A czy we Włoszech, Chorwacji, w Grecji, czy Hiszpanii, to wszyscy mają porobione prawo jazdy na motory, skutery ??
Tam laseczki w japonkach śmigają 70-80 km/h tylko im wiatr sukienki podwiewa i stringi świecą po oczach :szeroki_usmiech
A czasem i kolesie bez kasku jadą, ale to już porażka. :evil:
Ja juz przepalam rekreacyjnie swojego simsona s50 z 1985 roku popołudniami Jak wejdzie liberalizacja to kupie sobie zabytkowego Mińska albo WSK i to bedzie prawdziwy wypas
Agamek12, podpisuje się pod Twoją wypowiedzią i mam takie samo zdanie. Gdy nie miałem jeszcze 18lat miałem przez dwa lata skuter. Pomimo, że zapęd to szybkiej jazdy miałem to nie stworzyłem żadnego wypadku, ani katastrofy londowej. Mając 21 lat raczej nie można mówić o tym, że ktoś jest narwany itp. (oczywiście są wyjątki), ale jeżdząc samochodem 3lata raczej tego oleju do głowy przybywa. Po za tym to tylko 125 i szału nie ma, a mam kolegów co jeździli a'la ścigaczami z podrasowanych 50 ponad 120km/h :P
Masz fabrykę gipsu , albo jesteś grabarzem ,że Cię tak cieszy ?
Zamieszczone przez exportsubripp
Ja juz przepalam rekreacyjnie swojego simsona s50 z 1985 roku popołudniami Jak wejdzie liberalizacja to kupie sobie zabytkowego Mińska albo WSK i to bedzie prawdziwy wypas
Taki miłośnik jednośladów bez prawka A ops: , ....chociaż znam jednego klienta który miał na wsi pierwszego komara wszyscy calowali go w.... pierścień' :szeroki_usmiech , żeby przewiózł a przynajmniej dał umyć, a też został się ja dupa na lodzie zdany na łaskę państwa.
Jak już wspominasz o katastrofie lądowej to mały OT. W wiadomościach w TVP 1 mówili, że prokuratura stwierdziła, że Boguś alias Frog nie stworzył zagrożenia spowodowania katastrofy w ruchu lądowym a jedynie złamał wiele przepisów :roll:
Masz fabrykę gipsu , albo jesteś grabarzem ,że Cię tak cieszy ?
Zamieszczone przez exportsubripp
Ja juz przepalam rekreacyjnie swojego simsona s50 z 1985 roku popołudniami Jak wejdzie liberalizacja to kupie sobie zabytkowego Mińska albo WSK i to bedzie prawdziwy wypas
Taki miłośnik jednośladów bez prawka A ops: , ....chociaż znam jednego klienta który miał na wsi pierwszego komara wszyscy calowali go w.... pierścień' :szeroki_usmiech , żeby przewiózł a przynajmniej dał umyć, a też został się ja dupa na lodzie zdany na łaskę państwa.
podręcznikowy przykład bólu dupy. Czyżby przeruchana ?
[ Dodano: Czw 03 Lip, 14 22:45 ]
I apropo twojego podpisu chyba za czesto przytulasz sie etc ze swoim wielkim psem przez co zwieracze ci puszczają teraz. Nawiasem mówiąc wracaj na drzewo kolego forumowiczu bo nie wiem do czego pijesz ale całować w berło to mozesz kolegów ze swojej wioski a ode mnie sie odwal. Koniec offtop. Pozdr.
nawet idzie w miarę, myślę, że powinni podszkalać poptostu takich co nie mieli styczności z motorami ani skuterami wcześniej obowiązkowo trochę mimo wszystko.
Wiesz te ktmy wiele więcej nie mogą niż skuter 125cm w sumie, tylko inne, lżejsze opakowanie i ciut więcej idzie niż to:
jednak, ja nie mając doczyniania ani z motorem ani ze skuterem nigdy (raz 500m się karnąłem tylko), wolałbym jakieś doszkolenie zrobić i wolałbym użytkować jednak motorek 125 niż skuter 125, wydaje mi się, że lepiej się tym kieruje w zakręcie itp.
więc chyba wolałbym takie coś niż skuter, no i ten romet nowy kosztuje przynajmniej 2x mniej niż jakaś yamaha. Myślę, że dużo ludzi pokupuje sobie takie coś:
Adminie mój podpis byl zgodny z parametrami okreslonymi na stronie. Wielu uzytkownikow ma takie same podpisy a niektórzy o wiele bardziej efektowne i zajmujace wiecej miejsca na stronie. Ok zmienie podpis tylko dlaczego tylko ja ? Sorki za offtop przy okazji.
sew1981, tu nie chodzi o przyspieszenie, tylko o, nazwijmy to- technikę jazdy, na suchym to pół biedy, ale lekki deszcz, tudzież mżawka i robi się lipa.....
zajas, też prawda, ale jakbym miał luźne 3 tysie kiedyś, to chętnie bym sobie zakupił taki romecik na dojazdy w mieście tu i ówdzie, a nie wleczenie się w korkach, a w razie co nawet na krótką traskę się nadaje, te 80-90 można jechać. Tylko faktycznie musiałbym się podszkolić, powinno takie coś być też wprowadzone, żeby właśnie nie było sytuacji o których piszesz
więc chyba wolałbym takie coś niż skuter, no i ten romet nowy kosztuje przynajmniej 2x mniej niż jakaś yamaha. Myślę, że dużo ludzi pokupuje sobie takie coś: http://otomoto.pl/romet-z...b-M4066841.html
Kupiłem to g...o w 2008 roku - po 2 miesiącach sprzedalem i kupiłem skutera Kymco Vitality 50 i mam go do tej pory. Do tej pory ten romet napewno by juz nie jeździł albo by nim było strach jeździć. Bo rdza rame jadła od środka...opony jak z ceraty, silnik to jakis senke - tj nawet w paiperach bylo senke, a nalepki tylko romet.
Teraz powoli bede myślał o sprzedazy skutera vitality i kupnie cos 125 np http://allegro.pl/peugeot-satelis-12...392925750.html albo http://olx.pl/oferta/skuter-suzuki-b...tml#74e2c1d2fa
Kupiłem to g...o w 2008 roku - po 2 miesiącach sprzedalem i kupiłem skutera Kymco Vitality 50 i mam go do tej pory.
Ja na szczęście poszedłem na skróty i od razu kupiłem Kymco , za nim zaczniecie kupować te motorki poczytajcie fora / chyba skuterowe/ co prawda ,rządzą to małolaci, ale tam są wiadomości co kupować aby nie tracić kasy i nerwów.
Zamieszczone przez exportsubripp
Nawiasem mówiąc wracaj na drzewo kolego forumowiczu bo nie wiem do czego pijesz ale całować w berło to mozesz kolegów ze swojej wioski a ode mnie sie odwal. Koniec offtop. Pozdr.
Tak to prawda nie wiesz do czego piję :lol: , zdjęcie twojego Simsona, przypomiało mi kolegę, który był maniakiem moto, zaczynał właśnie od komara potem ,simsony, wski, mztki itd., byłem przekonany że ma A, kiedyś go zapytałem dlaczego nie zrobił ? ...A tak mi zeszło /30 lat :lol: /
Ale za pozdrowienia dziękuję, nie miałem już siły pisać pw :szeroki_usmiech
Znowu OT, ale obiecalem fotke.
Sprzecior wyciogniety po latach z czelusci garazu wiec...
Rok produkcji 1991, pierwszy wlasciciel, 644 km przebiegu, do igielki troche brakuje, ale bedzie nia.
W 91 wygladal jak ten na zdjeciu wczesniej, tylko wydech caly byl polerowany (ori gdzies w graciarni powinien lezec).
a ja się w balona zrobiłem tj. zmyliła mnie nazwa "romet". Jakiego kymco masz?
Było to /chyba, bo kilka lat temu / super9, jak na 50tkę dobry sprzęcik ,tarcze przód tył, odblokowany idzie 90km/h, żałuję sprzedaży , ale się w garazu nie mieścił .
Komentarz