Czyszczenie naszych Octavek i kosmetyki z tym zwiazane

[Big]

Norbi aktywna piana dobrze usuwa, a nawet az za dobrze usuwa brud. Dlaczego za dobrze? gdyz jest ona dość agresywana i razem z brudem spłukuje z auta także wosk 8)
Takze nie polecałbym mycia auta aktywną pianą. Lepiej kupic porządny szampon np. z oferty mequiars który nie zmyje nałożonej wczesniej warstwy ochronnej wosku.

[wojtisek1]

Żeby nie było sladów po zaprawce i równa powierzchnia lakieru stosuję taką technologię:
-po dobrym wyschnięciu lakieru papier wodny 2500 , potem pasta polerska Farecla G3 na mokro, następnie jakis plastmal lub inny srodek do woskowania i nie ma śladów po naprawie :!: :!: :!:
Na granatowej masce naprawiłem w ten sposób kilku centymetrową ryse do podkładu. efekt końcowy był super !!
Sie temat dzisiaj rozwinął :lol:

[zurcio]

norbi99, szczerze to aktywna piana jest w większości myjni tylko po to żeby ładnie wyglądało i żeby klient nie pomyślał że samą wodą myją ..., a czasem jak rozrobią to jest zbyt mocna i z brudem lakier spłynie ...

kiedyś tym handlowałem i podejrzewam że przez kilka lat nic się nie zmieniło, nie ma to jak umyć auto ręcznie,
myjka OK, ale środek lepiej nałożyć zwykłym opryskiwaczem niż bawić się w pianę, chyba że w tej pianie będzie np. żona, kochanka, sąsiadka :wink:

[Big]

Maski nie ma sensu malować, bo tak jak napisał Piotr_T zaraz pojawią się odpryski. A i w koszty się człowiek wpędzi nie potrzebnie.

To zależy jak i gdzie ktoś eksploatuje auto.
Moja O II ma rok i ani jednego odprysku na masce. Wczesniej miałem Lagune która w trakcie sprzedaży miała 7 lat i rownież nie było na masce jakiegokolwiek odprysku wystarczy po prostu uwazać i trzymac odległość od cięzarowek. No i oczywiście dbać o czystośc auta.

[Rafał 82]

Maski nie ma sensu malować, bo tak jak napisał Piotr_T zaraz pojawią się odpryski. A i w koszty się człowiek wpędzi nie potrzebnie.

To zależy jak i gdzie ktoś eksploatuje auto.
Moja O II ma rok i ani jednego odprysku na masce. Wczesniej miałem Lagune która w trakcie sprzedaży miała 7 lat i rownież nie było na masce jakiegokolwiek odprysku wystarczy po prostu uwazać i trzymac odległość od cięzarowek. No i oczywiście dbać o czystośc auta.

Masz rację. Zawsze staram się utrzymywać odległość od ciężarówek i innych samochodów jednak nie zawsze to skutkuje brakiem kamieni na masce :cry:

Mój problem wynika z tego, że kupiłem auto z takimi odpryskami, jednak odnoszę wrażenie, że były one mniej widoczne na początku, po gruntownym czyszczeniu odpryski się uwydatniły.

[norbi99]

sam juz nie wiem w myjce mam rozne opcje cisnienia także jak lekko nałoże tą pianę to chyba nic sie nie stanie, musze pomyślec nad tematem

[Big]

także jak lekko nałoże tą pianę to chyba nic sie nie stanie

a jak lekko polejesz rane spirytusem to nie bedzie piekło?? Piana to piana, chociażbyś nałozył jej mało to i tak wgryzie się w brud i rozpuści go razem z nałozonym wczesniej woskiem
Oczywiście, są specjalne piany tworzone przez takie firmy jak Auto Glym które nie są tak bardzo żrące, ale nie licz na to, że w jakiejkolwiek zwykłej myjni takowe są stosowane. Tam aby ściagnąć jak najwiecej klientów obniza się ceny i stosuje najtańsze środki.

[Piotr_T]

Tam aby ściagnąc jak najwiecej klientów obniza sieceny i stosuje najtańsze srodki.

Prawda, kiedys w myjni poczulem intensywny zapach proszku do prania (zwykle te pianki maja jakies inne zapachy), samochod tez jakos tak dziwnie sie umyl, zmylo wszystko co mozliwe i niemozliwe
Sasiad kiedys umyl swoje auto Ludwikiem, tez ekstra zmylo, tylko lakier jakis taki matowy wylazl spod warstwy brudku (i jakiegos szczatkowego wosku).

[ketome]

http://www.meguiars.pl/ - ta strona i o innych możesz zapomnieć A efekty... Tego się nie da opisać - to trzeba zobaczyć :szeroki_usmiech

aaaa i zapomniał bym - do nakładania tego wszystkiego, polerowania itd niezastąpione są ściereczki z mikrofibry dostępne chyba w każdej Stonce (tutaj ukłony do huwe który ten patent mi podrzucił) - koszt śmieszny, efekty rewelacyjne

Kupiłe w REALU za 16zł duża rewelacja.Przy myciu a potem osuszaniu wszystkie plamy zaeszły.A potem mleczko nano.Przed zimą dwa razy!!

[liroyek]

http://www.meguiars.pl/shop/index.php?cPath=21_32

ktory polecacie ?? chodzi mi o zabezpieczenie nowego lakieru przed zima (autko ma 3 miechy)

[Nexus6]

liroyek, http://www.meguiars.pl/shop/product_...products_id=46

[Big]

Polecam Cleaner Wax paste - jest to naturalny wosk który bardzo dobrze zabezxpiecza lakier auta przed wpływem czynników zewnętrznych. NIe tworzy co prawda aż tak pieknego połysku jak NTX 2.0 (choć połysk też jest ale mniejszy) ale lepiej zabezpiecza auto. Polecany własnie przed zimą lub dla ludzi którzy intensywnie eksploatuja auto.

[liroyek]

Nexus6

"Ta kombinacja polerki i wosku jest rewelacyjnie bogata...."
moj lakier jest nowy nic mu to nie zrobi ?? nie chce polerowac nowego lakieru, bo po co

[ Dodano: Wto 14 Paź, 08 10:19 ]
widze ze wg was lepiej kupic wosk w pascie niz w plynie

moge wiedziec dlaczego ??

[Piotr_T]

liroyek, ja tam wole w plynie, jakos lepiej mi sie naklada A na zime to co kupisz bedzie dobre, NXT czy GoldClass czy co tam koledzy poleca

[liroyek]

Piotr_T
w plynie pewnie lepiej sie naklada a w pascie pewnie dluzej trzyma

[Piotr_T]

liroyek, akurat co do tego to bym pewien nie byl, na forum Meguiars przedstawiciel firmy napisal kiedys, ze nie ma roznic w trwalosci itp., a produkty sa w dwoch wersjach bo co kto lubi. Z drugiej strony jak cos jest w plynie to ma lepsze wskazniki dyfuzji (tak teoretycznie) wiec lepiej wnika w pory itp. itd., a co za tym idzie moze (ale nie musi) robic wlasnie bardziej lsniaca i lepiej zespolona powloke. Ale to tylko taka teoria

[liroyek]

Piotr_T
a juz mialem brac w pascie
no nic wstrzymam sie jeszcze moze ktos napisze cos madrego

[Big]

Liroyek, czy wosk będzie w paście czy w płynie nie ma znaczenia. To jest ten sam skład chemiczny i ten sam wosk. różnica jest jedynie w nakładaniu i w psychice nakładajacego Ja wolę wosk w paście ktos inny moze woleć w płynie ot i cała różnica
Osobiście wydaje mi się, że pasta jest bardziej wydajna i łatwiej można kontrolować jej nakładanie, ale może to tylko moja fanaberia?
W każdym razie jaki kolwiek rodzaj wybieżesz to na pewno będzie o.k.
Z tym, że jak pisałem wczesniej NTX 2.0 tworzy głęboki połysk ale nie zabezpieczy lakieru az tak dobrze jak Caleaner wax. Dlatego na zimę polecałbym bardziej Cleaner wax, a na wiosnę-lato NTX 2.0

[liroyek]

a co mysliscie o taki czyms ??

http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?products_id=50

[Piotr_T]

liroyek, GoldClassem robilem Matiza zony, ladnie sie naklada, rowniez latwo sie poleruje, daje bardzo ladny polysk i mam wrazenie, ze troche lepiej kryje male ryski (Matiz mial ich dosyc duzo). W sklepie mowili mi, ze ten wosk jest lepszy niz NXT w przypadku starszego lakieru wlasnie pelnego malych rysek.

[liroyek]

a jak ktos ma nowy jeszcze bez rys ??

[Piotr_T]

To chyba lepiej NXT, ale i GoldClass sie nada - oba daja bardzo ladny efekt, co prawda nie za bardzo moge porownac te woski bo na rozne lakiery dawalem (zloty matiz i czarna octavia), ale oba poglebiaja kontrast, czern wydawala sie jeszcze czarniejsza, a ten zloty z kolei zrobil sie taki fajny jak miod w sloiku Zlotemu co prawda powinienem zaserwowac to o czym Big kiedys wspominal (clay), ale juz czasu nie mialem za bardzo.

[Big]

a jak ktos ma nowy jeszcze bez rys ??

Liroyek, woski Mequiars nie są substancjami ściermyni tylko zabezpieczajacymi. Jakiego wosku byś nie użył nawet na nowiutenki lakier to na 100% nic złego sie nie stanie
Natomiast nawet w przypadku nowego auta polecam zostosowanie glinki (Quick Clay). Jak po raz pierwszy zastosowałem ją, na mojej wtedy, 6 miesiecznej Octavii II to byłem w szoku ile syfu moze być na nowym lakierze nawet po umyciu auta :shock:
Glinka oczyszcza lakier z przyspojonego do niego syfu i nie jest substancją w żaden sposób scierną w stosunku do lakieru także można ją spokojnie stosować na nowym aucie (sam to sprawdziłem ).

[ Dodano: Wto 14 Paź, 08 12:22 ]

To chyba lepiej NXT, ale i GoldClass sie nada

Powiem tak kazdy z 3 oferownych przez Mequiars wosków sie nada Pytanie tylko co chcemy osiągnąć? Jesli chodzi o max. połysk to zdecydowanie NTX 2.0 lub Gold Class (w tej kolejnosci). Jesli chodzi o max. zabezpieczenie lakieru od warunków atmosfertycznych to zdecydowanie Cleaner wax

[liroyek]

Big
co to jest ta "glinka" jak to sie wogole stosuje ?? i po co ??
dzieki za info

[Maru 123]

a co byście polecili do pomalowania zacisków i części tarcz hamulcowych w celu zabezpieczenia ich przed korozją? interesuje mnie tylko kolor srebrny-żaden tuningowy czerwony czy żółty . warto teraz o tym pomyśleć przy okazji zmiany opon...
czy zwykła farba odporna na wysoką temperaturę będzie ok?