naleweczki
Panowie, chciałem was podpytać o trunki trochę bardziej %% niż browarek.
Ostatnio testuję nalewki własnej roboty, ciężko stwierdzić jaka dokładnie jest moc ale szacuje między 30-40%. Zrobiłem w tym roku z wiśni (super!), jabłek (delikatna), pigwy (trochę za mocna) i śliwki (jeszcze się przegryza).
Ogólnie mogę powiedzieć, że nie chce już pić czyściochy Najlepsza jest wiśnióweczka, aż żal że tak szybko ubywa. Popijam sam albo z żonką 1-2 kieliszki wieczorkiem, jak ktoś przyjdzie to częstuję (nie wszystkich, bo szkoda ).
Dostałem też niedawno rakiję. Nie wiem jakie wy macie doświadczenia z tym trunkiem ale ja nie mogę tego pić, niedobre jak mydliny czy coś. Może macie jakiś patent jak to pić (z czym?) żeby było bardziej strawne...
Panowie, chciałem was podpytać o trunki trochę bardziej %% niż browarek.
Ostatnio testuję nalewki własnej roboty, ciężko stwierdzić jaka dokładnie jest moc ale szacuje między 30-40%. Zrobiłem w tym roku z wiśni (super!), jabłek (delikatna), pigwy (trochę za mocna) i śliwki (jeszcze się przegryza).
Ogólnie mogę powiedzieć, że nie chce już pić czyściochy Najlepsza jest wiśnióweczka, aż żal że tak szybko ubywa. Popijam sam albo z żonką 1-2 kieliszki wieczorkiem, jak ktoś przyjdzie to częstuję (nie wszystkich, bo szkoda ).
Dostałem też niedawno rakiję. Nie wiem jakie wy macie doświadczenia z tym trunkiem ale ja nie mogę tego pić, niedobre jak mydliny czy coś. Może macie jakiś patent jak to pić (z czym?) żeby było bardziej strawne...
Komentarz