popijają browary... i nagle... wszystkie rozmowy milkną, ściszają muzykę... ludzie gapią się na mnie jak na idiotę, przyznam, że byłem nieco zakłopotany, po kilkunastu sekundach podchodzi do mnie jakiś krótko ostrzyżony młodzian który gdzieś tam stał sam z boku i mówi, że nie mam UNIFORMU. Zgłupiałem, bo nie wiedziałem o co mu chodzi. Kazał mi spojrzeć na reszte ludzi, jedyne co zauważyłem to, że są dresach. Jak się okazało, o to mu chodziło. Ale on nie mógł stać z nimi, ponieważ jego dres był nieoryginalny, więc postawili go w kącie, skąd mógł tylko patrzeć na resztę samochodów i słuchać rozmów. Dosłownie szczęka mi opadała, myślę sobie, nie no, przecież to jakaś farsa, goście sobie ze mnie i z niego jaja robią... choć w sumie ja tam nigdy na żadnym zlocie nie byłem, nie wiem jak to wygląda od strony organizacyjnej. Ale mówię sobie: podejdę do tych gości i spytam czy sobie ze mnie jaja robią... choć z drugiej strony widać było, że połowa z nich ma karnet na siłownie chyba od 10 roku życia, karki grube jak talia mojej żony, masakra.

                                    No ale podchodzę i nieśmiało pytam czy to jakiś żart z tymi dresami, a tu gość jak mnie zaczął mierzyć wzrokiem, to myślałem, że zaraz mnie zabije gołymi pięściami. Ale zaczął na spokojnie, powiedział, że tak to jest, że każdy właściciel bmw musi się godnie reprezentować i podkreślać przynależność do elity czy coś w tym stylu. Zaciekawiło mnie to, więc spytałem czy tak jest również na zlotach innych samochodów, no i nie uwierzycie, ale koleś powiedział, że tak właśnie jest. Na zlotach Skody podobno przywożą martwe kury, a później pieką je nad ogniskiem. Na zlotach Hondy każdy przywozi kawałek plastiku i topią je nad ogniskiem. Na zlotach VW przywożą widły z ogrodu i robią turnieje... jak to się nazywało... Masters of VWidły czy jakoś tak. Wtem gość spytał, czy wiem, co przywożą na zloty Alfa Romeo, w sumie gdzieś tam wyczytałem, że te samochody się psują, więc chciałem zażartować i odpowiedziałem, że lawetę przywożą, no ale jakoś nikt się nie śmiał, za to gość powiedział mi, że na zlotach Alfy właściciele przywożą... Rumunów. Podobno Alfa... Rumuno, tak to się kojarzy, więc rumunów przywożą, niby młode dziewczynki. Kurde, ciary mi przeszły. Zacząłem go wypytywać jak to jest na zlotach reszty marek, ale chłop był już wyraźnie poirytowany moją osobą, w końcu... nie miałem uniformu.

                                    Gość powiedział, że liczą się tylko oryginalne dresy, bo ten chłopak co stał w kącie, niby miał jakiś ze straganu za 40 zł no i nikt z nim nie chce gadać. A odnośnie tych oryginalnych, to tylko za co najmniej 2000 zł i nie w kolorze białym, bo on jest zarezerwowany dla tych, co wygrali konkurs palenia gumy pod tesco czy biedronką, nie pamiętam. Niebieskie dresy są dla tych, którzy uciekali przed policją. Natomiast w żółtych chodzą tak zwani "organizatorzy", nie wiem kim "oni" są, ale mam się do jednego z nich zgłosić, ma xywkę Wężu, jak już kupię oryginalny dres za co najmniej 2000 zł, to "Wężu" da mi plakietkę klubową.

                                    No i więcej się nie dowiedziałem, bo już nikt nie chciał ze mną gadać. No więc mam pytanie:

                                    LUDZIE!! NIECH MI KTOŚ POWIE, CZY TO PRAWDA, BO NIE MAM ZAMIARU PŁACIĆ 2000 ZŁ ZA DRES, ABY MÓC POGADAĆ Z INNYMI UŻYTKOWNIKAMI BMW!!!
                                    AHA I CO Z TYMI RUMUŃSKIMI DZIEWCZYNKAMI??!! CZY JA TO MAM ZGŁOSIĆ NA POLICJĘ??!!!
                                    Daniel

                                    Komentarz

                                    • Adam204
                                      Rider
                                      • 2008
                                      • 454

                                      coś pięknego :lol :lol :lol :lol :haha: :haha: :haha:

                                      Komentarz

                                      • Iqwan
                                        Elegance
                                        • 2010
                                        • 758

                                        Dobrze, że kupiłem skodę
                                        To co na na następny zlot w Olsztynie kurę przywożę !

                                        była Skoda Octavia 1.9 TDI 110KM 2000
                                        a teraz Skoda Octavia 1.8T 180 RS 2004
                                        http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=87072

                                        https://goo.gl/photos/NaMK4R1TM5eWMCQZA <-- album

                                        Komentarz

                                        • westwi78
                                          RS
                                          • 2008
                                          • 2940

                                          Nawet jeśli to nie jest prawdziwe, to pięknie wymyślone

                                          Komentarz

                                          • lilo
                                            RS
                                            • 2006
                                            • 4317
                                            • Mercedes-Benz

                                            Zamieszczone przez Iqwan
                                            To co na na następny zlot w Olsztynie kurę przywożę !
                                            nie zapomnij zapalniczki albo zapałek zabrać :haha:
                                            Daniel

                                            Komentarz

                                            • tomil
                                              L&K
                                              S_OCP Member
                                              • 2008
                                              • 1179

                                              Zamieszczone przez Iqwan
                                              To co na na następny zlot w Olsztynie kurę przywożę !
                                              Ale już oskubaną, czy będzie rytualne skubanie na zlocie :?:
                                              It doesn't matter what we're losing
                                              It only matters what we're going to find!

                                              Komentarz

                                              • leszekmw
                                                RS
                                                • 2005
                                                • 5356

                                                Golas27, hmmm..ale o co chodzi z tym filmem :niewiem
                                                O2 2.0 TDI DSG ELEGANCE KOMBI. Chip Masters Tuning .
                                                GVI 1.4TSI
                                                LANCIA YPSILON 1.2 MPI
                                                tires from WULTEX . SERWIS KLIMATYZACJI

                                                Komentarz

                                                • Zapata
                                                  Rider
                                                  • 2009
                                                  • 351

                                                  Wieczór, pusta biblioteka akademii wojskowej. Na stołach w nieładzie leżą książki. Idzie kierownik akademii i myśli:
                                                  "A może tak zobaczę co czytają moi oficerowie?"
                                                  Na stole księga "Cytaty starożytnych"
                                                  Generał:
                                                  "Ale ich ciągnie do nauki!"
                                                  Otwiera na przypadkowej stronie:
                                                  "Do jednej rzeki nie da się wejść dwa razy" (Konfucjusz)
                                                  Niżej dopisane krzywymi literami:
                                                  "Tym właśnie rzeka rożni się od baby" (Rżewski)

                                                  Na carskim dworze odbywało się przyjęcie. Za suto zastawionym stole (pełnym
                                                  półmisków, świec) siedzą panowie w perukach i kobiety w wielkich
                                                  rozdekoltowanych sukniach. Trwa im-preza, gra orkiestra. Nagle huk. Wpada
                                                  kopiąc w drzwi porucznik Rżewski. Był jednak trochę w nietypowej sytuacji. Miał
                                                  opuszczone gacie i trzymał przy tyłku sedes. Doczłapał do stołu, przy którym
                                                  zasiadł obok ucztujących dam i panów. Oddawał się czynności opróżniania, w
                                                  pewnym momencie wyciągnął papierosa i zaczął palić. Wtedy się zorientował, że
                                                  wszyscy na niego dziwnie patrzą. Więc się spytał:
                                                  - Coś nie tak?...Aha, rozumiem...Palić nie wolno!!!

                                                  Porucznik Rżewski uchlawszy się na balu jak świnia zaczął się narzucać damom.
                                                  Nie zwracał przy tym uwagi ani na urodę, ani na wiek, ani na płeć.

                                                  Po zdobyciu przez pułk browaru Perła, porucznik Miki rzekł do sgt.PifPafa:
                                                  - Tyle piwa to i nasz pułk nie wypije sierżancie...
                                                  - Miki! Gwardia umiera, a nie poddaje się! - wykrzyknął PifPaf.

                                                  Rżewski umówił się na nocną schadzkę w hotelu. Dama, przez baczenie na swą reputację rzecze:
                                                  - Poruczniku, widzę was o północy. Tylko na Boga, zdejmijcie buty...
                                                  Noc. Ba, północ. Hotel śpi. Nagle stukot jak cholera. Z pokoju, w peniuarze tylko odziana wybiega dama:
                                                  - Rżewski, co to znaczy?! Miał pan iść boso...
                                                  - Buty mam w rękach - odpowiada porucznik.
                                                  - To co tak stuka?!!
                                                  - Ostrogi.

                                                  Pewnego wieczoru porucznik Rżewski spotkał się w restauracji z pułkownikiem.
                                                  - Poruczniku - rzekł pułkownik - widzę, że pan często chodzi do restauracji. Prawie codziennie. Mnie zawsze brakuje pieniędzy...
                                                  - A co pan robi z pensją, panie pułkowniku?
                                                  - Wszystko oddaję żonie. A ona na hulanki nie chce dawać...
                                                  - Nie umie pan postępować z kobietami, panie pułkowniku. Kiedy nie chce dać pieniędzy,
                                                  niech pan podejdzie do niej od tyłu, pocałuje w szyję i delikatnie weźmie w ramiona. Na pewno da!
                                                  Pułkownik wraca do domu i robi tak, jak mu poradził porucznik. Podszedł od tyłu do żony, objął ją, pocałował w szyję.
                                                  Żona przeciągnęła się z rozkoszą i mówi:
                                                  - Cóż to, poruczniku, znowu skończyły się pieniążki?


                                                  - Poruczniku, jeśli pan mnie kocha, powinien pan od dziś traktować
                                                  wszystkich ludzi tak, ja by pan chciał, żeby oni pana traktowali! - powiedziała Natasza Rostowa podejmując
                                                  kolejną próbę ucywilizowania porucznika Rżewskiego.
                                                  - Znaczy co, Nataszeńka? Mam wszystkim robić laskę?! - zdziwił się porucznik.

                                                  Porucznik Rżewski płynie z Nataszą łódką po jeziorze, nocą.
                                                  Natasza: Jaki piękny księżyc!
                                                  Rżewski: (milczy)
                                                  Natasza: Jakie piękne gwiazdy!
                                                  Rżewski: (milczy)
                                                  Natasza: Jak romantycznie!
                                                  Rżewski: Natasza, po prostu nie mam ochoty!!

                                                  :diabelski_usmiech

                                                  Komentarz

                                                  • g_rego_r
                                                    Rider
                                                    • 2008
                                                    • 496

                                                    Zamieszczone przez tomil
                                                    skubanie na zlocie
                                                    skubanie odbędzie się na zlocie w locie :szeroki_usmiech

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...