Dzwon

[Brzoskwiniowy]

dzienki,a jak cenowo
:?:

[DGW]

Dzwon

Jechałem sobie dziś, załatwiałem sprawy. Auto zimne więc spokojnie, pojechałem pierw na Ryżową, załatwiłem co miałem załatwić i przypomniało mi się że muszę zawieźć butle do napełnienia ponieważ skończył mi się argon. Z tego powodu iż nasz kolega z OCP pracuje w takim miejscu gdzie można zaopatrzyć się w argon wróciłem się przez ursus i pojechałem do niego koło "Factory". Chwilę pogadaliśmy i jadę w stronę tuneli na Włochach. Auto już rozgrzane, przede mną pusto więc lekko przycisnąłem a że pierwsze przyciśnięcie po rozgrzaniu nigdy nie jest do deski więc chwilę się rozpędzałem i jakie było moje zdziwienie jak zza sznura aut jadących w przeciwnym kierunku, z lewej strony, z jakiegoś tam warsztatu zobaczyłem barana we fiacie uno wyjeżdżającego mi tuż przed maskę. Nie było czasu na hamowanie tylko od razu odbicie w prawo. Niestety w tym miejscu droga idzie wzdłuż torów kolejowych i oddzielona jest od nich barierkami. Właśnie o te barierki załatwiłem sobie cały bok + totalnie tylne zawieszenie a tego barana nawet nie drasnąłem :twisted:
Nie będę pisał że pan obsługujący kolizję musiał uświadomić baranowi że to jego wina.
Było gorąco ale skończyło się przyjęciem przez barana mandatu.
Niebieska na lawecie trafiła do mojego warsztatu, nikomu nic się nie stało a najbardziej wkurzające są dwie sprawy:
- że takie barany jeżdżą po naszych drogach (dodam że w ostatnim czasie miałem dokładnie taką samą sytuację ale wtedy miałem gdzie odbić w lewo bo nic nie jechało z przeciwka
- że do tej pory na niebieskiej nie było grama kitu a teraz to nieuniknione q..a :evil:

[misiekwaw]

qrna ale niefart :? wspolczuje :|

[2pac]

no kurcze, wspolczuje...

[Zibi]

wspolczucia
szczescie w nieszczesciu ze jeszcze zimowki byly
fele tak stracic - brr

Pozdrawiam
Zibi

[szkoda]

ehh, dobrze jednak, ze to tylko niebieska ucierpiała.
jakby mozna było jakoś pomóc, cokolwiek, dawaj znaki.
masz pecha chłopaku, ale dobrze, ze chyba belki nie wstawiłeś.
ja bym blacharki nie robił, fura robi sie coraz groźniejsza...
czymaj sie!

[WIELKIBONGO]

jakby mozna było jakoś pomóc, cokolwiek, dawaj znaki.

Dokładnie

[daroo]

widze ze nawet jakbym proforma stanal to niwiele bym pomogl :| jak cie mijalem to ten trafiony bok po (zawietrznej)byl szkoda ze to ty a nie ten pajac wytarles autko :?

[lukas_ig]

jakby mozna było jakoś pomóc, cokolwiek, dawaj znaki.

jak tylko coś

Fuckkk co za niefart, dobrze żeś Grześ cały!

ja bym blacharki nie robił, fura robi sie coraz groźniejsza...

dokładnie zakładaj koła i jest rasowy napie...

[DGW]

dzięki chłopaki za słowa otuchy
naprawiać blachę będę bo to auto raczej do końca zostanie u mnie. Trochę za bardzo brzydko to wygląda żeby zostawić. Być może w końcu zawitają inne zderzaki i być może polakieruje wszystko z rysami czyli pewnie całość.
Ale jak to bywa na początku dużo planów a jak wyjdzie to zobacze. Jestem ciekaw ile pzu da na naprawę

[ Dodano: Czw 20 Mar, 08 20:16 ]
W sumie to już mi przeszło przez myśl że jakieś fatum ale olewam to

[Hunter]

dobrygrzeswawa, współczuję... A tamtemu kolesiowi to strach dać wózek w supermarkecie prowadzić :?

[Purchawa]

Grzes wyrazy wspolczucia.
Niestetety, w takich sytuacjach trzeba walic w sprawce... :evil:

[szkoda]

W sumie to już mi przeszło przez myśl że jakieś fatum ale olewam to

to sobie raczej pomysl, ze kazdy fakap suma sumarum zakonczył sie jakos tam pozytywnie :idea:
tym razem zrobisz po prostu bude i zamontujesz wreszcie ten PłUG

[Arek]

prezpierdzielone,wiem ile serca wsadzasz w to auto a tu przez takiego cymbała człowiek sie wkuzwił.

[option]

Przykra sprawa :cry:
Dobrze że Tobie nic się nie stało.

[szkoda]

prezpierdzielone,wiem ile serca wsadzasz w to auto a tu przez takiego cymbała człowiek sie wkuzwił.

no właśnie, czy tam jakiś łokieć był grany, czy jak to było :?:

[WIELKIBONGO]

aaaaaaaaallllllllllllllllleeeeeeeeeeeeeeeeżżżżżżżż żżżżżżżżżz nnnniiiiiieeeeeee


przecież tak nie można :twisted: :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech

[paf]

Grzesiu łączę się we wkur***niu z Tobą i niebieską...
ehh co za dziad na drodze...

[elemenateur]

3maj się Grzesiu i walcz z PZU bo pewnie bezsporną rzucą Ci paskudnie nieproporcjonalną do uszkodzeń

[adalbert]

Argon na mojej suszarce wytraciłeś :evil:
Dobrze GościaUno opisz: ....
...to go w trasie upolujemy :-)

[DGW]

Niestetety, w takich sytuacjach trzeba walic w sprawce... :evil:

Piotrek, za szybko to się działo także jeśli bym w niego wjechał to i pewnie ja w szpitalu połamany bym wylądował a z gościa nie byłoby co zbierać.

dobrygrzeswawa napisał/a:
W sumie to już mi przeszło przez myśl że jakieś fatum ale olewam to

to sobie raczej pomysl, ze kazdy fakap suma sumarum zakonczył sie jakos tam pozytywnie :idea:

właśnie w ten sposób myślę a o pługu mi przypomniałeś tylko wtedy już nie będzie taka cichociemna :/

prezpierdzielone,wiem ile serca wsadzasz w to auto a tu przez takiego cymbała człowiek sie wkuzwił.

najgorszy to ten tylny błotnik bo będzie trzeba ciąć i szpachlować :evil:

no właśnie, czy tam jakiś łokieć był grany, czy jak to było :?:

prawie ponieważ jak do niego wysiadłem tzn wyskoczyłem i się wydarłem żeby zjeżdżał to zapytał się debil: PO CO? no to ja na to coś :wink: w stylu że zaraz go wysadzę i sam zjadę jego autem. No i nie chciał :diabelski_usmiech

walcz z PZU bo pewnie bezsporną rzucą Ci paskudnie nieproporcjonalną do uszkodzeń

zobaczę co pzu powie, będe robił warunkowo z AC bo gość ubezpieczony jest w czymś takim jak inter-risk :/

Dobrze GościaUno opisz: ....
...to go w trasie upolujemy :-)

nie ma co opisywać,
taki prawdziwy wieśniak w berecie :lol:
bez obrazy dla wieśniaków :wink:

[szkoda]

No i nie chciał :diabelski_usmiech

ehhh, szkoda...

[WIELKIBONGO]

będe robił warunkowo z AC bo gość ubezpieczony jest w czymś takim jak inter-risk :/

Grzesiu nawet o tym nie myśl,bo nie zobaczysz pieniędzy przez najbliższy rok


Najlepiej zrób tak jak mówiłeś-bezgotówkowo,moja rada przy takich ubezpieczycielach

[DGW]

dobrygrzeswawa napisał/a:
będe robił warunkowo z AC bo gość ubezpieczony jest w czymś takim jak inter-risk :/


Grzesiu nawet o tym nie myśl,bo nie zobaczysz pieniędzy przez najbliższy rok

ale warunkowo z AC to wypłacą mi od razu a później sami będą odbierać od tej dziwnej firmy to co mi wypłacili

[WIELKIBONGO]

tak Grzesiu,ale tamta dziwna firma musi jeszcze zatwierdzić kosztorys

Później nie zwróci wszystkiego Twojej a ta potrąci Ci zniżki

Oni dbają ale o swoje a nie o Twoje :twisted: