Humor (2) i nie tylko...
				
					Zwiń
				
			
		
	To jest podklejony temat.
				
				
				
				X
X
- 
	
	
	
	
		
	
	
	
	
	
 norbi99, hahaha mocne :haha:
 
 w nawiązaniu:
 
 Kobieta zamówiła nową szafę. Przyjechała ekipa. Zamontowała wszystko i odjechała. Po pewnej chwili na dole na ulicy przejechał tramwaj, a tu nagle się szafa otwiera. I tak kilka razy. Kobieta zamyka szafę, jedzie tramwaj a szafa się otwiera. Zdesperowana wezwała montera. Opowiada mu wszystko. Zamykają razem szafę, jedzie tramwaj a szafa się otwiera i tak kilka razy pod rząd. W końcu fachowiec proponuje:
 
 - Wie Pani co? Ja wejdę do środka szafy, jak będzie jechał tramwaj i szafa się znowu otworzy to wtedy zobaczę to od wewnątrz i będę wiedział co się dzieje.
 
 Tak jak zaproponował, tak i zrobił. Kobieta poszła sobie w wolnej chwili pod prysznic. Tramwaj nie jechał, a w między czasie przyszedł mąż z pracy. Ściąga płaszcz. Myśli sobie:
 
 - O nowa szafa! Pewnie żona chciała mi zrobić prezent. Otwiera szafę i wryty ze zdziwienia mówi:
 
 - A Pan co tutaj robi?
 
 Gostek odpowiada:
 
 - I tak Pan nie uwierzy, że czekam na tramwaj!
 Komentarz
- 
- 
	
	
	
	
		
	
	
	
	
	
 Jasiek zaprosił swoją mamę na obiad. W mieście, w którym studiował, wynajmował małe mieszkanko razem z koleżanką Justyną.
 Jednak kiedy matka przyjechała do synka, nie mogła nie zauważyć, że współlokatorka syna jest wyjątkowo ładną i seksowną blondynką. Jak to każda matka zaczęła się zastanawiać, czy aby z tego ich wspólnego mieszkania nie wynikną jakieś problemy. Syn zobaczył, jak matka na nią patrzy i kiedy byli sami powiedział:
 - Domyślam się o czym myślisz, ale zapewniam cię, że ona i ja jesteśmy tylko współlokatorami. Nic nas nie łączy. Tydzień później Justyna pyta się Jaśka:
 - Słuchaj, nie chcę nic sugerować, ale od ostatniego obiadu z twoją matką, nie mogę znaleźć mojej pamiątkowej cukierniczki. Chyba jej nie wzięła, jak myślisz?
 Jasiek zdecydował się napisał list do matki:
 " Droga mamo, nie piszę, że wzięłaś pamiątkową cukiernicę Justyny, nie piszę też, że jej nie wzięłaś. Fakt jednak pozostaje, od kiedy byłaś u nas na obiedzie tydzień temu, nie możemy jej znaleźć"
 Odpowiedź przyszła parę dni później.
 " Drogi Jasiu, nie twierdzę, że sypiasz z Justyną, nie twierdzę też, że z nią nie sypiasz. Fakt jednak pozostaje, gdyby Justyna spała we własnym łóżku, już dawno by ją znalazła.
 Buziaczki, mama"
 
 [ Dodano: Wto 06 Paź, 09 10:57 ]
 Uwaga! Męski humor...
 
 Życie mężczyzny komplikuje fakt, że po drugiej stronie cycków przyczepiona jest kobieta.
 Komentarz
- 
- 
	
	
	
	
		
	
	
	
	
	
 Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek
 samochodowy.
 Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia ze
 współczującą miną.
 - I co?! Co z nią, panie doktorze.
 - Cóż...Żyje. I to jest dobra wiadomość. Ale są i złe: żona,
 niestety
 będzie musiała przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ nie
 refunduje.
 Koszt: 25 tys. złotych.
 -Oczywiście, oczywiście - na to mąż.
 - Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje. Koszt
 ok. 5 tys. miesięcznie.
 -Tak, tak... - kiwa głową mąż.
 - Konieczny będzie pobyt w sanatorium, który zajmuje się tego typu
 urazami, plus ta rehabilitacja cały czas. NFZ nie refunduje...Koszt
 sanatorium - 10 tysięcy...
 - Boże...
 - Tak mi przykro...To nie koniec złych wiadomości. NFZ nie refunduje
 również leków, które przepiszemy pańskiej żonie, a to bardzo drogie
 leki..
 - Ile? - blednie mąż.
 - Miesięcznie 12 - 15 tysięcy złotych.
 - Jezuu...
 - Plus pielęgniarka całą dobę. Na pana koszt. Tu już się może pan
 dogadać.
 Myślę, że znajdzie pan kogoś za 10 zł za godzinę...
 Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach. Nagle lekarz wybucha serdecznym
 śmiechem, klepie męża po ramieniu:
 
 - Żartowałem! Nie żyje ...
 
 ***********************
 
 Kowalski: Proszę wybaczyć panie kierowniku, ale w tym miesiącu nie dostałem premii...
 Kierownik: Wybaczam panu.Octavia 1,9 AHF L&K '02
 
 Uczyć się - Lenin; Lenić się - uczeń
 Komentarz
- 
- 
	
	
	
	
		
	
	
	
	
	
 :diabelski_usmiech->Usługi elektroniki/małej mechaniki VAG, usługi IT
 ->Superb 2FL CFGB DSG 4x4 Platinum+
 poprzednie modele:
 ->O2FL CFHC DSG Elegance+ 2016-2020
 ->O2 BKC+ARL 4x4 Adventure+ 2010-2016
 O1FL ASV Ambiente Ice 2003-2010 VW Golf 3 AAZ Classic 2000-2003
 Komentarz
- 
- 
	
	
	
	
		
	
	
	
	
	
 Idzie strapiony i zafrasowany facet przez las. Nagle na drogę wyskoczyła
 mała zielona żabka i mówi ludzkim głosem:
 - Czym się tak martwisz ?
 - A, bo życie jest do dupy. Dom się wali, żona brzydka, auto w rozsypce,
 kasy brak... Ogólnie lipa.
 - Nie martw się. Idź do domu a wszystko będzie OK.
 Facet wraca, patrzy a tu chata pięknie odstawiona, żona piękna jak Cindy
 Crowford, pod bramą garażu stoi Maybach a w skrzynce na listy wyciąg z
 konta, który po prostu powalił go na kolana. Jak już doszedł do siebie,
 postanowił podziękować żabce za to, co dla niego zrobiła i wrócił się do
 lasu . W tym samym miejscu spotkał żabkę i mówi:
 - Żabko, jak mogę Ci się odwdzięczyć za twe dobre serce ?
 - Nigdy nie kochałam się z nikim...
 - Rozumiem, ale ty jesteś żabką. Jak to możemy zrobić ?
 - Mogę zamienić się w kobietę. Jednak większość mocy czarodziejskiej zużyłam
 na dobry uczynek dla ciebie, więc mogę przemienić się najwyżej w 12-13
 letnią dziewczynkę.
 - Rób żabko, co chcesz. Zawdzięczam Ci tak wiele, że nie będzie mi to
 przeszkadzać.
 - ... i tak to było , Wysoki Sądzie a nie tak, jak gada ta gówniara.
 
 Żona do męża w czasie kłótni:
 - Co ty sobie myślisz, ja też chcę mieć jakieś kieszonkowe! W związku z tym od dzisiaj za seks w pościeli płacisz mi 100 zł, a na dywanie 30 zł.
 Na to mąż:
 - A żeby cię babo szlag jasny strzelił... - po czym wyszedł z domu.
 W celibacie wytrzymał tydzień, po tym czasie przychodzi w milczeniu do żony, kładzie stówkę na stół i patrzy na nią. Żona bez słowa zaczyna się rozbierać i kieruje się w stronę pościeli. Mąż widząc to odpowiada szybko:
 - Nie, nie, nie, kochana, nie myśl sobie... trzy razy na dywanie i dycha z powrotem!pozdrowienia
 Komentarz
- 
- 
	
	
	
	
		
	
	
	
	
	
 Prawnicy nigdy nie powinni zadawać pytań babciom z Mississippi, jeśli naprawdę nie są gotowi na odpowiedź.
 
 Podczas procesu, w małym miasteczku na południu stanu, pełnomocnik prokuratora wezwał swojego pierwszego świadka - starszą kobietę.
 
 Zbliżył się do niej i zapytał: "Pani Jones, czy pani mnie zna ?".Kobieta odpowiedziała: "Tak, znam pana, panie Williams. Znam pana odkąd pan był małym chłopcem i szczerze, był pan dla mnie wielkim rozczarowaniem. Pan kłamie, zdradza żonę, manipuluje ludźmi i obgaduje ich za ich plecami. Myśli pan, że jest wielkim paniczem, jednak nie potrafi sobie zdać sprawy z tego, że nigdy nie będzie nikim więcej, niż marnym gryzipiórkiem. Tak, znam Pana."
 
 Prawnik był zamurowany. Nie wiedząc co więcej począć, wskazał na drugą stronę sali, pytając: "Pani Jones, czy zna pani pełnomocnika obrony?"
 
 Kobieta znów rozpoczęła tyradę: "Tak, również znam pana Bradleya odkąd był młodzieńcem. Jest leniwym bigotem z problemem alkoholowym. Nie potrafi zbudować normalnego związku z kimkolwiek a jego kancelaria prawna jest jedną z najgorszych w całym stanie. Nie wspominając już o tym, że zdradzał swoją żonę z trzema różnymi kobietami. Jedną z nich była pana żona. Tak, znam go."
 
 Pełnomocnik obrony zamarł.
 Sędzia poprosił obu pełnomocników do swej ławy i, stonowanym, cichym głosem, powiedział:
 
 "Jeśli którykolwiek z was idiotów spyta ją czy mnie zna, wyślę was obu na krzesło elektryczne."
 
 [ Dodano: Czw 08 Paź, 09 09:15 ]
 Rano, w pracy, przy kawie rozmawiają dwie koleżanki:
 - Jak tam Twój wczorajszy sex? -beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty zjadł obiad, potem 4 minuty bzykania i po dwóch minutach spał... A u Ciebie?
 - No u mnie rewelacja mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na przepyszna romantyczną kolację. Później przez godzinę wracaliśmy do domu spacerkiem przez miasto, potem świece i godzina przecudownej gry wstępnej. Następnie godzina nieziemskiego sexu a na koniec wyobraź sobie, ze przez godzinę rozmawialiśmy czule ze sobą. Bajka po prostu!
 W tym samym czasie rozmawia ze sobą dwóch kolegów:
 - Jak tam Twój wczorajszy sex?
 - No zajebiście! Przychodzę do domu, obiad na stole, zjadłem, pobzykałem i zasnąłem! A u Ciebie?
 - U mnie? Kurwa, u mnie beznadzieja. Przychodzę-nie ma prądu bo zapomniałem zapłacić za rachunek, zabrałem wiec gdzieś starą na kolację, żarcie beznadziejne było i takie drogie, że nie starczyło mi na taksówkę powrotna i musiałem zapierdalać do domu na piechotę. Przychodzimy kurwa przecież nie ma prądu, więc znowu te cholerne świece. Byłem tak wkurzony, że najpierw przez godzinę nie mógł mi stanąć a potem przez godzinę nie mogłem się spuścić. na to wszystko tak się wkurwiłem, że przez godzinę jeszcze usnąć nie mogłem
 
 [ Dodano: Czw 08 Paź, 09 09:16 ]
 Żona do męża w czasie kłótni:
 - Co ty sobie myślisz, ja też chcę mieć jakieś kieszonkowe! W związku z tym
 od dzisiaj za seks w pościeli płacisz mi 100 zł, a na dywanie 30 zł.
 Na to mąż:
 - A żeby cię babo szlag jasny strzelił... - po czym wyszedł z domu.
 W celibacie wytrzymał tydzień, po tym czasie przychodzi w milczeniu do żony,
 kładzie stówkę na stół i patrzy na nią. Żona bez słowa zaczyna się rozbierać
 i kieruje się w stronę pościeli. Mąż widząc to odpowiada szybko:
 - Nie, nie, nie, kochana, nie myśl sobie... trzy razy na dywanie i dycha z
 powrotem!
 Komentarz
- 
- 
	
	
	
	
		
	
	
	
	
	
 Przyjaźń między kobietami:
 
 Pewnego dnia kobieta nie wróciła na noc do domu. Następnego dnia powiedziała mężowi, że spała u przyjaciółki. Mąż zadzwonił do dziesięciu jej najlepszych przyjaciółek. Żadna nie potwierdziła wersji żony.
 
 Przyjaźń między mężczyznami:
 
 Pewnego dnia mąż nie wrócił do domu na noc. Następnego dnia powiedział żonie, że spał u kolegi. Żona zadzwoniła do dziesięciu jego najlepszych przyjaciół. Ośmiu potwiedziło, że spał, a dwóch, że jeszcze jest...Była O1 która uratowała życie Silnik 2.0 APK - BRC Sequent 24
 Była O1 Kombi 1.9 TDI AHF
 President Johny II ASC + President
 Jest Mondeo MK4 1.8 TDCI powered by HEKO
 Komentarz
- 
- 
	
	
	
	
		
	
	
	
	
	
 Znalazł się jeden mężczyzna, któremu udało się zrozumieć kobietę. Niestety
 umarł ze śmiechu zanim zdążył przekazać tę wiedzę innym.
 
 Ze wszystkich dragów najbardziej kopie miłość. Po nim przeciętnie jesteś 7 lat
 na haju, a przez następnych 15 masz doła. Odwyk kosztuje połowę majątku i
 wymaga zgody sędziego.
 
 Do pewnego kapitana statku, będącego już prawie na emeryturze, dorwała się
 pewna dziennikarka. Przeprowadzając z nim wywiad zadała pytanie:
 - Kiedy pan przeżył największą burzę?
 Kapitan zamilkł, ale widać po oczach, że rozpamiętuje swoje życie wilka
 morskiego. W końcu rzecze:
 - To było zaraz po ślubie. Jak splunąłem w domu na dywan.
 
 Czytajcie najnowszy numer "Cosmopolitan" - a w nim:
 - jak poprawić humor szefowi,
 - jak dumnie kroczyć ścieżką awansu,
 - jak być najlepszą pracownicą, niewiele robiąc,
 
 oraz pozostałe sekrety oralnego seksu...
 
 o to są mieszane uczucia?
 - Gdy teściowa spada w przepaść twoim samochodem.
 Komentarz
- 
- 
	
	
	
	
		
	
	
	
	
	
- 
	
	
	
	
		
	
	
	
	
	
 Ta Octavia co wyprzedziła tego gościa to chyba RS, bo moja aż tyle nie idzie. 12-2000r. 1.9 TDI 110KM ASV SOLUTION 12-2000r. 1.9 TDI 110KM ASV SOLUTION
 FOTKI - http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=24820
 Komentarz
- 
 [/scroll:eeb0154ae9]
[/scroll:eeb0154ae9] 
							
						
 na JM
 na JM
							
						 
	 
	
Komentarz