Humor (2) i nie tylko...

[no_fear]

a pomyślał ktoś co jeśli ktoś to faktycznie kupi? :szeroki_usmiech pojedzie na hamowanie i wyjdzie, ze nie ma 800 koników to będzie mógł nawet do sądu iść bo towar będzie niezgodny z umowa :diabelski_usmiech

haha najpierw zażądasz wysyłki priorytetem za 10zł :lol:
a później pozwiesz do sądu za niezgodność towaru z umową :lol:

[stefan86]

http://www.hiciory.com/img/9782/bardzo-erotyczny-teledysk/

Chyba nie ma bardziej erotycznego teledysku

[Gość]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=M95Y2IikeYk[/youtube]

[bzyq_74]

Golas27, :lol: i jakie prawdziwe

[aro_40]

obietnice...

[dominik9420]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=fe93pdH1RlQ[/youtube]
Materiał własny :diabelski_usmiech

[rafiki]

dominik9420, ładnie to takie żarty sobie z ludzi robić?? :P samochody jak samochody, ale co myślał rowerzysta :diabelski_usmiech

[Mickul]

Wychodzi na to, że za to co mamy za oknem możemy podziękować BP.

Mógłbym wstawic dowcipny obrazek w stylu "Zimo idź sobie" albo "Gdzie ta wiosna", ale niestety chyba mamy bardziej przejebane niz mogłoby się wydawać, i żarciki sa nie na miejscu. To że 2 kwietnia za oknem mamy syberyjski hebel, to nie psikus pogody, ale postepujący proces zmian klimatycznych, wywołąnych spowolnieniem, albo nawet całkowitym zanikiem prądu morskiego - Golfsztromu. To w dużym skrócie głowny system odpowiedzialny za ogrzewanie Europy i innych części Ziemi. Winą można tu obarczyć wyjatkową niską aktywność słoneczną (odwrotnie niz przewidywano na ten okres) albo (podziękujmy korporacjom) katastrofę ekologiczną w zatoce meksykańskiej (wyciek ropy naftowej). Ciepły prąd morski od 2010 roku konsekwentnie jest rozpraszany przez pływajaca do tej pory zupę ropy - wybicie go z jego stałego kursu może postawic klimat ziemi do góry nogami - w Kanadzie jest nienaturalnie ciepło, lodowce Grenlandii topnieją, a w Europie zima do maja. Co gorsze, istnieje opinia, że Golfsztrom zupełnie zanikł, a konsekwencja? - witamy w nowej epoce lodowcowej. Nasz klimat z przejściowego zmieni się w radziecki kontynentalny, a więc 9 miechów ostrej zimy i namiastka lata ( może nawet upalnego, ale kilkudniowego) To może zaburzyc równowagę ekosystemu, od Skandynawii zacznie się zlodowacenie, a buciory i kurtka zimowa może pozostać stałym elementem garderoby (w najlepszym wypadku, bo o ewentualnach katastrofach klimatycznych nie wspominam) Nie wiem, po jaki ch..j pisze o tym o pierwszej w nocy i sam psuję sobie humor, ale od prognozy pogody zagłebiłem sie trochę w lekturę tematu i się zdołowałem. Jeśłi to prawda, że przez katastrofę w 2010 każda następna zima będzie jeszcze "fajniejsza" niz obecna ( a analizując publikacje od 2010 wszytko sie sprawdza) to staję się oficjalnym wrogiem koncernu odpowiedzialnego ze ten syf. A my może wreszcie uświadomimy sobie, że odpowiedzialnośc i troska o naszą planetę to nie jakas nie dotycząca nas bujda. Bo juz niedługo może być coraz mniej smiesznie. Na co dzien nie widzę dwugłowych mutantów, zalepionych naftą kormoranów, świecących rybek pływajacych do góry brzuchem... Jednak tak prozaiczna rzecz, jak styczniowa temperatura w kwietniu dotknęła mnie dzis wyjątkowo personalnie i skłoniła do tych średnio optymistycznych wynurzeń. Mimo wszystko mam nadzieję, że nie jest tak źle. Jednak korporacje, producentów, szefów i przedsiębiorców - trujących nas na co dzień aspartamami, rtęcią i plastkiem i wszelkiej maści gównem, dla ktorych nie liczy sie człowiek i jakies ogólnie przyjęte zasady współżycia na tej planecie, a jedynie hajs po trupach - pozdrawiam wyciągniętym najmocniej środkowym palcem.

a "najśmieszniejsze" - czytam pewną wypowiedź datowaną na listopad 2010 - skutki katastrofy mogą się ciagnąc długimi latami i odczuja ją mieszkańcy zupełnie odległych części Ziemi. Obserwując satelitarne zdjęcia - prąd atlantycki Golfsztrom znacznie zwolnił. Jego rozproszenie postępuje. Do roku 2013 może nawet zupełnie zaniknąc, skutki tego moga byc globalne. W Europie i części Ameryki Pólnocnej Mrozy i snieżyce w kwietniu, tornada, trzęsienia Ziemi i tsunami w innych rejonach... A myślałem, że po tym zasranym obłedzie w 2012 raz na zawsze uwolnię sie od tematółw natury apokaliptycznej - a tu chuj - zima panie. Epoka Lodowcowa była fajna, jako kreskówka - tylko i wyłacznie!
straszne

[dominik9420]

dominik9420, ładnie to takie żarty sobie z ludzi robić??

Stwierdzam iż lepiej robić takie coś, niż demolować miasto :wink:

[rafiki]

dominik9420, ładnie to takie żarty sobie z ludzi robić??

Stwierdzam iż lepiej robić takie coś, niż demolować miasto :wink:

Pozytywne myślenie - wybierasz mniejsze zuoo :diabelski_usmiech

[dominik9420]

wybierasz mniejsze zuoo

Czy to zło...? Raczej nikomu krzywda się nie dzieje :diabelski_usmiech

[ Dodano: Sro 03 Kwi, 13 17:16 ]

https://www.youtube.com/watch?v=RJlY3Nb5IZk

To tylko Rosja, przeglądajcie dalej.

[aro_40]

Zebrał wódz koreański Kim Dzong Un całą swoją radę na naradę wojenną:
- Koreańczycy! Jesteśmy wielkim narodem?
- Taaaaak!
- To dlaczego nie mamy własnej rakiety z ładunkiem nuklearnym?
- Taaaa... Zbudujemy? Huurraaa!!!
Ścięli toporkami największą sosnę w okolicy, wydrążyli ją w trudzie i znoju, według starej, koreańskiej recepty wyprodukowali proch, napchali do wydrążonego pnia, zapletli linę z lian i jako lont wyprowadzili na zewnątrz rakiety.
- Gdzie ją wystrzelimy?
- Na Nowy Jork!
- A dlaczego na Nowy Jork?
- Innych amerykańskich miast nie znamy...
Napisali na rakiecie "Na Nowy Jork", zbili się w gromadę i podpalili lont. Jak nie p.....!!! Prawdziwy Armagedon! Dym, swąd, wszystkich rozrzuciło w promieniu kilkunastu metrów... Wódz otrzepuje się z kurzu i mówi:
- Ja p....!!! Wyobrażacie sobie, co się dzieje w Nowym Jorku???

[krissos]

Wypadek w niemczech na A2 Sam kręciłem
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=uX1HE_0Jsxk&feature=youtu.be[/youtube]
Po zakończeniu filmu i ujechaniu ok 5km był kolejny wypadek (powtórka z rozrywki, to samo), ale już nie chciało mi się trzymać telefonu w ręce.

Oni są mistrzami w korkowaniu. A 90% baranów nie potrafi jeździć.

[__atomek__]

krissos, coś źle wkleiłeś

[krissos]

@up
Już poprawione

[kamel1980]

A 90% baranów nie potrafi jeździć.

Hehe :-)
A większość z nich to polaczki, którzy po przekroczeniu granicy i kilkugodzinnym pobycie w DE już mówią łamaną polszczyzną

[wróg]

Po zakończeniu filmu i ujechaniu ok 5km był kolejny wypadek (powtórka z rozrywki, to samo), ale już nie chciało mi się trzymać telefonu w ręce.

Oni są mistrzami w korkowaniu. A 90% baranów nie potrafi jeździć.

Ale że co? bo nie rozumiem. Skąd pomysł o "mistrzostwie w korkowaniu"? bo się utworzył długi korek? Wypadek wyglądał na poważny, droga cała zamknięta, ruch na autostradzie bardzo duży (nie jak w PL) to i z każdą minutą korek się zwiększa, to mają się nagle rozpłynąć w powietrzu aby jakiś "przyjezdny" nie obrzucił ich epitetami?


P.S. nie ładnie nazywać innych baranami na drodze i jednocześnie jechać autostradą przez 11 minut trzymając w jednej ręce telefon komórkowy i nagrywając film.

Nonszalancja? hipokryzja?

Rozwiń swoją myśl, bo może ja coś źle interpretuję i być może faktycznie należałoby przyznać Ci rację

Sorry za OT, ale nijak nie ma się to zresztą do działu HUMOR

[Mickul]

P.S. nie ładnie nazywać innych baranami na drodze i jednocześnie jechać autostradą przez 11 minut trzymając w jednej ręce telefon komórkowy i nagrywając film.

I jadąc środkowym pasem.

[krissos]

Ale że co? bo nie rozumiem. Skąd pomysł o "mistrzostwie w korkowaniu"? bo się utworzył długi korek? Wypadek wyglądał na poważny, droga cała zamknięta, ruch na autostradzie bardzo duży (nie jak w PL) to i z każdą minutą korek się zwiększa, to mają się nagle rozpłynąć w powietrzu aby jakiś "przyjezdny" nie obrzucił ich epitetami?


P.S. nie ładnie nazywać innych baranami na drodze i jednocześnie jechać autostradą przez 11 minut trzymając w jednej ręce telefon komórkowy i nagrywając film.

Nonszalancja? hipokryzja?

Rozwiń swoją myśl, bo może ja coś źle interpretuję i być może faktycznie należałoby przyznać Ci rację

A więc tak
To że w tym miejscu był taki korek to ok (droga zablokowana)
Ale oni podobne korki potrafią zrobić jak (pies się zesra na poboczu) stoi auto za nim policja na sygnałach zabezpiecza i już wszystko hamuje żeby zobaczyć co się stało a wiadomo przy sporym natężeniu ruchu zaraz się robi ciasno i nie często kończy się najechaniem na dupę drugiemu. Jest zwężka na 3 pasach z 3 do 2 pasów bo roboty od razu korek na kilka km!!
Następny przykład 3 pasy prosta słucha droga, a gościu na barierkach rozwalony.
Jak spadnie deszcz albo śnieg to na autostradzie jadą 40km/h dla bezpieczeństwa? Nie nie umieją się zachować na drodze w takiej sytuacji i stwarzają przy tym zagrożenie (im się wydaje że jadą bezpiecznie bo wolno). Już nie wspomnę jak wyjeżdżają ze zjazdu albo na niego zjeżdżają 1km przed zjazdem wiedzie przed Ciebie i hamuje do 80-60km/h bo na zjazd baran musi zjechać a pas zjazdowy żeby samolot wyhamował na nim, jeszcze jak nie ma zakazu wyprzedzania to barana wyprzedzisz a jak jest to już robi korek za sobą. Takich przykładów jest sporo z życia wzięte.
Nie wspomnę o polaczkach co auta sprowadzają (gąsiory) jadą jeden za drugim żeby się nie zgubić bo pierwszy ma nawigacją w aucie :P, jak wjadą na autostradę to prawy pas dal niech nie istnieje jest tylko środkowy i lewy i żeby to jechali z jakąś prędkością to ok ale jadą jak ślimaki i blokują inne auta, a prawy pas wolny.

Ps.
To tyle bo to chyba nie w tym dziale takie wypowiedzi. Jak coś to niech admin przeniesie.

[sebu]

Pamiętacie zasypaną Favoritkę w śniegu,która stała w Ząbkach pod Kauflandem :?:

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/absurdy,news,skoda-przebila-spod-sniegu,77677.html

Już jest do sprzedania i nawet śniegu niewidać na zdjęciach :szeroki_usmiech

http://tablica.pl/oferta/skoda-favotit-1-3-benzyna-CID5-ID2jA5p.html#ad24fd1219;r:2;s:

[aro_40]

Z mądrości ludowych:

W życiu każdego mężczyzny przychodzi taki dzień, kiedy trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i kupić nowa parę skarpetek.

[ruwado]

i nawet śniegu niewidać na zdjęciach

znaczy się wreszcie wiosna idzie

[cysterniarz]

NFZ już oni ci wybiją chorobę z głowy :lol:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=o0IEbuR7iJs[/youtube]

[aro_40]

Policjanci wezwani na miejsce zdarzenia oglądają ciało kobiety w wieku mocno zaawansowanym.
Ciało znajduje się w ubikacji - z głową w sedesie przytrzaśniętą deską klozetową.
Policjanci postanawiają przepytać gospodarza domu na okoliczność zdarzenia.
- Czy znał pan denatkę?
- Tak, to moja teściowa.
- Mieciu, sprawa jasna, pisz! Przyczyna zgonu: śmiertelne zatrucie Domestosem podczas czyszczenia toalety.

[okioki]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=YEhrYgcX6fM[/youtube]
4:20 :shock: