GSM Premium III i PIN do telefonu

[sterngre]

zdrowia, młode pokolenie ocp rosnie, ciekawe jakimi skodami będą jezdzic za 20 lat :diabelski_usmiech

[gieu]

GSM Premium III i PIN do telefonu

Niektórzy mieli taki problem, że każda próba przejęcia przez GSM Premium III karty SIM w telefonie wymagała wprowadzenia PINu do tej karty.
Aby nie było takiej konieczności należy wprowadzić PIN na Maxi-docie i zamiast OK wybrać SAVE. Następnym razem o PIN już nie poprosi.
Z poziomu Columbusa nie da się tego zrobić - tam jest tylko opcja jednorazowego zatwierdzenia PINu przycieskiem "OK".


Przy okazji chciałbym podziękować koledze mroko za pomoc przy aktywowaniu navi, radia i telefonu na Maxi-docie.
pzdr

[Jac_ek]

czasami są też problemy z kopiowaniem książki telefonicznej, a z racji tego że ostatnio opisywałem to na PW, to wrzucę to też na forum ogólnodostępne, może się komuś przyda bądź to przy konfiguracji - lub też przy podjęciu decyzji o zakupie BT Premium


sprawa wygląda tak:

wyszukujemy telefon [Device Search] i czekamy chwilkę aż znajdzie telefon



wybieramy odpowiedni tel i wpisujemy kod autoryzacji w telefonie (naogół jest to 1111222233334444) póżniej telefon prosi o akceptację połączenia - naciskamy TAK ;-)





Wpisujemy kod PIN karty sim w telefonie i wybieramy z menu pozycję [SAVE], jeśli damy OK, to PIN nie jest zapamiętywany przez BT Premium i za każdym razem trzeba go wpisywać



Teraz tworzy się nowe konto uzytkownika (max 5 użytkowników), można zmienić nazwę na inną można zostawić taką jaką identyfikuje się telefon



NO I TERAZ NAJWAZNIEJSZE ;-) Książka telefoniczna


1. wchodzimy w ustawienia, książka telefoniczna, aktualizuj




ale to nie zawsze działa więc trzeba zmienić pamięć z której mają być kopiowane kontakty - robimy to tak:

2. wchodzimy w telefon, ustawienia, książka telefoniczna, wybór pamięci i wybieramy [mobile phone] - czyli kopiowanie kontaktów tylko z pamięci telefonu





U mnie zadziałało, i wszystkie kontakty się skopiowały do BT Premium.



Później już mamy w menu bluetooth do wyboru dodatkowego użytkownika




oczywiście każdy użytkownik ma własne menu do "zagospopdarowania" na columbusie oraz każdy ma "swoje" książki telefoniczne

[_tm_]

W GSM II (czyli bez rSAP) działa to wszystko jakoś prościej. Po sparowaniu telefonu z modułem BT na ekranie telefonu pojawiło się pytanie czy zgadzam się na synchronizację książki telefonicznej. Wybrałem OK i od tej pory moduł BT przy każdym połączeniu (po włączeniu zapłonu następuje automatyczne spięcie telefonu z modułem BT) automatycznie synchronizuje książkę, więc zawsze mam aktualne kontakty w Columbusie. Nie wiem ile maksymalnie telefonów jednocześnie system obsługuje, ale dwa na pewno. System łączy się z albo a moim telefonem albo z żony (ale nie dwoma na raz) i każde z nas ma swoją własną listę kontaktów oraz 6 pozycji szybkiego wybierania. Działa to naprawdę fajnie.

[Xysiu]

No tak ale GSM II dziala tak jak slusznie zauwazyles bez rSAP czyli zupelnie inaczej (po protokole HF, de facto bardziej powszechnym niz rSAP). Stad komunikacja z telefonem trwa caly czas po Bluetooth i nie ma sensu kopiowac kontaktow bo jak sadze nie ma gdzie (wydaje mi sie ze GSM II nie ma wlasnej pamieci dla ksiazki kontaktow) - GSM II korzysta z telefonu caly czas, zarowno przy kontaktach jak i przy wykonywaniu polaczen (korzysta z anteny telefonu).

[_tm_]

(wydaje mi sie ze GSM II nie ma wlasnej pamieci dla ksiazki kontaktow) - GSM II korzysta z telefonu caly czas, zarowno przy kontaktach jak i przy wykonywaniu polaczen (korzysta z anteny telefonu).

Zgadza się. Jedyny wyjątek to to, że jakąś formę własnej pamięci jednak ma, ponieważ pozwala zapamietać kilka "presetów". Opisałem jak to wygląda w GSM II, ponieważ obsługa GSM III wydaje się nieźle przekombinowana i jeżeli ktoś się zniechęcił to może stwierdzi, że prostsza wersja w postaci GSM II jest dla niego odpowiednia .

[Jac_ek]

Opisałem jak to wygląda w GSM II, ponieważ obsługa GSM III wydaje się nieźle przekombinowana i jeżeli ktoś się zniechęcił to może stwierdzi, że prostsza wersja w postaci GSM II jest dla niego odpowiednia

Nie jest tak źle ;-), na co dzień w użytkowaniu właściwie nie ma żadnych problemów i system jest jakby "transparentny" - odpalam samochód ruszam i już telefon jest aktywny. Bezobsługowo właściwie się wszystko odbywa. Telefon "paruje" się raz i trwa to max 5 min ;-), więc nie nazwał bym tego problematycznym systemem w e50 i e75 operacja przeszła bez najmniejszych zakłóceń, w e65 musiałem zmienić tylko jedną rzecz - kopiowanie kontaktów tylko z pamięci telefonu, parowanie itd było bez problemowe.

Zaletą BT Premium jest to że jest to osobny telefon z osobną anteną GSM i zasilaniem, a podłączenie przez BT sprowadza się jedynie do udostępnienia karty sim przez BT. Podczas rozmowy telefon nie promieniuje w kieszeni ze zdwojoną siłą a i bateria się w nim nie rozładowuje tak szybko jak przy rozmowie. No i chyba nawet bez podłączenia karty sim przez BT można zadzwonić na 112 z samego columbusa.

[_tm_]

Zaletą BT Premium jest to że jest to osobny telefon z osobną anteną GSM i zasilaniem, a podłączenie przez BT sprowadza się jedynie do udostępnienia karty sim przez BT. Podczas rozmowy telefon nie promieniuje w kieszeni ze zdwojoną siłą a i bateria się w nim nie rozładowuje tak szybko jak przy rozmowie. No i chyba nawet bez podłączenia karty sim przez BT można zadzwonić na 112 z samego columbusa.

To akurat są dla mnie zalety lekko dyskusyjne. Z promieniowaniem bym nie przesadzał, bo idąc tym tokiem rozumowania to należałoby w ogóle komórkę wyrzucić do śmieci. Mniejsze zużycie baterii ma trochę więcej sensu, ale nie jest dla mnie krytyczne. IMHO niewątpliwie fajną funkcją, która wyróżnia BT Premium jest możliwość odczytywania SMS-ów na Maxi-Docie i na Columbusie (chociaż gdzieś mi się rzuciło w oczy, że ktoś twierdził, że SMS-y ma tylko na Maxi-Docie, a na Columbusie nie).

[Jac_ek]

Z promieniowaniem bym nie przesadzał,

Tzn jeśli telefon masz schowany w kieszeni w spodniach to promieniowanie podczas rozmowy jest na pewno znacznie większe niż jak byś go trzymał przy uchu - po prostu sygnał w kieszeni jest znacznie słabszy i tel musi nadawać z większą mocą, tym bardziej że transmisja jest wewnątrz metalowej puszki zwanej samochodem ;-), w BT Premium standardowo antenę masz na dachu więc i straty mocy nieporównywalnie mniejsze a co za tym idzie również transmisja może się odbywać z mniejszą mocą. Ale oczywiście w mieście nie będzie żadnych różnic w jakości rozmowy.

SMS-y ma tylko na Maxi-Docie, a na Columbusie nie

i to jest prawdziwe zdanie, SMS na Maxi-Docie są, na Columbusie nie ma. Ale w sumie gdybym miał do wyboru czytanie sms'a również na columbusie - to jednak wygodniej jest go przeczytać na Maxi-Docie

[_tm_]

Tzn jeśli telefon masz schowany w kieszeni w spodniach to promieniowanie podczas rozmowy jest na pewno znacznie większe niż jak byś go trzymał przy uchu - po prostu sygnał w kieszeni jest znacznie słabszy i tel musi nadawać z większą mocą

Nie przesadzaj. Kurtka, czy spodnie nie są barierą dla fal o tej częstotliwości, więc to czy trzymasz telefon przy uchu czy w kieszeni raczej nie wpłynie na poziom sygnału . A poza tym oczywiście zgadzam się, że BT Premium jest fajnym gadżetem .

[Jac_ek]

Nie przesadzaj. Kurtka, czy spodnie nie są barierą dla fal o tej częstotliwości,

robi nam się powoli offtop w wątku, więc napisze krótko. Telefony nie posiadające zewnętrznej anteny (czyli znakomita większość) są zaprojektowane tak, że mają anteny kierunkowe wbudowane, które są ekranowane od strony rozmówcy i prawie cała energia wypromieniowywana jest na zewnątrz, producenci w instrukcjach piszą, żeby w trakcie rozmowy nawet nie trzymać palca na słuchawce w miejscu gdzie jest antena - bo to osłabia sygnał i zwiększa moc nadawania. Jeśli telefon jest w kieszeni położony anteną do ciała to ubranie jest najmniejszym problem ;-) jeśli chodzi o moc sygnału. Nie chce tu demonizować ale różnice w mocy transmisji potrafią być znaczące - No i należy sobie zdać sprawę z tego, że promieniowanie GSM nie jest jedyną rzeczą która szkodzi ludziom - znam gorsze :szeroki_usmiech