[jakie] auto dla żony

[pleban]

Koniec końców wygrało Punto II 1,9 Diesel 2000 R za 8300
Kolor średni - zielony nie metalic - może przynajmniej nie zap... ukradną :szeroki_usmiech
W miarę golas (jest wspomaganie ale okna na gałki), lakier do poprawek i tłumik popiarduje przy gazowaniu.
Żona zadowolona, nie chcę przechwalić, zobaczymy co będzie

Dzięki wszystkim za rady - faworytem była początkowo Micra, nie znalazłem jednak nic ciekawego, tak więc "jak się nie ma co się lubi....."

[kros]

jak się nie ma co się lubi....."

to i punciaka sie polubi


niech się spisuje tak jak moja jedynka, to na pewno będziesz zadowolony.

[Big]

Pleban, no to niech sie Punciak dorze sprawuje
Moja też pomyka Punciakiem tyle, że jedynką 1.1 SX. Ale niestety ta bestia (mowa oczywiście o Punto 8) ) ) nie ma wspomagania. Silnik to 1.1 w wersji SX i coś ostatnio przebakuje o zmienie na coś ze wspmaganiem.
Mi chodzi po glowie Clio II - świetne i bezawaryjne autka.

[pleban]

u mnie Clio II odpadło - ma jej koleżanka i w najmniej oczekiwanym momencie nie odpala. Serwis rozkłada ręce. Średnio co pół roku, oczywiście w najbardziej lipnym momencie wystawia kopyto - potem rozbiórka w warsztacie i znów OK na jakiś czas.

Ale zgadzam się, że auto very nice

[Big]

u mnie Clio II odpadło

A ja miałem kiedys przez 3 latka Clio II 1.9 d (moja była z 99 r.) i autko sprawowało sie idealnie Ani jednej awarii w ciągu całego okresu eksploatacji i 50 tyś km Także bardzo mile wspominam tę Renóweczkę. Dlatego teraz myslę o takim właście autku dla żony.

[pleban]

Tylko, że Clio z 2000 roku jest sporo droższe, a ja postawiłem sobie cenę jako jeden z głównych wyznaczników, rózwnież dlatego Clio odpadło

[shok]

Heh cisza tu nastała.Tak więc ,żeby rozruszać temat coś zapytam..Co myślicie o citroenie C4 a dokładnie taki Citroen C4 1.6 HDiF VTR.wiadomo 3drzwiowy.Może ktoś ma, miał lub użytkuje.

[Agamek12]

Kolega z pracy taką ma - kupił żonie w zeszłym roku w salonie wersję "by Loeb". Narazie się nie psuje, osiągi wersji 110km są lepsze niż O2 1.9TDI, ale spalanie około 1-1,5l w mieście wyższe...
Ładny to on jest (szczególnie w kolorze czerwonym i na białych felgach), mi się podoba...

[misiek^wro]

Imho zakup TDI starszego niz 5 lat to naprawde spora loteria.

Zaczynajac od turbiny, idac poprzez dwumas i konczac na zawieszce - to jednak dosyc wyboista wizja napraw.

Dla kobiety obstawialbym cos niewielkiego, ale na tyle duzego, abym w pracy siedzac nie sral po katach, czy jak jej dzik wyskoczy, to auto sie nie rozpadnie - a niestety Matiz do twardzieli drogowych nie nalezy :twisted:

Kobiety z reguly maja lekka noge, czasem zamieniaja sie w mistrzow prostej, ale ogolnie to gaz w porownaniu do nas smyraja niczym smyra sie kobite pod pierzyna.

Jesli ja bym mial cos atakowac, to jakies Polo/Lupo ze wskazaniem na to pierwsze.

Niecale 1.5 tygodnia temu znalazlem dla swojej kuzynki Polóweczke - 2000 rok, 1.4 , webasto, klima, abs, 2 poduchy, wzystkie listwy lusterka itd w kolorze nadwozia, no i dodatkowo felgi 2 kpl alufelg - lato/zima z naprawde rzeskimi oponami. Cena? Mysle ze 2050 ojro jakie dala, to naprawde super cena. Szukaj, a znajdziesz

[mati160]

Brat kupił C4 i po niecałym roku sprzedał chyba zepsuło się wszystko co się zepsuć mogło stwierdził ze już nigdy więcej ani C4 ani tym bardziej 1,6 hdi. aktualnie ułaskawił Bore i śmiga autkiem aż miło fakt ze silniczek też nie pierwszy lepszy 1,9 tdi 130KM moim zdaniem dla kobiety brać auto które nie boi się ciężkiej eksploatacji i braku dbałości o autko czyli jakiegoś Niemca najlepiej z benzyniakiem pod maską bez turbinki czy innych elementów które przy niewłaściwym traktowaniu mogłyby się skończyć.