Studniówka Kopacz. Następczyni cudotwórcy przemawia, chwaląc się osiągnięciami swego rządu. Mija godzina, dwie, trzy… Premier śmiało przechodzi od osiągnięcia do osiągnięcia.
– A tuż pod Mszczonowem Platforma Obywatelska doprowadziła do uruchomienia nowej, ekologicznej elektrowni, gdzie, zamiast węgla, pali się torfem – chwali się Kopacz.
Głos z sali:
– Ale ja tam byłem, tam nie ma żadnej elektrowni!
Premier niezrażona peroruje dalej:
– A dzięki staraniom Platformy Obywatelskiej, niedaleko Jasła, wybudowaliśmy eksperymentalny odcinek autostrady siedmiopasmowej!
Tenże głos z sali:
– Ale tam k…a nie ma żadnej autostrady!
Nie wytrzymał w końcu Schetyna i wkur…y krzyczy:
– A ty, gościu, zamiast wozić się po Polsce, lepiej byś TVN24 pooglądał!
Siedzi rybak nad morzem i łowi ryby. Nagle patrzy a tu na wędce trzepoce się mu złota rybka. Wyciągnął ją czym prędzej i się pyta:
– Czy ty rybko jesteś ze złota?
– Nie – odpowiedziała rybka – ja jestem z Platformy. – Zafrasował się stary rybak…
– No to ty nie spełniasz życzeń? – zapytał ją.
– Nie. – odpowiedziała rybka – ja tylko obiecuję.
Siedzą, każdy na swojej chmurce, Castro, Putin i Tusk, przyglądają się na ziemię i płaczą. Pan Bóg przechadzał się i zbliżywszy się do Castro, pyta:
– Co tak płaczesz synu?
– Panie Boże – odpowiada Castro zalany łzami – całe życie gnębiłem ten biedny naród, głodziłem, więziłem, co ja im zostawiłem, tylko głód i ubóstwo.
– Nie martw się – odpowiada Pan Bóg – dzięki twojemu reżimowi wychowałeś ich na zahartowanych ludzi, poradzą sobie.
Pan Bóg podchodzi do Putina i pyta, czemu tak płacze.
– Panie Boże – mówi Putin – tak gnębiłem tych moich Rosjan i goniłem do pracy, zamykałem do więzienia, co ja im zostawiłem?
– Nie martw się – odpowiada Pan Bóg – Rosjanie to dzielny naród, poradzą sobie wyjdą na ludzi.
Wreszcie podchodzi Pan Bóg do płaczącego Tuska, patrzy ponad jego ramieniem na ziemię, siada koło niego i zaczyna płakać razem z nim.
Szef TVN zarządził dziś rano odprawę i mówi do dziennikarzy: „Już po wyborach. Przez dwa lata waliliśmy w rząd. Nie może tak dalej być. Jesteśmy elegancką, kulturalną, inteligentną i przyzwoitą telewizją na poziomie. Od dziś krytykujemy opozycję!”
Premier Ewa Kopacz zwołuje radę ministrów do swojego gabinetu i mówi do zgromadzonych ministrów.
– Mam tutaj 4 przyciski czerwony, żółty, niebieski i zielony:
– jak wcisnę przycisk czerwony to na drogach nie będzie wypadków i będzie 3000 km autostrad
– jak wcisnę przycisk żółty to 3 miliony emigrantów wróci do Polski i przyjadą lekarze z zachodu żeby pracować w naszych szpitalach
– jak wcisnę przycisk niebieski to nie będzie podatków a wynagrodzenia wzrosną o 200%
– jak wcisnę przycisk zielony to nie będzie przymrozków i susz i jabłka i inna żywność już nigdy nie będzie drożeć.
W tym momencie przerywa mu minister rolnictwa z PSL i mówi – a u nas w Ciechanowie to była babcia Józia, co miała 4 nocniki w przedpokoju – czerwony, żółty, niebieski i zielony.
– No i co? No i co? – pyta Kopacz
– I zesrała się na schodach…
Platformerski urzędnik udał się w oficjalną podróż do Francji. Jednym z punktów wizyty była kolacja u francuskiego odpowiednika. Widząc jego wspaniałą willę, z obrazami wielkich mistrzów na ścianach, pyta się, jak on zapewnia sobie taki poziom życia ze skromnej pensji urzędnika.
Francuz zaprasza go do okna:
– Widzi pan tę autostradę?
– Tak.
– Ona kosztowała 20 miliardów euro, firma wypisała fakturę na 25, a różnicę przekazała mi. Dwa lata później urzędnik francuski udaje się do Polski i odwiedza swojego polskiego odpowiednika. Kiedy podjeżdża pod domostwo, widzi wspaniały pałac więc pyta:
– Dwa lata temu stwierdził pan, że prowadzę książęce życie, ale w porównaniu do pana… Platformerski urzędnik podchodzi do okna:
– Widzi pan tam autostradę?
– Nie.
– No właśnie.
Niesiołowski do wnuczka:
– Obniżymy podatki o połowę, wybudujemy bezpłatne autostrady,
uzdrowimy służbę zdrowia, nakarmimy wszystkie dzieci, uczniom
kupimy laptopy … – A jutro jaką bajkę ci opowiedzieć ?
Czym różnią się normalne bajki od bajek podawanych przez polityków Platformy Obywatelskiej?
W normalnych bajkach wszystko się dzieje za 7 górami, za 7 rzekami, za 7 lasami…
W bajkach podawanych przez polityków PO – jak podaje TVN24, jak podaje Gazeta Wyborcza…
– A tuż pod Mszczonowem Platforma Obywatelska doprowadziła do uruchomienia nowej, ekologicznej elektrowni, gdzie, zamiast węgla, pali się torfem – chwali się Kopacz.
Głos z sali:
– Ale ja tam byłem, tam nie ma żadnej elektrowni!
Premier niezrażona peroruje dalej:
– A dzięki staraniom Platformy Obywatelskiej, niedaleko Jasła, wybudowaliśmy eksperymentalny odcinek autostrady siedmiopasmowej!
Tenże głos z sali:
– Ale tam k…a nie ma żadnej autostrady!
Nie wytrzymał w końcu Schetyna i wkur…y krzyczy:
– A ty, gościu, zamiast wozić się po Polsce, lepiej byś TVN24 pooglądał!
Siedzi rybak nad morzem i łowi ryby. Nagle patrzy a tu na wędce trzepoce się mu złota rybka. Wyciągnął ją czym prędzej i się pyta:
– Czy ty rybko jesteś ze złota?
– Nie – odpowiedziała rybka – ja jestem z Platformy. – Zafrasował się stary rybak…
– No to ty nie spełniasz życzeń? – zapytał ją.
– Nie. – odpowiedziała rybka – ja tylko obiecuję.
Siedzą, każdy na swojej chmurce, Castro, Putin i Tusk, przyglądają się na ziemię i płaczą. Pan Bóg przechadzał się i zbliżywszy się do Castro, pyta:
– Co tak płaczesz synu?
– Panie Boże – odpowiada Castro zalany łzami – całe życie gnębiłem ten biedny naród, głodziłem, więziłem, co ja im zostawiłem, tylko głód i ubóstwo.
– Nie martw się – odpowiada Pan Bóg – dzięki twojemu reżimowi wychowałeś ich na zahartowanych ludzi, poradzą sobie.
Pan Bóg podchodzi do Putina i pyta, czemu tak płacze.
– Panie Boże – mówi Putin – tak gnębiłem tych moich Rosjan i goniłem do pracy, zamykałem do więzienia, co ja im zostawiłem?
– Nie martw się – odpowiada Pan Bóg – Rosjanie to dzielny naród, poradzą sobie wyjdą na ludzi.
Wreszcie podchodzi Pan Bóg do płaczącego Tuska, patrzy ponad jego ramieniem na ziemię, siada koło niego i zaczyna płakać razem z nim.
Szef TVN zarządził dziś rano odprawę i mówi do dziennikarzy: „Już po wyborach. Przez dwa lata waliliśmy w rząd. Nie może tak dalej być. Jesteśmy elegancką, kulturalną, inteligentną i przyzwoitą telewizją na poziomie. Od dziś krytykujemy opozycję!”
Premier Ewa Kopacz zwołuje radę ministrów do swojego gabinetu i mówi do zgromadzonych ministrów.
– Mam tutaj 4 przyciski czerwony, żółty, niebieski i zielony:
– jak wcisnę przycisk czerwony to na drogach nie będzie wypadków i będzie 3000 km autostrad
– jak wcisnę przycisk żółty to 3 miliony emigrantów wróci do Polski i przyjadą lekarze z zachodu żeby pracować w naszych szpitalach
– jak wcisnę przycisk niebieski to nie będzie podatków a wynagrodzenia wzrosną o 200%
– jak wcisnę przycisk zielony to nie będzie przymrozków i susz i jabłka i inna żywność już nigdy nie będzie drożeć.
W tym momencie przerywa mu minister rolnictwa z PSL i mówi – a u nas w Ciechanowie to była babcia Józia, co miała 4 nocniki w przedpokoju – czerwony, żółty, niebieski i zielony.
– No i co? No i co? – pyta Kopacz
– I zesrała się na schodach…
Platformerski urzędnik udał się w oficjalną podróż do Francji. Jednym z punktów wizyty była kolacja u francuskiego odpowiednika. Widząc jego wspaniałą willę, z obrazami wielkich mistrzów na ścianach, pyta się, jak on zapewnia sobie taki poziom życia ze skromnej pensji urzędnika.
Francuz zaprasza go do okna:
– Widzi pan tę autostradę?
– Tak.
– Ona kosztowała 20 miliardów euro, firma wypisała fakturę na 25, a różnicę przekazała mi. Dwa lata później urzędnik francuski udaje się do Polski i odwiedza swojego polskiego odpowiednika. Kiedy podjeżdża pod domostwo, widzi wspaniały pałac więc pyta:
– Dwa lata temu stwierdził pan, że prowadzę książęce życie, ale w porównaniu do pana… Platformerski urzędnik podchodzi do okna:
– Widzi pan tam autostradę?
– Nie.
– No właśnie.
Niesiołowski do wnuczka:
– Obniżymy podatki o połowę, wybudujemy bezpłatne autostrady,
uzdrowimy służbę zdrowia, nakarmimy wszystkie dzieci, uczniom
kupimy laptopy … – A jutro jaką bajkę ci opowiedzieć ?
Czym różnią się normalne bajki od bajek podawanych przez polityków Platformy Obywatelskiej?
W normalnych bajkach wszystko się dzieje za 7 górami, za 7 rzekami, za 7 lasami…
W bajkach podawanych przez polityków PO – jak podaje TVN24, jak podaje Gazeta Wyborcza…
Komentarz