Humor (2) i nie tylko...

[rafiki]

krissos, ja o tym wiem, ITD o tym wie, przedsiębiorcy też o tym wiedzą. Tylko na wiejskiej nie wiedzą/nie chcą wiedzieć/nie rozumieją.

BTW, myślicie, że 500 zł u nas za jedną tablicę indywidualną to dużo? To co powiecie na tablice za prawie 3 miliony zł :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech

http://moto.onet.pl/majatek-za-tablice/htnde

[2.0-16v Michał]

rafiki, kto bogatemu zabroni

[rafiki]

2.0-16v Michał, też prawda ale ja - nawet jakbym miał - to wolałbym chyba te 3 bańki wydać na coś innego niż kawałek blachy :lol:

[2.0-16v Michał]

rafiki, ale ten gość ma i na to i na to. Wiec pewnie leje juz na to ile płaci :lol:

[2.0-16v Michał]

Biszczu, dokładnie tak jest :!:

[Le-Ce]

No i się zacznie...... :diabelski_usmiech

[misza_zabrze]

krissos, ja o tym wiem, ITD o tym wie, przedsiębiorcy też o tym wiedzą. Tylko na wiejskiej nie wiedzą/nie chcą wiedzieć/nie rozumieją.

BTW, myślicie, że 500 zł u nas za jedną tablicę indywidualną to dużo? To co powiecie na tablice za prawie 3 miliony zł :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech
http://moto.onet.pl/majatek-za-tablice/htnde

chyba za kawalek plastiku Inna droga sa drogie bo nie mozna sobie samemu wymyslac tablic tak jak w PL. Tutaj sa przepisy regulujace numery tablic. Tzn odleglosci pomiedzy literami/cyframi Wielkosc oraz rodzaj czcionki. Niestety albo stety policja bardzo sie tego 3ma bo jak wiadomo pelno tutaj kamer. Przewaznie w 90% robia zdjecia od tylu wiec tablica musi byc prawidlowa bo "system" moze miec problemy z odczytem.

[krissos]

krissos, ja o tym wiem, ITD o tym wie, przedsiębiorcy też o tym wiedzą. Tylko na wiejskiej nie wiedzą/nie chcą wiedzieć/nie rozumieją.

Tu się z tobą nie zgodzę bo na wiejskiej wiedzą i rozumieją, ale sami sobie w przepisach srać nie będą (nie jeden ma firmę transportową tzn. trzyma łapę na niej, bo oficjalnie to jakiś Kowalski jest właścicielem) :diabelski_usmiech

[aro_40]

stan wojenny

[Adam-Ski]

kto za kółkiem? Ken Block?

https://www.facebook.com/video.php?v=10152002194243808

[piramida]

Wykopane gdzies na fejsie, daje do myslenia...

SYN: Tato, mogę Cię o coś zapytać?
TATA: No jasne, o co chodzi?
SYN: Tato, ile zarabiasz na godzinę?
TATA: To nie twoje sprawa. Dlaczego zadajesz mi takie pytanie?
SYN: Ciekawy byłem. Powiedz mi proszę ile zarabiasz na godzinę.
TATA: No, jak tak bardzo chcesz wiedzieć zarabiam 100 $ na godzinę.
SYN: Oj! (z opuszczoną głową), tato, pożyczyłbyś mi 50 $?
Tata się wkurza.
TATA: Jedyny motyw dlaczego mnie o to zapytałeś, bo chciałeś żebym pożyczył ci pieniędzy na zakup jakieś głupiej zabawki, albo innej bezsensownej rzeczy do swojego pokoju i do łóżka.
Zastanów się nad tym dlaczego jesteś takim egoistą. Ja pracuję ciężko cały dzień a ty zachowujesz się tak niedojrzale.

Mały chłopczyk poszedł w ciszy do swojego pokoju i zamknął drzwi.
Mężczyzna usiadł i myśląc o pytaniu chłopca i jeszcze bardziej się zdenerwował. Jak on mógł zadać mi takie pytanie. Zaczął rozmyślać.
Może miał potrzebę kupić coś niezbędnego za te 50 $, nie pyta często o pieniądze.
Mężczyzna poszedł do pokoju chłopca i otworzył drzwi.

TATA: Śpisz synku?
SYN: Nie tato, nie śpię
TATA: Tak sobie pomyślałem, że może byłem zbyt surowy dla ciebie. To był naprawdę ciężki dzień dla mnie i wyładowałem się na tobie. Oto 50 $ o które mnie poprosiłeś.
Mały chłopiec usiadł na łóżko i uśmiechnął się.
SYN: Ach, dziękuję tato.
Po czym spod poduszki wyciągnął pomarszczone banknoty. Mężczyzna zobaczywszy, że chłopiec miał pieniądze zaczyna się denerwować.
TATA: Dlaczego chcesz pieniądze skoro je masz?
SYN: Ponieważ nie miałem wystarczająco, ale teraz już mam.
Tato, mam 100 $ teraz. Mogę kupić jedną godzinę z twojego czasu. Proszę przyjdź wcześniej jutro z pracy. Chciałbym zjeść z tobą kolację.
Tata oniemiał. Objął synka i błagał o przebaczenie.....
To jest tylko historyjka, która ma przypomnieć wam wszystkim, że nie jest tylko ważne aby pracować ciężko całe życie. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że czas ucieka nam między palcami, a my nie spędzamy go z osobami bliskimi, ważnymi, tymi które kochamy. Jeżeli umarlibyśmy jutro, firma dla której pracujemy łatwo nas zastąpi w kilka dni, ale rodzina i przyjaciele będą nas opłakiwać przez resztę ich życia. Pomyślmy więc dlaczego tak bardzo jesteśmy pochłonięci pracą. Istnieją ważniejsze rzeczy......

[lukasiasty]

piramida, ale mnie zdołowałeś, mam czesto wyjazdy służbowe, 3-4 dni nie ma mnie w domu, a mam córcie 4 latka i synka 2.5roku, i nie raz mi się serce kraje jak mam ich zostawić, o żonce już nawet nie wspomnę :|

[Adam-Ski]

lukasiasty - też mi się przykro zrobiło (witamy w klubie). W ub. tygodniu wmurowało mnie jak córa ma stwierdziła "tato, ciebie prawie całymi dniami w domu nie ma".... ech

piramida - przy okazji, text świetny, ukazujący do czego dążymy. Można to jeszcze zobrazować słowami Benedykta, które mniej więcej tak leciały:
"mamy coraz szybsze samochody, coraz szybsze komputery, a mamy dla siebie coraz mniej czasu".....

[eaglemirek]

[crom.de]

zasłyszane:
Co jest rzadsze niż bliźniacy syjamscy?

Cygan jedynak.
:lol:

[krissos]

lukasiasty - też mi się przykro zrobiło (witamy w klubie). W ub. tygodniu wmurowało mnie jak córa ma stwierdziła "tato, ciebie prawie całymi dniami w domu nie ma".... ech

piramida - przy okazji, text świetny, ukazujący do czego dążymy. Można to jeszcze zobrazować słowami Benedykta, które mniej więcej tak leciały:
"mamy coraz szybsze samochody, coraz szybsze komputery, a mamy dla siebie coraz mniej czasu".....

A co ma powiedzieć kierowca? Niektóre firmy wykorzystują i chłopaki jeżdżą po 6-8 tygodni i na 1 tydzień do domu, a już nie wspominając tych co pracują za granicą a rodzina w kraju widują się kilka razy w roku a reszta na skype :x Nastały takie poje... czasy.

[sziaba]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=BkV7h1AXpDg#t=121[/youtube]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=rWfWI9mQAb0[/youtube]

[sazad]

lukasiasty, witaj w klubie- ja jestem auditorem i co tydzień wyjeżdżam na 3-4 dni na delegacje i to od 13 lat a mam dwóch chłopców 8 i 4 lata. Cholerny świat :evil:

[andrzej1962]

Tylko na wiejskiej nie wiedzą/nie chcą wiedzieć/nie rozumieją.

No proszę Cię chyba nie sądzisz, że oni wiedzą co to ITD i jak trzeba skonstruować przepisy dla wykonywania zadań.

[ Dodano: Czw 11 Gru, 14 20:13 ]

jakbyście mieli kasy jak lodu to uwierzcie mi, że wydawalibyście na jeszcze większe pierdoły. Zmienia się status majątkowy to i zmieniają się wydatki i pewne priorytety. Na prostym przykładzie nikogo nie obrażającym. Zarabiasz:
- 1000 zł zakupy robisz w Aldi
- 1500 zł zakupy robisz w Biedronce
- 1650 zł zakupy robisz w Lidlu
- 2000 zł zakupy robisz w Tesco
- 4000 zł zakupy robisz w Almie
etc etc

a ja nie mam almy a 100 km jeździć nie będę aby "dobrze" wydać, dlatego wydaję w Lidlu, Biedrze, tesco Auchan itp itd. Znam co niektórych co mają dużo i aby sie pokazać na zakupy jeżdżą (latają) np do paryżewa.

[ Dodano: Czw 11 Gru, 14 20:19 ]
piramida, ale pojechałeś :roll: :shock:

[Romekm76]

https://www.youtube.com/watch?v=BRwFEYYfo_M#t=

[ruwado]

piramida, co prawda jest dział humoru - ale to co napisałeś to święta prawda. Nieraz też dochodzę do wniosku ... po co się tak spalać. czas spędzony z najbliższymi jest bezcenny!!!

[abstinent]

Romekm76, :

[aro_40]

krzyk rozpaczy

[mirek_p11]

kierowca stracił czujność

[ Dodano: Pią 12 Gru, 14 16:36 ]
weekend

[4tech]

Kontenerek po prostu czad :twisted:

A weekend ... :roll: no cóż... dla niektórych dzień jak co dzień