Muszę odkurzyć trochę bo nic nie pijecie , a ja już :hura wiem, wiem są wakacje.Ale ja nie mam więc piję , chodzby za to że za dwa miechy będę miał drugiego syna.Ale jak se pomyślę że za rok komunia u jednego to
akurat miesiac temu bylem na rocznicy Zywca w zywcu, zapomnij o dobrym piwie, jezeli chodzi o piwo to z braku laku pije co sie da) ale zywiec stracilo smak, niestety
najbardziej lubie miodowke zrobiona przez siebie lub nalewki, truskawkowke lub z czarnej porzeczki, do przyjecia jest wino tez wlasnej roboty
piwo to PALM, trudno dostepne, ale naprawde ma smaczek
Jest chyba w sapiermarkietach, ale czy nie jest to jakoś tak lekko jabłkowe? Znaczy sie taki Redd's inaczej? Jeżeli tak to z piwem ma to IMO niewiele wspólnego. A żywiec odkąd należy do Heinekena faktycznie troche sie skaszanił. Coraz mniej polskiego piwa niestety...
Tak se wspominający Octavię - byly jej posiadacz
teraz: stalowe A4 B7 2.0 TFSI tiptronic
czarna AR 156 1.8 T.Spark
A skoro o piwie mowa, to ja bedac w Ustce mialem mozliwosc sprobowania niejakiego 'Hartekera' (dumnie okreslonego polskim piwem z niemiecka dusza :wink: ), ktorego do tej pory nigdzie nie widzialem. I po jego przetestowaniu przestalem sie dziwic, ze jest jest tak slabo dostepne, bo pilem wiele roznych piw, ale czegos takiego, wody z lekko wyczuwalnym smaczkiem piwa, nigdy dotad nie testowalem i nie chcialbym juz tego robic. Cena tez niezla - 2,50 za butelke :x A to 'cos' nie warte bylo nawet polowy
Komentarz